NGC 7331 i Kwintet Stefana NGC 6960

[Rafał 123]

W nocy z 23 na 24 lipca udało mi się sfotografować dwa obiekty.

Jednym była Miotła Wiedźmy a drugim Galaktyka NGC 7331 i Kwintet Stefana w Pegazie.

 

Kwintet Stefana to 5 galaktyk znjdujących się od nas w odległości 260 milionów ly.

Okazało się, że tylko cztery galaktygi powiązane są ze sobą grawitacyjnie.

Jedna znajduję się w bliższej odległości. Kolizja czterech galaktyck utworzy w przyszłości

dużą galaktykę eliptyczną.

 

Kwintet zacząłęm focić około 1.30. Takiej rosy jaka wtedy była jeszcze nie pamiętam.

Krople wody wręcz ściekały po teleskopie i stoliczku.

Może gdyby nie ta rosa byłoby troszkę lepiej.

 

Pozdrawiam

[wessel]

Rafał, nie wiem na co kalibrowałeś kolor ale to jest brunatno-zielone w odcieniu. Ale generalnie fotka ma potencjał :D

[Rafał 123]

Kolor kalibrowałem na oko :).

Może i jest troszkę tego brunatnego za dużo.

To przez tę rosę :)

[wessel]

Na oko? No to przecież szkoda czasu....

[Jacek E.]

Kolor kalibrowałem na oko :).

Tak wygląda jak chodziarz Twój JPG zrobi się tylko automatem kalibrację.... No bo na oko to takie zielono-brynatki powychodziły :(

 

[Rafał 123]

Przyjdzie czas i na kombajny.

Na razie bronię się rękami i nogami przed PSem (hm, nie wiem dlaczego?)

A może macie inny kombajn niż PS?

Mnie cieszy to, że zniosę graty do samochodu, pojadę za misto i to co ledwie dostrzegam

okiem przez teleskop mogę na zdjęciu z większą ilością szczegółów uwiecznić.

[wessel]

Raczej nie ma ucieczki jeśli myślisz poważnie o astrofoto.

[kenny]

Rafał, nie broń się, tylko zacznij od tutoriali http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/1862-tutoriale-do-astro-fotografii-dso-i-us/

[Rafał 123]

Spróbowałem podejść jeszcze raz do obróbki.

 

Zacząłem w PSie. Niestety mam inną wersję niż w toturialu i nie mogłem znaleźć wszystkich funkcji.

Po wstępnej obróbce z PSa przeniosłem się do DPE, a skończyłem w Fitsworku.

 

Czy ta wersja jest lepsza niż pierwsza?