Jak zrobić refraktor z Taira 300/4,5

[ignisdei]

Były takie fajne, stare obiektywy stało-ogniskowe  M42 Tairy,  dobrze skorygowane achromaty - Petzvale. Są bardzo jasne -przy maksymalnym otwarciu przysłony jest to f4,5. Miały własną regulację ostrości w postaci solidnego pokrętła.

Pomyślałem czy by nie założyć mu okularu i nie użyć jako refraktor. Miałem stary visual back 1,25"do SCT.  Dałem wytoczyć tuleję na gwint M42 , a że gwint jest płytki z powodzeniem można użyć też formatu t2. I zleciłem nawiercenie gwintowanej dziurki pod kontrę... Złączka astrokrakowa T2/eos ma dość długi gwint T2 -zatem połączyłem dziadostwo w jedno. W efekcie mam refraktor Petzvala tak ok 68/300!   

Pozwala swobodnie ostrzyć z wszelkimi popularnymi okularkami 1,25", pozostawiając dużą swobodę ostrzenia! Moim najmniejszym okularkim jest UWA 58 ,9mm co daje mi przyjemne, ostre i odwrócone  obrazy! 

Całość leciutka, idealna pod wysoki statyw foto bez konieczności użycia kątówki!

[polaris]

Kilka lat temu też kombinowałem z Tairem, ale miałem wtedy EQ3-2 i całość była pochyła co niestety skutkowało obracaniem się obiektywu wokół osi śruby mocującej do głowicy. Na AZ będzie wygodniej, ale warto pomyśleć o jakimś bolcu kontrującym.

[ignisdei]

Tak doświadczyłem tego podczas obserwacji statywowej w zenice..Ten sprzęt pracuje dobrze w warunkach średnich wychyleń ku pionowi ale przy dużych zaczyna wymiękać! Słyszałem o patentach z sznurkiem lub  gumką, blokującą obracający się pod ciężarem pierścień..A Wasz Patent na to ruskie ustrojstwo i obserwacje zenitalną????