lidka500

A to podwójne określonko to następna zgroza. Choć w sumie OK, każdy okular, który daje jakiekolwiek powiększenie będzie planetarny, jeśli się telepa wyceluje w planetę. Eeee... chyba nieee.

Jezu, M33 to ma być cuś z przedziału "najtrudniejsza mgiełka", nawet dla 90/900? Już się nie dziwię, że nie dostrzegasz zbyt jasnego tła nieba. Tak, to trudny obiekt - ale dla gołego oka. A teleskop nie każdemu służy do "oglądania gwiazdek". Do najtrudniejszych mgiełek moje niebo (dobre 6,5 mag) jest zbyt jasne w okularze 30 mm przy ogniskowej 1500. Stosuję 25 i 26 mm, nie więcej.

Ale trzeba mieć niezłą wyobraźnię, żeby to nazwać okularem planetarnym...

Od razu niech kupi okular 640 mm. Może zacząć od tego jakie jest niebo? Bo pod 5 mag i okular 25 mm da zbyt jasne tło.

Jowisz.

Wbrew jednej radzie nie dopalaj już kolorku, tak najpiękniej :)

Jeśli jednak chcesz poobserwować, a nie bawić się w robienie obrazków, to 8" jest ideałem na początek. 6" to za mało, żeby pobawić się porządnie wizualem. W tej cenie kupisz 10-calówkę z giełdy, co jest jeszcze bardziej sensownym wyborem, również na start.

Na naukę nigdy nie jest za późno ;) http://pl.wikipedia.org/wiki/Seeing http://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Antoniadiego

Nie, różnica jest o wiele większa. Ale trzeba trochę doświadczeń z obserwacjami zwłaszcza DS, żeby do tego dojść.

Przyjedziesz kiedyś, zobaczysz jakie u mnie zmiany - zrozumiesz ;)

Ignis pitolisz jak najęty... nigdy do żony nie wrócę :D Kapral, ja od 4 miesięcy miałem tylko jedno wyjście z teleskopem, do tego krótkie. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do ostrej pracy, w nasileniu niewyobrażalnym dla przynajmniej większości z was. A że teraz nieźle idzie, to pracy nie tylko nie ubywa... Warunki mam takie, że wyprowadzam telepy 3 metry za drzwi i mam nieeebo 6,5 mag. Sprzętu dużo, co jakiś czas coś przybywa. I co, mam sprzedać, bo nie ma czasu? Lepiej kiedyś odpal auto, masz do mnie stówę po A2 i zrobi się jakąś nasiadówę, bez względu na ilość czasu wolnego. Nie samą pracą... a ty jakieś urlopy chyba miewasz.

Kolejny z "zarażonych", kolejna wielka strata dla naszej astronomii amatorskiej. Serdeczne współczucie dla rodziny i bliskich.

W języku polskim istnieje słowo "ekwatorialny": http://wordlist.eu/slowo/36232,ekwatorialny W fachowej literaturze spotyka się określenie "montaż ekwatorialny" zamiennie z "montażem paralaktycznym" lub "montażem niemieckim". Dlatego można się jedynie przyczepić do pisowni, ale to dotyczy chyba każdego, również mnie, choć pierwszy wykonywany przeze mnie zawód nazywał się "nauczyciel języka polskiego". Alien, najpierw sprawdź, później banuj. P.S. http://www.astroshop.pl/paralaktyczne-bez-goto/orion-montaz-ekwatorialny-astroview-eq-3/p,14318 >:D

Marzenie? Tfu, powiedz jeszcze, że co tydzień miałaby być pełnia.

Sprzęt o takiej wartości jednak lepiej kupować u importera, z dostępem do serwisu. Teleskopy.pl tego nie zapewniają. Ale oczywiście można szukać tam, gdzie parę groszy nominalnie taniej. Co z tego, że za parę miesięcy może okazać się, że wyszło tysiaka albo i dwa drożej...

1) Ignisdei 2) szdom1 3) JacekErbel 4 - 5) Tranox + Tata 6) ChesNet (+ być może 7) żona) 8 ) Jacek 2 9 ) polaris 10.) M.Rudy i nic mnie nie powstrzyma ! 11) Ossek 12) maquu 13) qbanos 14) Alien7101 15) Gregohr 16) _Wojtek_ 17) Pery 18) ParadoX (na Zlot No. 16 zabiorę syna) 19) Mirek (i myślę,że nic mi nie popsuje planów jak w przypadku VII Zlotu) 20) Jajak 21) kuato 22) kenny 23) Yoop 24) Maciej 25) Bandros (wstępnie,zobaczymy czy uda się wyrwać z uczelni na weekend) 26-27) Szymon123 + Janusz 28) Acidtea 29) Orome4 30) Artir 31,32) jnowaczek3 + tata ( w marcu już będziemy pamiętać o światłach). 33) Slawko 34) Ineska 35) Paether 36) pmamot 37) bawidamek1969 38) Thomas 39) darius 40) bluncik83 41-48) Marek Gdańsk + 7 49) M-A-X 50) roofer 51) seyfert (mam nadzieję, że w końcu się uda) 52) acsacal (Mam nadzieję, że jeżeli praca jest puścić. Chcę cię odwiedzić) 53-54) Krzysztof_K + 1 55) marcin_tech (lepiej się zapisać niż nie zapisać ;) ) 56) kapral (j.w.) 57) Lidka500

Cały problem w tym, że tacy rodzice myślą, że teleskop to urządzenie skomplikowane niczym sześć komputerów naraz. Nic bardziej błędnego: to 2 lusterka + kawał rury + nieco osprzętu. Tu nie ma co się psuć, chyba że potraktujesz z buta. Nie kupujesz zestawu z jakąś elektroniką typu GoTo, tylko najprostszy sprzęcik made in China. Heh, właśnie sobie uświadomiłem, że w mojej stopce nie ma ani jednego przedmiotu kupionego jako nówka :D P.S. Jest jednak jedna nówka - ten okular Sieberta.

Widzisz, gdy ja kupowałem mój pierwszy poważniejszy sprzęt, najpierw pojechałem na zlot (Boże, kiedy to było...), na którym był spory wybór teleskopów. Pomacałem, posprawdzałem, niczego nie kupowałem na zasadzie teorii. Zdecydowanie wygrał Dobson, co najmniej kilkoma istotnymi elementami okazał się lepszy. I nie chodzi o to, żeby kupować "do 600 zł". Jeśli ma się za mało, lepiej poczekać ze spokojem i dozbierać na coś, co ma naprawdę sens. Mitologizowanie własnego sprzętu to norma. Wydaje się taki a nie inny i kropka. Ale tylko "wydaje się". Przez moje ręce przeszło niemal wszystko, co do pewnego momentu było dostępne na polskim rynku. I na dodatek zapewniam, że w życiu nie kupiłbym nowego teleskopu, gdybym mógł wybrać o klasę lepszą używkę. Zresztą w br. kupowałem w ten sposób 12tkę. Nie rozumiem lęku przed kupowaniem używek, teleskop to nie bielizna osobista;)

Pomijając, że to zdanie jest całkowicie nieprawdziwe, chodzi w tym wszystkim o coś całkowicie innego. Trzeba umieć wybrać coś, co ma związek z jakąkolwiek jakością obrazu i obsługi - a tu wybrałeś najgorzej jak mogłeś. Tak samo, w jak widać, dość istotnej kwestii łatwości zabierania się ze sprzętem na wypady pod ciemne niebo. Napiszę wprost, może ktoś przeczyta i się uratuje: Newton SW 130/900 na EQ2 jest niestety poniżej dolnej granicy czegoś, co można określić "sprzętem zadowalającym", z wielu różnych względów. Akurat wspominany wyżej refraktor 90/900 na AZ3 mieści się w dolnej strefie stanów zadowalających, tylko mógłby mieć inny wyciąg. Ale do obserwacji DS Newton 6" to absolutne minimum, im większy tym lepszy.

W czwartek też przypada Nieustającej M.B. Chmurzastej ;)

Jacku, o czym Twoim zdaniem mówi ten post: ? Ja piszę, że można czymkolwiek. Bo wiele razy oglądałem Urana. Przypomnę: kilka/kilkanaście razy lornetką teatralną. Power 4x. I naprawdę nie było nic złośliwości w tym co napisałem. Już kilka razy były podobne sytuacje, a przecież nie pisuję jakoś przeraźliwie dużo na FA. Ale nie chcę szukać przykładów. Jeśli chcesz- zajrzyj w moje posty. Przecież nie mam zamiaru robić zadym.

Urana oglądałem każdym sprzętem, łącznie z lornetka teatralną 4x. Jest po prostu łatwiuchny do wyłowienia, ze względu na charakterystyczny kolor, którego nie można z niczym pomylić. Dlatego plisss nie sprzeczajcie się, czy Newtonem 114 da się go zobaczyć, bo to szczerze mówiąc fraszka. Wystarczy poprzyglądać się po kolei gwiazdkom w szukaczu. I obojętnie, czy na niebie jest Księżyc, czy obserwacje są podczas nowiu, czy obserwy z miasta, czy spod ciemnego nieba. Wystarczy znać gdzie powinien mniej więcej siedzieć. JacekErbel- siejesz na forum mnóstwo mitów, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, muszę cię prostować po raz kolejny. Modowi to nie przystoi.

Ale on nie potrzebuje tych dziadostw. Ma Ajfona. Cztery.

To ja się doczepię: Marku, tam powinno być dużo gorących, niebieskich gwiazd, z których w większości składają się obie gromady. U ciebie wyszły same złote i czerwone. Podkręć trochę balans koloru, a będzie bardzo OK ;) Pozdrowienia!