OnlyAfc

To jest standardowe zachowanie firm hostingowych. Nielimitowane niby, ale potem jak się spojrzy na dokładną umowę, to się okazuje, że do czasu. Już mi się zdarzyło robić migrację w taki sposób, że firma utrudniała limitami pobieranie danych, żeby tylko u nich zostać, ale z drugiej strony zaczynała naliczać dodatkowe ?opłaty transferowe? od przekroczonego limitu, którego miało niby nie być. Strasznie upierdliwa robota z przenoszeniem danych, więc współczuję i trzymam kciuki, żebyście o niczym nie zapomnieli, bo to się zdarza

Jak dla mnie, to zdecydowanie za dużo. Ja swojego Soniacza podłączałem tak: https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=850 https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=6103

Nie wiem, czy światłosiła f4 zamiast f5 jest warta użerania się z krótszym newtonem. Wiadomo, mniejsze czasy można stosować, ale nie jest to chyba aż taka ogromna różnica. (bardziej doświadczeni koledzy mogliby mnie skorygować, jeśli się mylę) Ja bym poszedł jednak w 150/750

N 150/750 na teleskopy.pl będzie dostępny i tak dopiero od stycznia. Z tego co kojarzę, to te krótkie Newtonowe Astrography są dosyć ciężkie w opanowaniu, więc nie wiem, czy to w ogóle dobry pomysł. Lepiej poszukać tubę od SW. Na teleskopy.pl będzie dostępny od października

Nie jest konieczny. Okulary 1,25 ostrzą tylko z użyciem przejściówki z 2" na 1,25", natomiast jak chcesz użyć okularu 2", to wtedy potrzebna ci jest właśnie ta przedłużka. Wiem, bo sam używam synty 8 od SW

Jeśli ostrzyła okularem 1,25" to musiała wyjąć, ale to bardzo dobre pytanie, bo to może rozwiązać problem.

A możesz pokazać zdjęcie, jak podłączyłaś dokładnie aparat do wyciągu?

Z jakiego miejsca chcesz obserwować tym teleskopem? Balkon, taras, podwórko? Tuba jest długa, montaż do najlżejszych nie należy. Jeśli chodzi o jakość wykonania i sam sprzęt, to tak jak pisałem, montaż exos1 nie jest lekki, ale za to całkiem starannie wykonany, fajnie, że ma mikroruchy. Sama tuba jest solidnie zrobiona, ale największą wadą tego teleskopu jest wyciąg, który jest plastikowy i do tego 1,25". Przy zawieszeniu lustrzanki z adapterem, ugina się bardzo wyraźnie. Ja miałem taki teleskop i nosiłem go z drugiego piętra. Nie było to zbyt komfortowe. Co do obrazu, jaki daje, to byłem bardzo zadowolony z widoku Jowisza i Saturna, o Księżycu nie wspominając. Do tego z DS-ów fajnie pokazuje gromady gwiazd, zarówno otwarte jak i kuliste. Na pewno ze względu na światłosiłę f10, nie jest to zbyt dobry teleskop do mgławic. Oriona zobaczysz, może też jakieś planetarki (ja na pewno pierścień widziałem). Do tego zobaczysz Andromedę plus galaktyki w Łańcuchu Markariana, bo to sam sprawdzałem i widziałem. Dużo też zależy oczywiście od tego, pod jakim niebem obserwujesz.

Trochę bardziej od tego czasu skupiałem się na astrofoto, ale też nie powiem, że nie wracałem do wizuala. Podtrzymuję, to co pisałem wcześniej, że M101 jest jednak w moim 8" ciężki do zaobserwowania. To znaczy widać, że jest to mgiełka, ale dopiero po kilkunastu/dziesięciu minutach obserwacji i zerkania, byłem w stanie wyciągnąć coś więcej, niż tylko placek pojaśnienia na niebie. Ależ nie ma za co Po to są na forum wątki takie jak ten, żeby wymieniać się spostrzeżeniami i uwagami. Cieszę się wręcz, że ktoś dogrzebał się do wątku sprzed pół roku, żeby podzielić się swoimi uwagami. PS. pamiętać należy, że nie jestem jeszcze jakimś super doświadczonym obserwatorem, czasem ciężko mi, mimo dobrego wzroku i ciemnego nieba wyłuskać niektóre obiekty, czy elementy obiektów. Ograniczeń jest wiele, budżetowy 8" teleskop, kitowe okulary itd. Nabieram z czasem wprawy i pozwala mi to na oglądanie obiektów w inny sposób. Przykładem było tutaj moje zaskoczenie, jak z ciekawości, oglądając gromadę kulistą wsadziłem okular SWA-58 6mm, spodziewając się sporego spadku jasności i tego, że nic nie zobaczę. A co się okazało, że właśnie takie przybliżenie pokazało mi fantastycznie gromadę, rozdzieliło pojedyncze gwiazdy i wgniotło mnie w fotek. Siedziałem jak małe dziecko, oglądające nową zabawkę tak z 1h i oglądałem jeden obiekt, jak zaczarowany.

Wygląda, jakby w ogóle tło nie było wyrównane. Za dużo czerwieni. Wersja, którą podał @lukost wyglądała faktycznie lepiej.

Ja kupiłem swoją za 3k, ale to rarytas jest zazwyczaj i długo na giełdzie nie wiszą te montaże

Ta tuba jest za duża nawet na HEQ5, który ma większą nośność niż EQ5. Na EQ5 możesz max 150/750 posadzić. Maksymalny udźwig eq5 podawany przez producenta to 10kg, do astrofoto to trzeba liczyć połowę tego, żeby w ogóle to jako tako działało. Waga SW 200/1000 OAT Dual Speed to 8,75 kg. Dodasz do tego wagę lustrzanki, później guidera itp. to będziesz miał ok 10 kg, czyli na granicy nośności całego montażu nawet do wizuala.

Jeśli już tak bardzo się upierasz, żeby coś ci doradzić na start i to proszę bardzo, ja bym z takim budżetem celował w taki sprzęt: Montaż Skywatcher Montaż Star Adventurer - 1750 zł nowy + jakiś statyw do tego (nowy, niezły ok 500zł, mniejszy, prostszy ok 300 zł ) https://www.astroshop.pl/uchwyty-do-kamer/skywatcher-montaz-star-adventurer-set/p,45119 Obiektyw Samyang 135 mm f2.0 ED UMC / Nikon AE - ok 2200zł (są i po 1700 i po 2600) https://www.cyfrowe.pl/aparaty/obiektyw-samyang-135-mm-f20-ed-umc-ae-nikon.html PILOT WĘŻYK SPUSTOWY INTERWAŁOWY do NIKON D5300 - na alledrogo 125zł Razem masz niewiele ponad 4 tyś i zestaw, którym można robić już piękne zdjęcia. Tutaj masz przykład, jak wyglądają zdjęcia takim zestawem, jak podałem wyżej + twój Nikon https://www.flickr.com/photos/149005690@N07/38778505880/in/photostream/ Pamiętaj jednak, że zebranie materiału to jedno, równie ważna jest później obróbka tych zdjęć. To jest zabawa nieraz na długie godziny. Co do obserwacji wizualnych, to za pozostałą kwotę możesz kupić jakiś niewielki refraktor na giełdzie u nas lub jak trafisz to używaną syntę. Masz wtedy sprzęt do wizuala i sprzęt do astrofoto na początek. Gdybyś jednak się nie wkręcił w astrofoto, to w zasadzie bez dużych strat sprzedasz zarówno Samyang-a jak i star adventure, które są całkiem chodliwym towarem.

No z tym typowym to nie przesadzaj. Nowy zestaw ze wszystkimi elementami tutaj, to dobre 30k zł. Nie musi zaczynać od SW 100ED, eq6, dedykowanej kamerki itd. Może pójść w używany sprzęt i za te 5k skompletować heq5 i np. Newtona 150/750 z korektorem. Dokupi wężyk do swojego Nikona i może zacząć focic. Na start się nada spokojnie. Jak się wkręci, może dokupywać elementy, jak guider, kable do sterowania sesji z kompa itp. Ja swój zestaw skompletowałem za ok 7k.ale mam tripleta 70/420 na heq5, asiair, guider z kamerką, Canona 1100d, więc już więcej niż tylko na start. Nie ma co odstraszać człowieka kosztami. Wiadomo, że można focić setupem za 5k zł i za 100k zł PS. Można też sobie star trackera za 2k kupić, Samyanga 135 i jechać sobie szerokie kadry spokojnie

Mój błąd, nie doczytałem ??

Fajnie ci się nietoperz przebija w kadrze No powiem tak, raczej dslr-em tego nie pofocę Świetna praca, czekam na ogłoszenie APOD-a ?

Pytanie, masz widok na północ i gwiazdę polarną? Jeśli nie, to już widzę twoją zabawę z ustawieniami metodą dryftu, żeby w ogóle GoTo działało. Ja bym brał do miasta jakiegoś niedużego (przynajmniej 6" a najlepiej 8") Maka na montażu AZ. Btw. czemu mak 5". To maleństwo, które Przy ogniskowej 1500mm i tak małej średnicy soczewki nadaje się w zasadzie wyłącznie do planet i obserwacji księżyca. Do DS-ów przy tej światłosile to ciężko podchodzić.

Nie wiem co bierzesz, ale chcę trochę.

Podstawowy to też plossl. Ten 20mm da ci minimalnie większe powiększenie, ale nic więcej. Jakościowo to ten sam okular.

Ja wczoraj na tarasie przed domem obserwowałem i mi 30m ode mnie, parę metrów za ogrodzeniem w zbożu łoś przeszedł. Specjalnie zaświeciłem światło, patrzę a tam bydle stoi. Popatrzył chwilę na mnie i w długą. Zające, sarny, dziki itd, to standard, szczególnie jak się ma 300m od domu las a pomiędzy jest samo pole. Najbardziej mnie jednak przeraziła kiedyś wataha dzikich psów, ze 20 osobników. Przebiegły w nocy wyjąc. Dobrze, że posesja zamknięta była, bo przyznam, że nie wyglądały zbyt przyjaźnie ?

Na tlenie najlepiej wyszło chociaż w H? powinno też być dobrze widoczne:

I że udaje Ci się takie fotki z tak zaświetlonego miejsca robić, to w ogóle bajka. Ja jestem kilkadziesiąt km od Ciebie, szczere pole, ciemno a i tak jakieś zaświetlenia wyłażą, jak obiekt jest stosunkowo nisko. A co do twojej zagadki, to PN G086.2-01.2 powinna być gdzieś tutaj:

Fantastyczna praca. To jest niesamowite, jak te wszystkie chmurki znikają, jak się w OIII robi. Widać ile tam jest wodoru i siarki. Piękny obszar do focenia, próbowałem swoim Canonem, ale jak dla mnie to za nisko jeszcze było, wychodziło zaświetlenie na dole kadru. Rozumiem, że jak jedziesz z mono i filtrami, to takich problemów nie ma (albo przynajmniej w mniejszym stopniu wpływają na focenie) ?

Do Synty 6 lub 8 trzeba pamiętać o przynajmniej jednym solidnym (choćby ciut lepszym od standardowych plossl-ów) dodatkowym okularze. Ja do swojej synty dokupiłem SWA-58 6 mm. Nie kosztował dużo, ale do planet nieźle się nadaje. Dodatkowo zwracam uwagę, że to, że dany obiekt jest widoczny jako mgiełka w okularze 20, czy 25, nie oznacza, że w większym powiększeniu nie pokaże czegoś więcej. Osobiście mam Synte 8" i ostatnio przekonałem się, jak bardzo się ograniczałem, jeśli chodzi o przeglądanie gromad kulistych, np. M13. Zawsze wydawało mi się, że mój okular 25mm da najlepszy obraz takiej gromady, bo skoro mniejsze powiększenie, to i obiekt jaśniejszy. Postanowiłem sprawdzić, jak wygląda w większym powiększeniu. Włożyłem do wyciągu wspomnianą 6tkę i aż musiałem usiąść. Widok był świetny. Potem dobre 3h zwiedzałem wschodnią stronę nieba oglądając po kolei wszystkie gromady kuliste, jakie namierzyłem. A więc wracając do tematu. Ja swojego niespełna 5 letniego syna zachęciłem tym, że wprowadzam wszystko stopniowo i opowiadam mu przed obserwacją, na co chcemy popatrzeć, ew. wspomagam się zdjęciami, żeby uzmysłowić mu, z czym mamy do czynienia.

Problem jest moim zdaniem jednak między krzesłem i monitorem. Zdjęcia, które są wrzucane na ww. grupie jak i grupie ASIAir są po prostu słabe ze względu na obróbkę (kolory gwiazd, zbyt mocne wyciąganie itd.), problemy z optyką (koma, aberracja itp.) lub problemami z ostrością i guidingiem. Pojechane gwiazdy itd. Oczywiście, nie są to kamery z najwyższej półki, ale da się z nich robić dobre zdjęcia i moim zdaniem to kwestia opanowania sprzętu. EDIT. @Danon , @wessel uprzedziliście mnie