Jakiś czas temu kiedy posiadałem montaż HEQ5 Pro postanowiłem wymienić w nim pośrednie kółka zębate (które w ogóle nie są łożyskowane i chyboczą się jak stara kładka) na przekładnie paskowe. Po długim czasie na zastanowienie wybrałem wtedy ofertę firmy Rowan Astronomy http://rowanastronomy.com/productsa1.htm#heq5beltkit . Na sąsiednim forum zorganizowałem akcję, sprowadziliśmy kilka zestawów i zostały zamontowane bez żadnych problemów. Uznałem że nie ma sensu robić fotorelacji z tej wymiany, sam zestaw jest doskonale zaprojektowany a firmowa instrukcja montażu nie wymaga żadnego uzupełnienia: http://rowanastronomy.com/pdf/HEQ5-Belt-Kit.pdf - kilka zdjęć jest na moim blogu http://astrojolo.blogspot.com/2013/10/heq5-on-steroids.html .
Wtedy w Rowan Astronomy nie było jeszcze takiego kitu do montażu EQ6 - trwały nad nim prace. Szczęśliwie się złożyło, że kiedy w końcu wymieniłem montaż na EQ6 w RA pojawił się odpowiedni zestaw do tego montażu - http://rowanastronomy.com/productsa2.htm#neq6beltkit .
Cena nie jest niska, ale biorąc pod uwagę że zwykły komplet zębatek i pasków do EQ6 kosztuje 80-100 EUR, to jednak cena tego kitu w zupełności wg mnie rekompensuje jego zalety - łatwy i przejrzysty montaż oraz idealne dopasowanie elementów. Również tutaj chciałem zrobić foto relację z etapów, z którymi miałem kłopoty, ale koniec końców nie zrobiłem żadnej fotki, bo nie napotkałem problemów :) Instrukcja dostarczona przez Rowan Astronomy http://rowanastronomy.com/pdf/NEQ6-Belt-Kit.pdf jest bez zarzutu, a pomysł z 'mocowaniem' śruby do klucza za pomocą folii z woreczka genialny w swojej prostocie :)
Jedyna rada jaką mogę dodać to taka, że do przykręcania śrub imbusowych mocujących silniki w komorze lepiej użyć długiego imbusa z rączką w kształcie litery T. Typowe imbusy w kształcie litery L wchodzą w całości do komory silników i przykręcanie ich w ten sposób zabiera dość sporo czasu.
Po skręceniu całości przystępujemy do kasowania luzów w ślimakach - wiadomo, żmudny proces, tym bardziej że w EQ6 nie ma możliwości ręcznego pokręcenia zębatkami, żeby sprawdzić czy luz nie jest skasowany zbyt mocno. Ale po odkręceniu śrubek:
możemy zajrzeć do środka i zobaczymy kółka zębate. Opór obracania ślimaka możemy tu ocenić wzrokowo - po ustawieniu prędkości obrotowej w pilocie na 2x sprawdzamy czy przy zmianie kierunku obrotu ślimaka występuje moment w którym zębatka przez chwilę się nie obraca - jeśli tak to oś ślimaka stawia za duży opór (albo za słabo naciągnęliśmy pasek zębaty).
Wymiana zębatek na paski to dobry moment również na wymianę łożysk w montażu. Do EQ6 potrzebne będą takie łożyska:
- 6x łożysko 6008ZZ - osie RA i Dec
- 4x łożysko 608ZZ - osie ślimaka
- łożysko 32208 - oś RA
- łożysko 30206 - oś Dec
Firmy TIMKEN, FAG, EZO, SKF, FŁT. Łożyska kupowałem w http://www.rakandroll.pl/ do EQ6 i w http://www.stozek.pl/ do HEQ5 wcześniej - oba sklepy bez zarzutu. Wymieniałem korzystając z instrukcji na stronie http://www.astro-baby.com/EQ6%20rebuild%20guide/EQ6%20Strip%20Down%20Home.htm - obrazkowo i przejrzyście. Przy zakupie łożysk 6008ZZ warto zwrócić uwagę na osłonę kul łożyska:
czy nie jest zlicowana na równo z pierścieniami. W oryginalnych łożyskach z EQ6 osłona jest minimalnie wpuszczona do środka, dzięki czemu plastikowe (teflonowe) przekładki w montażu nie mają z nią kontaktu. Ale już np w łożyskach SKF osłona ta jest na równo zlicowana z pierścieniami i przekładki mają z nią kontakt i po ściśnięciu stawiają w tym miejscu dodatkowy opór. Rozwiązaniem jest obcięcie tych przekładek do średnicy zewnętrznej 48mm, albo wycięcie nowych z folii teflonowej (PTFE, tarflen, teflon) o grubości 0.5mm.