NGC6888 Crescent

[qbanos]

Hej,

Prezentuję kolejne zdjęcie z projektu iTeleskop.org - mgławicę emisyjną NGC6888 Crescent albo Meduza w konstelacji Łabędzia. W samym centrum mgławicy znajduje się jasna gwiazda Wolfa-Rayeta WR136, która utworzyła mgławicę. Podobno w ciągu 1 mln lat ma skończyć jako supernowa, więc obserwujcie

 

Planewave CDk 12.5", FLI PL-16803, Paramount ME

Filtry Astrodon Ha, L, i', r', g'. Ha dodane do filtra i'.

 

Pozdrawiam

 

Kuba

[Jacek E.]

Coraz ładniejsze fotografie 
Tylko na moim monitorku tak w buraczek delikatnie wpada ???????

[qbanos]

Tak to wychodzi. Mogę suwakami zmienić odcień czerwonego, ale wtedy popsuję kolor gwiazd. A selektywna obróbka samej mgławicy to nie dla mnie U mnie ten czerwony zbliżony jest do pomarańczowego, a nie buraczkowego

[Jacek E.]

9 minut temu, qbanos napisał:

 U mnie ten czerwony zbliżony jest do pomarańczowego, a nie buraczkowego

Kuba - nieprecyzyjnie chyba napisałem - mgławiczka OK, tylko wodorki szczególnie dół i prawa strona, lewa i góra.....

[qbanos]

Jacek, można dodać więcej L i Ha, ale wtedy wszystko wyjdzie różowe  Buraki są OK.

[Naski]

Świetne zdjęcie Kuba !!! , ja też zaczynam powoli walkę w "waszej" skali . Może za jakiś czas spotkamy się w jednym i tylko słusznym miejscu ...

Odnośnie każdorazowej dyskusji o tracking - bardzo wam kibicuję , bo sam się z tym zmagam - niestety nie jestem w stanie wam służyć pomocą - bo się na waszym systemie nie znam.

 

[qbanos]

Dzięki za słowa wsparcia Nie od razu wszystko działa na 100%, to jasne, ale będziemy walczyć Potencjał w sprzęcie jest naprawdę bardzo duży.

Pozdrawiam serdecznie

[MateuszW]

Czy dobrze się domyślam, że nie macie tam filtrów RGB? Tak mnie to zastanawia, łącznie z tym brakiem guidingu. No bo jest was tam trochę ludzi (kilkunastu?) i prawie wszyscy z Was to specjaliści od fotometrii itp, a astrofotografowie "estetyczni" są przez nich zdominowani? Aż mi się wierzyć nie chce, bo to by było totalne odwrócenie proporcji, w stosunku do tego, co widać po forach. A jeśli tych astrofotografów jednak trochę jest, to jakim cudem zgodzili się na nie instalowanie RGB i guidingu? Szczerze mówiąc, gdybym brał udział w projekcie (a myślałem nad tym), to byłbym bardzo zniesmaczony tymi brakami.

[qbanos]

Nie mamy filtrów RGB aktualnie zamontowanych. W ten sposób każde z wykonanych zdjęć ma wartość naukową (można wykonać dokładną fotometrię), a chcemy by nasz projekt nosił takie znamiona zamiast być kolejną zabawką. Poza tym, kolory gwiazd w filtrach SLOAN wychodzą moim skromnym zdaniem zajebiście Wiele lat fotografowałem przez RGB i nigdy nie udało mi się uzyskać tak wyraźnych różnic w ich barwach.

Decyzja o nieinstalowaniu RGB była wspólna i solidarna. Zresztą dobrze umotywowana

Pozdrawiam

[MateuszW]

Ciekawe, że udało się zebrać taką jednomyślną grupę  Nic by nie przeszkadzało dać RGB i fotometryczne razem, choć wymagałoby to zapewne dwóch kół filtrowych.

Tak, masz rację, że kolory wychodzą niezłe. Ale to zawsze będzie coś odrobinę innego.

A co do samych filtrów SLOAN, to widzę, że mają dość prostokątną charakterystykę. Oryginalny standard fotometryczny z tego co wiem ma tą charakterystykę dużo "gorszą". I czy da się te dane przeliczyć, aby były zgodne, czy ten komplet filtrów wyznacza już nowy standard fotometryczny, odcinając się od przeszłości?

[qbanos]

Filtry RGB nie zmieściłyby się w kole, które mamy. A zakup większego koła FLI to nie jest 1000 zł ani nawet 2000 . Natomiast SLOANy mają większy zakres od RGB, a prostokątna charakterystyka pozwala ściśle odseparować widmo obiektu. RGB na siebie nachodzą i nie pokrywają całego widma widzialnego. To, że fotka wychodzi inaczej (np. Ha w kanale zielonym - choć to też można zmienić) to raczej zaleta, bo przecież ile można oglądać takie same obrazki? 

SLOAN to nowy standard, który zaczyna funkcjonować też w AAVSO. Nie jestem specem, ale z powodzeniem da się pomiary w SLOANach przeliczyć na standard Johnsona. Koledzy wysyłają bardzo dokładne dane do AAVSO, a nawet dokonują odkryć nowych zmiennych. Czyli jest dobrze.