Skocz do zawartości

[email protected]

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    452
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Zawartość dodana przez [email protected]

  1. 27.11.2021 Nie rozpieszcza nas pogoda w listopadzie... Chciałem wyskoczyć na szybką obserwacje, ale lenistwo (przemęczenie ilością dostarczanych przesyłek) zwyciężyło. Zostałem w domu. Do była dobra decyzja bo po piętnastu minutach patrzenia przez okno wszystko przysłoniły chmury. Tym razem za cel wziąłem Pas Oriona. Bliskość spektakularnej mgławicy sprawia że nie przyglądałem się jemu uważniej. Głównie ze względu na małą aparaturę ,którą dysponuje. Podziwianie różnych gwiazd i analiza tego co się widziało jest wciągającym zajęciem, które pozwala lepiej poznać ogrom wszechświata. Dodatkowo mogłem sprawdzić czy mój nowy nabytek (statyw do lornetki) zda egzamin. Tak więc patrzyłem sobie w kierunku trzech młodych, masywnych, błękitnych gwiazd. Wszystkie leżą 1200-1300 ly od nas. Każda z nich skończy jako supernowa nie dożywając wieku naszego Słońca. Betelgeza (inna gwiazda w Orionie) też kiedyś świeciła podobnym światłem. Alnitak - Gwiazda potrójna , której dwa bliskie składniki okrąża trzeci oddalony o 2,4 sekundy kątowej. Alnilam - Po czterech milionach lat kończy syntezę wodoru w hel i przechodzi w stadium czerwonego nadolbrzyma. Jak szacują naukowcy Alnilam jako czerwony nadolbrzym będzie jaśniejszy od Betelgezy. Mintaka - Układ sześciokrotny. Mintaka pochodzi z arabskiego i oznacza "pas". Poniże porównanie wielkość gwiazd.
  2. To może na Mikołaja warto zrobić sobie prezent w postaci Astronomik UHC-E ?
  3. Szukając informacji na temat najjaśniejszej komety w historii ludzkości trafiłem na ciekawy tekst, którego autorem jest Przemysław Rudź. Polecam na pochmurne noce. https://polsa.gov.pl/images/docs/articles/polsa_edukacja_komety.pdf
  4. SW 90/900 na Az3 był moim pierwszym teleskopem , nie zraził mnie do patrzenia w gwiazdy tylko rozpalił iskrę ciekawości jeszcze bardziej. Nie będę się rozpisywał o jego wadach i zaletach bo informacji na jego temat jest sporo. Chociażby na tym forum. FA to kopalnia wiedzy. Ale jak w każdej kopalni trzeba się trochę namęczyć żeby dotrzeć do czegoś "wysokokalorycznego" . Gdyby nie ta cena napisałby - bież. Ja swój kupiłem u Pana Janusza za 619 zł . Tylko cztery lata temu. Ceny się zmieniły. Dlatego sytuacja się nieco komplikuje a to wymaga od Ciebie bardziej wnikliwego wkopania się w forumowe tematy.
  5. Też jestem na etapie szukania statywu, z tym że do 10x50. W pierwszej kolejności polecam ten temat ( przeczytaj ze zrozumieniem !!! ) Jestem też po spotkaniu ze znajomym fotografem, który pokazał mi kilka statywów. Głównie zależało mi na różnych rodzajach głowic ( kulowa, 3D, kulowa z joystickiem ) Musisz też odpowiedzieć sobie na kilka pytań : Ile jesteś w stanie przeznaczyć pieniędzy na statyw ? Jak lekki i mobilny ma być ? Czy będziesz obserwował na stojąco, czy siedząco ? Czy bardziej zależy Ci na stabilności niż na mobilności ?
  6. Opozycja Marsa 2022 ( zakrycie Marsa przez Księżyc ) Nie jestem zwolennikiem tak dalekiego wybiegania w przyszłość, ale szukając kolejnych celów dla małego achromatu ( księżyce w Układzie Słonecznym o jasności do 12,5 mag ) analizowałem czy Fobos i Deimos są w moim zasięgu. Podczas analizy w Stellarium moją uwagę przykuła bliskość Księżyca i czerwonej planety. Wychodzi na to że 08.12.2022 o godzinie 6.00 Księżyc zakryje Marsa nisko nad zachodnim horyzontem. Tego samego dnia Mars znajdzie się w odległości 81,5 mln kilometrów od Ziemi ( najbliżej w okresie 2021-2032 ). Wracając do księżyców, Fobos podczas opozycji osiągnie 11,5 mag a Deimos 12,5 mag, niestety "Łysy" w pełni nie pomoże. Tak czy inaczej zjawisko zapowiada się ciekawie. Poniżej symulacja widoku w małym achro.
  7. Patrząc na Twoje szkice nabiera się apetytu na większą aperturę. To jak patrzeć na zdjęcia pysznych potraw kiedy kiszki grają ci marsza. Chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu dwunastocalowy dobson. A "przez Ciebie !!!" Ta myśl wraca częściej ?
  8. 09.11.2021 Szybka planetarna sesyjka niedaleko domu. Co pokazały 4 cale ? Wenus - Wyraźna faza, spora tarcza w powiększeniu x 170 Jowisz - Wyraźne ciemne pasy ( górny pas ciemniejszy ), dobrze widoczne jaśniejsze pasy odcinające się w kierunku biegunów. Bardzo dobrze widoczny, kontrastowy cień jednego z księżyców. W powiększeniach między x86 a x170 można było zaobserwować czarną plamkę na tarczy Jowisza. To było moje pierwsze spotkanie z tym zjawiskiem- piękne i interesujące. Saturn - Doskonale widoczny pierścień. Odcinał się od reszty planety w taki sposób, że bez problemu można było stwierdzić gdzie przechodni przed a gdzie za gazową kulą. Delikatnie odznaczała się przerwa Cassiniego. Warunki pozwoliły na zidentyfikowanie dwóch księżyców : Tytana i Rei ( 10,5 mag )
  9. 07.11.2021 Ceres (7,5 mag) na tle Byka. Planeta karłowata o średnicy 939 km, dla porównania Aldabaran ma średnicę prawie 60 000 000 km.
  10. 06.11.2021 Każdy z nas patrzy w gwiazdy nieco inaczej. Używamy różnych konfiguracji sprzętu, oglądamy różne rzeczy, czasem podziwiamy to samo jednak każdy widzi to w trochę inny sposób. Wspólnym mianownikiem jest ciekawość, chęć poznania i zrozumienia. Myślę że ludzie ,którzy sięgają wzrokiem dalej niż ekran telewizora, czy kolejny przystanek prozy życia są bardziej świadomi otaczającego ich świata. Piszę to wszystko w kontekście ostatniej obserwacji, która dla większości byłaby zachwycaniem się rozmazanymi plamami i świecącymi kropkami. Dzień mijał przyjemnie: najpierw długi spacer z rodziną, potem jazda rowerem po błocie. Wieczorem około 17.00 wizyta u znajomych. Jowisz, Saturn i Wenus towarzyszyły nam w tej niedługiej podróży. Można było objąć wzrokiem piękne trio na powoli ciemniejącym nieboskłonie. Pomyślałem że warunki są idealne żeby po zmroku złapać jeszcze Urana i Neptuna a tuż przed wschodem Słońca Merkurego i Marsa. Tym sposobem można zobaczyć wszystkie planety naszego Układu Słonecznego jednej nocy. Oczywiście to był tylko pomysł, plan którego nie zrealizowałem. Po wyjściu od znajomych ( około 19.30 ) od razu spojrzałem w górę. Mimo tego że wyszedłem z domu gdzie było mnóstwo światła Droga Mleczna w sposób oczywisty rozdzielała niebo na dwie części. Była to subtelna smuga, ale oczywista. Dojeżdżając do domu miałem apetyt na "więcej Kosmosu", niestety intensywny dzień sprawił że nie miałem ochoty się już nigdzie ruszać, nawet na Orlika obok bloku. 21.30 : Syn już śpi, żona zasnęła chyba z nim. Kosmos woła, więc nalałem sobie do szklaneczki coś na wyostrzenie zmysłów ( niewielkie ilości alkoholu były kiedyś używane jako środek dopingowy ) i rozkładam się w kuchni. Krzesło, laptop, lornetka, teleskop i szklaneczka ? Kuchnia jako centrum astronomiczne, działała już kilkukrotnie. Olbrzym Orion wyłania się powoli na wschodzie, nad nim Byk i pierwszy cel - Ceres. Tu niestety bezskutecznie. Stellarium chyba pokazywało złą pozycje planety karłowatej. Z jasnością 7,5 mag powinna bez problemy dać się złapać w czterocalowy obiektyw, tym bardziej że bez problemu widziałem gwiazdy 11,5 mag. Po tym małym niepowodzeniu było już lepiej. Gromada 37 Gromada otwarta ,która przyjmuje kształt liczby "37" Co pokazały 4 cale ? Liczby 37 nie zauważyłem, dopiero rano zdałem sobie sprawę co obserwowałem. W oczy rzucały się cztery, pięć jaśniejszych gwiazd w otoczeniu kilku słabszych. Gromada Choinka Gromada otwarta sporych rozmiarów kątowych, w gwiazdozbiorze Jednorożca. Otoczona mgławicą Co pokazały 4 cale ? Charakterystyczny kształt choinki ( czubkiem do dołu ). Można się doszukiwać subtelnego pojaśnienia mgławicy, ale jeżeli nie jestem pewien na 100% to uznaje że mgławicy nie było widać. 67p/Czuriumow-Gierasimienko Kometa na której powierzchni osiadł pierwszy w historii lądownik. Co pokazały 4 cale ? W dokładnym namierzeniu komety pomógł mi theskylive.com. Po ustaleniu gdzie szukać, zerkaniem pojawiało się pojaśnienie. Zmienna Mgławica Hubble'a Bardzo ciekawa pozycja. Warto o niej poczytać. Mgławica zmienia swoją jasność dość gwałtownie. Powodem są pyły, które krążą dokoła gwiazdy rozświetlającą mgławicę. Co pokazały 4 cale ? Trochę byłem zaskoczony że cztery cale pokazały ten piękny obiekt. Przez okno udało się nawet zauważyć stożkowy kształt mgławicy. Chyba trafiłem na okres zwiększonej jasności ? Mgławica Eskimos Kolejna planetarka do kolekcji. Jej jasność to 9,1 mag, gwiazda w centrum świeci z siłą 10,5 mag. Co pokazały 4 cale ? Barlow X-Cel x 2 + X-Cel 7 mm dają powiększenie 171 razy. Myślałem że ten duet plus podwójna szyba w oknie nie pokażą nic. A tu proszę - plackowate pojaśnienie jaśniejsze w środku w towarzystwie gwiazdy sąsiadki. NGC 2420 Gromada otwarta w Bliźniętach odkryta w 19 listopada 1783 r. Co pokazały 4 cale ? Odkryta prze ze mnie 6 listopada 2021 zerkaniem. Bezpośrednio nie pokazała nic. Dla innych mgiełki, placki, plamki, kropki; dla mnie inne światy, planety, mgławice dostępne przez okno mojej kuchni. Pogodnego Nieba
  11. Trochę się nudziłem więc odwróciłem kolory szkiców z ostatniej sesji :-)
  12. Wymyśliłem sobie ostatnio sposób w jaki będę przeprowadzał obserwacje : korzystam z tego atlasu http://www.deepskywatch.com/deep-sky-hunter-atlas.html , który polecił jeden z forumowiczów. Wybieram sobie jedną stronę i podczas sesji koncentruje się tylko na niej. Jedna kartka jedzie w plener , reszta zostaje w domu. Ze strony wybieram pozycje oznaczone gwiazdką, które powinny być dostępne dla mojego teleskopu. 31.10.2021 Deep Sky Hunter Atlas (chart 15) Tej gromady podwójnej nie trzeba przedstawiać chyba nikomu. Nieuzbrojone oko, lornetka, teleskop - jest dostępna dla każdego. Co pokazały 4 cale ? Najmniejsze użyteczne powiększenie pokazuje piękno gromad w Perseuszu. Można pobawić się w rozpoznawanie typów widmowych gwiazd. IC 342 czyli "Znikająca Galaktyka" to ze względu na nią została wybrana strona 15 atlasu Deep Sky Hunter. Co pokazały 4 cale ? Galaktyka trudna w obserwacji, zerkanie ujawniało jej obecność ale bardzo subtelnie. Nie było mowy o wyznaczeniu obszaru, który dokładnie zajmuje. Gdyby nie pomoc mapy prawdopodobnie bym na nią nie trafił. Gromada otwarta do ,której dotrzeć można po ślicznym sznureczku składającym się z kilkunastu gwiazd. Co pokazały 4 cale ? Gromada NGC 1502 ładnie prezentuje się w nieco większym powiększeniu. Według źródeł w jej skład wchodzi około 40 gwiazd, ja naliczyłem 20. W gromadzie wyróżniają się dwie centralne gwiazdy o podobnej jasności 7 mag. Mgławica Ostryga - jej prawdziwe piękno pokażą zdjęcia takich specjalistów jak @Lukasz83. Po NGC 1502 jej odnalezienie jest proste. Co pokazały 4 cale ? NGC 1501 jawi się jako eliptyczny, mglisty , oczywisty kształt. Tak byłem zadowolony z szybkiego odnalezienia "Ostrygi" że nie użyłem okularów o krótszej ogniskowej. W centrum mgławicy znajduje się gwiazda, która powinna być w zasięgu AR 102/600. Następnym razem będę próbował ... W tej gromadzie o jasności 6,4 mag doliczono się 165 gwiazd. Na niebie zajmuje obszar 23' kątowych. Co pokazały 4 cale ? Piękna gromada ( w zasięgu teleskopu około 20-30 gwiazd ) otoczona mglistą poświatą. Mgławica emisyjna czyli ogromne ilości świecącego pyłu i plazmy. Co pokazały 4 cale ? Dla mojego "szukacza" dostępna była tylko najjaśniejsza część mgławicy. Zerkaniem przyjmowała kształt odwróconego trójkąta z gwiazdą na wierzchołku. Ciekawy w obserwacji był najbliższy obszar owego "trójkąta" ,który był pozbawiony blasku gwiazd. Domyślałem się że blask jest przysłonięty materią, której nie widzę. Po analizie zdjęć w domu, wszystko się zgadzało :-)
  13. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia szkiców Jowisza i Saturna. Było już kilka prób podczas ostatnich obserwacji ale atmosfera jest tak niestabilna że gazowe olbrzymy wyglądają jakby piekły się w piekarniku, więc musiałbym narysować pofalowane kulki. Wykorzystałem za to dzisiejsze Słońce, które zniknęło za chmurami kiedy szkicowałem ostatnią plamę. Plamy słoneczne są jedną z głównych cech słońca i stanowią wskaźnik jego aktywności. Ich ilość mówi nam o momencie cyklu słonecznego. Istnieje rejestr liczby plam , który prowadzony jest od XVIII w. Dzięki temu wiemy że w okresie między 1650 a 1720 rokiem plamy prawie całkowicie zniknęły. Co pokazały 4 cale ? Patrząc przez czterocalowy teleskop można dopatrywać się delikatnie widocznej granulacji. Jeżeli chodzi o plamy słoneczne bez trudu rozróżnimy najciemniejsze obszary, które nazywamy umbrą i mniej ciemny obszar wokół - nazwany penumbrą. Plama słoneczna po osiągnięciu dojrzałości zamienia się na powrót w granulę. Temperatura plam słonecznych jest o około 1300°C niższa niż powierzchni wokół nich. Co ciekawe - po zestawieniu szkiców ze stroną https://www.spaceweatherlive.com/pl/aktywnosc-sloneczna.html okazało się że liczba plan zgadzała się co do jednej ?
  14. Prawie mnie przekonałeś. Tylko ta cena ? . Mój budżet rowerowo-astronomiczny został już wyczerpany w tym roku. Nie ma czegoś przyzwoitego za połowę ceny.
  15. Tak jak pisałem wyżej ten temat będzie kontynuacją moich obserwacji czterocalowym achromatem. Chce nieco dokładniej przyjrzeć się oglądanym obiektom a nie tylko je "zaliczać", dlatego też : pojawiać się będą obiekty Katalogu Messiera. Jednak postaram się nieco bardziej opisać co obiektyw o przekątnej 102 cm jest w stanie pokazać. Postanowiłem też spróbować się ze szkicami ołówkiem. Z góry przepraszam za moje pierwsze nieudolne próby, i przebicia rysunków, które są na odwrocie. Będzie lepiej !!! 28.10.2021 Długo nieodwiedzana przeze mnie leśna polana posłużyła jako miejscówka na spotkanie z Łabędziem. Nie korzystałem z tego miejsca podczas łapania obiektów Mesiera ponieważ południowy horyzont zasłaniają drzewa. Tym razem nie interesowało mnie nic co jest nisko nad horyzontem więc o 21.00 rozkładałem AZ4 bez asysty jakiegokolwiek sztucznego źródła światła w zasięgu wzroku. Pętla Łabędzia od razu została złapana przy pomocy Hyperiona 31 mm. Mimo tego że przez kolejne dwie godziny wracałem w to miejsce co jakiś czas nic więcej niż to co na szkicu, się nie pokazało. Co pokazały cztery cale ? Wschodnia część mgławicy ( na górze szkicu ) była oczywista w obserwacji a zerkanie ujawniało zgrubienie (NGC 6995) i węższą część czyli NGC 6992. NGC 6960 czyli zachodnia część "Welonu" ( na dole szkicu ) pokazała się dopiero po jakimś czasie. Tak zwana Miotła Wiedźmy gubi się w basku jasnej gwiazdy. To co widzimy w teleskopie to front fali uderzeniowej po wybuchu supernowej. Ogromne prędkości rozgrzewają cząstki gazu w efekcie czego powstaje światło, które trafia do nas. NGC 6940 to gromada otwarta sporych rozmiarów. Dość łatwa w odnalezieniu. Świetnie prezentuje się w małych powiększeniach. Co pokazały cztery cale ? Sporo jasnych gwiazd spowitych w delikatnej mgiełce. Mgiełka ta, to oczywiście nie mgławica tyko efekt jaki możemy obserwować w małych obiektywach niezdolnych do rozbicia słabo świecących gwiazd. Błękitny Błysk to mgławica planetarna niewielkich rozmiarów kątowych o jasności 11 mag. Co pokazały cztery cale ? Kiedy pierwszy raz wyszukuje jakiś obiekt, celuje teleskopem w miejsce gdzie mniej więcej powinien się znajdować. Używam wtedy okularu 31 mm ( powiększenie 19 razy) albo 19 mm ( powiększenie 31 razy ). Jeżeli trafiam to zmieniam powiększenia. Jeżeli nie trafiam - stosuję technikę "starhopping". Podczas wyszukiwania NGC 6905 było tak samo. Nazwa Błękitny Błysk pasuje tu idealnie bo coś dosłownie błysnęło w Baderze 31 mm. Stwierdziłem że chyba za szybko poszło więc starhopping zacząłem od gwiazdozbioru "Strzała". Zawsze trafiałem w to samo miejsce, które przykuło moją uwagę za pierwszym razem. Stosując okulary 12, 9, 7 mm błękit znikał. M 57 nie znudzi mi się nigdy. Tym razem za pomącą Celestrona X-CEL 7 mm zachwycałem się pięknem tej planetarki. Co pokazały cztery cale ? Charakterystyczny okrągły kształt, jasny na krawędziach i ciemny w środku. Światło widzialne , które do nas dociera to rozgrzany azot ( zewnętrzne warstwy mgławicy ), wewnątrz znajdują się ogromne ilości tlenu i helu , które nie emitują tyle światła. Przebywając w rejonie "Łabędzia" i "Strzały", M 27 ( Hantle ) musiał zostać poddana dokładnej obserwacji raz jeszcze. Co pokazały cztery cale ? Jaśniejszą część mgławicy w kształcie klepsydry, otoczoną kulistą mgiełką. Klasyk klasyków. Dwie godziny adaptacji wzroku do ciemności, Andromeda w zenicie widoczna bez problemu nieuzbrojonym okiem. Co pokazały cztery cale ? Bardzo jasne jądro. Galaktyka wypełnia cały okular i wykracza po za pole widzenia. M 110 i 32 również jasne i oczywiste. Coś pięknego.
  16. Mam Hyperiona 31 mm ale chyba za rzadko trafia do wyciągu. Będę próbował się z Łabędziem i mgławicą Veil której jeszcze nie miałem okazji podziwiać. Może asferyk od Baadera pomoże ?
  17. Hmmm ... Sprawowały się znakomicie. Jeżeli chodzi o kwestię ostrości w całym polu widzenia to nie napiszę : czy to jest 60%,70% czy 80 %; ponieważ tego w żaden sposób nie sprawdzałem. Tak zwane "fasolki" na pewno pojawiają się na krawędziach ale jest to dla mnie tak mało zauważalne że mógłbym napisać że problem nie występuje, tym bardziej że w powiększeniach x30, x40 obiekty, które mnie interesowały są tak małe że uwagę koncentrowałem na centrum obrazu. W Luminosach odpowiada mi duży ER. Używałem przez dwa lata ES 14 mm i zdecydowanie wolę Celestrona 15 mm. Wydaje się jak by te deklarowane 80° było łatwiej dostępne w Luminosie niż w ES-ie. Ale to są tylko moje subiektywne odczucia a nie obiektywny test. Po za tym ta wysuwana muszla oczna pozwala łatwo wymierzyć pozycję oka przy okularze.
  18. Podsumowanie Naliczyłem 20 sesji obserwacyjnych. Niektóre trwały godzinę inne kilka godzin. Najważniejsze z całej tej zabawy nie są liczby a frajda i wiedza zdobyta podczas łapania obiektów Katalogu Messiera. Pewnie niektórym obiektom poświęciłem zbyt mało uwagi, ale zawsze można do nich wrócić. Tak czy inaczej udało się. Kilka e-Mek wymagało paru podejść. Zdecydowanie najtrudniejsza była M 83. Na poszukiwanie tej galaktyki potrzebowałem najwięcej ?roboczo godzin?. Poniżej wypunktuje kilka moich przemyśleń, które może się kiedyś, komuś przydadzą. 1. Optyka, okulary, filtry. Nie wiem gdzie umieścić teleskop, którego używałem w hierarchii ale wydaje mi się że można go nazwać budżetowym albo jak kto woli podstawowym achromatem. Jeżeli chodzi o kwestie okularów to 90 % obserwacji przeprowadzone było przy pomocy okularów Celestron Luminos 19 i 15 mm. Ważniejsza od samych okularów wydaje mi się kwestia źrenicy wyjściowej , która mieściła się między 3,22 a 2,54. Filtrów nie używałem żadnych. Testowałem jakiś UHC , czy CLS ale przyciemnienie obrazu było zbyt duże. 2. Miejscówka. Prawie wszystkie obserwacje prowadzone były z jednego miejsca oddalonego kilka kilometrów od centrum małego miasteczka. Widoczne było całe niebo południowe czyli ta cześć, która jest niezbędna do złapania niektórych Messier-ów nisko wznoszących się ponad horyzont. 3. Przygotowanie do obserwacji. Zawsze przed wyjazdem w plener analizowałem obrotową mapę nieba (w której jak się okazało, brakowało trzech albo czterech pozycji). W terenie pomagał mi atlas albo wydrukowana mapka. Niekiedy korzystałem ze Stellarium w telefonie. Oczywiście techniki takie jak starhopping czy zerkanie, wiele razy pomogły wydobyć z ciemności interesującą mnie mgiełkę. 4. Co zapamiętam ? Prawie wszystko było dla mnie czymś nowym. Mimo tego że w gwiazdy patrzę już od kilku lat to schemat wcześniejszych obserwacji wyglądał tak : M 57, M13, Orion, Andromeda, Plejady, Saturn, Jowisz, Księżyc ? i wymiana sprzętu. I tak przez kolejne trzy lata. Na szczęści trafiłem na to forum i dzięki Waszej motywacji zrealizowałem swój plan. Na długo utkwi mi w pamięci spotkanie z M 104 czy zagęszczenie galaktyk w Pannie. 5. Co dalej ? Cztery cale zostają ze mną. Miał być jeszcze Dobson 12 cali (i pewnie kiedyś będzie), ale na razie zrealizuje kolejny plan, który powstał w zeszłym roku. Postaram się złapać wszystkie mgławice planetarne, które są w zasięgu Bresser-a AR 120/600 ( wiem że nie ma tego zbyt wiele ). Dodatkowo będą inne ciekawe rzeczy, ale postaram się bardziej skupić na jakości obserwacji a nie na ilości obiektów do zaliczenia. No i chyba spróbuję swoich sił w szkicach ołówkiem.
  19. 10.10.2021 Dwie ostatnie e-Mki zostały złapane w czterocalowy achromat właśnie tego dnia. Księżyc oraz Wenus zbliżały się do zachodniego horyzontu a ja dokładnie - gwiazdka po gwiazdce wycelowałem teleskop w miejsce gdzie powinna znajdować się M 55, z M 14 nie było problemu. M 55 Jej pozorna wielkość na niebie to 19 minut kątowych, dla mnie dostępna była tylko blada plamka znacznie mniejszych rozmiarów. Powody były dwa: 1) zbyt krótka adaptacja wzroku, 2) dopiero robiło się ciemno. M 14 Gromada kulista w Wężowniku. W 1938 r. w M 14 pojawiła się nowa o jasności 9,2 mag ,którą astronomowie odkryli trzydzieści lat później analizują zdjęcia z tamtego okresu. Była to pierwsza sfotografowana nowa.
  20. 01.10.2021 Ta obserwacja różniła się nieco od pozostałych. Tym razem AZ4 rozstawiałem 300 kilometrów na północ od mojej miejscówki. Wielkopolskie niebo niedaleko Gniezna okazało się być nienajgorsze. To była szybka sesja między kolejnymi toastami z okazji 60 urodzin mojej rodzicielki. Pamiętam kometę Hale'a-Bopa z 1997r. którą obserwowałem z tego samego ogrodu tylko 24 lata wcześniej. Miałem wtedy 11 lat i interesowało mnie wszystko: prehistoria, astronomia, przyroda, motoryzacja, nauka. Byłem w tym czasie zapalonym ornitologiem, ale nie przeszło mi nawet przez myśl żeby na to piękne zjawisko skierować lornetkę o wartości pokrowca na teleskop ,który obecnie posiadam ( 70 zł ). Wspomnienie pozostało a cała reszta jest mało ważna... M 72 Mały achromat nie pokazał by nic po za mglistą plamką nawet po trzygodzinnej adaptacji wzroku. Gromada kulista leży 50 000 ly od Ziemi M 73 Messier 73 to asteryzm składający się z czterech fizycznie nie powiązanych gwiazd. Jest to trudny obiekt dla lornetki ale czterocalowy obiektyw pokaże charakterystyczny kształt "Y" już w niewielkim powiększeniu. Gwiazdy tworzące M 73 mają jasność : 10,48 mag; 11,32 mag; 11,90 mag; 11,94 mag. Messier dopatrzył się mgławicy w tym asteryzmie, który określił jako gromada gwiazd. Obecne badania potwierdzają że gwiazdy te nie są powiązane grawitacyjnie. M 75 Kolejna gromada kulista ,w której Messier dopatrywał się mgławicy. Bresser AR 102/600 też nie pomoże w rozbiciu M 75 na pojedyncze gwiazdy.
  21. Parę z nich to nielada wyzwanie dla czterech cali. Za to zabawa wciągająca, polecam !!!
  22. 16.08.2021 Piękna wakacyjna noc. Obserwacje rozpoczęły się około 22.00 i trwały do 1.00. M 2 M 2 należy do starszych gromad kulistych naszej galaktyki ( 13 miliardów lat ). Gromada zaczęła się formować w początkowym okresie istnienia wszechświata. Czterocalowy teleskop nie rozbije gromady na pojedyncze gwiazdy, duże instrumenty pokażą za to ciemny pas przechodzący przez krawędź gromady. M 15 Gromada charakteryzuje się zwartym centrum co może świadczyć o istnieniu czarnej dziury wewnątrz M 15. W M 15 znajduje się mgławica planetarna o jasności 15,5 mag ,czyli dostępna dla teleskopów większych niż 16 cali. M 27 Mgławica " Hantle " to druga najjaśniejsza mgławica planetarna na nocnym niebie. To łatwy obiekt do znalezienia, znajduje się wewnątrz "Trójkąta Letniego". Gwiazda z której powstała M 27 odrzuciła swoje zewnętrzne warstwy około 14 600 lat temu. Gwiazda centralna to biały karzeł o jasności 13,5 mag ( myślę że przy odpowiednich warunkach, i idealnej adaptacji wzroku można pokusić się o "wyzerkanie" gwiazdy w czterech calach ). M 30 Kolejna gromada kulista w Katalogu. Już czterocalowy teleskop może rozbić gromadę na krawędziach . Jej zlokalizowanie nie jest proste, pomocna może okazać się lornetka. Dla Messiera była to mgławica bez gwiazd. M 39 M 39 to sporych rozmiarów gromada otwarta ( zajmuje obszar 32' , czyli więcej niż Księżyc w pełni ). Jest to jeden z najbliższych nam obiektów z Katalogu Messiera ( 824 ly ). Gromadę tworzy 50-100 gwiazd ,których wiek szacuje się na około 200 000 000 lat. M 71 Do lat 70 uważano że M 71 to gromada otwarta o dużym zagęszczeniu gwiazd, podobna do M 11. Dziś M 71 sklasyfikowana jest jako luźno skoncentrowana gromada kulista.
  23. Czas nadrobić zaległości ? 14.06.2021 cz.3 Wspomnienie tamtej czerwcowej nocy zostanie ze mną na długo. Już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z centrum naszej galaktyki. Następnym razem postaram się poświęcić więcej czasu na ten piękny, jakże inny rejon nocnego nieba. M 11 " Dzika Kaczka " to obiekt ,do którego będę musiał wrócić. Ta bardzo zwarta gromada otwarta, w małym teleskopie przyjmuje kształt litery " V ". Przyszłość jaka czeka tą gromadę to rozpad, ponieważ poszczególne gwiazdy są wyrzucane jedna po drugiej w wyniku oddziaływania grawitacyjnego. M 22 Ta jedna z najbliższych nam gromad kulistych ( 10600 ly ) pokaże się w czterech calach jako spore pojaśnienie, mimo tego że nie wznosi się wysoko ponad południowy horyzont to bez problemu złapiemy ją w mały teleskop ( można rozbić gwiazdy na krawędzi gromady) czy lornetkę ( widoczna jako kuliste pojaśnienie ). M 22 liczy sobie 12 miliardów lat. M 26 Nie tak efektowna jak pobliska M 11, i o wiele trudniejsza do zlokalizowania. Zagęszczenie gwiazd w tym rejonie nieba utrudnia odnalezienie tej gromady otwartej, dlatego warto przeanalizować mapę nieba przed sesją obserwacyjną. M 28 To niewielkie pojaśnienie zawiera w sobie około 50 000 gwiazd. Szerokość tej gromady kulistej to 60 ly, dla porównania w promieniu 30 ly od Słońca znajduje się zaledwie 400 gwiazd. M 54 Dla czterocalowego teleskopu M 54 to mała zamglona plama. Jest to pozagalaktyczna gromada kulista, która leży 87 400 ly od nas. M 69 Kolejna gromada kulista, która pokaże niezbyt wiele. Dopiero 8-calowy teleskop jest w stanie rozbić ją na pojedyncze gwiazdy. Ciekawostką jest fakt że M69 jest najbogatszą w metale ciężkie ze znanych na gromad kulistych. M 70 Podobnie jak M 69 , M 70 leży blisko centrum Drogi Mlecznej. Zawiera zdecydowanie mniej ciężkich metali niż jej sąsiadka. Spowodowane jest to zupełnie innym ruchem do okoła centrum naszej galaktyki niż M 69. M 69 pozostaje zawsze blisko centrum, M 70 porusza się po orbicie ekscentrycznej.
  24. 01.10.2021 W tym dniu moja Mama obchodzi urodziny. Odwiedzając rodzinny dom niedaleko Gniezna postanowiłem skorzystać z pogody, ale zamiast rowerów zabrałem teleskop. I nie żałowałem tej decyzji bo okazało się że miałem tam nienajgorsze niebo. Oprócz brakujących obiektów katalogu Messiera spróbowałem się z Uranem, planetą której nigdy nie obserwowałem. Co pokażą 4 cale ? Uran pokaże swój miętowy kolor. jego tarcza będzie bardziej oczywista niż w przypadku Neptuna. Zdecydowanie będzie tu można powiedzieć o planecie. Stosując coraz większe przybliżenie upewniamy się że to nie gwiazda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)