esteon

O kurcze... ale przecież ich nie "zdejmą".

Czy możesz wyjaśnić dlaczego? To ma związek z porą roku, odległością Ziemi od Słońca, czy jeszcze czymś innym?

Dodam tylko, że nawet z 'zabawek' jest pożytek. (Choć głównie taki, że apetyt rośnie i kupuje się coś większego - wiem po sobie.)

Wow.

Ejże, to jest trochę nie fair. Wyraźnie w pierwszym poście pytam, dlaczego to jest zły pomysł. Pytanie było stricte medyczno-naukowe i takie odpowiedzi (w większości) dostałem. Ustaliliśmy, że jest to bez sensu - zresztą nie tyle z powodów przedawkowania leku, tylko dlatego, że to po prostu nie ten mechanizm. Dlaczego chcesz zamknąć tę dyskusję??? (inna rzecz, że chyba temat się już wyczerpał)

Tak. Źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, że krople działają w parę minut, a nie w 20. I oczywiście źrenica sama rozszerza się szybko, aczkolwiek (o ile dobrze zrozumiałem) z wiekiem jest istotny regres, jeśli chodzi o 'średnicę rozszerzenia' (to się jakoś fachowo nazywa).

Zaciekawiło mnie to na tyle, że podpytałem znajomego okulistę (ze względów historycznych mam 3 do wyboru...) Pointa (dla nielubiących czytać): Faktycznie nie ma to sensu. Ale jestem teraz ciut mądrzejszy i mogę skomentować powyższe odpowiedzi: 1) "Czyli mogę użyć kropli i poczekać 20min lub nie użyć i poczekać 30min." --- efekt rozszerzania jest właściwie pełny po 7-9 minutach (w zależności od oka), więc jest istotna różnica. 2) "Efekty uboczne są, czy takie małe to ja nie wiem... " --- okulista twierdzi, że <<nie ma>>. Tzn. (zanim dostanę ochrzan za brak precyzji) o ile nie ma reakcji alergicznej (najczęściej zapalenie spojówki) na konserwant w kroplach oraz nie robi się idiotyzmów typu używanie kropli codziennie przez pół roku (ryzyko infekcji rogówki). 3) "Bardzo złym! Oprócz tego co napisali koledzy wyżej to i dla zdrowia twoich bardzo ślepiów niewskazane - o potwierdzenie zapytaj okulistę." --- Ymmm, nie. Spytałem i po prostu nie. 4) "leki stosuje się i dawkuje według wskazań lekarza, a nie własnego widzimisię" --- Oczywiście. Aczkolwiek usłyszałem, że to nie jest jakiś bardzo agresywny lek i u "inteligentnemu pacjentowi" (cytat) można zezwolić na używanie. 5) "to te specyfiki upośledzają ostrość widzenia? (przynajmniej ja tak mam po badaniu)." --- A to jest głównie efekt właśnie dużo za dużej źrenicy w stosunku do warunków świetlnych. 6) "Źrenice rozszerza się niemal natychmiast kiedy tylko znajdziemy się w ciemnym miejscu" --- Tak, ale nie aż tak bardzo. Źrenica się szybko rozszerza w pewnych granicach, potem to działa jakoś wolniej. No i przede wszystkim krople wymuszają rozszerzenie źrenicy zwykle niedostępne. 7) "Reszta adaptacji do ciemności to procesy chemiczne zachodzące w komórkach światłoczułych. " --- A to jest dokładnie ten argument dlaczego to jest bez sensu! Faktycznie efekt rozszerzenia źrenicy daje tylko mały wpływ na światłoczułość, resztę procesów przyspieszyć istotnie trudniej. ---------------------------------------------------- Się rozpisałem, ale może to kogoś zaciekawiło a nie tylko mnie.

Byłem dziś na badaniu oka u okulisty i mnie tknęło - czy złym pomysłem byłoby rozszerzanie źrenicy preparatem typu Tropicamidum przed oglądaniem nieba? Pytam, bo w kilku miejscach na forum jest mowa o naszej źrenicy, jak to się ma do źrenicy wyjściowej okularu, itp. Dłuższa akomodacja oka do ciemności pomaga zdecydowanie w oglądaniu np. DS'ów, więc co gdyby pójść "na skróty"? Zamiast siedzieć 30 min w ciemnościach (i często na mrozie) - zakrapiamy oko i voila! Oczywiście od razu widzę problem, że Tropikamid działa 4-6h, więc wracanie do jasnych pomieszczeń jest dość niewygodne, ale gdyby oglądać niebo bezpośrednio przed snem... Z tego co wiem Trop. nie ma praktycznie żadnych efektów ubocznych (w przeciwieństwie do używanej kiedyś Atropiny). Źrenica po rozszerzeniu jest olbrzymia, co najmniej 6mm - więc wystarczająca do ciemniejszych DSO. Podejrzewam, że popełniam jakiś istotny błąd w tych rozważaniach (skoro nie słyszałem, by ktoś tak robił), ale jaki?

Jeśli to nie jest tajemnica, to gdzie na Ursynowie? Pytam, bo u mnie na Natolinie też było ładnie, ale chyba nie aż tak. Choć z drugiej strony, po raz pierwszy udało mi się wyostrzyć Marsa i ustalić, że ta kulka jednak nie jest tak jednolita jak się wcześniej wydawało A w ogóle, to stwierdziłem, że zamontuję sobie na balkonie jakieś czarne rolety, żeby nie przykrywać się tą chustą...

Myślę, że zrobię obie rzeczy Tj. coś sobie podłożę, ale i tak będę używał (jak teraz) do sporym luzie -> luz poziomy i tak winien być, bo się wygodnie prowadzi za obiektem. Dobrze, że nie mam takiego problemu z osią pion. Muszę poczytać o odrośnikach, bo do tego momentu nie wiedziałem co to jest... Chmury - śmury ... u mnie dziś był piękny księżyc

Nie, tylko zbyt cienki.

Moment, co mam spiłować? Chyba raczej musiałbym pogrubić...

No to już nie wiem. U mnie po prostu jest tak, że ten bolec jest zauważalnie węższy (w górnej części) od otworu w głowicy. Niby ten bolec się rozszerza ku dołowi, ale niewystarczająco. Zresztą ten bolec głębiej nie wejdzie, bo blokuje "podstawa" głowicy. Bolec jest węższy od otworu o jakieś 4mm (nie mam suwmiarki pod ręką). Oczywiście mogę tam cokolwiek podłożyć i się ruszać nie będzie...

A i oczywiście chodziło mi o siodełko. Nie wiedziałem, że to się tak nazywa - dla mnie była szyna wewnętrzna (męska) i zewnętrzna (żeńska).

Wielkie dzięki za odpowiedź. Oczywiście jak mam poluzowane docisk poziomy, to rusza się mechanizm głowicy a nie głowica- to już przetestowałem i dlatego nie wpadałem w panikę. Ale wolałem zapytać.

Hej, Kupiłem niedawno AZ4 na aluminiowych nogach https://www.teleskopy.pl/Montaż-azymutalny-Synta-AZ4-(głowica-AZ-4-+-statyw-aluminiowy-LT1)-teleskopy-1985.html i po skręceniu mam dwa "dziwne" luzy, które mnie trochę niepokoją, więc gdyby ktoś mógł potwierdzić, że 'tak ma być', to byłbym wdzięczny. 1) Szyna dovetail jest dużo większa niż szyna na moim maczku. Tj. jeśli poluzuję śrubą mocującą, to cały teleskop wypadnie bokiem. To tak ma być? W szczególności mogę szynę teleskopu włożyć bokiem, a nie muszę wsuwać. Oczywiście po dokręceniu jest sztywno, ale czy to tak ma być? 2) Na mechanizmie obrotowym w poziomie jest zauważalny luz nawet po całkowitym zakręceniu. Mechanizm jest zablokowany, ale rusza się cała głowica (o jakieś parę stopni). Żadne dokręcanie nie daje efektu. Przy skręcaniu montażu: od spodu jest taki bolec a od góry jest dziura i właśnie między tymi dwoma elementami jest luz. Niby nie przeszkadza, ale ...

Hej, Jestem od paru dni szczęśliwym posiadaczem maka 127 z wejściem 1,25". Wiem oczywiście, że nie jest to dobry teleskop do DSO, ale coś na pewno da się wypatrzeć (pojadę w dzicz i będę miał świetne warunki). W związku z tym szukam jakiegoś okularu którym będzie można pooglądać najjaśniejsze DSO. Warunek - niezbyt drogi - powiedzmy do 200-250zł! Podkreślam, bo jak prosiłem o propozycje teleskopu, to żadna (sic!) nie była w budżecie. Najtańszy pomysł jaki widzę to: https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_40&amp;products_id=5076&amp;lunety=Okular Starguider Super Plossl 32 mm 1 25 Nada się coś takiego? Jeśli nie, to czego powinienem szukać? A może ktoś ma coś odpowiedniego i chce sprzedać?

Trochę jestem niechętny kupowaniu na olx. Przed momentem popatrzyłem i masa sprzętu ma przekręcone nazwy (łącznie z typem optyki) i/lub parametry. Małą to daje gwarancję, że sprzęt był właściwie użytkowany. Są też oferty w cenie bardzo zbliżonej (albo i wyższej?) od nówek. A giełd nie przeglądałem, bo na teleskop mnie wreszcie stać (albo i nie, jak się okazuje...) od miesiąca. Dlatego też zdaję się na opinie forumowiczów, które są skrajnie odmienne

Miałem nie komentować, ale jestem w lekkim szoku: oferta SCT 6" za 1500 leżała miesiąc?! W tym momencie na forum są co najmniej 4 osoby (służę nickami w razie potrzeby), które kupiły by ten teleskop bez wahania. (zakładam, że był w dobrym stanie). Jakiś szczyt sezonu jest teraz czy co? Będę zatem czekał i miał nadzieję, że pozostałe osoby się myliły co do dostępności...

Nie pali się. Ale chciałbym w tym roku kupić. Przepraszam, ale chyba jestem rozgoryczony niektórymi poradami. Na tym i "okolicznych" forach wszyscy sugerują SCT mimo faktu, że - jak sam przyznajesz - nie ma i nie bywa. Zazdroszczę, że widziałeś maka 127, bo znajomy z forum od pół roku próbuje kupić. Owszem była ostatnio oferta, ale została wycofana (zresztą 1100 za używkę to nie taka znowu super oferta). A co do montażu, to z całym szacunkiem, ale jeśli chcę kupić AZ4 (sugerowany i mi, i innym użytkownikom), to nie interesuje mnie raczej EQ3-2... ani AZ3, ani jakiś dużo droższy AZ. Nie będę już więcej komentował - przepraszam za zaśmiecenie wątku.

Ja mam pytanie, bo ewidentnie szukam czegoś bardzo podobnego. Kolega napisał budżet 1500 (podobnie jak mój). Jakim cudem znaleźć SCT 6" za ok. 1500?! A już w ogóle jeśli trzeba dokupić AZ4??? Z makiem 127 zresztą jest podobny problem. Używanego praktycznie nie sposób wyłapać (parę osób na forum szuka o dawna). Nowy najtaniej widać za ok. 1200. Do tego montaż (używany) kolejne 500 zł. No powiedzmy, że jest blisko.

Dzięki za masę fajnych linków. Bardzo przydatne informacje.

Tak. Był to dla mnie mocny argument za Makiem. Że jednak coś tam z DSów się da podglądać.

Ooo, nie widziałem takiej ceny. Jak dowiesz się o koszt przeróbki, to daj - proszę - znać. Czy wiesz na ile Orion jest lepszy od SW? Bo OTAW SW widzę po 1650, a to będzie zbliżona cena.

adamer - a myślałeś nad kupnem w GB? Bo ja właśnie patrzę na https://www.amazon.co.uk/Orion-9825-127mm-Maksutov-Cassegrain-Telescope/dp/B0000XMRRG/ref=sr_1_3?s=photo&amp;ie=UTF8&amp;qid=1534918545&amp;sr=1-3&amp;keywords=mak+127 i wprawdzie to jest 1,25", ale tańszy o 400 w stosunku do polskich cen (porównywałem z teleskopy.pl)