Według AAVSO jesteśmy w czołówce finansowej świata.

[rybi]

AAVSO wprowadziło nową kategorię członkowstwa - członek AAVSO z krajów rozwijających się ze składką roczną 25$ zamiast 75$. Członkowstwo daje dostęp do ekstra infrastruktury AAVSO (m,in. dostęp do VPHOT i VStar plugins, składać propozycje obserwów na teleskopy np. APASS, BSM).
I niestety Polska (na równi z czołowymi gospodarkami świata) do nich nie należy :(
Szczegóły można znaleźć tutaj
Każdy by wolał mniej płacić....

 

PS
Moim zdaniem to jest temat dotyczący obserwacji gwiazd zmiennych.
Dlatego umieściłem go w niniejszym dziale.

[kisiel]

AAVSO wprowadziło nową kategorię członkowstwa - członek AAVSO z krajów rozwijających się ze składką roczną 25$ zamiast 75$. Członkowstwo daje dostęp do ekstra infrastruktury AAVSO (m,in. dostęp do VPHOT i VStar plugins, składać propozycje obserwów na teleskopy np. APASS, BSM).

I niestety Polska (na równi z czołowymi gospodarkami świata) do nich nie należy :(

Szczegóły można znaleźć tutaj

Każdy by wolał mniej płacić....

AAVSO.jpg

 

PS

Moim zdaniem to jest temat dotyczący obserwacji gwiazd zmiennych.

Dlatego umieściłem go w niniejszym dziale.

Ludzie spoza UE nie mają świadomosci rozwarstwienia wewnątrz UE. Nawet ludzie z zachodu UE dziwując się niskim cenom towarów w Polsce nie zdaja sobie sprawy z tego, że medal ma drugą stronę w postaci odpowiedniej wysokości zarobków, już kilkukrotnie się z tym zetknąłem.

 

Na moim poziomie rozwoju (ameba) członkostwo w AAVSO nie jest do niczego potrzebne, zresztą i tak mi sie nie widzi dawanie moich ciężko zarobionych pieniędzy Amerykanom ;)

 

Może należy napisac do nich jakąś petycję, ale wątpię w skuteczność.

[Krzysztof_K]

Ludzie spoza UE nie mają świadomosci rozwarstwienia wewnątrz UE.

 

Ciekawe jest natomiast, że owe rozwarstwienie dostrzegają w obronie własnych interesów (chociażby sprawa wiz dla Polaków) ;)

[kisiel]

Ciekawe jest natomiast, że owe rozwarstwienie dostrzegają w obronie własnych interesów (chociażby sprawa wiz dla Polaków) ;)

O ile się nie mylę, to obowiązek wizowy wynika z % przyjezdnych z danego kraju, którzy po wygaśnięciu wizy, zamiast grzecznie wrócić, rozpływają się jak sen ;)

 

Oczywiście wynika to pośrednio z rozwarstwienia :) 

 

edit: Co ciekawe dostrzegli trudną sytuację Rumunów i Bułgarów...

[Paether]

O ile się nie mylę, to obowiązek wizowy wynika z % przyjezdnych z danego kraju, którzy po wygaśnięciu wizy, zamiast grzecznie wrócić, rozpływają się jak sen ;)

 

Jest to nowe dodatkowe kryterium, z tegorocznego projektu ustawy, która chyba (jeszcze?) nie obowiązuje...Wiem, że Senat USA zatwierdził, nie wiem czy Izba Reprezentantów też. Co ciekawe Polacy mieszczą się w normach, które ta ustawa przyjmuje :D

Tak czy owak, głównym kryterium jest procent odmów starającym się o wizę. Wynosi on 3% i Polska nawet się do niego nie zbliżyła (od kilkunastu do ok 10% w ostatnich latach). Nowa ustawa ma dać nadzieję (który to już raz), ponieważ daje amerykańskiemu ministrowi bezpieczeństwa wewnętrznego możliwość dopuszczenia kraju z...10%.

Od siebie dodam (starałem się o wizę, kilku znajomych też), że konsulat i ambasada pracują na pełnych obrotach, żeby procent nie był za niski. w krakowskim konsulacie znane jest nawet pewne okienko, które zajmuje się wyrabianiem procentów ;)

[kisiel]

Ano tak - chodziło o procent odmownych decyzji, pokręciłem...

 

W każdym razie w rzeczonym komunikacie AAVSO jest też następująca wzmianka:

 

"If you are an educator, student, have a limited income or you are on a pension, your dues will be $37.50 per year."

 

Jest to jakaś opcja. Tylko jak  dowieść tego ograniczonego dochodu, zaświadczenie z roboty + jakieś tabelki porównawcze (dolar do PLN) + tłumaczenie przysięgłe? :D