Skocz do zawartości

Paweł Baran

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    32 553
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    64

Zawartość dodana przez Paweł Baran

  1. Na pocieszenie po Perseidach Aurigidy W najbliższych dniach swoją aktywność rozpocznie rój Aurigidów, który będziemy mogli obserwować aż do 5 września - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie. W okolicach 25 sierpnia zamiera aktywność znanego roju Perseidów. "Na pocieszenie dla wszystkich obserwatorów meteorów pozostaje rój Aurigidów, który rozpoczyna swoją aktywność w okolicach 28 sierpnia i kończy 5 września. Nie jest to rój tak znany i aktywny jak Perseidy, ale potrafi popisywać się wybuchami, w których można dojrzeć nawet kilkadziesiąt meteorów na godzinę" - podkreślił astronom. Ostatnie zjawiska tego typu obserwowano w latach: 1935, 1986, 1994 i 2007. Maksimum aktywności roju wypada zwykle w okolicach 1 września. Nie inaczej jest w tym roku, bo oczekuje się go dokładnie tego dnia o godz. 9 naszego czasu. O tej porze w Polsce panuje już dzień, ale oznacza to jednocześnie, że druga połowa nocy z 31 sierpnia na 1 września będzie bardzo dobrym czasem do obserwacji. Do obserwacji zachęca korzystny układ faz Księżyca. W drugiej połowie nocy, na przełomie sierpnia i września, Srebrny Glob znajduje się pod horyzontem i zupełnie nie przeszkadza w obserwacjach. Co więcej, wtedy radiant roju świeci wysoko nad horyzontem - wyjaśnił rozmówca PAP. Aurigidy w swoim maksimum dają od 5 do 10 meteorów na godzinę. Samo w sobie nie jest to dużą wartością, ale warto nadmienić, że są one częścią dużego kompleksu rojów, do których zaliczają się także Wrześniowe Epsilon Perseidy i Delta Aurigidy, a także garstka słabszych, mniej znanych lub jeszcze czekających na odkrycie rojów. "W sumie, w dobrych warunkach, możemy oczekiwać, że z tego rejonu nieba dojrzymy nawet 15 meteorów na godzinę. Oczywiście dojrzymy je tylko wtedy, gdy dobrze przygotujemy się do obserwacji. Musimy wybrać ciemne miejsce, oddalone od świateł miejskich, a także zaadaptować wzrok do ciemności (czas około 10-15 minut wystarcza, bo nasze oczy +przestawiły+ się na nocne widzenie)" - powiedział dr Olech. Jak dodał, próba obserwacji z mocno oświetlonego miasta zakończy się wynikiem 1-2 meteorów na godzinę. PAP - Nauka w Polsce http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,401633,na-pocieszenie-po-perseidach-aurigidy.html Fot. Fotolia
  2. Kalendarz Astronomiczny Wrzesień 2014 Na stronie internetowej Astrobazy w Inowrocławiu znajduję się już kalendarz astronomiczny na wrzesień: http://astrobaza-inowroclaw.cba.pl/kalendarz_astronomiczny.html
  3. Ja oddałem głos wczoraj a dzisiaj nic nie mówię ciekawym, kiedy odzyskam :D
  4. ISS przeleciała przez zieloną poświatę zorzy polarnej Astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS przelecieli przez zorzę polarną. Moment został zarejestrowany i opublikowany przez niemieckiego naukowca z Europejskiej Agencji Kosmicznej na jego profilu na jednym z portali społecznościowych. Na nagraniu widać jak ISS leci nad ziemskim obszarem, na którym obecnie trwa noc. Jednak po chwili na horyzoncie pojawia się barwna poświata, w którą wlatuje Międzynarodowa Agencja Kosmiczna. - Przelecieliśmy dokładnie przez potężną zorzę polarną po ubiegłotygodniowym rozbłysku na Słońcu - informował internautów niemiecki astronauta, geofizyk i wulkanolog, Alexander Gerst. Naukowiec został wysłany na pokład ISS przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Spędzi na niej sześć miesięcy. http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/iss-przeleciala-przez-zielona-poswiate-zorzy-polarnej,140250,1,0.html
  5. Gdzie będziemy lądować na komecie? Kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko okazała się niemałym zaskoczeniem. Wraz ze zbliżaniem się do niej sonda Rosetta robiła coraz wyraźniejsze fotografie jądra, a te pokazywały, że kometa ma kształt zbliżony do gumowej kaczki. Obecnie Rosetta okrąża 67P po trójkątnej trajektorii i fotografuje powierzchnię. Celem jest m.in. znalezienie najlepszego miejsca do posadzenia lądownika Philae ? akcja ta ma się odbyć w listopadzie tego roku. Wyzwanie jest poważne, bo nietypowy kształt jądra komety ogranicza możliwości lądowania. Minimalna grawitacja jądra sprawia, że lądownik musi być osadzony bardzo precyzyjnie. Dodatkowo przyrządy badawcze mają swoje wymagania ? m.in. dotyczące oświetlenia powierzchni komety przez słońce. 67P/Czuriumow-Gierasimienko obraca się tak, że doba trwa tam około 12 godzin, więc by zapewnić około 6 godzin dnia i 6 godzin nocy lądownik powinien osiąść w pobliżu równika komety. Po analizie zdjęć wybrano na razie pięć punktów, w których może lądować Philae. Są one dobrane tak, by nie było tam dużych skał czy kamieni, powierzchnia nie była zbyt nachylona i nie pojawiały się rozpadliny. Litery, którymi oznaczono proponowane miejsca lądowania pochodzą z pierwszego zestawu, który zawierał 10 miejsc i nie oznaczają, że A jest lepsze lub gorsze od B. By zorientować się, jak trudne jest wyszukanie odpowiedniego punktu, warto zdawać sobie sprawę, jak duża jest kometa. Tu można zobaczyć piękne zdjęcia komety wykonane przez Rosettę. http://www.crazynauka.pl/bedziemy-ladowac-komecie/ Gdzie wylądować na komecie? Fot. ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDA
  6. Chmury, ogniska, Chorzów, rozbłyski! W minioną niedzielę, 24 sierpnia, zakończył się tegoroczny obóz astronomiczny dla absolwentów gimnazjum w Załęczu Wielkim. Pomimo niesprzyjającej pogody, szczególnie nocną porą, uczestnicy oraz kadra nie tracili pogody ducha. Zapraszamy do przeczytania drugiej części relacji (część pierwsza znajduje się tutaj). W niedzielę 17 sierpnia odbył się tradycyjny mecz piłki nożnej. W tym roku w starciu brały udział trzy drużyny uczestników (Melon Team, Astronomiczny Klub Sportowy Pogoń Bydło oraz FC Magnetohydrodynamika) oraz drużyna Mistrzowski Team Sportowy Kadra. W meczu finałowym między Melon Team a Kadrą, po bardzo wyrównanej walce, zwyciężyła drużyna uczestników. W drugim tygodniu obozu zajęcia naukowe obejmowały między innymi historię astronomii, aeronautykę, astrofotografię, astronomię sferyczną, kosmologię, optykę, funkcję kwadratową, geometrię oraz podstawy programowania. Nie zabrakło również wykładów z innych dziedzin - chętni mogli wziąć udział w zajęciach z udzielania pierwszej pomocy, zapoznać się z tajnikami technologii żywności lub posłuchać o finansach i ekonomii. Tradycyjną częścią obozów dla nowego naboru jest wycieczka do Planetarium Śląskiego w Chorzowie. Podczas wyjazdu naszym przewodnikiem był pan Marek Szczepański. Dzięki możliwościom Planetarium uczestnicy zapoznali się z wyglądem nieba zarówno północnego jak i południowego oraz obejrzeli pokaz "Kosmiczne głazy". Następnie zwiedzili Obserwatorium Astronomiczne, w którym mieści się największy refraktor w Polsce. Pogoda nie sprzyjała wielu nocnym obserwacjom, ale dzięki wytrwałości udało się wykonać zdjęcie okolicy gwiazdy Sadr - gammy Cygni. Udało się również dokonać obserwacji rozbłysku słonecznego przy użyciu teleskopu do obserwacji Słońca. Obóz zakończył się w niedzielę 24 sierpnia. Dziękujemy uczestnikom za udział w obozie i do zobaczenia na następnych spotkaniach - oby tylko było mniej chmur w nocy! http://news.astronet.pl/7484 Pomimo złej pogody, nasi uczestnicy (Kamil Kozub i Michał Szaknis) wyczekali dziurę w chmurach i wykonali swoje pierwsze w życiu zdjęcie astronomiczne: okolice gwiazdy Sadr -- gammy Cygni. W górnej części zdjęcia widoczna jest gromada NGC 6910. Podczas gry terenowej uczestników odwiedzili niespodziewani goście - Gandalf i Elrond oraz wielu innych mieszkańców Środziemia. Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk. Zwycięska drużyna Mistrzostw Piłki Nożnej Załęcze 2014 - Melon Team! Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk. W trakcie obozu graliśmy nie tylko w piłkę nożną, ale również w szachy. Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk. Uczestnicy i kadra obozu w Załęczu Wielkim przed Planetarium Śląskim. Zdjęcie: Piotr Łubis. Obserwacje rozbłysku słonecznego oraz nagrywanie materiału uzyskanego z teleskopu. Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk. Ogniska już dogasa blask... Do zobaczenia za rok! Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk.
  7. Wszyscyśmy się bawili, czyli Rączki po raz kolejny W dniach 27 lipca ? 9 sierpnia odbył się obóz astronomiczny, organizowany przez Klub Astronomiczny Almukantarat dla licealistów z całej Polski, którzy (w większości) brali już udział w spotkaniach Klubu. Gościła ich, już po raz kolejny, Stanica Harcerska "Biały Brzeg" w Rączkach. Główną część każdego dnia obozu zajmowały zajęcia merytoryczne, organizowane przez kadrę wykładowczą. Obejmowały one m. in. podstawy analizy matematycznej, przygotowania do Olimpiady Astronomicznej i innych olimpiad przedmiotowych, elektronikę, liczby zespolone i mechanikę (np. belki). Wiedza zdobyta na zajęciach z astronomii mogła zostać sprawdzona na Obozowej Olimpiadzie Astronomicznej, organizowanej w tym roku już po raz drugi. Po raz drugi także jej zwycięzcą został Olek Łyczek. Uczestnicy obozu, oprócz brania udziału w wykładach, musieli także dać coś z siebie ? a mianowicie wygłosić 15-minutowy referat o tematyce związanej z astronomią lub pokrewnymi naukami ścisłymi. Sesja referatowa zajęła znaczną część pierwszego tygodnia obozu. Zwycięzcami zostali Michał Kruk (temat jego referatu to "Paradoks Olbersa") oraz Łukasz Gruszczelak (referat o temacie "Duże rakiety dla dużych chłopców"). Nagrodę publiczności otrzymał Dawid Borys, który wygłosił referat "Gra w życie i inne automaty komórkowe". Mimo, że obóz odbył się właściwie po zakończeniu lipcowej fali upałów, to kilka razy pogoda pozwoliła na nocne obserwacje nieba. Uczestnicy mieli także okazję wziąć udział w Lidze Obserwacyjnej ? podzieleni na kilkuosobowe grupki musieli odszukać na niebie wskazane im obiekty (czyli gwiazdy, mgławice, galaktyki...). Zwycięzcą Ligi Obserwacyjnej został w tym roku Filip Kucharski. Na obozach Almukantaratu, oprócz nauki, ważny jest także wypoczynek. Co wieczór odbywały się różne gry i zabawy, np. wspólne śpiewanki, gry takie jak mafia, ktulu czy też pokazy filmowe. Miał miejsce również mecz siatkówki, na którym uczestnicy mogli zmierzyć się z kadrą. Rozrywki dostarczył też wieczór kabaretowy oraz liczne terenowe gry nocne. Obóz tradycyjnie zakończył się całonocnym ogniskiem. Niewielka różnica wieku między uczestnikami a kadrą (której większość stanowią studenci) na obozach Almukantaratu oraz wspólne zainteresowania współtworzą niesamowitą atmosferę, która panuje na każdym spotkaniu Klubu. Nasze następne spotkanie już niedługo ? zapraszamy na seminaria jesienne! Zobacz powiązane newsy (Spotkania Klubu Astronomicznego "Almukantarat") ? Chmury, ogniska, Chorzów, rozbłyski! (2014-08-26 23:11:00+02) ? Obóz, namioty, deszcz, Załęcze Wielkie! (2014-08-14 12:40:00+02) ? Seminarium Wiosenne Klubu Astronomicznego Almukantarat w Chorzowie (2014-05-18 14:15:00+02) ? Zimowisko w Żninie (2014-02-22 19:30:00+01) ? I po obozach - podsumowanie akcji letniej 2013 (2013-08-28 12:13:00+02) ? Półmetek akcji letniej 2013 (2013-08-06 15:25:00+02) ? Nauka nie pójdzie w las (2012-09-03 21:00:00+02) ? Trochę Rączek, trochę Załęcza (2012-08-26 10:40:00+02) ? Almukantarat w programie "Jak to działa?" (2011-12-21 18:20:00+01) ? Kandydatura Almukantaratu w konkursie Popularyzator Nauki 2011 (2011-12-09 13:00:00+01) ? więcej... ? Obozy astronomiczne, Seminaria astronomiczne http://news.astronet.pl/7485
  8. Niebo w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku Wakacje zbliżają się do końca, a wraz z nimi praktycznie kończy się widoczność Marsa i Saturna z dalekich północnych szerokości geograficznych. Obie planety, mimo sporej odległości kątowej od Słońca w Polsce we wrześniu będą zachodziły niewiele po nim i będą widoczne słabo. Na pożegnanie planet wieczornych pod koniec tygodnia w bliskiej odległości minie je Księżyc w fazie przed I kwadrą. Przez większą część nocy można obserwować dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, czyli Urana z Neptunem oraz wędrującą kilkadziesiąt stopni nad nimi kometę Jacquesa (C/2014 E2). Nad ranem dalej pogarsza się widoczność planety Wenus i jednocześnie polepsza widoczność planety Jowisz. Można już próbować obserwować krążące wokół Jowisza księżyce galileuszowe. Na wieczorne niebo powraca Księżyc, który przeszedł przez nów w poniedziałek 25 sierpnia po południu. Jednak, inaczej niż na przełomie zimy i wiosny, o tej porze roku nachylenie ekliptyki do wieczornego horyzontu jest bardzo małe i dlatego na obserwacje naturalnego satelity Ziemi trzeba będzie poczekać prawie do końca tygodnia, gdy oddali się on trochę od Słońca. To samo tyczy się będących w tym samym rejonie nieba planet Mars i Saturn, które mimo tego, że na niebie są jeszcze oddalone od Słońca o ponad 70°, to w Polsce widoczne są słabo, zachodząc już 2,5 godziny po Słońcu. Ale o więcej o tym napiszę za chwilę. Teraz skoncentrujmy się na Księżycu. Pierwsza szansa na dostrzeżenie Srebrnego Globu po zmierzchu będzie dopiero w piątek 29 sierpnia. Tego wieczoru będzie on chował się pod horyzont około godziny 20:50, a o godzinie podanej na mapce (20:25 dla tego dnia) Księżyc będzie miał fazę 15% i będzie zajmował pozycję jedynie 3° nad horyzontem WSW. Zatem, aby go dostrzec, trzeba dysponować odsłoniętym widnokręgiem w tym kierunku. Dobrze też mieć ze sobą lornetkę. Jak widać na mapce bardzo blisko Księżyca będzie Spika, czyli najjaśniejsza gwiazda Panny. W tym momencie będzie ona oddalona od Srebrnego Globu o 2,5 stopnia, ale bez lornetki raczej nie uda się jej dostrzec, ze względu na jasną jeszcze zorzę wieczorną. Ciekawie będzie ostatniego dnia sierpnia, czyli w niedzielę. Tego wieczora Księżyc zwiększy już swoją fazę do 32% i będzie zachodził już ponad 2 godziny po Słońcu. O godzinie podanej na mapce Srebrny Glob będzie się znajdował na wysokości ponad 10°. Blisko z nim będą sąsiadowały wspomniane we wstępie dwie planety Układu Słonecznego, czyli Mars i Saturn. Obie planety na północnoeuropejskim niebie świecą słabo (im dalej na północ, tym gorzej). O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie się znajdował na wysokości 11°, tak samo, jak Saturn, natomiast Mars będzie 2° niżej. Saturn będzie zajmował pozycję niecały stopień na lewo i w górę od Księżyca, a do zachodu obu ciał niebiańskich odległość między nimi zmniejszy się do 0,5 stopnia (brzeg Księżyca będzie się znajdował tylko 15' od Saturna!). W tym samym momencie Mars będzie się znajdował prawie 5° na lewo od Księżyca, zaś 2,5 stopnia na prawo i w dół znajdowała się będzie gwiazda Zuben Elgenubi. Niestety w Europie do zakrycia Saturna nie dojdzie, żeby być świadkiem tego zjawiska trzeba się udać do jednego z krajów Afryki Środkowej lub Zachodniej. Obie planety świecą bardzo podobnym blaskiem, po około 0,6 wielkości gwiazdowej. Średnica tarczy Czerwonej Planety zmalała już do 7", natomiast tarcza Saturna ma obecnie średnicę 16", co też nie jest dużo, jak na niego. Niestety niskie położenie nad horyzontem spowoduje, że dostrzeżenie pierścieni Saturna nie będzie proste, zwłaszcza w mieście, gdzie jest dużo źródeł ciepła i atmosfera bardzo faluje. Trzeba czekać na chwile, w których atmosfera się nieco uspokoi. Na pewno nie będzie to trwało długo. W tym tygodniu Mars wyprzedza Saturna na niebie. We wtorek 26 sierpnia odległość między planetami zmaleje poniżej 3,5 stopnia i potem zacznie rosnąć, aby w niedzielę 31 sierpnia osiągnąć 5°. Jednocześnie we wtorek odległość między Saturnem a gwiazdą Zuben Elgenubi będzie wynosiła prawie dokładnie 3°, zaś odległość między Zuben Elgenubi a Marsem - 3,5 stopnia. A więc te 3 ciała niebiańskie będą tworzyły trójkąt równoramienny, bardzo bliski równobocznemu. Potem ten układ zacznie się psuć. Przez większą część nocy, po zachodzie Marsa z Saturnem i Księżycem, widoczne są dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, czyli Neptun z Uranem. W piątek 29 sierpnia Neptun znajdzie się w opozycji do Słońca, zatem najbliższy czas to okres najlepszej widoczności tej planety w ciągu roku. Oczywiście, jak zawsze w okresie około opozycji Neptun porusza się ruchem wstecznym i robi to teraz najszybciej w ciągu całego okresu poruszania się ruchem wstecznym (drugim takim okresem szybkiego ruchu, ale tym razem ruchu prostego to moment koniunkcji ze Słońcem), lecz jego prędkość nie imponuje: w ciągu tygodnia planeta przesuwa się o 11 minut kątowych, czyli mniej, niż połowa średnicy tarczy Księżyca. Niemniej jednak jest to ruch wyraźnie zauważalny, zwłaszcza, gdy planeta przechodzi blisko jakiejś gwiazdy. Tak jest właśnie teraz, gdyż Neptun przechodzi około 43' na północ od świecącej z jasnością +4,8 magnitudo gwiazdy ? Aquarii, która może służyć jako niebowskaz do Neptuna. Sam Neptun ma jasność +7,8 wielkości gwiazdowej, zatem do jego dostrzeżenia jest potrzebna co najmniej lornetka i ciemne niebo. Kilkadziesiąt stopni na północny wschód znajduje się druga z omawianych planet, czyli Uran. Do jego opozycji zostało półtora miesiąca i też porusza się on ruchem wstecznym, ale mimo tego, że jest bliżej Słońca i Ziemi, to porusza się z taką samą prędkością co Neptun: 11'/tydzień. Ale planeta dopiero się rozpędza i w okresie opozycji będzie się poruszała sporo szybciej. Uran jest dużo łatwiejszy do odnalezienia od Neptuna, ponieważ jego jasność to +5,7 wielkości gwiazdowej, a ponadto wędruje on niedaleko dość jasnych gwiazd Ryb ? i ? Piscium, których jasności obserwowane to odpowiednio: +4,4 i +4,3 magnitudo. W tym tygodniu Uran będzie się znajdował 2,5 stopnia na południowy zachód od jaśniejszej z gwiazd. Jednocześnie siódma planeta Układu Słonecznego będzie zajmowała pozycję niecałe 2° na zachód od widocznej na mapce, choć nie podpisanej trójki gwiazd 73, 77 i 80 Psc, tworzących trójkąt prawie równoboczny, dobrze widoczny przez lornetkę. Wszystkie 3 gwiazdy mają jasność od +5,5 do +6,3 wielkości gwiazdowej, zatem można z nimi porównywać blask samej planety. W tym samym rejonie nieba, ale ponad 50° na północ wędruje Kometa Jacquesa (C/2014 E2). Kometa wędruje obecnie na pograniczy gwiazdozbiorów Kasjopei i Cefeusza, około 7° na północ od świecącej z jasnością +2,1 magnitudo gwiazdy Cih (? Cas) oraz 6° na północ od świecącej o 0,1 mag słabiej gwiazdy Caph (? Cas). Kometa znajduje się zatem w jednym polu widzenia lornetki 7x50 z dwoma łatwo widocznymi gołym okiem gwiazdami Kasjopei. Sama kometa ma obecnie jasność około +6,8 magnitudo, a więc do jej dostrzeżenia potrzebna jest co najmniej lornetka. Gołym okiem się jej nie zobaczy. W piątek 29 sierpnia kometa przejdzie najbliżej Ziemi (w odległości [prawie 84,5 mln km), zatem porusza się ona obecnie bardzo szybko, z prędkością prawie 3,5 stopnia (7 średnic kątowych Księżyca) na dobę. Zwolni dopiero w drugiej połowie września, gdy już się oddali nieco od naszej planety. Nad samym ranem coraz szerszą parę tworzą planety Jowisz i Wenus. W ciągu tygodnia odległość między planetami zwiększy się od 7° w poniedziałek 25 sierpnia do 13° w niedzielę 31 sierpnia. Wenus coraz bardziej zbliża się do Słońca i w ciągu tygodnia jej wysokość nad widnokręgiem na godzinę przed świtem spadnie do 3°. Zupełnie inaczej jest z Jowiszem, który każdej kolejnej doby świeci coraz wyżej i w niedzielę 31 sierpnia o tej samej porze będzie się znajdował na wysokości prawie 15° nad widnokręgiem. Obie planety wyróżniają się blaskiem: Wenus jest trzecim po Słońcu i Księżycu pod względem jasności obiektem na niebie, jej blask to -3,9 wielkości gwiazdowej. Natomiast Jowisz z jasnością -1,8 wielkości gwiazdowej zajmuje tylko jedną pozycję niżej. Jowisz wyprzedza za to Wenus pod względem średnicy kątowej, jego tarcza ma obecnie 32", przy 10" tarczy Wenus. Jedyne, w czym niewiele się różnią obie planety, to faza. Tarcza Wenus jest oświetlona w 97%, natomiast tarcza Jowisza - w 100%. We wtorek 26 sierpnia Jowisz minie gwiazdę ? Cancri, czyli południowo-wschodnią i najjaśniejszą gwiazdę z trapezu gwiazd otaczających znaną gromadę gwiazd M44 (zwaną również Asellus Australis) w odległości zaledwie 20' i do końca tygodnia oddali się od niej na odległość ponad 1°. Jednocześnie Jowisz oddali się już od gromady Żłóbek na ponad 2,5 stopnia. Można już próbować obserwować wędrówkę księżyców galileuszowych Jowisza wokół swej planety macierzystej. W tym tygodniu z terenu Polski będzie można dostrzec: ? 25 sierpnia, godz. 3:30 - od wschodu Jowisza IO i jej cień na tarczy planety, ? 25 sierpnia, godz. 4:16 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza, ? 25 sierpnia, godz. 4:48 - zejście Io z tarczy Jowisza, ? 28 sierpnia, godz. 3:21 - od wschodu Jowisza Europa i jej cień na tarczy planety, ? 1 września, godz. 3:52 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza, ? 1 września, godz. 4:30 - wejście Io na tarczę Jowisza. Dodał: Ariel Majcher - 2014-08-26 02:42:41+02 Uaktualnił: Ariel Majcher - 2014-08-26 02:44:33+02 http://news.astronet.pl/7483 Mapka pokazuje położenie Marsa, Saturna i Księżyca w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku. Mapka pokazuje położenie Urana i Neptuna w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.
  9. Teraz solo, za sześć lat z załogą. Orion gotowy do lotu Naukowcy z NASA zakończyli przygotowania kapsuły do pierwszego lotu w kosmos. Zainstalowano nowe powłoki, które wytrzymają wysoką temperaturę podczas przechodzenia promu przez troposferę. NASA od trzech lat przygotowywała załogowy statek kosmiczny Orion do lotu. To właśnie dzięki niemu astronomowie będą przeprowadzać eksperymenty na ziemskiej orbicie i poza nią. Wszystkie testy zostały przeprowadzone, a Orion czeka na swoją podróż. Bezzałogowa misja kapsuły jest zaplanowana na koniec 2014 roku. Specjalna budowa kapsuły Inżynierowie z Centrum Kosmicznego w USA zakończyli instalacje paneli słonecznych i zewnętrznej powłoki statku kosmicznego Orion. Czarne panele są tego samego typu jak te, które chronią spodnią część promów kosmicznych. Głównie zapewniają ochronę przed zanieczyszczeniami, gdy ten znajduje się przestrzeni kosmicznej. Służy również do obrony przed ekstremalnymi temperaturami podczas drogi powrotnej. Orion - nowy tester W grudniu br. jest planowany pierwszy lot testowy Oriona. Inżynierowie chcą wykorzystać nowe dane do polepszenia budowy statku kosmicznego. W przypadku Oriona posłużyli się następującym schematem. Przed zainstalowaniem powłoki z tyłu, wywiercili długie i wąskie, na około 1 cm, otwory. Mają one naśladować obrażenia wywierane przez meteoryty o mikroskopijnych rozmiarach. Kapsuła Orion przemieszcza się z większą prędkością, niż tradycyjne promy, przez co wytwarza więcej ciepła. Z tego powodu potrzebne są lepsza i bardziej odporna powłoka zewnętrzna. Naukowcy muszą mieć pewność, że użyty materiał przetrwa w tak ekstremalnych warunkach i statek kosmiczny nie zostanie uszkodzony. Ponadto, kapsuły są narażone na inne obrażenia. Wywiercone otwory imitują uderzenia mikroskopijnych meteorytów. Osłona użyta w Orionie zbiera pochwały wśród naukowców. - Chcemy wiedzieć, ile gorącego gazu może dostać się do dolnej części tych ubytków. Mamy modele, które określają najwyższą możliwą temperaturę, przy której można bezpiecznie latać. Z danych od płytek, które faktycznie przechodziły przez atmosferę ziemską, zrobimy nowe modele z większą dokładnością - powiedział Joseph Olejniczak, dyrektor do spraw lotów Oriona. Zdjęcie po prawej pokazuje, jak wyglądają tablice zamontowane na Orionie. Przyszłość oparta na Orionie Wyniki badań osłony termicznej Oriona przydadzą się w przyszłości. Dzięki nim naukowcy zapoznają się ze szkodami, jakie mogą się przytrafić w przestrzeni kosmicznej i przygotować się w razie konieczności do ich naprawy. Poniższy film stworzyła w 2011 roku Agencja kosmiczna. Przedstawia on próbny lot wehikułu, do którego dojdzie pod koniec 2014 roku. Lot załogowy ma odbyć sięw 2021 roku. http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/teraz-solo-za-szesc-lat-z-zaloga-orion-gotowy-do-lotu,139988,1,0.html
  10. Wschody i zachody Księżyca - wrzesień i październik 2014 Wschody i zachody Księżyca w Krakowie - Wrzesień i Październik 2014 Wrzesień Październik Data Ws Za Data Ws Za h m h m h m h m 1. 13 04 22 33 1. 13 53 23 09 2. 14 07 23 20 2. 14 41 - 3. 15 06 - 3. 15 23 00 17 4. 16 00 00 16 4. 16 00 01 30 5. 16 47 01 21 5. 16 34 02 46 6. 17 28 02 33 6. 17 05 04 04 7. 18 05 03 51 7. 17 35 05 23 8. 18 37 05 12 8. 18 06 06 41 9. 19 09 06 32 9. 18 39 07 58 10. 19 39 07 52 10. 19 16 09 12 11. 20 11 09 10 11. 19 56 10 21 12. 20 45 10 24 12. 20 42 11 24 13. 21 22 11 34 13. 21 32 12 19 14. 22 04 12 39 14. 22 26 13 07 15. 22 50 13 37 15. 23 23 13 48 16. 23 41 14 28 16. - 14 23 17. - 15 12 17. 00 22 14 54 18. 00 35 15 50 18. 01 22 15 21 19. 01 33 16 23 19. 02 23 15 46 20. 02 32 16 52 20. 03 25 16 10 21. 03 32 17 18 21. 04 27 16 34 22. 04 34 17 43 22. 05 31 17 00 23. 05 36 18 07 23. 06 36 17 27 24. 06 39 18 31 24. 07 42 17 58 25. 07 43 18 57 25. 08 48 18 34 26. 08 47 19 25 26. 08 53 18 16 27. 09 52 19 57 27. 09 54 19 06 28. 10 57 20 34 28. 10 50 20 03 29. 12 00 21 18 29. 11 40 21 08 30. 12 59 22 09 30. 12 23 22 18 31. 13 01 23 31 Dane obliczone na podstawie: The American Ephemeris and Nautical Almanac * 2014 w Staniatkach, 28 lipca 2014 Adam Michalec http://orion.pta.edu.pl/niebo/wschody-i-zachody-ksiezyca-wrzesien-i-pazdziernik-2014
  11. Wschody i zachody Słońca - wrzesień 2014 Wschody i zachody Słońca w różnych miastach w Polsce Warszawa Kraków Szczecin Zamość 1 . 5 : 46 19 : 22 5 : 54 19 : 24 6 : 09 19 : 50 5 : 39 19 : 11 2 . 5 : 47 19 : 20 5 : 55 19 : 21 6 : 11 19 : 48 5 : 41 19 : 09 3 . 5 : 49 19 : 18 5 : 57 19 : 19 6 : 13 19 : 45 5 : 42 19 : 07 4 . 5 : 51 19 : 15 5 : 58 19 : 17 6 : 15 19 : 43 5 : 44 19 : 05 5 . 5 : 52 19 : 13 6 : 00 19 : 15 6 : 16 19 : 41 5 : 45 19 : 02 6 . 5 : 54 19 : 11 6 : 01 19 : 13 6 : 18 19 : 38 5 : 47 19 : 00 7 . 5 : 56 19 : 09 6 : 03 19 : 11 6 : 20 19 : 36 5 : 48 18 : 58 8 . 5 : 57 19 : 06 6 : 04 19 : 08 6 : 22 19 : 33 5 : 50 18 : 56 9 . 5 : 59 19 : 04 6 : 06 19 : 06 6 : 23 19 : 31 5 : 52 18 : 53 10 . 6 : 00 19 : 02 6 : 07 19 : 04 6 : 25 19 : 29 5 : 53 18 : 51 11 . 6 : 02 18 : 59 6 : 09 19 : 02 6 : 27 19 : 26 5 : 55 18 : 49 12 . 6 : 04 18 : 57 6 : 10 19 : 00 6 : 28 19 : 24 5 : 56 18 : 47 13 . 6 : 05 18 : 54 6 : 12 18 : 58 6 : 30 19 : 21 5 : 58 18 : 44 14 . 6 : 07 18 : 52 6 : 13 18 : 55 6 : 32 19 : 19 5 : 59 18 : 42 15 . 6 : 09 18 : 50 6 : 15 18 : 53 6 : 34 19 : 16 6 : 01 18 : 40 16 . 6 : 10 18 : 47 6 : 16 18 : 51 6 : 35 19 : 14 6 : 02 18 : 38 17 . 6 : 12 18 : 45 6 : 18 18 : 49 6 : 37 19 : 11 6 : 04 18 : 35 18 . 6 : 14 18 : 43 6 : 19 18 : 46 6 : 39 19 : 09 6 : 05 18 : 33 19 . 6 : 15 18 : 40 6 : 21 18 : 44 6 : 41 19 : 07 6 : 07 18 : 31 20 . 6 : 17 18 : 38 6 : 22 18 : 42 6 : 42 19 : 04 6 : 09 18 : 29 21 . 6 : 19 18 : 36 6 : 24 18 : 40 6 : 44 19 : 02 6 : 10 18 : 26 22 . 6 : 20 18 : 33 6 : 25 18 : 38 6 : 46 18 : 59 6 : 12 18 : 24 23 . 6 : 22 18 : 31 6 : 27 18 : 35 6 : 48 18 : 57 6 : 13 18 : 22 24 . 6 : 24 18 : 29 6 : 28 18 : 33 6 : 49 18 : 54 6 : 15 18 : 20 25 . 6 : 25 18 : 26 6 : 30 18 : 31 6 : 51 18 : 52 6 : 16 18 : 17 26 . 6 : 27 18 : 24 6 : 31 18 : 29 6 : 53 18 : 49 6 : 18 18 : 15 27 . 6 : 29 18 : 22 6 : 33 18 : 27 6 : 55 18 : 47 6 : 19 18 : 13 28 . 6 : 30 18 : 19 6 : 34 18 : 24 6 : 56 18 : 45 6 : 21 18 : 11 29 . 6 : 32 18 : 17 6 : 36 18 : 22 6 : 58 18 : 42 6 : 23 18 : 08 30 . 6 : 34 18 : 15 6 : 37 18 : 20 7 : 00 18 : 40 6 : 24 18 : 06 Wschody i zachody Słońca w Krakowie - Wrzesień 2014 Dług. Dłuższy Krótszy Fazy Księżyca Data Ws Za Dnia od od Przew. akt. Słońca h m h m h m Najkrot Najdluz (m, s, d, bd) 1.Pon 05 55 19 24 13 29 5 24 2 54 s - srednia h m 2.Wto 05 56 19 22 13 26 5 21 2 57 s I kwadra 13 11 3.Sro 05 58 19 20 13 22 5 17 3 01 s 4.Czw 05 59 19 17 13 18 5 13 3 05 s 5.Pia 06 01 19 15 13 14 5 09 3 09 s 6.Sob 06 02 19 12 13 10 5 05 3 13 s 7.Nie 06 04 19 11 13 07 5 02 3 16 s h 8.Pon 06 05 19 09 13 04 4 59 3 19 s Ks. w peryg. 06 m 9.Wto 06 07 19 07 13 00 4 55 3 23 s Pelnia 03 38 10.Sro 06 08 19 05 12 57 4 52 3 26 s 11.Czw 06 10 19 03 12 53 4 48 3 30 m - mala 12.Pia 06 11 19 01 12 50 4 45 3 33 m 13.Sob 06 13 18 59 12 46 4 41 3 37 m 14.Nie 06 14 18 56 12 42 4 37 3 41 m 15.Pon 06 16 18 54 12 38 4 33 3 45 m h m 16.Wto 06 17 18 51 12 34 4 29 3 49 m Ost. kwadra 04 05 17.Sro 06 19 18 49 12 30 4 25 3 53 m 18.Czw 06 21 18 47 12 26 4 21 3 57 m 19.Pia 06 22 18 45 12 23 4 18 4 00 m h 20.Sob 06 23 18 42 12 19 4 14 4 04 m Ks. w apog. 16 21.Nie 06 25 18 40 12 15 4 10 4 08 s 22.Pon 06 26 18 37 12 11 4 06 4 12 s h m 23.Wto 06 28 18 36 12 08 4 03 4 15 s Jesien 04 29 24.Sro 06 30 18 34 12 04 3 59 4 19 s Now 08 14 25.Czw 06 31 18 32 12 01 3 56 4 22 s 26.Pia 06 32 18 30 11 58 3 53 4 25 s 27.Sob 06 34 18 28 11 54 3 49 4 29 s 28.Nie 06 36 18 26 11 50 3 45 4 33 s 29.Pon 06 37 18 23 11 46 3 41 4 37 m 30.Wto 06 39 18 21 11 42 3 37 4 41 m Dane wyznaczone na podstawie: The American Ephemeris and Nautical Almanac * 2014 i obserwacji własnych w Staniątkach, 24 lipca 2014 Adam Michalec http://orion.pta.edu.pl/niebo/wschody-i-zachody-slonca-wrzesien-2014
  12. Spojrzenie w niebo wrześniowe "Jaki pierwszy wrzesień, taka będzie jesień" To przysłowie budzi w nas nadzieję, iż po ładnej aurze tegorocznego lata, czekać nas będzie okres równie pięknej, stabilnej i prawdziwie jesiennej pogody. Natomiast wrzesień, poza wydarzeniami historycznymi, związany jest z powrotem dzieci i młodzieży do szkół, ich ponownym wejściem w codzienny rytm obowiązków i dostosowaniem się do nowych niełatwych wymogów nauczania. Na niebie zaś, to już okres równowagi między długością dnia i nocy. Te ostatnie są już coraz dłuższe i często bezchmurne, co sprzyja obserwacjom astronomicznym. Wiele ciekawych zjawisk będziemy mogli zaobserwować na wrześniowym niebie. Postarajmy się w tym celu koniecznie wykorzystać, z dala od miejskich świateł, jakiś wolny wieczór lub wczesny ranek, aby chociaż przez chwilę spojrzeć w rozgwieżdżone niebo, aby podziwiać chociażby Drogę Mleczną, czyli naszą Galaktykę. Korzystaliśmy, na ile to było tylko możliwe, z uroków tegorocznego upalnego lata, a tymczasem - ani nie spostrzegliśmy się kiedy - Słońce w swej wędrówce po Ekliptyce systematycznie podążało ku równikowi niebieskiemu, przez co jego deklinacja - czyli wysokość nad równikiem - malała, a w związku z tym, dni stawały się nieubłaganie coraz to krótsze. Nad ranem 23 września o godz. 04.29, Słońce znajdzie się na równiku niebieskim - w punkcie Wagi - przejdzie z półkuli północnej nieba na południową i rozpocznie się astronomiczna Jesień. Niezależnie od tego faktu, w Krakowie w dniu 1 września, Słońce wschodzi o godz. 5.55 a zachodzi o godz. 19.24, natomiast 30 września, wschodzi o godz. 6.39 a zachodzi o 18.20, zatem w ciągu tego miesiąca ubędzie nam dnia w Małopolsce aż o 108 minut! Skutkiem istnienia zjawiska refrakcji w atmosferze ziemskiej - obiekty na niebie widzimy wyżej niż są one w rzeczywistości - faktyczne zrównanie długości dnia z nocą będzie dopiero 25/26 września. Ponadto w pierwszym tygodniu Jesieni, w piątek 26 września, planowana jest Małopolska Noc Naukowców - będą m. innymi: drzwi otwarte w MOA w Niepołomicach, OA UJ na Bielanach, czy pokazy uruchomienia wahadła Foucaulta ilustrujące rotację Ziemi, w polskim Panteonie czyli w kościele św. św. Piotra i Pawła, przy ul. Grodzkiej w Krakowie (początki prelekcji o godz. 19, 20 i 21). Oby tylko dopisała nam pogoda. Jeśli chodzi o stan aktywności magnetycznej naszej gwiazdy, to w tym miesiącu, podobnie jak w sierpniu, możemy się spodziewać większej ilości plam, pochodni, protuberancji, rozbłysków rentgenowskich i wyrzutów plazmy ze Słońca w przestrzeń międzyplanetarną, szczególnie w pierwszym i ostatnim tygodniu września. Ciemne, bezksiężycowe noce, dogodne do obserwacji astronomicznych, wystąpią w ostatniej dekadzie września, bowiem Księżyc rozpocznie ten miesiąc podążając do pierwszej kwadry, która przypadnie w dniu 2.IX. o godz. 13.11, pełnia wystąpi 9.IX. o godz. 03.38, ostatnia kwadra 16.IX. o godz. 04.05 i nów 24.IX. o godz. 08.14. W perygeum (najbliżej Ziemi) będzie Księżyc 8.IX. o godz. 06, a w apogeum (najdalej od nas) znajdzie się Srebrny Glob 20.IX. o godz. 16. Jeśli chodzi o planety, to Merkurego możemy obserwować nisko nad horyzontem wieczornego nieba, ale za to przez cały miesiąc. Wieczorem 20.IX., Merkury zbliży się na niebie, na odległość 0.6 stopnia do Spiki, najjaśniejszej gwiazdy w Pannie, co powinno nam ułatwić dostrzeżenie tej planety. Natomiast Wenus, jako Gwiazda Poranna, króluje nisko na wschodnim niebie, ale tylko w pierwszym tygodniu miesiąca, potem skryje się w promieniach słonecznych aż do grudnia. Nieomal na koniec swego pobytu na porannym niebie, w dniu 5 września Wenus zbliży się do Regulusa najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Lwa na odległość 0.8 stopnia. Marsa możemy obserwować na wieczornym niebie, który początkowo znajduje się jeszcze w gwiazdozbiorze Wagi, gdzie 27 sierpnia spotkał się był z Saturnem, następnie przejdzie do Skorpiona, aby pod koniec miesiąca zawitać do Wężownika i tam, 27 września zbliży się na odległość 3 stopni do Antaresa, najjaśniejszej gwiazdy w tym gwiazdozbiorze. Jowisz gości w gwiazdozbiorze Lwa, dominując swym blaskiem coraz wcześniej na porannym niebie. Możemy obserwować układ chmur na planecie, szczególnie czerwoną plamę - cyklon na jego południowej półkuli - oraz jego najjaśniejsze cztery satelity galileuszowe (Io, Europa, Callisto i Ganimedes). Natomiast Saturn świeci na tle gwiazdozbioru Wagi, a dostrzeżemy go na zachodnim niebie, jak tylko się ściemni. Nad ranem 28.IX. dojdzie do zakrycia planety przez Księżyc. To piękne zjawisko będą mogli obserwować mieszkańcy wschodniej Azji, Japonii oraz na Hawajach. Uran będzie widoczny prawie przez całą noc w gwiazdozbiorze Ryb, bowiem w dniu 7.X. będzie w opozycji do Słońca. Nad ranem w dniu 11.IX. Księżyc zakryje tę planetę, a zjawisko to będzie widoczne w Kanadzie, Grenlandii oraz północnej Syberii. Natomiast w gwiazdozbiorze Wodnika, przez całą noc można obserwować Neptuna, który 29.VIII. był w opozycji, ale do jego obserwacji trzeba się już posłużyć chociażby małą lunetką. Aby jednak móc fachowo obserwować Księżyc czy planety, najłatwiej będzie skorzystać z lunet Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach, mieszczącego się przy ul. Mikołaja Kopernika 2 (tel. 12-281-15-61) - szczególnie polecam astronomiczną noc 26/27 września. Od 4 do 14 września, promieniują meteory z roju wrześniowych Perseid. Maksimum aktywności tego mało znanego roju, przypada 9 września. Niestety Księżyc w pełni będzie przeszkadzał w obserwacjach. Natomiast w trzy tygodnie później, znajdziemy się szczęśliwie u progu października, okresu - miejmy nadzieję - prawdziwie Babiego Lata i rozpoczynającego się nowego roku akademickiego dla licznej rzeszy studentów. Na zakończenie zaś banalne przysłowie: "Wrzesień przynosi nam polską jesień" dr Adam Michalec W Niepołomicach, 6 sierpnia 2014 http://orion.pta.edu.pl/niebo/spojrzenie-we-wrzesniowe-niebo-2014
  13. 10 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o Słońcu Słońce ma już 4,6 mld lat. Przed nim jeszcze co najmniej 5, może nawet 15 kolejnych mld lat. Później czeka je spektakularny koniec. Zobacz, w jaki sposób blask naszej dziennej gwiazdy będzie słabnąć. 1. Gwiazdy, takie jak Słońce, świecą od około 10 do 20 mld lat. Jednak okres trwania tzw. "głównej sekwencji" , czyli ich "dorosłość" trwa zaledwie 5 mld lat. 2. Kiedy Słońcu zabraknie paliwa jądrowego, stanie się czerwonym olbrzymem. Wówczas jednocześnie zajdą dwa procesy: z jednej strony gwiazda zacznie się zapadać, a z drugiej odepchnie od siebie swoją atmosferę. Pochłonie Ziemię? 3. Z czasem zewnętrzna powłoka naszej dziennej gwiazdy będzie coraz bardziej wypychana. Jego średnica zacznie szybko wzrastać, aż w końcu osiągnie rozmiar podobny do dystansu, który dzieli Ziemię i Słońce. 4. Niestety takie ogromne rozmiary nie wróżą nic dobrego. Napęczniałe Słońce pochłonie Merkurego i Wenus, a być może nawet Ziemię. Będzie wtedy ponad 150 razy większe niż obecnie. Zabłyśnie na chwilę przed śmiercią 5. Naukowcy podkreślają, że wraz z postępowaniem procesu umierania, gwiazda wcale nie staje się coraz bardziej martwa. Może nadejść taki moment, w którym siła grawitacji wypchnie zbudowane z wodoru i z helu powłoki do obszarów o znacznie większej gęstości i gwiazda może "na chwilę" zaświecić. W tym przypadku Słońce świeciłoby nawet 2,1 tys. razy jaśniej, niż teraz. 6. Za około 7 lub 8 milionów lat Słońce przejdzie w swoją fazę końcową. Stworzy przy tym w naszej części galaktyki krótki, lecz niesamowity pokaz wizualny. Stanie się bardzo gęstym białym karłem. Show, którego nie uda nam się zobaczyć 7. Jednak największe show nadejdzie dopiero gdy Słońce zacznie zmieniać się w planetarną mgławicę - świecące obłoki gazu i pyłu. Taki festiwal kolorów potrwa około 50 tys. lat. Biały karzeł zacznie się nagrzewać, zostanie pozbawiony swoich warstw i dojdzie do jonizacji otaczającego gazu. 8. Podczas śmierci gwiazdy dość ważną rolę będzie odgrywał węgiel. Ten z atmosfery Słońca będzie "opadać" w kierunku jądra, które i tak jest już bogate w ten składnik. Jednak rdzeń słoneczny nie ulegnie przez to fuzji jądrowej. Koniec potężnego Układu Słonecznego 9. W pewnym momencie planetarna mgławica zacznie sama się rozwijać. Biały karzeł stanie się silnie nagrzany, zostanie pozbawiony swoich warstw i będzie jonizować otaczający gaz. Gaz zaświeci niczym żarówka fluorescencyjna. 10. Na ostatnie tchnienie Słońca zadziała pole magnetyczne. To ono przyczyni się do powolnego zaniku planetarnej mgławicy. Po Słońcu, czerwonym olbrzymie, a później fazie białego karła nie pozostanie ślad. Skończy się era potężnego Układu Słonecznego. http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/10-rzeczy-ktore-powinienes-wiedziec-o-sloncu,139903,1,0.html Kiedy Słońce wybucha, Ziemia nie drag NASA
  14. Zobacz transmisję na żywo z zorzy polarnej Trwa wyprawa Shelios 2014, której celem jest między innymi przeprowadzenie transmisji prezentującej zorzę polarną. Będzie ją można zobaczyć na stronie live.gloria-project.eu Relacje na żywo będą prowadzone w dniach 23, 24, 25 sierpnia 2014 od 1:00 do 1:30 UT (od 3:00 do 3:30 CEST) oraz w dniach 26, 27, 28 sierpnia 2014 od 23:30 do 24:00 UT (od 1:30 do 2:00 CEST). Transmisja z Grenladii będzie miała miejsce z: 1) lodowca Qaleraliq (długość i szerokość geograficzna = 46.6791W, 60.9896N), 2) z farmy Tasiusaq i 3) miasta Qasiarsuk. Ponadto z farmy Hestheimar (południe Islandii). Uwaga 1: UT = czas uniwersalny, CEST = czas letni środkowoeuropejski). Uwaga 2: Aktualne warunki pogodowe mogą wpłynąć na zmianę godzin transmisji. http://www.crazynauka.pl/zobacz-transmisje-zywo-zorzy-polarnej/
  15. Koledzy Drodzy zróbcie coś z tą pogodą, aby i ja też pokazał załapał na jakimś zdjęciu kometę, bo ostatnio to ciężko u mnie. ;)
  16. Zapisz się do programu redukcji zanieczyszczenia sztucznym światłem! Bardzo często miłośnicy astronomii kupując nawet najlepszy teleskop do obserwacji nocnego nieba, wykorzystują go raptem tylko kilka razy w ciągu roku... Wielokrotnie bowiem nieprawidłowe oprawy uliczne, lampy parkowe iluminacja budynków czy halogen w sąsiedztwie, uniemożliwiają prowadzenie nocnych obserwacji astronomicznych z miejsca swojego zamieszkania. Często latarnie uliczne skierowane są prosto w okna, balkony czy werandy obserwacyjne, a coraz częściej jest to problem dotykający już nie tylko mieszkańców dużych miast czy miejscowości, ale i niewielkich wsi czy przysiółków. Obserwatorzy zmuszeni są transportować swój sprzęt z dala od domu, w miejsca osłonięte od bezpośredniego wpływu sztucznego światła, coraz rzadziej praktykując tym samym swoją pasję. Wykonują sesje astronomiczne tylko podczas zlotów i wyjazdów do coraz dalszych miejsc, gdzie jest mniej tego typu opraw, ale problem zanieczyszczenia nocnego nieba z roku na rok wzrasta... Nasuwa się więc pytanie: Jeszcze 15 lat temu było widać Drogę Mleczną gołym okiem w miejscach, w których kolejne, młode pokolenie już dzisiaj jej nie dostrzeże. Każdego roku w Polsce przybywa opraw ulicznych i nawet takie miejsca jak Bieszczady czy Pojezierze Mazurskie nie są odporne na ekspansję nieprawidłowych źródeł sztucznego światła. Brakuje regulacji prawnych, istnieje ogromna nieświadomość społeczna tego problemu, a samorządy często bagatelizują ten problem lub nawet działają na przekór, utożsamiając mylnie niekontrolowany blask sztucznego światła z czymś dobrym, co pomaga mieszkańcom i jest symbolem rozwoju. Tymczasem warto uświadomić sobie jak negatywny wpływ ma złe oświetlenie i to nie tylko na astronomię... Można działać samemu, jednak przedtem trzeba sobie zadać kilka podstawowych pytań: Jak rozpocząć działania o zmniejszenie emisji sztucznego światła? Czy wiem jakie pisma i gdzie złożyć? Czy wiem, kto jest zarządcą nieprawidłowego oświetlenia? Czy jestem w stanie stawiać się na rozmowy i spotkania z samorządowcami, przedsiębiorcami, mieszkańcami etc.? W jaki sposób ich przekonać? Jakie rozwiązania należy zaproponować w zastępstwie złego oświetlenia? Które oprawy oświetleniowe na polskim rynku są właściwe? Co zrobić, gdy spotkamy się z odmową i brakiem zrozumienia problemu? Skąd wziąć fundusze na wymianę nieprawidłowych opraw? Jak osiągnąć cel w pojedynkę? Czy mam na to czas? Na większość z tych pytań odnajdziemy odpowiedź na stronach niniejszego serwisu lub uzyskamy dodatkowe informacje za pośrednictwem poczty e-mail pisząc na adres Programu Ciemne Niebo. Każdy przypadek postaramy się przeanalizować i nigdy nie odmówimy porad jak działać w ochronie ciemnego nieba. Można jednak działać skuteczniej razem... Jako organizacja zajmująca się tą problematyką od 2005 roku, przeszliśmy już kilkukrotnie trudne ścieżki związane z ochroną ciemnego nieba i to nie tylko w działaniach "miękkich" jak wygaszanie zbędnego oświetlenia nocą, czy zawieranie porozumień międzysektorowych, ale i w przedsięwzięciach "twardych", jak wymiana całego oświetlenia ulicznego w miejscowości, czy ochrona miejsc obserwacyjnych miłośników astronomii. Czas więc wykorzystać to doświadczenie i dlatego też w 2014 roku utworzyliśmy biuro Programu Ciemne Niebo, którego celem jest pomoc nie tylko miłośnikom astronomii, ale wszystkim osobom zainteresowanym zredukowaniem poziomu sztucznego światła w ich otoczeniu. Więcej na: http://www.ciemneniebo.pl/pl/jak-sie-przylaczyc-2/dla-osob-indywidualnych
  17. Ignis był w Roztokach a do mnie po drodze nie zawitał :- no raczej z tego, co czytałem nie miał zbytnio czasu. ;)
  18. W sumie o taką pomoc zwróciłbym się z prośbą do jakiegoś astronomicznego sklepu, na wet po to by zrobić reklamę, ciężko jest pożyczyć taki teleskop, w sumie jak ktoś ma to obserwuje Słońce jak nadarzy się okazja, ja nie mam teleskopu do obserwacji Słońca zakładam folię mylarową i heja. :)
  19. Cel nie został osiągnięty. Satelity Galileo na złej orbicie Dwa nowe satelity unijnego programu nawigacji satelitarnej Galileo, które zostały w piątek wyniesione w przestrzeń kosmiczną, nie dotarły na zaplanowaną orbitę. O niepowodzeniu poinformowała firma Arianespace, która jest odpowiedzialna za ich lot. Z dodatkowych obserwacji po oddzieleniu się satelitów od (rakiety nośnej - red.) Sojuz wynika, że są różnice między orbitą na którą dotarły, a planowaną orbitą - napisała Arianespace w komunikacie. Przedstawiciele spółki dodali przy tym, że sprawa jest wyjaśniana. - Satelity umieszczono na orbicie niższa, niż planowana. Nasze zespoły badają, jaki to ma wpływ na pracę satelitów - napisano w oświadczeniu. Arianespace odmówiła odpowiedzi na pytanie, czy istnieje możliwość skorygowania ich trajektorii. Wystartowały zgodnie z planem Wcześniej podawano, że w piątek, prawie cztery godziny po starcie, dwie nowe satelity unijnego programu nawigacji satelitarnej Galileo zostały zgodnie z planem wyniesione w przestrzeń kosmiczną. Rakieta nośna Sojuz wystartowała z europejskiego kosmodromu w pobliżu Kourou w Gujanie Francuskiej około godz. 14.30 naszego czasu. Już sześć satelitów Galileo znajduje się na orbicie Tym samym liczba umieszczonych już na orbicie satelitów programu Galileo wzrosła do sześciu. Najnowsze satelity nazwano Doresa i Milena od imion uczennic, które zostały laureatkami unijnego konkursu rysunkowego. Doresa i Milena to pierwsze satelity tego programu kosmicznego, mające pełną zdolność operacyjną. Satelity, które zostały umieszczone wcześniej, służą testowaniu systemu na orbitach. Plan nie do końca zrealizowany Galileo to europejski globalny system nawigacji satelitarnej, który ma być konkurencyjny wobec amerykańskiego GPS (Global Positioning System) i rosyjskiego GLONASS. Będzie z nimi jednak kompatybilny. Główną przewagą Galileo nad GPS ma być precyzja. Umieszczenie na orbicie pełnej konstelacji 30 satelitów, w tym sześciu zapasowych, nadal przewidywane jest na koniec obecnej dekady. Realizacja programu na razie się opóźnia. Początkowe plany zakładały, że do końca 2014 r. na orbicie będzie już 18 satelitów. http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/ciekawostki,49/cel-nie-zostal-osiagniety-satelity-galileo-na-zlej-orbicie,139972,1,0.html
  20. NuSTAR bada rzadkie zjawisko w jednej z supermasywnych czarnych dziur Należący do NASA, satelita rentgenowski NuSTAR (ang. Nuclear Spectroscopic Telescope Array) zaobserwował bardzo rzadkie zjawisko, które miało miejsce w pobliżu supermasywnej czarnej dziury. Obszar wokół czarnej dziury świeci bardzo jasno w zakresie promieniowania rentgenowskiego, a większość tego promieniowania pochodzi z tzw. korony, zwartego źródła tuż przy czarnej dziurze. W ciągu zaledwie kilku dni czarna dziura, zwana Markarian 335, przyciągnęła do siebie swoją koronę jeszcze bliżej. W efekcie spowodowało to, że promieniowanie z korony oświetliło do tej pory niewidoczne obszary. Uważa się, że w centrum większości dużych galaktyk znajduje się supermasywna czarna dziura. Obiekty te mają różną masę i prędkość rotacji. Najnowsze badania dotyczą czarnej dziury nazwanej Markarian 335 (w skrócie Mrk 335), która znajduje się około 324 miliony lat świetlnych stąd w kierunku gwiazdozbioru Pegaza. Czarna dziura skupia w sobie masę około 10 milionów razy większą od Słońca, w obszarze o średnicy większym zaledwie 30 razy. Wokół czarnych dziur tworzy się przeważnie wirujący dysk materii, zwany dyskiem akrecyjnym, w którym materia wytraca swój moment pędu, by w końcu spaść na czarną dziurę. W dysku akrecyjnym panuje tak wysoka temperatura, że emitowane jest silne promieniowanie w zakresie rentgenowskim. Podobnie jak w koronie, która znajduje się tuż nad czarną dziurą. Naukowcom nie udało się jednoznacznie ustalić kształtu i temperatury korony, ale wiedzą, że zawiera w sobie cząstki poruszające się z prędkościami bliskimi prędkości światła. Zatem kiedy korona w Markarianie 335 zbliżyła się do czarnej dziury to jej grawitacja znacznie silniej oddziałuje na fotony produkowane w koronie powodując przesunięcie emitowanego sygnału w stronę niskich energii i dodatkowo rozmycie jego kształtu. Markarian 335 jest stale monitorowany w zakresie rentgenowskim przez satelitę Swift. Kiedy Swift zarejestrował drastyczną zmianę jasności, w kierunku źródła skierowano kosmiczny teleskop NuSTAR, aby ten wykonał dokładniejsze obserwacje. Naukowcy chcieli przyjrzeć się temu co się dzieje tuż przy horyzoncie zdarzeń czarnej dziury, czyli obszaru, z którego światło nie może uciec. Kolejne obserwacje pokazują, że korona nadal nie powróciła na swoje pierwotne miejsce, mimo że upłynęło już kilka miesięcy. Naukowcy nie wiedzą kiedy i czy kiedykolwiek korona cofnie się do poprzedniego położenia. Obserwacje wykonane przez NuSTAR wykazały, że zmiana położenia korony spowodowała oświetlenie wewnętrznych obszarów dysku akrecyjnego. Dzięki temu mamy możliwość przyjrzeć się obszarom, które do tej pory były poza naszym zasięgiem. Nowe dane pomogą nam w poznaniu i zrozumieniu natury tajemniczej korony czarnej dziury, a także możliwe będzie przyjrzenie się fascynującym zjawiskom jakie zachodzą w bliskiej odległości od czarnej dziury, tuż przy horyzoncie zdarzeń. Artykuł: Black hole spin and size of the X-ray-emitting region(s) in the Seyfert 1.5 galaxy ESO 362?G18, B. Agís-González i in. MNRAS 443 (4): 2862-2873 Hubert Siejkowski | Źródło: phys.org http://orion.pta.edu.pl/nustar-bada-rzadkie-zjawisko-w-jednej-z-supermasywnych-czarnych-dziur Rysunek przedstawia widmo promieniowania rentgenowskiego z Markariana 335. Żółta linia przedstawia model rozkładu promieniowania w chwili, kiedy korona się przesunęła bliżej czarnej dziury, a dla porównania niebieską linią zaznaczono sygnał, emitowany przez koronę w jej pierwotnym położeniu. Białe punkty przedstawiają rzeczywiste pomiary wykonane przez NuSTAR pokazujące, że sygnał z korony jest znacznie bardziej rozmyty w wyniku jej zbliżenia się do czarnej dziury. Źródło: NASA
  21. Wytęż wzrok! Zobacz Marsa i Saturna! Na wieczornym niebie, krótko po zachodzie Słońca świecą Mars i Saturn. 25 sierpnia znajdą się około 3 stopni od siebie. Kilka dni później obok nich przemknie Księżyc. 25 sierpnia Słońce zachodzi o 19:45 (wszystkie obliczenia w tym tekście wykonano dla Łodzi). Po zapadnięciu zmroku cywilnego (około 20:30) obie planety odnajdziemy nisko nad południowo-zachodnim horyzontem. Mars znajdzie się na wysokości 9 stopni, a Saturn - 3 stopnie wyżej. Obie planety świecą w zodiakalnej Wadze. Warunki do obserwacji będą niezbyt sprzyjające. Blask obu planet to zaledwie +0,6 wielkości gwiazdowej. Aby na tle niezbyt o tej porze ciemnego nieba dostrzec tak słabe obiekty warto posłużyć się lornetką. Przestrzenna odległość Ziemia-Mars wyniesie 200 milionów kilometrów, a Ziemia-Saturn - 1,517 miliarda kilometrów. Uczciwie ostrzegamy, że zobaczenie planet może być dość dużym wyzwaniem, jednak gorąco zachęcamy do obserwacji. Wieczorne poszukiwania warto powtórzyć 31 sierpnia wieczorem. Około 20:15 w odległości 1 stopnia "w prawo i w dół" od Saturna świecić będzie Księżyc w fazie 32 procent. Tego wieczoru Srebrny Glob może stać się "drogowskazem" ułatwiającym odnalezienie szóstej planety Układu Słonecznego. Maksymalne złączenie tych ciał niebieskich (na odległość 30 minut kątowych) wypadnie w momencie ich zachodu i nie będzie w Polsce widoczne. Kilka godzin później, 1 wrześnie o 4:00, Księżyc znajdzie się w złączeniu z Marsem (minimalna odległość kątowa wyniesie 3 stopnie). Życzymy powodzenia w czasie wieczornych obserwacji! Zobacz powiązane newsy (Zakrycia i złączenia w 2014 roku) ? Jowisz bardzo blisko Wenus (2014-08-18 12:07:51+02) ? Dwa złośliwe złączenia (2014-07-04 12:00:00+02) ? Z Marsem w Pannie, z Saturnem w Wadze (2014-06-06 12:00:00+02) ? Maksymalna elongacja i złączenie z Księżycem (2014-03-21 00:00:00+01) ? Złączenie w środę, złączenie w piątek (2014-03-18 00:00:00+01) ? Efektowne złączenie wcześnie rano. Zdjęcia! (2014-02-28 19:37:00+01) ? Dwa złączenia w ciągu trzech dni (2014-02-18 00:00:00+01) ? Za kilka dni Wenus na porannym niebie (2014-01-11 00:00:00+01) ? Koniunkcje, zakrycia, złączenia http://news.astronet.pl/7474 Niebo nad południowo-zachodnim horyzontem 25 sierpnia 2014 roku, około 45 minut po zachodzie Słońca. W gwiazdozbiorze Wagi, 3 stopnie od siebie świecą Mars i Saturn. Jasność obu planet wynosi +0,6 magnitudo, a ich wysokości - 9 i 12 stopni. Schemat wykonano programem SkyMap Pro. Złączenie Księżyca i Saturna na tle konstelacji Wagi 31 sierpnia 2014 roku wieczorem. Odległość kątowa planety i Srebrnego Globu wynosi 1 stopień. Schemat wykonano programem SkyMap Pro.
  22. Plankton na zewnątrz ISS Oleg Artiemjew oraz Aleksandr Skworcow - rosyjscy astronauci będący członkami Ekspedycji 40 na Międzynarodową Stację Kosmiczną - podczas rutynowego spaceru kosmicznego zebrali ostatnio próbki z zewnętrznej powierzchni okien stacji. I ku zdziwieniu wszystkich w próbkach tych odnaleziono ślady planktonu. Żywego. Plankton ten nie jest obcą formą życia jednak i tak odkrycie to jest prawdziwą rewelacją, bo jego badanie wykazało, że nie został on przyniesiony z Ziemi. Nie jest on po prostu zgodny z tym jaki można znaleźć w Kazachstanie gdzie znajduje się kosmodrom, z którego wystartowała rakieta ze statkiem, który przywiózł ostatnią grupę astronautów na ISS. Mikroskopijne, niewidoczne gołym okiem cząsteczki planktonu dostać się zatem musiały na stację zaniesione tam przez prądy powietrzne (taka jest przynajmniej obecnie najbardziej prawdopodobna wersja), a co jeszcze ciekawsze - udało im się przeżyć podróż w potwornie niskiej temperaturze, mikrograwitacji, braku tlenu i bombardowaniu promieniowaniem kosmicznym. Amerykanie muszą sprawdzić teraz swoją część stacji aby dowiedzieć się czy tam także da się wykryć ślady tych maleńkich morskich żyjątek. Na razie jednak NASA bardziej przychyla się ku wersji, że doszło do zanieczyszczenia - plankton został przyniesiony z Ziemi przez ludzi. Źródło: ITAR-TASS http://www.geekweek.pl/aktualnosci/20161/plankton-na-zewnatrz-iss
  23. Rozdziały o astronomii w podręczniku do pierwszej klasy podstawówki Niedawno udostępniony w internecie bezpłatny podręcznik do pierwszej klasy szkoły podstawowej zawiera wiele treści astronomicznych. Został opracowany przez zespół pod kierownictwem Marii Lorek z Katowic. Podręcznik elektroniczny od września bieżącego roku zastąpi podręczniki papierowe w większości szkół w Polsce. E-book jest zatytułowany ?Nasz elementarz? i można go pobrać bezpłatnie w częściach, zgodnie z porami roku. Są już gotowe: jesień, zima i wiosna, lato jeszcze jest opracowywane. Najwięcej konkretnych treści astronomicznych zawierają rozdziały ?Obserwujemy niebo? oraz ?Planeta Ziemia?, na stronach 72-75 w części zimowej, której współautorką jest Lidia Wollman. W pierwszym z tych rozdziałów jest pokazany na ilustracji mały refraktor na montażu azymutalnym i dziewczynka prowadząca nim obserwacje przez otwarte okno a w tle widać dekoracje pokoju - modele planet i wahadłowca zwisające z sufitu oraz obrazek przedstawiający astronautę. Ćwiczenia pod czytanką zachęcają między innymi do prowadzenia obserwacji Księżyca przez kilka kolejnych dni i szkicowania jego wyglądu oraz np. ustalenia samodzielnie, co to jest Wielki Wóz. Kolejny rozdział astronomiczny, sąsiadujący z pierwszym, zawiera informację, że Słońce jest gwiazdą oraz ilustrację budowy Układu Słonecznego ze Słońcem, ośmioma planetami, pasem planetoid i kometą. Wygląd większości planet jest przedstawiony bardzo realistycznie. W ćwiczeniach zachęca się między innymi do wykonania modelu Układu Słonecznego z plasteliny. Część zimowa zawiera jeszcze jeden rozdział astronomiczno-geograficzny. Nauczycielka przeprowadza eksperyment ? oświetla latarką globus, pyta jaką gwiazdę udaje latarka. Jest to co prawda wstęp do geografii, ale zostają poruszone takie kwestie jak: w którą stronę kręci się Ziemia, jak długo trwa noc zimą, czym różni się globus od widoku Ziemi z kosmosu. Na pograniczu astronomii i science fiction jest jeszcze rozdział ?S jak smok? na stronie 56 w pierwszej, jesiennej części podręcznika. Dwójka młodych astronautów, Kamil i Kamila, odbywa lot w kosmos na pokładzie statku Atom. Lądują na nie nazwanej planecie i odkrywają tam jamę, w której mieszka smok i jego rodzina. Pod czytanką są ciekawe ćwiczenia ? propozycja żeby nadać nazwę planecie, wymyślić inne zakończenie historyjki, stworzyć smocze pismo i napisać nim list do smoków oraz zbudować bajkową planetę według własnego pomysłu. Część wiosenna podręcznika nie zawiera żadnych treści astronomicznych i skupia się przede wszystkim na tematach z biologii i medycyny. Maria Lorek jest absolwentką Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego oraz nauczycielem dyplomowanym, autorką wielu podręczników. Jest współzałożycielką Fundacji Ekologicznej Wychowanie i Sztuka, która prowadzi małe szkoły i przedszkola oraz Ośrodek Doskonalenia i Kształcenia Ustawicznego oraz zajmuje się opracowywaniem programów nauczania i podręczników. Dane biograficzne książki: Nasz elementarz. Podręcznik do szkoły podstawowej. Klasa 1. Warszawa 2014, ISBN 978-83-64735-00-4 http://news.astronet.pl/7478 ? Pobierz bezpłatny e-book ze strony Ministerstwa Edukacji Nar...
  24. Tak jak widać na zdjęciu to ja muszę wyjść dalej na pola z teleskopem oczywiście, oczami da się zobaczyć M31 bez żadnego problemu, nawet koło mojego rodzinnego domu gdzie świecą te śmieci uliczne zwane potocznie lampami. Co więcej, gdy zgasną lampy uliczne to obraz mam podobny a w teleskopie no cóż rewelacja. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024