Jesień-Zima 2019/2020

[jarek.mamczarski]

Witam,

wrzucam kilka prac, do których materiał zbierałem w aktualnie trwającym wciąż okresie jesienno-zimowym. 

Jak zwykle, w każdej pracy widzę inne mankamenty i elementy do poprawienia. Galaktyki - wiadomo, skala nieodpowiednia, ale to takie przymiarki przed zmianą tubki na coś bardziej "galaktycznego"  

Jak zwykle liczę na porady i wskazówki co jeszcze dopracować/poprawić.

Wszystko wzięte za pomocą TS65q i Asi1600 (UGain) na Heq5. 

Pozdrawiam i życzę bezchmurnych nocy - nie tylko w czasie pełni :)))

1. M81, M82 i inne

2. NGC188

3.NGC7789

4. NGC2403

5. NGC684, NGC689

6. M34

Edytowane 29 Lutego 2020 przez jarek.mamczarski

[lulu]

Poezja - piękne zdjęcia! Takie nie do końca podciągnięte do ciemnego tło to celowy zabieg?

[jarek.mamczarski]

Nie przycinam histogramu na siłę, żeby tło było absolutnie czarne - każde zdjęcie ma inną ilość materiału, zbieranego w innych warunkach atmosfery. Dlatego staram się wyrównać i przyciąć tak, żeby nie wpływało na L, albo wpływało w minimalnym stopniu obcinając cienie i detale. W gromadach - wiadomo, można nieco więcej przyciąć, ale w galaktykach - mam wrażenie, że tracę z materiału zbyt dużo (NGC2403 - bardziej przycięte i ramiona galaktyki są znacznie mniej uwidocznione). Zresztą, przy UGain i tak nie mam zbyt dużej rozpiętości tonalnej w Asi1600. Dlatego materiał na następne zbieram już z gain 50, aby wyjść z zakresem dynamiki w okolice 12 stops. Podobnie, jak teraz patrzę na NGC7789 - powinienem zwiększyć dynamikę, bo duża gwiazdka z prawej ujawniła się takim krzyżowym halo (czerwone i zielone było, udało mi się to zredukować nieco, ale i tak jest kiepsko).  Ponadto - kieruję się tu intuicyjnym poczuciem czy tło nie wygląda na sztucznie odcięte, staram się by wyglądało naturalnie. NP. w chichotach jest mnóstwo drobiazgu wokół, który szkoda by stracić. 

Ech, cały czas jest znacznie więcej niewiadomych niż wiadomych...

pozdrawiam 

 

[lulu]

Nie chcę się wtrącać w Twój sposób obróbki bo to również kwestia upodobań estetycznych z którymi się nie dyskutuje, ale z czysto teoretycznego punktu widzenia jest odwrotnie niż piszesz - to właśnie rozciągnięcie histogramu na pełną skalę wartości tonalnych pozwala na najlepsze wyeksponowanie delikatnych detali - również tych najciemniejszych. Jeśli na histogramie masz pusto to nie masz nic do stracenia likwidując takie szpary - nie ma powodu do obaw. Oczywiście przy takiej operacji przesuwa się także położenie środka dla tonów średnich i być może trzeba trochę ruszyć w tym miejscu suwakiem aby odpowiednio rozjaśnić takie detale.

Nie gniewaj się że zrobiłem próbę - chodzi tylko o pokazanie co mam na myśli. Ja stosuję metodologię wyniesioną jeszcze z czasów analogowo-pwoiekszalnikowych. Wówczas zasada była taka, że czarne ma być absolutnie czarne, natomiast białe - o "jeden stopień" ciemniejsze od bieli. Dlatego nie zawsze ścinam histogram od góry - tamta zasada każąca tak naświetlać i wywoływać odbitkę aby uzyskać jeszcze wyraźną białą ramkę od maskownicy wydaje mi się słuszna.

Edytowane 1 Marca 2020 przez lulu

[jarek.mamczarski]

Nie wiem czy dobrze widzę, ale mam wrażenie, że podcinając czerń "wyciągnąłeś" kolorowy szum np. wokół gwiazdek, czego starałem się właśnie uniknąć... 

[lulu]

Nie wygląda mi to na szum, raczej na istniejące obiekty - do Twojej decyzji należy czy chcesz je eksponować, ale jeśli zatracisz tę wartość tonalną dzięki zawężeniu skali, to nie poprawisz, ale pogorszysz ekspozycję delikatnych fragmentów np. galaktyk - one przecież znikną w zbyt jasnym tle tak samo jak te rozjaśnienia które pokazałeś.

[maciekja]

Jak dla mnie super, przede wszystkim odskocznia od mgławic, które wszyscy klepią