Grzegorz Czernecki

Z tego co pamiětam żeby uzywać team viewer bez internetu kompy muszą być połączone ze sobą skrosowanym kablem sieciowym.

Wydaje mi się, że prostsze jest to z team viewer.

Tak jak pisałem, ja mam 45 metrów kabla sieciowego , 1 router w domu i działa elegancko, wcześniej miałem przez WiFi i też działało ale muliło strasznie, to znaczy było spore opóźnienie, po pociągnięciu kabla działa idealnie.

Ja mam 45metr?w kabla sieciowego z jednej strony podłączonego do laptopa w ogfódku kt?rym obsługuję wszystko z drugiej strony w domu podłączony w domu do routera i przez team viewer wszystko elegancko śmiga, przez wifi też szło, ale muliło, do tego na ogr?dku mam jeszcze switcha i podłączoną ksmerkę IP , którą steruje rôwnież z domu i wszytko widzę na kompie, dziěki temu wszystko mam pod kontrolą.

Moje zdanie jest takie, że montażu HEQ5 używa się raczej do astrofotografi przy której do ostrzenia przeważnie używa się robo, moto, albo usb focusera, przy których nie ma rzadnego kontaktu ręki z wyciągiem i problem nie występuje.

Ja dziś już wyjeżdżam na zlot do Zwardonia, mam nadzieję, że i nam i Wam pogoda dopisze. :D

Łukasz......klękajcie narody!!!!!!!!!!!!

Mogło to być wszystko, ale na pewno nie wybuch supernowej

Wiem, ale jakoś opornie mi to idzie, chyba przez ten pył ;)

IC 342, przy swojej względnie małej odległości 6,5 miliona lat świetlnych, świeciłaby jako jedna z najjaśniejszych Galaktyk na niebie, gdyby nie jej niefortunne położenie. Leży bowiem tylko 10,5 stopnia od płaszczyzny dysku, czyli równika galaktycznego Drogi Mlecznej. Jej światło przesłonięte przez materię międzygwiezdną, zostaje mocno osłabione zanim do nas dotrze. Liczne obszary H II ukazują się jako rzucające się w oczy czerwone kropki wzdłuż słabo widocznych rozciągniętych spiralnych ramion Galaktyki. Są one potencjalnie lepiej widoczne z powodu względnie silniejszego pochłaniania krótszych fal(światła niebieskiego) przez stojący na przeszkodzie pył. Fotkę wykonałem w piątek, kiedy była jeszcze pogoda , Łączny czas to 4h15min, 12 klatek po 20 minut i 1 klatka piętnasto minutowa, którą zrobiłem jako pierwszą i kiedy zobaczyłem ją po załadowaniu na ekran stwierdziłem, że trzeba wydłużyć czas i potem już szły klatki tylko dwudziestominutowe. Matryca schłodzona do -15° bin 1.

Jacek, Amerykę bym sobie darował gdyż tylko część wejdzie w kadr, jak macie czyste południe to lepiej spróbuj Heliksa. W tamty roku pr?bowałem jedną 10cio minutową klatkę w Bieszczadach i zadziwiająco dużo się zarejestrowało. W tym roku też chciałem się z nim mierzyć, ale jak na złość za każdym razem na południowym horyzoncie stały chmury.

Ze względu na to, że tego dnia w Stężnicy niebo pogodne było w tym rejonie , "zmuszony" byłem to ponownego zmierzenia się z Pacmanem, tym razem 6x1200s i 2x900s ( potem pogoda dała ciała) przy -15°

Dzięki, dodam tylko, że po wymianie łożysk i modyfikacji napędów w moim HEQ5 prowadzenie jest genialne , jak odpaliłem w maximie guiding i ustawiłem w grafice vertical scale na +/-1 , to z początku myślałem, że montaż nie idzie bo wykres prawie się nie odchylał ;D , choć tanie to nie jest to na prawdę warto zainwestować!!

Dzięki Szymek, Trochę się namęczyłem, żałuję tylko, że pogoda była kapryśna i co chwilę przemykały chmurki, połowę materiału musiałem wywalić a planowałem zebrać dużo więcej.

W planach miałem obfocić raczej okolice Strzelca, ale jak nazłość ani jednego dnia nie było warunków żeby kierować się w ten rejon nieba ( nieustannie przetaczające się na południu chmury ). W miarę dobre warunki były jedynie w pobliżu Łabędzia, Kasjopeji, Perseusza, Lutni i Herkulesa. w Związku z tym postanowiłem się zmierzyć ponowie z "Półksiężycem". Niestety i w tym miejscu nieboskłonu co jakiś czas warunki się chwilowo pogarszały tak, że udało się zebrać jedynie 6 klatek po 1200s i 2 klatki po 900sec przy matrycy schłodzonej do -15 stopni. NGC 6888, Mgławica Półksiężyc czyli popularny crescent położona jest w okolicach centralnej części gwiazdozbioru Łabędzia. Silna gwiazda Wolfa-Rayeta, widoczna jako niebieska gwiazda blisko środka mgławicy o kształcie powłoki, zapewnia jedyne źródło energii dla mgławicy. Gwiazda ta zaczęła swoje życie około 4,5 miliona lat temu jako nadzwyczaj jasny i gorący nadolbrzym typu O. Fizyczna struktura mgławicy Półksiężyc powstała z materiału najpierw utraconego przez gwiazdę podczas jej fazy czerwonego olbrzyma, a potem zamiecionego przez gwałtowny wiatr fazy Wolfa-Rayeta. Następnie powłoka ścieniła się, podzieliła się na kawałki i zaczęła być jonizowana przez ultrafioletowy strumień gwiazdy centralnej. Obecnie mgławica składa się z sieci kępek i włókien, które świecą od jonizującego pola gwiazdy centralnej.

SBIG St2000xmc

W Katowicach raczej zlotów nie robimy z przyczyn dobrze chyba wszystkim znanych, jeździmy za to w bardzo dobre miejsce do Zwardonia, najbliższy zlot w sierpniu, http://www.astrocd.pl/forum/viewforum.php?f=52

Druga z fotek jaką próbowałem zrobić podczas zlotu księżycowego w Zwardoniu 5-8.VI.2014. Cały dysk NGC 6946, jednej z najbliższych olbrzymich galaktyk spiralnych poza grupą lokalną wykazuje wysoki poziom procesów gwiazdotwórczych. Galaktyka ma osobliwą wieloramienną strukturę spiralną która zlewa się w cztery spiralne ramiona dominujące. W zeszłym stuleciu gościła rekordowo osiem supernowych, potwierdzając swoją historię ogromnych procesów gwiazdotwórczych. Galaktyka leży na niskiej szerokości, więc jej światło jest znacznie poczerwienione przez pył Drogi Mlecznej na pierwszym planie. Składanka pięciu klatek po 15 minut przy 50%-owym księżycu.

Oczywiście chodzi o wodę demineralizowaną?

Wszyscy tak robią i jeszcze nikomu nic się nid uszkodziło, wystawiasz teleskop godzinę wcześniej i niech się mrozi, okularów nie musisz wystawiać.

Paweł to pistolety hukowe, które działają jak ptetarda nikogo z nich nie zastrzelisz bez obaw..

Paweł bierzesz to i możesz obserwować spokojnie http://allegro.pl/listing/listing.php?string=pistolet+hukowy&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y

Podczas zbierania materiału nic nie szło tak jak powinno podczas kiedy były najlepsze warunki pogodowe miałem problem z guidigiem w maximie i przez dwie godziny za chiny nie chciał się skalibrować po czym nie wiedzieć czemu nagle zatrybił, niestety akurat wtedy warunki drastycznie się pogorszyły co wszyscy zresztą widzieli, udało się zebrać 17 klatek po 600sec przy -10° Rzucający się w oczy pas pyłu biegnie asymetrycznie w poprzek północno-wschodniej części pobliskiej i stosunkowo izolowanej galaktyki spiralnej M64. Ta osobliwa struktura dała galaktyce popularny przydomek Czarne Oko. Pyłowe okolice jej obszaru środkowego, nazwane OkiemDiabła, emitują światło poprzez fotoluminescencję cząstek pyłu o rozmiarze liczonym w nanometrach. Obszary procesów gwiazdotwórczych w środku galaktyki wytwarzają promieniowanie ultrafioletowe, które oddziałuje z obfitym pyłem. Zjawisko to może rozwiązać zagadkę jasności zwracającego uwagę pasa pyłu.

A cena ?

5.07