Skocz do zawartości

Rozeta


Rekomendowane odpowiedzi

Szarpią mną wątpliwości czy dobrze robię, ale wydaje mi się że czas najwyższy wyjść z cienia średniowiecza. Już zbyt długo katuję się niską oceną swojej osobowości, umiejętności, możliwości. Chciałem kiedyś w przyszłości ukazać swoje prace, ale dopiero po osiągnięciu bardzo dobrych efektów by wzmocnić swoją pozycję na forum i dzięki temu zasłużyć na możliwość prawidłowej oceny prac innych koleżanek i kolegów. Stało się jednak coś co przekreśliło moje cele. Zdałem sobie sprawę że za duże mam braki i NIGDY nie dogonię tych lepszych którzy tworzą trzon naszej egzystencji na forum. Dopiero wystawiając się na ocenę i krytykę mam szansę na opanowanie warsztatu. Trafiliście mi w obiekt idealnie, - przez kilka lat wypatrywałem Rozety  w czerni nieba, wykonywałem setki, o ile nie tysiące pojedynczych fotografii i z uporem osła oczekiwałem barwnego (tak jak go w podświadomości "widziałem") obrazu mgławicy. Dopiero w ubiegłym roku Tadziu "statek" cierpliwie przekonał mnie że nie mogę zobaczyć mgławicy tak ciemnej gołym okiem, i trzeba wykonać serię zdjęć, obrobić komputerowo i dopiero wtedy zobaczę obraz. Wszystkie podstawy fotografii "stanęły mi wtedy na głowie", ale efekty były widoczne. Kolejna rzecz to fakt że robiłem wszystko EOS-ami 30 D i 40 D niemodyfikowanymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ zdjęcie jednak poszło dodam pozostałe dane i proszę o ocenę doświadczonych kolegów.

Data wykonania maj 2014, - ISO 800, - ekspozycja 8 x 360 sek, - montaż Vixen GPD2,- prowadzony przez cam guidującą Brightston Liuba Mamut, - odmiornik N 150/ 750 mm, coma correktor Mark III i EOS 40 D nie modyfikowany.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy najpoważniejszy mankament to niemodyfikowany Canon ma wbudowany filtr UV/IR Cut co czyni go praktycznie "ślepym" na pasmo Ha w którym głównie świeci Rozeta.

Nie zbliżysz się tym detektorem do jakości zdjęć, których składnikiem jest materiał naświetlany w wąskim pąsmie Ha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Jacku za pierwszą lekcję, - mam na szczęście jednego EOS-a 30D którego modyfikował mi Radek więc przy najbliższej okazji sprawdzę całą tą robotę od początku. Boję się jednak, że ta ekspansywna czerwień, która zalewa mi teraz matrycę na każdym obiekcie usunie mi te misternie tkane błękity, które tak zachwycają na Twojej fotce w paśmie Ha.

Muszę jeszcze tylko pokonać problem z łączeniem się tej 30-tki z montażem poprzez laptopa. No a teraz po 2 godzinach gdy musiałem wyjechać, pogoda rozwiała moje dobre chęci. Leje jak z cebra. Pozdrawiam Waldek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli oczywiście twoje błękity z fotki HST, - a nie w Ha ,- jak napisałem.

Podobnie jak MarWo też jestem zainteresowany tą techniką, nie dziwię się że Alano w tak młodym wieku zgubił szczękę.

U mnie zdarzyło się to w wielkim błysku, huku i utracie świadomości pod dębowym słupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Boję się jednak, że ta ekspansywna czerwień, która zalewa mi teraz matrycę na każdym obiekcie usunie mi te misternie tkane błękity, które tak zachwycają na Twojej fotce w paśmie Ha...

Zdjęcie z niebieskimi elementami jest złożone nie tylko z materiału naświetlanego przez filtr Ha, ale także dodatkowo z OIII i SII,

co pozwala następnie przy użyciu odpowiedniej techniki obróbki złożyć to w tak barwny i kontrastowy obraz.

Do takich naświetlań stosuje się zwykle astrokamery i to wersji mono (większa czułość), obawiam się że z EOS-a trudno będzie o szybki zadawalający efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, według recetury. A mnie jakos cholera jak nie wychodzi na zielono-pomarańczowo to się nie podoba :D . Ale to nic nie znaczy ... bo Twoja fotka Jacku jak zwykle na najwyższym poziomie... kolorystyka to wyłącznie sprawa gustu.

 

@ Waldek, może warto byłoby otworzyć nowy wątek np. "Moja Rozeta" albo coś w tym stylu- byłoby łatwiej Ci pomóc nie tłumacząc Jackowi że to o Twoją fotkę chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)