Skocz do zawartości

Jakie zwierciadło lepsze?


AstroLutek

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli zatem mamy reflektor F5 z dość słabymi powłokami o sprawności 80-85%, a w rzeczywistości jeszcze mniej z uwagi na zabrudzenie, to lepiej focić refraktorem F6 o sprawności obiektywu 99,5%. Dopiero jaśniejsze reflektory od 5 z dobrymi warstwami pozwolą znacząco obniżyć czasy naświetlania. Wynika stąd ważny wniosek, że warto zastanowić się nad zastosowaniem refraktora ED, które w aperturach do 100 mm są już coraz bardziej dostępne cenowo. Stosowanie marnych jakościowo reflektor?w r?wnoznaczne jest z kiepskim rezultatem. Z refraktorem mamy też o wiele mniej kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Ale kamerki mają coraz to mniejsze piksele i ogólnie rośnie ich czułość. Dla nowoczesnych kamerek edek 90-100 mm to już nie jest takie maleństwo. W tym przypadku mija się z celem stosowanie newtona 150/750. Celowe jest dopiero rozważenie większego newtona 200 - 250 mm. Z reguły tanie newtony mają dość kiepskie powłoki, których sprawność z czasem drastycznie maleje. Mogę założyć, że sprawność tych powłok może być nawet 80% a nawet mniej jeśli są zabrudzone. W sumie  da to po odliczeniu zakrytej strefy lustrem wtórnym ogólną sprawność instrumentu na poziomie zaledwie 50%, co ze światłosiły F/5 nagle robi  F/7. Wyczyszczenie a czasem konieczność powtórnego napylenia obu luster, skolimowanie wszystkiego, to już jest dość poważna sprawa. Mamy bez porównania mniej kłopotów z refraktorem, w którym przeczyszczenie jednej powierzchni nie jest problemem. Dalej biorąc pod uwagę, że w czasie sesji gdzie bardzo spada temperatura ( np. teraz)  w ciągu długiej nocy trzeba nieraz 2-3 razy poprawić ostrość, która w zasadzie stale niezauważalnie spada z klatki na klatkę.To jest strata czasu. Stosowanie tanich i małych newtonów staje się coraz to mniej atrakcyjne i warto pomyśleć o refraktorze, który potrafi "trzymać" ostrość nawet przez całą sesję. Dzisiejsze obiektywy mają sprawność 99,5%, tak przynajmniej podają producenci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem i podają producenci to SW ma sprawność ok 88% a GSO 91%. Różnice niewielkie.

W Polsce naparowanie 96% robi ponoć ta firma:  http://www.astro-optyka.pl/2009/12/warstwa-odbijajac/

Ponoć, bo po wysłaniu zapytania kontakt się urwał (przedtem wymienialiśmy maile w sprawie zakupu lustra i było OK).

And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Ale kamerki mają coraz to mniejsze piksele i ogólnie rośnie ich czułość. Dla nowoczesnych kamerek edek 90-100 mm to już nie jest takie maleństwo. W tym przypadku mija się z celem stosowanie newtona 150/750. (...)

Kamerki z małym pikselem dają większą rozdzielczość z małymi refraktorami, ale nie zbierają więcej światła - to fizycznie niemożliwe. Atik 314L z newtonem 6" da podobną skalę jak Atik 460 z ED70, ale dobry wynik w pierwszym zestawie uzyskasz szybciej.

Wiele razy myślałem o wymianie mojego 6" na refraktor - dużo wygodniejszy i stabilniejszy. Ale nawet licząc sprawność powłok 80% i spore LW 63mm potrzeba refraktora 110mm żeby aperturowo nie stracić, a to spora rura już i nietania. Nawet ED 110 kosztuje ponad 4000, a ED z filtrami szerokopasmowymi (LRGB) da gorsze obrazy, niż dobry newton. A 110mm APO to już 8000 i w górę. Zależy co kto chce mieć - jak ktoś chce APO i bezproblemowe foto to się bez problemu da. Jak ktoś inny chce zbierać szybko materiał 8" newtonem też się da. I szerokie pola obiektywem - jak najbardziej. Wszystko ma swoje wady i zalety - najważniejsze to wiedzieć co się chce, tej wiedzy najczęściej brakuje :)

 

@piotrkusiu - u mnie taka sama sytuacja około roku temu - napisałem maila w sprawie wykonania lustra, i na kolejne maile już nie dostałem odpowiedzi. Może mają popsuty filtr antyspamowy i warto zadzwonić? :)

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak nie ominiesz wielkości lustra. Każdy teleskop mimo kamerki ma ograniczony zasięg nawet w foto. Im dalej chcesz sięgnąć w kosmos potrzebujesz ogniskowej i lustra.

Już tak nie demonizujmy z tą sprawnością, bo większość z nas jej nie rozróżniła by na podanych mu dwóch zdjęciach.

Podstawowa zasada robimy zdjęcia najlepszym sprzętem na jaki nas stać i takim jaki nam odpowiada. Edek nie da mi osobiście takiej głębi kosmosu co Newton 200mm.

A co wiadomo na pewno to to że dobre APO i dobry Newton do astrofoto to spore koszty na które nie wszystkich stać.

Gdyby APO było rozwiązaniem na wszystko to w obserwatoriach nawet prywatnych na zachodzie nie korzystali by z systemów RC od 10" w zwyższ bo i po co?

  • Like 4

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo taniego sprzętu.

Tani Newton Dob 10"f4.7 posadzony na tanim EQ6, Canon 1000Da

post-10-0-35341900-1415700882_thumb.jpg

10" f4,7 Skywatcher Newtonian, Skywatcher NEQ6, Baader MPCC, Lacerta OAG + Mgen

post-10-0-99249900-1415701004_thumb.jpg

10" f4,7 Skywatcher Newtonian, Skywatcher NEQ6, Baader MPCC, Lacerta OAG + Mgen

  • Like 4

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem i podają producenci to SW ma sprawność ok 88% a GSO 91%. Różnice niewielkie.

W Polsce naparowanie 96% robi ponoć ta firma:  http://www.astro-optyka.pl/2009/12/warstwa-odbijajac/

Ponoć, bo po wysłaniu zapytania kontakt się urwał (przedtem wymienialiśmy maile w sprawie zakupu lustra i było OK).

Niestety nie robią warstw wysokoenergetycznych, przynajmniej 2 lata temu nie robili. Napyliłem tam lustro 250 mm i są to zwykłe warstwy ok.83-85%. Faktycznie właściciel tej firmy zaniósł moje lustro do swojego znajomego na uniwerku, który pracuje w instytucie fizyki i on korzystając z laboru, do którego ma dostęp napylił moje lustro. Jak się popatrzy na to lustro to widać gołym okiem, że szału nie ma. W porównaniu do zwykłej synty wygląda gorzej. W Polsce chyba nikt nie robi takich warstw jak Celestron czy Orion. Mam też oryginalne lusterko wtórne 100 mm z Meade i widać, ze warstwy na nim są jakieś jaśniejsze niż te napylane w Polsce. We Wrocławiu też napylają zwykłe warstwy zabezpieczone fluorkiem. Pan Płocienniczak tłumaczył mi kiedyś, że te zabezpieczone fluorkiem mają lepszą sprawność od tych zabezpieczonych SiO2 ale ta sprawność jest ok. 83-85%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale i tak nie ominiesz wielkości lustra. Każdy teleskop mimo kamerki ma ograniczony zasięg nawet w foto. Im dalej chcesz sięgnąć w kosmos potrzebujesz ogniskowej i lustra.

Już tak nie demonizujmy z tą sprawnością, bo większość z nas jej nie rozróżniła by na podanych mu dwóch zdjęciach.

Podstawowa zasada robimy zdjęcia najlepszym sprzętem na jaki nas stać i takim jaki nam odpowiada. Edek nie da mi osobiście takiej głębi kosmosu co Newton 200mm.

A co wiadomo na pewno to to że dobre APO i dobry Newton do astrofoto to spore koszty na które nie wszystkich stać.

Gdyby APO było rozwiązaniem na wszystko to w obserwatoriach nawet prywatnych na zachodzie nie korzystali by z systemów RC od 10" w zwyższ bo i po co?

Fajne masz te fotki i tanio zrobione ;D To najlepiej świadczy o Twoich umiejętnościach. Ja widziałem wiele fotek niemiłosiernie "skopanych" z refraktorów 140 mm z najwyższej półki, więc drogi refraktor to jeszcze nie wszystko.

Robiłeś to jednak 10" newtonem ze światłem poniżej 5 a to już jest potęga. Ja mam na myśli mniejsze newtony i refraktory, które można nabyć na rynku wtórnym stosunkowo niedrogo. Dam Ci przyklad. Mam newtona 8" F5, który sam złożyłem na bazie luster  Synty.

Sprawność tych luster jest 85%. Zrobiłem całkiem niezłe foty tą tubą ale w nocy ostrość mi się rozjeżdża 2-3 razy. Lustra są ze zwykłego floatu. Trochę mnie to denerwuje jak widzę, że na powiedzmy 10 klatce ostrość już jest wyraźnie gorsza niż ta ustawiona maską bahtinowa na pierwszej klatce. Muszę przerwać focenie i poprawić ostrość. Mogę to zrobić na dwa sposoby. Szukając jasnej gwiazdy i powtórnie ustawić kadr tak samo jak było przedtem z czym trzeba się dość długo bawić. Drugi posób polega na skorzystaniu z programu kamerki i ustawieniu jasności według tego metodą prób i błędów.Też z tym jest fajna zabawa bo słabe gwiazdki nie dają takiego pewnego odczytu za każdym razem i ciągle mam wątpliwości czy już jest dobrze. Gdybym miał lustra z lepszego materiału pewnie by tak nie było ale takie lustra kosztują swoje. Niedawno kumpel kupił na rynku wtórnym refraktor Meade serii 4000 o aperturze 127 - F/9. Jest to dublet APO. Zastanawiam się czy nie odstawić w kąt  newtona i nie rozpocząć prób z tym APO. Przeliczmy wszystko według sprawności świetlnej. Zakładam, że sprawność tego obiektywu jest 98% (może być lepsza). Mam do niego flattener czterosoczewkowy TS 0,79x. Po przeliczeniu wychodzi mi, że światłosiła układu z tym flattenerem z uwzględnieniem strat wynosi 7,2. Teraz newton. Zakładam sprawnosć luster 85% i mam wielkie wątpliwości czy napewno tak jest kiedy po 2 miesiącach użytkowania od ostatniego czyszczenia poświecę latarką do tuby i widzę wyraźne zmiany w odbiciu w porównaniu z tym co było 2 miesiące temu. Faktycznie to nie wiem na ile to lustro jest zapaprane. Ale niech będzie teoretyczna sprawność 85%. Po odjęciu cienia lusterka wtórnego wychodzi mi, że sprawność całego układu jest 60%. Nie odejmuję sprawności świetlnej korektora bo w refraktorze też nie odejmowałem. Po przeliczeniu tego na nową powierzchnię i średnicę, podzieleniu ogniskowej przez średnicę, wychodzi mi światło 6,5. Porównując teraz światło 7,2 z 6,5 wychodzi, że refraktorem muszę naświetlać jedną klatkę 1,2x dłużej, czyli przykladowo zamiast 300 sek. 360 sek, o minutę dłużej. Mam nadzieję, że nie będę musiał podczas długiej mroźnej nocki trzy razy poprawiać ostrości, więc trochę tego czasu mi się zwróci. To jest tylko teoria ale zakładam, że myślę poprawnie i rachunki nie kłamią. Dalej muszę dłużej naświetlać tym refraktorem niż newtonem ale może zaoszczędzę trochę nerwów. Zobaczymy w praktyce, wiosną będę wiedział troche więcej. To było porównanie teoretyczne z newtonem 8" marnej jakości. Jeszcze gorzej wypadają newtony 6" jako instrumenty stosunkowo niewielkie. W tym wypadku sądzę, ze warto zastanowić się nad edkiem 80-100 mm zważywszy, że w ostatnich latach wybór w tej kategorii jest znacznie bogatszy niz kiedyś. Za 4000 zł. możemy kupić nowy triplet gotowy do fotografii ze światłem F/6 o aperturze 90 mm i mamy święty spokój z czyszczeniem luster, uginaniem się blaszanych tub itd. Markowe reflektory też nie są tańsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki akurat nie moje. Te wszystkie wyliczenia to dla mnie nadal tylko wyliczenia teoretyczne.

Jak juz to przedstaw dwa zdjęcia z większą sprawnością i z mniejszą?

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki akurat nie moje. Te wszystkie wyliczenia to dla mnie nadal tylko wyliczenia teoretyczne.

Jak juz to przedstaw dwa zdjęcia z większą sprawnością i z mniejszą?

Myslę, że w styczniu będę już coś miał ale wszystko zależy od pogody. Zgodzę sie, że to są obliczenia a nie praktyczna astrofotografia. Jednak są to konkretne wyliczenia a nie wynik wzięty z sufitu. Sprawność jest sprawnością i jak wynosi 85% to nie będzie świecić jak idealna powierzchnia 100%. 85x85 = 72,25 minus 12 % przesłoniętej powierzchni daje 60% co jest 0,6 powierzchni  wyjściowej co daje nową średnicę 154 mm i światłosiłę 1000 podzielone przez 154 równą 6,5. Wątpię aby te lustra po kilku latach miały sprawnosć nowych 85% i wątpię, żeby były idealnie czyste. Po kilku sesjach widać pełno kropek ma LG. Może u Ciebie jest czystsze powietrze ale u mnie osiadająca para wodna to nie jest samo H2O, cholera wie co tam jest >:D

Myślisz, że te rachunki to jest jakaś magia i trzeba się do nich odnosić z dużą rezerwą? ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden teleskop na świecie nie ma sprawności 100% hmm może ten na orbicie ale nie wiadomo.

Może nie magia ale czysta matematyka. Zgodziłbym się gdyby porównać sprawność na poziomie 40% i drugiego lustra ze sprawnością 89%. Gdzie różnica wynosi 50% mogli byśmy wtedy to zauważyć na wynikowej fotce w postaci pogorszenia obrazu. Ale przy 10% niewyobrażanym sobie aby ktokolwiek to zauważył na zdjęciu. Co innego po zbadaniu specjalistycznym sprzętem. Z drugiej strony za bardzo w naszym astroświadu podchodzimy do teoretycznych wyliczeń i tym samym zamiast robić zdjęcia gonimy niedoścignionego kruliczka.

Wbrew temu naukowcy tymi tematami nie zawracają sobie głowy i brudnym sprzętem robią naukowe obserwacje.

post-10-0-07668900-1415722742_thumb.jpg

post-10-0-77671000-1415722745_thumb.jpg

W innych na zachodzie co kilka lat myją lustra i dalej badają wszechświat.

Po prostu zbyt poważnie podchodzimy do teorii i za wszelką cenę chcemy tą teorie dogonić, ale się nie da.

Ważne aby lustro nie było matowe bo wiadomo ze wtedy lipa z dobrego obrazu.

  • Like 1

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko chodzi o to żeby mieć porównanie co do faktycznej światłosiły sprzętu. Każdy myśli, że jak ma newtona F/5 to on jest F/5 jaki by nie był a tymczasem to są mity. Inny jest newton F/5 z górnej półki,  który zbliża się do swojej teoretycznej swiatłosiły F/5 poprzez zastosowanie odpowiednich warstw. Tani newton z kiepskimi warstwami nie będzie już F/5 tylko F/6.5 a trochę zabrudzony  będzie F/7. To zabrudzenie postępuje niestety bardzo szybko bo po kilku sesjach mamy pełno kropek na lustrze głównym i nie trzeba czekać 5 lat żeby odczuć spadek jasności. Po takim czasie to faktycznie  już mało co widać. Trudno rozbierać tubę co dwa miesiące i czyścić. To są realne czynniki obniżające sprawność tak jak kiepskie warstwy. O każdego newtona trzeba wyjątkowo dbać żeby nie tracić światła.

Prawdę mówiąc w Polsce nie napylają warstw lepiej niż 83%, w porywach może dochodzić do 85%. Przyczyna jest prosta, nikt nie ma odpowiedniego sprzętu. Rozmawiałem telefonicznie z Panem Płocienniczakiem ponieważ zależało mi na dobrych warstwach, lepszych niż 90%. Usłyszałem 83% i tyle, zabezpieczone fluorkiem, z SiO2 jest jeszcze gorzej. Warstwy wysokoenergetyczne wymagają specjalnej technologii i zgodnie z tym co mi powiedział Pan Płocienniczak nikt u nas nie ma takiej aparatury. Politechnika Wrocławska nie ma, Uniwersytet Warszawski też nie ma. Podany wyżej link to jest link do strony Pana Mamajka, którego poznałem ponad 10 lat temu kiedy pracował on na stanowisku szlifierza w PZO. Zrobił mi wtedy kilka świetnych lusterek płaskich 80 mm do newtonów. Dwa jeszcze mam i są bardzo dobre, zrobione ze szkła optycznego ale warstwy są zwykłe. Po 10 latach warstwy te miejscami zaszły jakimś nalotem, nawet na lusterku, które cały czas leżało w szufladzie zapakowane w watę. Po rozpadzie PZO Pan Mamajek założył swoją firmę i oferuje usługi szlifierskie. Zakupił trochę sprzętu od rozpadajacego sie PZO oraz sam skonstruował szlifiernię luster parabolicznych. Zakupił również z PZO starą napylarkę, technologia sprzed kilkudziesięciu lat. Moje lustro nie zostało dwa lata temu napylone w tej napylarce ponieważ nie była na chodzie i zostało napylone na uniwerku przez znajomego P. Mamajka. Warstwy nawet na oko nie są za dobre a kosztowało to 600 zł. Tyle mojej wiedzy sprzed dwóch lat. Może się teraz coś zmieniło, nie wiem. Wiem tyle, że przez wiele lat używania newtonów sporo mnie one kosztowały kasy i nerwów. Mitem jest to, że każdy bylejaki newton jest jasny a każdy refraktor jest ciemny. Jak zrobią refraktor F/6 to on zawsze będzie F/6, nawet po 20 latach używania a do przedniej soczewki zawsze mam dostęp, nawet nie trzeba zdejmować sprzętu z montażu. Natomiast tani reflektor już na starcie nie będzie F/5 tylko F/6.5 i prędko moze się z niego zrobić F/7 albo nawet 8.

Markowy 8" reflektor też kosztuje 8 tys. i stale trzeba go pieścić. Dlatego obecnie dla małych 6" reflektorów jest poważna alternatywa w postaci małych i średnich APO, które są coraz to bardziej dostępne i na to chciałem zwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się rozbija o przekalkulowanie całości i określenie swoich potrzeb. Za podobne 700EUR kupisz wiele innych instrumentów - używane CT8, używane albo nowe 8" newtony w carbonie z GSO albo TS albo SW. Kupisz bez problemu blaszanego 10" newtona, a nawet używanego 12", albo używane 9.25" SCT, albo Mak-Newtona 7-8", albo Maka 180mm. A jak ktoś woli i ma taką potrzebę to też może kupić 127mm EDka (dublet APO). Z tym że optycznie raczej nie nada się do astrofoto, chyba że w wąskich pasmach. Wybór jest, ale nikt go za nas nie dokona. 

 

Małe albo średnie APO nie jest alternatywą dla 6" newtonów. Nie ma 6" astrografów newtona (no oprócz jedynego Borena), a co za tym idzie cenowo newton zawsze wygra. Za cenę 6" newtona można kupić 2.5" APO - to nie jest alternatywa, jeśli komuś zależy na aperturze. Jeśli ktoś chce APO to kupi popularną 65tkę i będzie szczęśliwy. I o to chodzi :)

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz, poczekam aż wkurzą Cię te newtony i kupisz  APO. Jestem przekonany, że się doczekam. Na razie jesteś na etapie udoskonalania swojego newtona i nawet zrobiłeś własnoręcznie karbonową tubę do niego za co pełen szacun. Tak czy siak skończysz na ośmiocalowym fabrycznym i markowym  newtonie albo na jakimś APO 115-130 mm F/6 i to prędzej niż w ciągu 5 lat czego szczerze Ci życzę. ^-^ Może dublety ED nie nadają się optycznie do fotografii RGB ponieważ widać aberę ale ludzie focą tym i to czasem z dobrym skutkiem. Nie gloryfikujmy jednak tanich newtonów do których kupujemy tanie korektory za 3 lub 5 stówek. W tym układzie aberracji chromatycznej też jest pod dostatkiem i obrazy wcale nie są takie krystaliczne, a turbulencje wewnątrz tuby przy złej pogodzie potrafią nieraz totalnie rozwalić obraz. Można też kupić komakorektor za 3000 do tuby za 1000 zł, jak kto woli ::)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - ciężko powiedzieć że go udoskonalam, kupiłem MT800 za 300zł, za drugie tyle sfiguryzowałem lustra i napyliłem (Krzysztof_P ma dostęp do napylarek 90-94%). Do tego cela wg mojego projektu, wyciąg niestety kupiony, niestety będzie chyba stanowił połowę ceny całego teleskopu. Teraz myślę jakiego pająka zastosować. I jeśli się okaże że ten newton nie spełni moich oczekiwań to pewnie będę celował w APO. Ale jestem dobrej myśli :)

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki - ciężko powiedzieć że go udoskonalam, kupiłem MT800 za 300zł, za drugie tyle sfiguryzowałem lustra i napyliłem (Krzysztof_P ma dostęp do napylarek 90-94%). Do tego cela wg mojego projektu, wyciąg niestety kupiony, niestety będzie chyba stanowił połowę ceny całego teleskopu. Teraz myślę jakiego pająka zastosować. I jeśli się okaże że ten newton nie spełni moich oczekiwań to pewnie będę celował w APO. Ale jestem dobrej myśli :)

Czyli od stwierdzenia dwa lata temu, że nikt nie ma takich napylarek wiele się zmieniło. Może to jest za granicą? W dawaniu wiary prostym oświadczeniom byłbym bardzo ostrożny. Jak  masz zamiar sprawdzić te warstwy? Mogę Ci posłać lusterko plaskie 70 mm, które na zamówienie załatwił mi Krzysztof_P. Być może ma ono powierzchnię spełniającą normy 1/8 lambda, nie mam jak tego sprawdzić ale wykonane jest ze zwykłego ordynarnego floatu a barwie zielonej a boki są oszlifowane ręcznie na oko. Jeden bok jest oszlifowany pod kątem 90 stopni a nie 45 ponieważ według Krzysztofa_P nie ma to znaczenia a bylejakie oszlifowanie jest niewidoczne w tubie. Idąc ty tokiem myślenia można stwierdzic, że z zewnątrz może być zardzewiała tuba bo nie psuje to przecież obrazu. Doznania estetyczne  u Krzysztofa_P się nie liczą. Miało to być lusterko wykonane na sprzęcie byłego PZO przez byłego pracownika PZO na najwyższym światowym poziomie przewyższające wszystkie lusterka fabryczne za jedyne 3 stówki. Po otrzymaniu tego lusterka chciałem je natychmiast odesłać i otrzymać z powrotem kasę ale niestety z raz przyjętą kasą Pan Krzysztof już się nie rozstaje i lusterko musowo jest u mnie. Jak wrócę do Brennej to wymontuję to lusterko z telepa i wrzucę tutaj fotki. Może wystawię je tutaj na sprzedaż za 150 zł ale wątpie żebym tyle dostał i sam nie miałbym sumienia nikomu wciskać takiego badziewia. Bałbym się też wyśmiania. Dlatego daj spokuj Łukasz z Krzysztofem_P i uważaj na niego. Mnie on ordynarnie okantował bo przysłał nie to o czym rozmawialiśmy. Miałem też wątpliwości odnośnie samej powierzchni i wysłałem to lusterko Krzysztofowi_P, który następnie wysłał je do Pana Płocienniczaka do sprawdzenia. Lusterko wróciło do mnie ze stwierdzeniem, że powierzchnia jest dobra ale fatalna obróbka zewnętrzna nie została poprawiona. Nie ma żadnej możliwości odzyskania kasy. Czy mi się to podoba czy nie lusterko muszę mieć i koniec. Zwrotów niet u Krzysztofa_P. Korzystam w tej chwili z okazji na napisanie tej recenzji. Fotki na bank będa do 2 tygodni. Wiele krąży w kraju mitów odnośnie super  ręcznej produkcji krajowych luster parabolicznych o wyjątkowych własnościach rozwalających totalnie chińską masówkę tylko ja nie zauważyłem jakichś super obrazów w tych newtonach w porównaniu do masówki a wiele takich newtonów przeszło przez 40 lat przez moje łapy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Korzystam w tej chwili z okazji na napisanie tej recenzji. Fotki na bank będa do 2 tygodni. Wiele krąży w kraju mitów odnośnie super  ręcznej produkcji krajowych luster parabolicznych o wyjątkowych własnościach rozwalających totalnie chińską masówkę tylko ja nie zauważyłem jakichś super obrazów w tych newtonach w porównaniu do masówki a wiele takich newtonów przeszło przez 40 lat przez moje łapy.

Warto by było pokazać jakieś obrazy z tego lusterka. Ja u Krzyśka figuryzowałem już 3 zwierciadła i zamawiałem dwa płaskie i nie mam powodów do narzekań. W moim obecnym 6" mogę śmiało powiedzieć, że optyka jest limitowana jedynie seeingiem, bo po ustawieniu ostrości na podstawie FWHM od razu mogę ocenić jaki jest seeing. Przykładowo powiększone kawałki fotek można znaleźć np w wątku o Pacmanie http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/5426-ngc281/?p=72546 czy rozbita M13 http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/5141-m13/?p=69496 . Lustra przychodzą w podstawkach po doniczkach i wacie, ale optyce nie mogę nic zarzucić. 

A tutaj Jowisz z tego samego 6" newtona z barlowem 2.5x http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/788-jowisz-2011201220132014/?p=58259

 

Chyba powoli robi nam się offtop :)

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że masz taką udaną optykę. :)  Ja jeszcze nie robiłem fotki z tego lusterka i nie wiem czy będę robił bo na razie będę zajęty refraktorem. Wstawię do dwóch tygodni fotkę tego lusterka i niech ludzie się wypowiedzą czy chcieli by mieć coś takiego w swoim telepie za 3 stówy. Za 2 stówy można dostać 70 mm lusterko GSO z warstwami lepszymi niż 90%.Jak masz lustra sfiguryzowane do 1/8 lambda to nie zauważysz żadnej różnicy pomięcy 1/20 a 1/8 bo więcej popsuje seeing. Różnicę mozna stwierdzić dopiero laboratoryjnie pomiarami ale nie na kilkuminutowych fotkach prowadzonych na EQ6. Wiem,że takie lustro można zrobić w domu bo sam 20-30 lat temu zrobiłem  kilka i dawały dobre obrazy.

Lusterka pŁaskie masz jednak fabryczne? Cieszę się, że wierzysz w sprawność warstw ponad 90% od Krzysztofa_P. Wiara jest bardzo ważna ale lepiej by było gdybyś mógł to sprawdzić. 

Wracając jeszcze do Krzysztofa_P to ja wcale go nie szukałem tylko dałem ogłoszenie na astromaniaku o chęci kupna lusterka płaskiego 70 mm, na co odezwał się na PW Krzysztof_P z super ofertą zrobienia lusterka na maszynach byłego PZO. Mając lusterka 80 mm ze szkła optycznego z tych maszyn chętnie się zgodziłem. Po otrzymaniu  lusterka od Krzysztofa_P musiałem zbierać szczenę z gleby a po usłyszeniu, że nie przyjmuje zwrotów moje zdumienie nie miało granic. Dałem spokój formalnym dochodzeniom bo sprawa jest za drobna i szoda na to czasu. Lusterko mam i chętnie podzielę się jego fotkami z astrobraćmi na tym forum. Wrzucę też w porównaniu lusterko 80 mm zrobione 10 lat temu w PZO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że masz taką udaną optykę. :)  Ja jeszcze nie robiłem fotki z tego lusterka i nie wiem czy będę robił bo na razie będę zajęty refraktorem. Wstawię do dwóch tygodni fotkę tego lusterka i niech ludzie się wypowiedzą czy chcieli by mieć coś takiego w swoim telepie za 3 stówy.(...)

Miałem na myśli zdjęcie wykonane przez teleskop z tym lustrem, a nie samego lusterka, bo suma sumarum to ma większe znaczenie. Choć lusterko też chętnie pewnie zobaczymy :)

A wracając do tematu, to całkowitą sprawność optyczną teleskopu można wyznaczyć na jakiejś standardowej świecy typu alfa Leonis i kamerki mono - jak poskładam nowy teleskop to opiszę na forum jak to zrobić. Dokładność nie będzie jak z laboratorium, ale różnicę pomiędzy 85 i 90% powinno dać się wyznaczyć :)

  • Like 1

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli zdjęcie wykonane przez teleskop z tym lustrem, a nie samego lusterka, bo suma sumarum to ma większe znaczenie. Choć lusterko też chętnie pewnie zobaczymy :)

A wracając do tematu, to całkowitą sprawność optyczną teleskopu można wyznaczyć na jakiejś standardowej świecy typu alfa Leonis i kamerki mono - jak poskładam nowy teleskop to opiszę na forum jak to zrobić. Dokładność nie będzie jak z laboratorium, ale różnicę pomiędzy 85 i 90% powinno dać się wyznaczyć :)

Jak się czujesz na siłach i masz czas to zachęcam do opracowania i opublikowania metody. Chętnie potestujemy, refraktory też. Szkopuł w tym jak zrobić żeby te testy były jednakowe przy niejednakowej pogodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka wolna myśl - a nie można np. robić "flatów" z takim samym czasem naświetlania flatownicą która zawsze świeci tak samo i potem zmierzyć ADU w środku kadru? Nie dało by się co prawda z tego zrobić procentowego wyniku sprawności, ale chyba można by ze sobą porównywać konkretne sprzęty. Oczywiście detektor ten sam.

Co myślicie?

na przedwczesnej astro-emeryturze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny czy z flatem to wyjdzie, ale jakbyś oddalił faltownicę na 10-20m i taki "placek" fotografował zawsze ustawiony prostopadle do osi teleskopu, to można by wyniki dla porównania otrzymać. Dobrze by było jeszcze zawsze mieć tą samą kamerkę. 

Można też w tym celu zastosować pewnie diodę LED zasilaną ze stabilizowanego źródła. Dla porównania będzie pewnie ok. 

Jeszcze lepsze byłoby jakieś referencyjne źródło światła, ale chyba najbardziej dostępne cenowo to alfa Leonis :D

 

A właśnie mi przyszła do głowy prosta metoda z laserem - tylko musiałby być jakiś słabiutki. Trzeba by umieścić laser np 2m od kamerki i naświetlić plamkę z takim czasem żeby była nieprzepalona. Następnie odbić promień lasera od zwierciadła do kamerki i zachować długość całego promienia 2m i ponownie naświetlić klatkę. Po integracji sfotografowanej plamki w jakimś programie stosunek obu jasności to będzie sprawność zwierciadła dla danej długości fali. Może jakaś słabiutka dioda laserowa, albo zasilana niższym ale stabilizowanym napięciem?

  • Like 1

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja też myslałem o laserze ale na innej zasadzie. Myslałe zmierzyć moc lasera za pomocą dedykowaego miernika (znajomy ma cos takiego) i potem zrobić to samo ale z promieniem odbitym od zwierciadła. Wynik bedzie w dBm i taką różnice bez problemu można przeliczyć na sprawność procentową. Tyle że mamy tylko światło czerwone ew zielone :)

Pozdrawiam! Lucjan
Sony A7II, Olympus E-PL5, E-PM2 full spectrum, Astro CZJ Sonnar 300 f/[email protected], EQ3-2 + AstroEQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024