Skocz do zawartości

Wizyta w George Observatory


Gość Paweł Trybus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł Trybus

Od tygodnia przebywam służbowo w USA (Houston). Pogoda w listopadzie jest w tej części świata o niebo lepsza, niż w Polsce. Dlatego zabrałem ze sobą lornetkę 10x50 i Pocket Sky Atlas licząc, że uda się spojrzeć w niebo. Do tego szerokość geograficzna Houston to mniej więcej 30 stopni N, a co za tym idzie - południowe gwiazdozbiory świecą tutaj 20 stopni wyżej, niż w Polsce.

Okazja do obserwacji nadarzyła się wczoraj, podczas otwartego spotkania lokalnego klubu astronomicznego w George Observatory, niedaleko Houston.

Taaa, niedaleko... Kto był w USA, ten wie - tutaj wszędzie jest daleko i bez samochodu żyć się nie da. Wynająłem więc typowego amerykańskiego pick-upa i w drogę!  ;D

autko_1.jpg

autko_5.jpg

Obserwatorium jest częścią The Houston Museum of Natural Science (które jest moim celem na kolejny weekend :-)  ), znajduje się w Brazors State Park, półtorej godziny jazdy od północnej części Houston, gdzie jesteśmy zakwaterowani.

image.jpg

image.jpg

http://www.hmns.org/index.php?option=com_content&view=article&id=107&Itemid=115

W trzech kopułach kryją się teleskopy:

- 36" RC (niestety, w remoncie.... w zamian zainstalowano na nim (po wyjęciu optyki) refraktor 11" f/15

  telescopemainimage.jpg

- 18" Newton

  w11.jpg

  [img width=767 height=1024]http://s11.postimage.org/a0ouwu59f/w12.jpg

- 14" SCT (niestety, nie mam zdjęcia)

Pokazy nieba odbywają się w każdą sobotę do 22:00, obserwatorium otwarte jest od 15:00. W budynku na ścianach mnóstwo zdjęć obiektów Messiera, plakaty z informacjami o układzie słonecznym, sklepik z pamiątkami itd... Całość potraktowana dość lekko, przygotowana raczej dla dzieci i dorosłych - laików w temacie. Jest sala do prelekcji, kilka prostych i niewielkich teleskopów demonstracyjnych, sporo literatury.

Za 5$ przybijają człowiekowi fluorescencyjną pieczątkę na dłoni (jak w niektórych dyskotekach  :) ), która uprawnia do skorzystania z każdego ze wspomnianych teleskopów.

7$ kosztuje sam wstęp do parku, który jest ogromny! Szkoda, że dość późno tam dojechałem, bo była okazja na randes-vous z aligatorem (oczywiście przy zachowaniu środków bezpieczeństwa)  :) Może innym razem...

image.jpg

Na tarasie wokół kopuł swój sprzęt rozstawili członkowie klubu. W sumie było około 20 lornetek i teleskopów różnej maści, od refraktorka 60mm do SCT 11" i Newtona 18". Zanim się ściemniło udało mi się zrobić kilka fotek:

w13.jpg

[img width=767 height=1024]http://s16.postimage.org/4g05oscxx/w14.jpg

[img width=767 height=1024]http://s7.postimage.org/85ih06hq3/w15.jpg

[img width=767 height=1024]http://s18.postimage.org/6cz866l7t/w17.jpg

[img width=767 height=1024]http://s18.postimage.org/5c3kustm1/image.jpg

John i jego 12.5" - kawał świetnej optyki:

image.jpg

Tracy i jej 18". Teleskop zbudowała sama, platformę paralaktyczną też.

w16.jpg

image.jpg

Lustro główne jest wyjmowalne, w bardzo pomysłowy sposób:

[img width=767 height=1024]http://s8.postimage.org/fjhue60o5/image.jpg

image.jpg

Lornetka 20x80 na bardzo pomysłowym montażu:

[img width=767 height=1024]http://s14.postimage.org/lewpkxjdd/w10.jpg

Co do samych obserwacji. Brazors State Park leży w żółtym obszarze LP i niebo jest tam dość kiepskie.

GeorgeObTXlp.gif

Całą północ i północny wschód zajmuje - jak ją tutaj określają - "The Houston Nebula"  :) Poświata (bardzo jasna) rozciąga się do 40-45 stopnia nad horyzontem, ledwo udało się dojrzeć w niej "Koźlęta" (trójkąt gwiazd obok Capelli). W zenicie, południowej i południowo zachodniej części nieba jest nieco lepiej, ale bez rewelacji. Co prawda świecił sierp Księżyca i trochę przeszkadzał, ale w bezksiężycowe noce - wg relacji obserwatorów - jest niewiele lepiej. W zenicie momentami widać było Drogę Mleczną, słabiutko. Zasięg w najlepszym miejsc mógł - wg mnie - sięgać 5.8-6.0 mag.

Spotkanie było otwarte i ludzi pojawiło się mnóstwo, grubo ponad setkę. Rodziny z dziećmi, skauci (8-10 latki), zakochane pary, emeryci, Japończycy (jedna bardzo miła para z małą córeczką), Latynosi... Jednym słowem - Ameryka w przekroju :-)

Wśród obiektów królowały: Ksieżyc, Jowisz, M31, Plejady... Do teleskopów w kopułach były takie kolejki, że tylko przez moment dane mi było spojrzeć na to, w co akurat były wycelowane - Newton 18" w Księżyc a refraktor 11" w M15. Do SCT14" nie udało mi się dopchać...

Ale od czego własna lornetka? Bez problemu dostrzegłem w niej M30, NGC253, NGC288, M72, mgławicę Helix (NGC7293, Caldwell 92). Tej ostatniej jeszcze nigdy nie dostrzegłem w lornetce, 20 stopni deklinacji robi różnicę! Widoczna wyraźnie, jako okrągłe i dość duże pojaśnienie. Także lornetka 20x80 była do mojej dyspozycji, wspomniane obiekty prezentowały się w niej o wiele okazalej. No i miałem okazję pokazać kilkunastu osobom kilka lornetkowych klasyków - Plejady, Chichotki, Wieszak, Albireo i okolice, M31, M33 (widoczna, choć bardzo blada).

John pokazywał wszystkim gromadę ET (NGC 457 w Ksjopei), która w 12.5" wyglądała świetnie!

ET-Cluster-12-2007-3fr.jpg

Dorwałem się też na chwilkę do 18" i nareszcie mogłem się porządnie przyjrzeć M30, NGC288 i przede wszystkim galaktyce w Rzeźbiarzu (NGC 253). Wyglądała wspaniale!

Muszę wspomnieć jeszcze jeden teleskop - refraktor Astro Physics APO 105/650. Należy do Joe Dillingera, który pracuje jako wolontariusz w obserwatorium i jest współodkrywcą kilkudziesięciu planetoid, przy użyciu wspomnianego teleskopu 18" znajdującego się w jednej z kopuł. Joe pojawił się później i nie mam zdjęcia jego teleskopu (w nocy nie wolno używać flasha). Powiem krótko - takiego Jowisza i tak wspaniale rozbitych gwiazd podwójnych jeszcze nie widziałem! Zeta Aquarii (4.4 + 4.6 mag; 1.7" separacji) nie była żadnym wyzwaniem. Jak to Joe ładnie ujął - "you could drive a truck between these two stars!" :-)

Cieszę się, że przemogłem lenia i wybrałem się do George Observatory. Miałem okazję poznać naprawdę miłych ludzi, prawdziwych pasjonatów i - jako "experienced observer from Europe" - pokazać do nieco publiczności. Zwłaszcza jedna para Hindusów była pod wrażeniem, gdy pokazałem im "Wieszak" przez dużą lornetę :-)

Czystego nieba!

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle ale Cie daleko wywiało  ;).

Tam przynajmniej masz pogodne niebo, bo u nas to niezła kicha z pogodą, przez ostatni tydzień same mgły  :(.

PS.

Niezły pick-up  ;D .

okolice  Płońska

Meade LB 12?

Scopos 30, Meade UWA 18, Nagler 13T6, ES 11, Pentax XL 5.2 i XF 8.5, LVW 22 i 8, Orto 9,7,6,5

filtry Ultrablock, polaryzacyjny, OIII, H-beta i CLS

Cheshire, kolimator laserowy, Unihedron SQM-L

Nikon 12x50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024