pmochocki

Chmury nad portem kontenerowym w Gdyni.

Prosiłeś o opinię i dostałeś odpowiedź, że eksperyment jest obsrczony sporym błędem pomiarowym. Niestety ja nie będę poświęcał czasu na eksperyment, który jest obsrczony tak poważnym błedem. Jak Tobie zależy możesz skorzystać z uwag i sugestii, które tutaj zostały podane.

Ja wybrałem EX ze względu na to, że jest wodoodporny. Ale nigdy nie miałem okazji porównać tych dwóch lornetek. Moment - powiedzmy sobie jasno. Światło będzie przeszkadzać. Pod ciemnym niebem zobaczysz więcej i lepiej. To co chciałem powiedzieć w poprzednich postach, że zaświetlenie nie dyskwalifikuje Twojej miejscówki. Ale zawsze będzie tak, że jak wybierzesz się pod ciemniejsze niebo to jakość obserwacji będzie lepsza. Proponuję przeczytać: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=10&t=50858 i skontaktować się z kolegą o pseudonimie Xyloos. To na pewno się uda.

Może to nie wynika z mojej odpowiedzi, ale Chichotki??, Plejady, ?M44? wyglądają według mnie znacznie lepiej przez lornetkę 10x50 niż na przykład w Maku 127. Szczerze polecam: http://www.iasindy.org/documents/astronomy101/IFAS%20Binocular%20Handbook.pdf

Ja zaczynałem dwa lata temu od Nikona Action EX 10x50. To było niesamowite jak po raz pierwszy zobaczyłem Jowisza i jego księżyce. Niestety 1kg w ręku sprawiał, że szybko mi się męczyły ręce. Najchętniej używam tej lornetki z monopodem i leżaczkiem. Starając się odpowiedzieć na Twoje pytania. Ja galaktykę Andromeny dostrzegam przez lornetkę z balkonu w Gdyni z widokiem na dobrze oświetlony port kontenerowy. Oczywiście zerkaniem widzę tylko samo jądro. W Twoich warunkach bardzie znacznie lepiej. Zobaczysz też bez problemu M13, ale gromada będzie wygladała jak nieostre gwiazda. Chichotki, Plejady, M42, M35, M44 zobaczysz. Zobaczysz dużo, ale czy tak jak tego oczekujesz tego nie wiem. Ja byłem rozczarowany lornetką. Ale potem popatrzyłem przez teleskop i nauczyłem się doceniać lornetkę. Ja też mam okulary i bez problemu mogę wyostrzyć lornetkę bez nich. Ale jak nie zdradzisz swojej wady wzroku to pewnie nikt nie odpowie czy obserwacje bez okularów będą możliwe tą lornetką.

Przy tej ogniskowej pewnie racja. Z drugiej strony taki szukacz to może być niezłą frajdą dla siedmiolatka. Możliwość samodzielnego wyjustowania. No i ten odwrócony obraz...

Super, że się udało. Myślę, że syn będzie bardzo zadowolony. Jeśli chodzi o obserwacje, szczególnie obiektów głębokiego nieba, to za każdym razem jest lepiej. Trzeba się nauczyć patrzeć zerkaniem, spokojnie czekać na adaptacje do ciemności. Im częściej patrzymy na jakiś obiekt tym częściej dostrzegamy jakieś szczegóły, których wcześniej nie widzieliśmy. Więc jak za pierwszym razem nie zobaczycie dokładnie tego co na szkicach w Tablicy Wimmera to nie znaczy, że robicie coś, źle czy jest problem z teleskopem. Jeszcze raz życzę dużo zabawy, cierpliwości i czystego nieba.

Na czym polegają trudności? Problem z wycelowaniem - trzeba wyjustować szukacz jak kolega radzi. Najwygodniej po raz pierwszy w ciągu dnia, ale uważamy na słońce. No i trzeba się przyzwyczaić do montażu - tu tylko praktyka pomoże. Problem z ostrością - Używamy najpierw okularu 25mm. Celujemy w coś jasnego i ustawiamy ostrość patrząc na centrum obrazu w okularze. W związku z tym, że to światłosilny teleskop, a okulary kitowe to gwiazdy na brzegach obrazu mogą być trochę nie ostre. Księżyc już nad horyzontem - to dobry cel na początek. Zarówno do zabawy montażem, wyjustowania szukacza, jak i do prób z ostrością.

To ta ja rozumiem. Mam nadzieję, że praca domowa odrobina ?

A zdjęcie syna przy złożonym teleskopie to gdzie? ?

Ja też Ci dziękuję. Wczoraj się zmobilizowałem i wystawiłem swojego MAKa 127 na balkon. Ubrałem moje łobuziaki w kurtki i pokazałem im Marsa. Próbowaliśmy wytrzymać do wschodu księżyca. Trzylatek zasnął jak tylko zdiąłem mu kurtkę, a sześciolatkek pozazdrościł bratu i powiedział, że księżyc to może jutro ? Ale o dziwo bardzo im się podobało mimo, że Mars wyglądał słabo - czerwona kuleczka bez szczegółów.

Dobrze wiedzieć, bo jak wczoraj patrzyłem z Gdyni swoim MAKiem 127 to nie dostrzegłem żadnych szczegółów, więc myślałem, że jeszcze jest.

Tak jak kolega pisał na Marsie jest burza - I nawet Teleskop Hubble'a nie widzi szczegółów https://bgr.com/2018/07/27/mars-hubble-photo-dust-storm/ Co do Jowisza, to w Johannesburgu jest on teraz prawie w zenicie, a u nas jest 10* and horyzontem. Jakimkolwiek teleskopem tam będzie on o wiele lepiej wyglądał niż tu (teraz). Czy obraz tam będzie tak ładny jak w ulotce? - nie widziałem ulotki, ale założę się, że nie. Czy to jakieś bajkopisarstwo - to raczej reklama. Mój syn też mi mówi, że posprzątał, a jak ja się czepiam to wyjaśnia, że przecież tylko samochodziki, a nie cały pokój. Jaki by Twój teleskop nie był to pewnie dwa pasy na Jowiszu przy dobrym seeingu powinnaś dostrzec. Jeśli chodzi o plamę to warto najpierw sprawdzić czy w danym momencie jest w ogóle widoczna, bo może być akurat z drugiej strony planety.

Kolega słusznie radzi, ale teraz to najważniejsze, aby mama się wyedukowała. Teleskop na pewno się uda rozstawić z mniejszymi czy większymi trudnościami, ale co dalej - księżyc i ... potrzebny kurs przyśpieszony... Zaczynamy od rzeczy darmowych i bardzo dobrych: https://stellarium.org - Stellarium - Darmowy i w pełni legalny pogram na komputer. Oprócz nauki gwiazdozbiorów i orientacji na niebie będzie niezbędny do odszukania, Marsa, Jowisza czy Saturna i bardzo pomocny do planowania sesji obserwacyjnych obiektów głębokiego nieba. Na telefon SkEye - też darmowy. Na pewno są lepsze programy, ale płatne i na początek ten w zupełności wystarcza. http://www.iasindy.org/documents/astronomy101/IFAS Binocular Handbook.pdf - jak coś widać przez lornetkę to przez teleskop też można zobaczyć. Praca domowa dla mamy: Odpalamy Stellarium i/lub SkEye i ogarniamy podstawową obsługę. W najbliższą bezchmurną noc odszukujemy Marsa, Jowisza i Saturna na niebie. Wyglądamy od 19:00 co pół godzinki, aby zorientować się gdzie są planety i kiedy znikają za horyzontem. Z każdym dniem będzie to o 4 minuty wcześniej. Przeglądamy Tabelę Wimmera wyszukujemy łatwe obiekty (trudność oznaczona w tabeli), które są jak najwyżej nad horyzontem (używamy Stellarium lub SkEye) - idealne zadanie na pochmurną noc. Życzę miłej zabawy i dużo motywacji. PS: Jak masz w domu jakąkolwiek lornetkę to ją odszukaj bo może Ci się przydać.

Gdybyś miała wątpliwości, czy to właściwy teleskop ... The answer to the question ?did I buy the right telescope?? is always ?yes. Yes you did.? Why? Because anything that allows you to turn your eyes to the stars and to explore the universe is a gift ? even if you bought it yourself. - Bartlett, Richard J.. Easy Things to See With a Small Telescope

Tu masz sporo taniej: http://www.astrokrak.pl/622-teleskop-sky-watcher-sk804az3-.html

Ja może podsumuje: SW 90/900 - teleskop OK, mało wymagający co do okularów, ale montaż AZ3 jest mierny (co też pisałem) - zdania oczywiście będą podzielone, czy jest tak mierny, że się nie nadaje w ogóle, czy tak mierny, że jeszcze daje radę jak na pierwszy teleskop w tym przedziale cenowym. Długo falowo monatż na pewno do wymiany. https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=50707 - odwrotna sytuacja - montaż dobry (w tym przedziale cenowym), teleskop ze sporymi ograniczeniami. Głownie księżyc i planety. https://www.olx.pl/oferta/teleskop-sky-wather-synta-8-cali-pyrex-CID767-IDvA34Z.html - nadal twierdze, że to jest idealne na wieś z dużą pomocą rodziców - ale logistyka... Brasser 80/640 - wyglądął ciakwie, ale ma same złe opinie https://www.olx.pl/oferta/teleskop-celestron-inspire-100-mm-refraktor-CID767-IDvJjnL.html#4a3b9315ff;promoted - trochę ponad budżet, ale jeśli to prawda, że montaż jest stabilny to, to może być to...

http://astrokrak.pl/237-teleskop-sky-watcher-909az3-.html

Po przeczytaniu wątku o 80/640 to ja bym nie ryzykował. Więc ta tuba odpada. SW 90/900 na pewno nie jest wymagający co do okularów i to jest wielka zalets. A jak mama się wciągnie to sama kupi za rok używaną tubę 80/400 aby zobaczyć różnicę.

Obserwacje Astronomiczne to nie jest dziedzina ścisła. Każdy ma własne preferencje i dlatego może być dużo różnych opinii. Więc zaczekaj ile się da, aby poznać jak najwięcej punktów widzenia. To jest bardzo cenna uwaga. Mój sześciolatkek potrafi się delektować księżycem całe 2 minuty. Może ktoś miał do czynienia z tym Bresserem http://astrokrak.pl/teleskopy-bresser/3383-teleskop-bresser-messier-ar-80-80-640-az-nano.html bo to wygląda na kompromis między SW 90/900 a SW 80/400. I montaż też ma potencjał. Ja bym to doradził, ale akurat tej tuby i tego mantażu nigdy na żywo nie widziałem.

To jest bardzo ciekawa propozycja. Stalowe nogi. Trochę ciemniejszy, ale pewnie mniej wymagający od okularów i z mniejszą aberacją chromstyczną. Tak jak jolo pisze nie wiadomo jak się montaż sprawuje, bo Bresser dopiero od niedawna zaczął ostrą konkurencję z SW na Polskim rynku. Z nowych to jest dla mnie faworyt.

Tu taniej: http://astrokrak.pl/210-lunety-sky-watcher Tuba ok, ale montaż raczej mierny.

Skąd ja wiedziałem, że Jacek tą tubę poleci... To jest ten achromat, na który syn miał Ciebie namówić za rok.

W tej cenie to raczej używany sprzęt. https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=50707 - niestety zarezerwowany do piątku, ale może ktoś się rozmyśli. Wiem, że ten sprzęt ma sporo ograniczeń, ale do księżyca idealny. M13 na pewno tez ładnie pokaże. Montaż jest dobry, najwyżej syn namówi mamę na jakiś tani achromat do szerokich pól za rok. https://www.olx.pl/oferta/teleskop-sky-wather-synta-8-cali-pyrex-CID767-IDvA34Z.html - jeszcze lepiej. Tylko nie wiem gdzie mieszkacie i czy odbiór osobisty by wchodził w grę. Ale gdyby taka mama z synem do mnie zadzwonili to serce by mi zmekło i albo bym wysłał, albo się jakoś postarał dogadać, Więcej na szybko nie znalazłem, ale też nie padła odpowiedź, czy sprzęt może być używany. Wydaje się, że brutalna prawda jest taka, że w tej cenie nic nowego chyba nie ma sensu kupować.

Bardzo współczuję, że tak Ciebie życie zaskoczyło. Może lornetka na pocieszenie? Ja zaczynałem od lornetki i jest super do nauki nieba. Albo... Jacek (kjacek) sprzedaje teraz fajną lekką tubę. 4" refraktor nie wymagający co do montażu. Księżyc z tarasu i szerokie pola poza miastem... Wiem, że to nie jest Twoje wymarzone 8", ale ja też zbieram na dużego Newtona, a w między czasie bawię się małymi sprzętami i zbieram doświadczenie. Nawet jak kupię Newtona to mój SW 120ED zostanie. Jacek ma 8" betoniarkę, ale zawsze obok wiesza refraktor. Więc może to być Twój pierwszy docelowy teleskop, który potem uzupełnisz czymś dużym. Ot taki pomysł...