Te Mintrony się nadają ale nie są jakoś powalające. Mintron to tylko nazwa firmy. Konkretne modele mają różne osiągi :-)
Przy tej czułości (0.05 lux na dwóch i 0.1lux na trzeciej) to będziesz widział tylko najjaśniejsze zjawiska i to pod warunkiem, że zastosujesz odpowiednio jasne obiektywy (max F1.0 lub mniej). Będziesz mógł liczyć raczej tylko na bolidy więc zmień nastawienie :-).
Oczywiście możesz dostać dobry sprzęt od nas ale raczej nie od razu bo już sporo go utknęło u osób, które bardzo chciały ale szybko straciły zapał lub poległy na najprostszych rzeczach :-/. Jak postawisz stację i będzie działała na tych mintronach to wówczas wymiana kamer jest najmniejszym problemem :-)
Co do zabawy w robienie własnej obudowy to szkoda czasu. Na allegro/olx można kupić obudowę z grzałką na 12v za kilkadziesiąt PLN (nowa coś koło 100). Będziesz miał wszystko szczelne, solidne i co najważniejsze kamerki będą dobrze zabezpieczone. Obudowy są zazwyczaj z nóżkami więc też się nie musisz bawić w jakieś samoróbki i "kitowe głowice z allegro" :-).
Zapraszamy do PkiM... To nie jest tak, jak napisał roofer, że olewamy ludzi. Trzeba mieć na uwadze, że Pracownia to stowarzyszenie pasjonatów, którzy zajmują się siecią profesjonalnie ALE nie ZAWODOWO i nie zawsze jest możliwość odpowiadania na e-male w stylu "jak zarobić wtyczkę BNC". Nikt, kto obsługuje stację a do tego ma jeszcze pracę, rodzinę i inne obowiązki, nie poświęci swojego czasu na tłumaczenie rzeczy/pytań, które w google mają kilkaset tysięcy odpowiedzi ;-)
Wiem, że do prowadzenia stacji zgłasza się wiele osób ale większość ma niestety bardzo "słomiane" podejście do sprawy. Chcieli by, żeby im wszystko zrobić i obsługiwać a oni co najwyżej zapłacą za prąd i będą na monitorze oglądać meteory :-). Nie o to chodzi! To jest trochę tak, jakby do PTMA przyszedł "miłośnik" i oczekiwał, że mu organizacja da teleskop, kupi filtry, okulary, ustawi na odpowiednie obiekty a on sobie "popatrzy" :-).
Co do piotrkusiu i rejestratorów..... Moje pytanie. Czy rejestratory przypadkiem nie stosują stratnej kompresji? Jeżeli tak to dane zbierane w ten sposób nie nadają się do celów badawczych. Ja w swojej stacji mam kamerkę HD+ i jedno zjawisko (kilka sek.) zajmuje nawet 400MB. Ile kosztowałby rejestrator, który z nocy zbiera terabajty i jaki byłby sens, żeby je jeszcze potem przepuszczać przez kompa? Masz dane gorsze, z opóźnieniem i niepotrzebnego pośrednika (rejestrator), który jest drogi i się psuje bo dyski zapisują pełno niepotrzebnych nikomu danych.
No i na koniec małe sprostowanie. W PFN jest niemal 60 stacji w tym prawie 40 działających regularnie. W każdej stacji jest co najmniej jedna kamera a zdarza się, że i 4. Ostatnio pojawiły się również cyfrowe w rozdzielczości HD+ i tu jesteśmy pionierami w skali światowej. Pracy jest więc dużo i dla każdego chętnego znajdzie się coś do zrobienia (przy prowadzeniu stacji, swojej lub czyjejś zdalnie albo przy obróbce danych). Warunkiem jest jednak zostawienie swojego smurfa marudy za progiem ;-)
Marcin