Czy to zorza?

[predatoraf]

Witam, wczoraj przymierzałem się do zobaczenia spadających perseid, jednak po godzinie obserwowania sobie odpuściłem, moją uwagę jednak przykuło inne zjawisko, a mianowicie.. hmm jak by to nazwać. Powiem tak: Jak by nad chmurami zawisło UFO, i z mojej perspektywy widzenia, widać było tylko szybko poruszające się po okręgu mgiełki/światła.

Zjawisko utrzymywało się jakieś 40min, użyłem lornetki i widać było kilka bardzo szybko poruszających się, jak już wspomniałem po okręgu niebieskich poświat. Z oddali (z mojego okna) na niebie było to widoczne jako hmm.. korona, jednak zjawisko było tak słabo widoczne, że po spojrzeniu na wyświetlacz aparatu, musiałem odczekać ok 2min, żeby znowu zjawisko zaobserwować. Zrobiłem ponad 100 zdjęć i 3filmy w HD, jednak, zjawiska nie udało mi się uwiecznić.

Mieszkam w Witkowie (koło Wałbrzycha) czy możliwe, że to była zorza?

[M.Rudy]

Zorza to nie byla napewno ale na 99% byly to swiatla z dyskoteki. Wiele klubow ma takie reflektory ktore na niebie wyswietlaja np 5 okregow poruszajacych sie wokół wspolnego srodka. Co jakis czas zatrzymuja sie a potem znow ruszaja. Przez jakis czas tez to mialem. Lokal oddalony odemnie o 12km wyswietlal mi tanczace okregi na moim niebie ;-). Jesli niebo jest bezchmurne, to praktycznie tego nie widac ale gdy sa chmury to wyglada to jak ufo :-)

[predatoraf]

hahah no to zaszalałem ;)

[Paweł Baran]

No nie tylko Ty, bo ja tak samo miałem w sumie zaraz wiedziałem, że to światła dyskotekowe tak jak pisał Mariusz tylko nie wiedziałem skąd jak daleko, wiesz mojej miejscowości są pagórki ja też mieszkam na jednym z nich, więc tego typu zjawisko widziałem jak by światło wydobywało się z pagórka i przesuwało się z zachodu na północ bardzo szybko, te okręgi świetlne przypomniały mi kocią łapkę, no cóż, jak nie lampiony chińskie, to laserowe widzi misie mamy na niebie. ;)

[Charon_X]

No to wyjaśnione, zamykam i przenosze do nibimrowni :).