Sebastian Ś.

W FireCapture masz tryb który pomaga ustawić odpowiednio pryzmaty jak już masz poziom do horyzontu, warto się wspomóc. 

Dokładnie tak 

To co masz na zdjęciu to pozycja zero, i tak powinieneś mieć ustawiony na starcie. Poziomica i wajchy równo. Ustawiasz go wg poziomicy i potem obie wajchy o te samą odległość oddalasz w przeciwnych kierunkach aż będzie dyspersja zredukowana. 

Kiedy? Zaraz przed tym jak normalnie robiłbyś już avika.

Ciekawy pod względem mobilności jest leżak Voyager z firmy Gołąb podlinkowanej wcześniej przez @pmochocki bo... składa się w plecak. Można zabrać do niego kilka astro gratów, nie zajmuje rąk i ma 4 pozycje.

https://www.lezaki-producent.pl/lezaki-dwupozycyjne/538-voyager-lezak-plecak-4-pozycyjny-z-podnozkiem.html

Widać że ciągnie Cię do dużych powerów, w każdym poście, do Księżyca, Jowisza, Marsa. Księżyc jest cały rok dobry, Mars dalej taki że do tej pory marzył mi się taki, nie zniknie jutro. Łatwiej robi się w życiu jak nie próbujemy robić z teleskopu tego czym nie jest ? Wydasz na jakieś filtry semi apo, polaryzacyjne i inne cuda a da Ci to tylko ułamek efektu teleskopu planetarnego. Jak chcesz 120/600 to skup się na szerokich polach i DSach.

Odkopię temat.

Czy ktoś znalazł taki leżak z płynna regulacją pozycji żeby się nie zmieniała sama w zależności od humoru leżaka ? ? 

Według mnie potrzebujesz 2 teleskopów ?  Maczka na balkon i Newtona na Dobsonie do zabierania w pole, ewentualnie podobne. Od czego zaczniesz to kwestia priorytetów. 

Nie skreślaj rozwiązania z żurawiem i leżakiem. Do komfortu z teleskopem też dobrze mieć np. krzesło. A na szybki wypad jak w temacie statyw nie jest zły. 

9 godzin temu, Michał Rakowski napisał:

Przerobiłem jeszcze raz materiał od początku. Zerknijcie proszę jak to teraz wygląda. Oczywiście, tradycyjnie przydałoby się dopalić trochę materiału i być może focić dłuższe klatki. Niemniej, podczas ostatniej obróbki starałem skupić się na kolorystyce, balansie bieli i kontraście, tak aby wycisnąć max z tego co mam, póki co.

 

 

Jeżeli chodzi o kolorystykę to o niebo lepiej! 

@Batonjak pewnie wiesz WB przy RAW nie ma znaczenia, chodzi tylko o to żeby poprawić z grubsza czerwony zafarb, który pojawia się po modzie. 

W obróbce i tak robisz kalibrację koloru. 

Tam masz też wkręty robaczkowe na wyciągu GSO po prawej i lewej do stopki szukacza tylko musisz ją trochę przerobić, potrzebna taka z dziurką na środku. 

Bardzo sprytny pomysł na wykorzystanie wyciągu z CC, o ile kojarzę to całkiem dobry wyciąg liniowy? Jak zaczynałem to robiłem fotki 80/400 i jak się trochę pomęczy to można zrobić pierwsze kroki. 

Chmury to za dużo powiedziane, jest kreska  

Zrobiłem wczoraj poglądowe zdjęcie Marsa i zdecydowanie widać te chmury.

Potwierdzam, też zauważyłem to niejako przypadkiem. Wyraźna kreska odcinająca się mocno jak czapa polarna, widoczna w momencie kiedy pojawiały się też kontury pociemnień. 

3 minuty temu, Alice napisał:

Tak dla jasności, mówimy cały czas o "bieli" przy biegunie północnym? Bo ja właśnie to mam na myśli.

 

Tak dokładnie tam, natomiast wydawało mi się zdecydowanie dłuższe niż na tej symulacji z CalSky i chyba cieńsze. 

Zdjęcia to zdjęcia, pojaśnienie w obróbce może być celowo/przypadkowo usunięte lub też niewidoczne w danym filtrze. 

EDIT: Widzę, że koledzy na AP też widzieli dzisiaj w nocy. 

Ciężko w sumie powiedzieć co to, widziałem momentami biały pasek na krawędzi planety. Może jak będzie mniej pływała to da się przyjrzeć dokładnie, czapa raczej odpada ze względu na nachylenie ale nie jestem ekspertem  

Oczywiście że Mars ma chmury pierzaste. Czapy północnej raczej obecnie nie widać ze względu na kąt nachylenia i to że na Marsie zima dopiero się zaczęła na początku miesiąca, więc czapy będą rosnąć. 

Zdjęcie z Hubbla pokazuje czapy osobno, a z CalSky wczorajszy widok. 

3 godziny temu, Mareg napisał:

Też to widziałem, więc może to nie zwidy. Zgaduję że to chmury. Wydawały mi się jeszcze bardziej rozległe niż Twoje zaznaczenie.

Obserwowałem Newtonem 300/1500 z Pentaxem XW 3.5. Momentami było widać fajny detal.

Tak były bardziej rozległe,  czyli jednak coś tam widać

Oglądałem teraz Marsa w Maku 180, najlepszy widok w ortho 12.5mm. Planeta "wzburzona", natomiast bardzo często wyłaniają się dobrze zarysowane ciemne obszary, z widocznymi krawędziami koloru grafitowego, kolory planety blade, pastelowe, czapa chyba lekko większą niż ostatnio. Widziałem też na krawędzi północnej biały podłużny obszar, nie wiem czy to moje zwidy?

Obserwacje balkonowe. 

Przyjemne zdjęcie podoba mi się kolor wodoru. Jak to pierwsza fotka takich regionów jeszcze z miasteczka to chapeau bas. 

Troszkę bym zmniejszył gwiazdy

Dodałem kolejne usprawnienie, można zrobić z tego modelu maskę wciskana do środka.

W moim przypadku (Mak 180), maska zewnętrzna nie zmieści się na typowa drukarkę 220x220, brakuje mi kilku mm.