pietroo

Wczoraj wyleciało mi coś w kadr obiektywu 200mm. Zdziwiło mnie, że mam ten obiekt na dwóch klatkach. Łączny czas klatek z przerwą pomiędzy to ok 7-8s . Co to mogło być?

Szybkiej rekonwalescencji!

Ładny Jupiterek. Jakich parametrów użyłeś?

Skądś znam ten ciek :-)

To tylko żart. Gybym miał takie spotaknie ciężko byloby mi po 100 km biegu wrócić się po aparat... ;-) Nieraz fotografuję późną nocą w lesie nieopodal mojego domu. Często podchodzą do mnie koziołki i szczekają ( jeśli ktoś tego nie doświadczył, to nadmienie, że są to odgłosy strasznie głośne i mało przyjemne) Nawet takie doświadczenie sprawia, że czuję się mało komfortowo.

Wielka Niedźwiedzica, Bieszczady 2018, czas 1/1000, ;-)

Księżyc z 03.03.2018, czas 1/400, ISO 200, canon 50d + synta 8"

100 lat!

Księżyc 01.03.2018, ISO 200, czas 1/400, canon 50d + synta 8"

Autostakker, registax? Z tego co czytam to PIPP jest do wstepnej obróbki.

Od razu ładniejszy ? W PIPP?

Chłodny-niebieski

Ja od początku popełniałem ten błąd, że RAW na TIFF i do stackowania ponieważ gdzieś tak przeczytałem najprawodpodobniej. Stąd nieporozumienia. Braki w podstawowej wiedzy wyłażą. Panowie, wybaczcie, ale gdybym to wiedział, to bym nie pytał. Wiem, że macie ze mną przechlapane, ale na pocieszenie powiem tak, ja też nie mam łatwo. Wrzućcie sobie 200 TIFFów do stacowania to zobaczycie. Komputer to cały dzień wył na pół domu, a rezultat i tak był opłakany. :):):)

Formaty RAW, czy TIFF to dla mnie nowość. Wcześniej fotografowałem tylko JPG. Dobrze rozumiem, że mój problem polega na niepotrzebnej konwersji Cr2 do TIFF. Stąd ten kolor?

Poprawione, chodziło oczywiście desaturacje.

Kurcze, trochę nie łapię. Mam pliki Cr2- kompresuje je do TIFF, bo inaczej mi DSS wypluwa, balans bieli caly czas sie ciągnie za fotką. Stackuje, wrzucam do gimpa, krece poziomami i krzywą. Balans nadal się ciągnie. Czy dobrze rozumiem, że na tym etapiem mam w wyłączyć kolory w gimpie. Tam jest chyba taka opcja kolory - desaturacja

Zagadza się, tylko zebrałem trochę materiału Ksieżyca i się okazało, że wyszedł strasznie zimny. Chciałem trochę poćwiczyć nad tym co mam, a nie wiadomo kiedy mi się uda następnym razem focić. Przy kolejnej próbie już mniej więcej wiem, jak ustawić z aparatu, żeby było lepiej.

Witam, i to co Zółtodziób robi najlepiej, czyli zadaje pytania ( i to nie zawsze)? Na jakim etapie składania stackow ustawiać balans bieli? Czy robiąc to w taki sposób - wrzucam zdjecia do DPP zaznaczam wszystkie, hurtem ustawiam balans bieli, zapisuje w TFFie, wrzucam do DSS, robię to nazwijmy to w sposób dostateczny? Chodzi mi głównie o zdjęcia Księżyca i szerokich kadrów ze statywu, robionych canonem.

Daj chociaż numer telefonu ? A tak na poważnie, to bluzy bardzo ładne. Na pewno sobie taką sprawię jak będą już dostępne.

Lustro całe, przepraszam za alarm, ale nad ranem po tym trzasku i do tego nagannej optyce bylem święcie przekonany, że strzeliło. Lustro zaraz idzie do umycia, bo jest tak brudne. Nie spodziewałem się, że po tak krótkim czasie tyle syfu przyciągnie. Dziś zobaczę jak z ostroscią. Odszczekuję alarm i przepraszam.

Ja mam nadzieję, że się mylę, może coś zaszroniło, potem odtajało i stąd ten trzask i brak ostrości.

Jest taka ewentualność, że nie pękło, a się coś rozregulowało. Pytam, ponieważ znacznik, bądź odprysk widzę w okularze. Nad ranem Chciałem spojrzeć na Jowisza, który miał "dziurę w sobie" i za nic nie moglem wyostrzyć. Jak będę przy teleskopie zrobię fotkę.

Wystawiłem dziś dobsona na kilka ładnych godzin pod niebo przy -12 stopniach C. Po zabraniu sprzętu do domu usłyszałem delikatny trzask szkła. Pokusiłem się zaglądnąć do środka tuby i okazało się, że w centralnej części lustra jest odprysk. Czy coś zrobiłem źle, czy to wina felernego lustra, które reklamować? Odprysk idealnie okrągły wielkości jednogroszowki.

Pierwsza wirówka. Za szybko padły baterie przy -12 i trochę wiatrzysko drzewem poruszało. Zaprogramowałem wężyk spustowy na 50 s, niestety nie dałem na bulb i ostatecznie wyszło 30s x 110 klatek, ISO 400, f/2.0