-
Liczba zawartości
1 383 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
27
Odpowiedzi dodane przez pmochocki
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 57
-
-
-
13 minut temu, Paweł Sz. napisał:
Czuję, że parametr 28x110 zostanie ze mną na dłużej.
To już jest moc. Gratuluję zakupu. Czekam na relacje, ponieważ bardzo fajnie się je czyta. Czuję, że pewnie zainspirujesz mnie czego szukać moją lornetą 100mm.
- 1
-
W dniu 27.03.2021 o 01:02, pmochocki napisał:
Czerwona dioda była intensywnie testowana i działa. Biała dioda jest w fazie testów. Należy jeszcze poprawić obsługę nie używanych pinów i inne drobiazgi...
Podczas lutowania zrobiłem zwarcie spaliłem tranzystor od białej diody. Białe noce się kończą, a projekt stoi głównie z powodu życiowych turbulencji. Dziś stwierdziłem, że czas skończyć niezbędne minimum, aby coś było na astrowakacje. Zrezygnowałem na razie z białej diody. Dokończyłem program i dodałem obsługę nieużywanych pinów oraz wlutowałem ATTiny.
Na koniec okazało się, że górna krawędź soczewki jest odpowiedzialna za pojaśnienie, że które mnie irytowało. Problem załatwiłem markerem.
Całość działa teraz zgodnie z założeniem. Białą diodę naprawię "w międzyczasie" ?
-
25 minut temu, Alice napisał:
Prawdziwa węglówka, koniecznie ją obejrzę więc
Warto: https://www.cloudynights.com/topic/595320-t-lyrae-is-gorgeous/
-
11 minut temu, MarcinKa88 napisał:
Na pewno namieszałem, bo na początku nazwy podawała mi dziewczyna przez telefon ?
Te okulary to Explore Scientific - czyli ESy.
Poznałem po ES 30mm 82* - mam taki sam i ma dość charakterystyczny kształt.
-
A zrób proszę zdjęcie górnej zaślepki. To nie jest czasem ES 30mm 82*?
-
Godzinę temu, GKG napisał:
Szczerzę mówiąc ciężko rozróżnić w wizualu typy K od M.
Niestety często gwiazdy typu M mają "color index" w okolicach +1.5 czyli są pomarańczowo-czerwone.
Np taka T Lyr ma spectrum C6,5 i "color index" +5.5 czerwony. To jest czerwień...
- 3
- 1
-
Ktoś wie jaki jest kąt widzenia tego szukacza: https://teleskopy.pl/Szukacz-8x50-kątowy-+-oprawa-(GSO)-teleskopy-2028.html
-
-
6 godzin temu, lukost napisał:
PS w lewym, dolnym rogu czai się Yeti vel Skalar - pociemnienie to jest spokojnie do wyłapania w lornetce.
Super zdjęcie.
@lukostmógłbyś kiedyś napisać jak wyłapać najprostrze ciemnotki. Mam nadzieję że w sierpniu w 15x70 coś mi się uda. Plan jest by schować się trochę od łuny za drzewami i poszukać czegoś bardziej w zenicie - okolice Łabędzia...
-
8 godzin temu, Mareg napisał:
Na wykresie widzimy, że mediana wypada w okolicy 14 cm, to znaczy, że średnio tylko co drugą noc seeing nie ogranicza apertury powyżej 14 cm i to w miejscu, które zostało wybrane ze względu na jego bardzo dobre warunki seeingowe!
Z wykresu wynika też, że seeing nie ogranicza apertury do 250 mm tylko przez średnio jedną noc na dziesięć.Przeczytałem tekst tylko pobieżnie. Bardzo ciekawy. Jednak ja zrozumiałem go trochę inaczej.
Cytat z linku: "Some of the best observing sites in the world average an r0 of 10 to 15 cm, which means that all telescopes of aperture greater than about 6" would perform at less than their diffraction limits."
Tłumaczenie z Google Translate:" Niektóre z najlepszych miejsc obserwacyjnych na świecie mają średnią r0 od 10 do 15 cm, co oznacza, że wszystkie teleskopy o aperturze większej niż około 6 cali będą działały z wartościami mniejszymi niż ich granice dyfrakcji." (przynajmniej nie będzie na mnie, że źle przetłumaczyłem).
Jak dla mnie to nie jest tak, że seeing ogranicza aperturę do 250mm przez 9 nocy z 10 na tej miejscówce. Tylko że na 9 nocy z 10 seeing sprawi, że nie osiągniesz teoretycznej rozdzielczości twojego teleskopu jeśli używasz teleskopu o aperturze 250mm. To jednak znacząca różnica.
Muszę spokojnie przeczytać ten artykuł jeszcze raz jak wreszcie dzieci zasną...
- 1
-
26 minut temu, mcmaker napisał:
Teleskop zaliczył wypad z plecakiem na szlak w Bieszczady i właśnie szykuje się kolejny
Ja chodziłem że swoim MAKiem, ale Twój wynalazek jest bardziej kompaktowy.
-
41 minut temu, rambro napisał:
W opisie tego czujnika https://botland.com.pl/czujniki-pogodowe/1732-czujnik-opadow-deszczu-yl-83.html
jest "Zasada działania tego czujnika polega na wykrywaniu kropel deszczu padających na powierzchnię płytki PCB z rezystorem grzebieniowym. Powierzchnia elementu czujnikowego jest podgrzewana i odporna na działanie opadów atmosferycznych." Może to błąd w opisie ?.
Płytkę PCB podłączasz dwoma przewodami. Ona działa jak rezystor na którym spadek napięcia jest porównywany ze spadkiem napięcia na potencjometrze.
PCB nie jest zasilana więc nie ma szansy aby była podgrzewana.41 minut temu, rambro napisał:ja potrzebuję mierzyć temperaturę nieba (poprzez pomiar promieniowania IR).
Zrozumiałem.
EDIT:
A możesz rozwinąć temat. Jak ma się jedna temperatura do drugiej. Co daje Tobie informacja o temperaturze nieba. Może jakiś artykuł... Sorry zaciekawiłeś mnie.
Już się dedukowałem. -
7 godzin temu, rambro napisał:
1. Czujnik deszczu - https://allegro.pl/oferta/czujnik-poziomu-wody-opadow-deszczu-arduino-7808272153
Czy trzeba go podgrzewać ?. Obawiam się wilgoci, rosy itp.Może fabrycznie jest już ogrzewany z zasilania etc ?.
Ten "czujnik" to ścieżki na płytce PCB, które będą zwierane przez wodę. Do tego jest komperator/wzmacniacz operacyjny + potencjometr. Żadnego podgrzewania tu nie ma. Rozumiem, że jest problem odróżniania deszczu od rosy. Nie mam gotowego rozwiązania.
8 godzin temu, rambro napisał:2. Czujnik temperatury nieba. https://allegro.pl/oferta/287-pirometr-gy-906-czujnik-mlx90614-10199123886
Czytałem, że pirometr trzeba podgrzewać. Jak praktycznie wykonać to ogrzewanie ?
Dlaczego taki czujnik, a nie zwykły DS18S20?
-
W dniu 1.07.2021 o 14:54, lulu napisał:
Nie wiem czy komuś się przyda, ale dostępna jest już wersja angielska: http://astrostrona.pl/moon-map/
Ze względów rodzinnych, nie było mnie długo na forum, a tu taka niespodzianka: "Mapa Księżyca z polskimi nazwami" dostępna w wersji angielskiej ? ?
@lulu , a tak na serio to myślałeś, aby dodać tłumaczenie pasm górskich i innych obiektów?
- 1
-
8 minut temu, Paweł Sz. napisał:
Następnie odbiłem do M22 - łatwa do zlokalizowania, będąca zarówno jedną z najjaśniejszych i najbliższych Ziemii gromad kulistych. Gdyby nie jej niskie położenie i niezbyt korzystna widoczność z naszego rodzimego podwórka, byłaby zapewne obiektem do obserwacji dorównującym M13 w Herkulesie.
Albo przewyższającym M13...
Myślałem, że M13 jest królem gromad kulistych na północnej półkuli. No i M13 rządzi, ale jak się mieszka w Gdyni - w Grecji to M22 robi większe wrażenie. Nic też dziwnego, M22 jest przecież jaśniejszy (5.1 mag vs 5.6 mag) i większy (24? vs 16?), bo jest ponad dwa razy bliżej ziemi niż M13.
- 2
-
Jak na 60mm zjecie robi wrażenie. Dwa paski Messiera widoczne wyraźnie.
Jednak jak porównać do Twoich zdjęć z SW 120ED, widać że w klasyku więcej szumu. Jednak niektórych rzeczy się nie przeskoczy 60mm a 120mm musi robić różnicę. -
Dziś syn zaprosił kolegę na nocowanie i nie mogłem wyskoczyć na długo. Zresztą MAK nie wychłodzony. Zabrałem mój zestaw podręczny przed blok - AT72ED na statywie fotograficznym. Do tego seria okularów BCO/P. Miałem dosłownie pół godzinki, a troszkę czasu się zmarnowało, bo dziki przegoniły mnie z trawnika...
L41 i L18 były widoczne już przy użyciu okularu BCP 32mm dającego powiększenie 13x. Różnicę kolorów jednak najprzyjemniej oglądało się w powiekszeniu 43x (BCO 10mm).
Z podobnych obiektów w okolicy wydaje mi się, że udało się wypatrzeć L71 - Sulpicius Gallus Dark Mare. Ale terminator był bardzo blisko i powinienem powtórzyć obserwację...
EDIT: Jeszcze chciałem dodać, że byłem zaskoczony, że w tak małym teleskopie dostrzegłem Grzbiet Buckland.
- 1
-
Godzinę temu, Alice napisał:
Po wieelu latach powiem tak: emocjonalnie największą radość dawało mi poznawanie obiektów na niebie przez pierwszą lornetkę 10x50 i to z ręki. Prawie nigdy później nie było już takiego dreszczyku jak wtedy kiedy przez pierwsze miesiące oglądało się Messiery, księżyce obok Jowisza itd.
Ja zaczynałem od lornetki 10x50 i jakoś nie potrafiłem docenić widoków jakie mi dawała. Potem był MAK127 dzięki któremu złapałem bakcyla: Księżyc, planety, gwiazdy podwójne i potem wyjazdy za miasto i gromady kuliste i coraz dalej pod coraz ciemniejsze niebo i za każdym razem nowe obiekty. Teraz po kilku latach doceniam lornetki: od 8.5x45 którą oglądam z ręki, przez wszechstronną 15x70 na statywie/żurawiu do dużej lornety 100mm. Jednak teleskop też zawsze jest...
Ja nie znalazłem idealnego sprzętu dla siebie i mam kilka. Jak tylko da się zgrać, pogodę, rodzinę i pracę to zawsze staram się wyskoczyć coś pooglądać. Czymkolwiek... ?
-
Newton na Dobsonie 8" lub 10" w zależności od tego czy planujesz wyjazdy i czy transport 10" byłby problemem. GSO jest dobrym wyborem. Pamiętaj, żeby zostawić sobie budżet na okulary.
-
W dniu 13.06.2021 o 14:05, Karol_C napisał:
Pierwszy raz Śmigło widziałem w lutym 2015r przez skromne 20 cali ?
[...]
Potem wielokrotnie widywałem je w Newtonie 8" bez większych problemów.
Tak jest często i to z różnymi obiektami - jak już się raz zobaczy, to potem łatwiej w mniejszych sprzętach.
Ja jeszcze nie widziałem, ale mam dopisane na listę na sierpień. Dzięki za fajny OT! -
Co ja bym na Twoim miejscu zrobił? 20mm jest typową odległością źrenicy w okularach ze szkłem lantanowym innych bardziej zaawansowanych konstrukcjach.
Spróbuj się z kimś umówić i popatrzeć przez różne okulary przed zakupem.... -
Kolega mieszka na wsi i chce obserwować sprzed domu. O foto nie było mowy.
Tak warto obejrzeć jak taki teleskop wygląda w rzeczywistości. Takie 8" można rozłożyć na dwie części i tubę wieźć na tylnej kanapie a podstawę w bagażniku i łatwo wyjechać pod ciemne niebo. 10" to już poważny kaliber. -
12 minut temu, kjacek napisał:
GoTo to super sprawa. Uczysz się nieba nieustająco, czy z GoTo, czy bez niego. Po prostu życie jest nieco łatwiejsze ???
Jacek wybrałbyś 10" z DSC czy 6" z GoTo?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 57
"Milky Way & beyond"
w Astroszkice
Napisano
Ja też! Kibicuję Twoim testom.
Chyba czas kupić rasowego orciaka...