D512265760

A czy pamiętasz jakieś tytuły warte uwagi? Chciałbym coś jeszcze dopisać w pracy, abym bibliografie miał obszerniejszą. :)

Pytania nie są z kosmosu. Nie oszukujmy się - po części mają trochę zapchać rozdział. Mam nadzieję, że ktoś jednak się znajdzie :)

Witajcie! Obecnie piszę pracę licencjacką na temat zarządzania kryzysowego (dokładnie podam dla zainteresowanego na PW - tak na wszelki). Muszę ją oddać do połowy maja. Pozostało mi około kilku stron, na których musi znaleźć się wywiad (kwestia promotora). Planuję przeprowadzić kilka krótszych wywiadów pod tytułami: miejsce (poszczególna służba) w systemie zarządzania kryzysowego. Na chwilę obecną żołnierza będę miał. Ale miło by było gdyby znalazł się jakiś policjant, albo jeszcze bardziej - strażak. (ratownik medyczny) i inne służby związane z bezpieczeństwem, meteorologią, itp także mile widziane :) Widzę to tak: 1. W wordzie zadam kilka (max 10) pytań, na które należałoby odpowiedzieć przynajmniej kilkoma zdaniami. 2. Dana osoba, jeżeli taka się znajdzie, odesłała by mi plik - a ja po przeczytaniu wkleję wywiad do pracy. 3. Nie wiem jak to z tym jest, ale musiałbym użyć w pracy imienia i nazwiska danej osoby. np Wywiad z Janem Kowalskim - policjantem (pod spodem treść). 4. Także nie wiem jak to jest w przypadku załącznika wywiadu do pracy - czy jest wymagany, czy po prostu wierzą na słowo że taki wywiad był. Jeżeli jest wymagany, to musiałbym mieć wydrukowany wywiad na kartce z podpisem danej osoby (jako dowód) - albo pieczątką. Czymś co byłoby dowodem ( zwracam koszty wysyłki listu itp). Nie mogę napisać tego sam, i poprosić czy mogę wpisać kogoś imię - bo promotor zna mój sposób pisania. Dlatego proszę was, jeżeli znajduje się tu osoba pracująca w służbach, byłbym BAAARDZO wdzięczny. - To mi uratuje "tyły". :D ps. jeżeli w złym dziale to proszę o uwagę i ewentualne przeniesienie. :)

A czy to nie jest tak, że drobinki wody tak jakby nie zdążyły wyparować i trochę poplamiły lustro, zanim wyschły? Coś jak deszcz na szybach w domu? W garażu jest trochę zanieczyszczeń itp. W moim teleskopie jest chyba jeszcze gorzej z lustrem, ale w praktyce tego nie dostrzegam :) Mimo wszystko współczuję, bo wiem jak to jest jak czeka się na nową rzecz i dzieją się nieprzewidziane sytuacje. Życzę szybkiego wyjaśnienia sprawy i jak najszybszego cieszenia się nowym sprzętem :)

W tej cenie najbardziej uniwersalna będzie synta 8. Ja także jestem nastawiony na planety, ale czasami luknę sobie na DS'y. Myślę, że jak nawet od czasu do czasu przezwyciężysz lenistwo i wyjedziesz za miasto, to będziesz miał i planety i DS'y. 1. Obecnie mieszkam trochę za miastem, i jeżeli przeprowadzę się do miasta (bo na pewno tak będzie) to i tak nie zrezygnuję z synty. Zawsze są do kupienia filtry,a po klatówie da radę ciągnąć. :D 2. Mogło być gorzej z gabarytami - np synta 12 :D 3. Kilka miesięcy temu byłem przeciwny syncie i wkurzało mnie, że każdy mi chciał to doradzić. Dziś jestem wdzięczny tym ludziom, bo ten teleskop jest świetny. Już nawet z budżetowymi okularami za około 200zł daje dobre obrazy planet - i dla takich widoków, UWIERZ, pokonasz lenistwo. :) A najlepiej to byłoby mieć i syntę i maka, no ale. Uważam, że zaczynając od synty nie popełnisz błędu. Pozdrawiam :)

Rafał Dębski "Światło Cieni". Załoga badająca atmosferę nowej planety zaczyna dostrzegać u siebie dziwne i niepokojące rzeczy (zachowania). Główny Admirał ma ciężkie wybory, a gdy sam zaczyna odczuwać dziwne stany pozostaje pytanie - Zwariował? Czy rzeczywiście coś jest na rzeczy? Bardzo dobrze i szybko czytało mi się tę książkę. Jest świetna i naprawdę ciekawie napisana. A przede wszystkim, nie ma nudnej fabuły. Końcówka na swój sposób - wymiata :D :)

Ja także raz jeszcze pokombinowałem w registrax.Robiłem już dużo kombinacji, ale chyba te zdjęcie wykonane było ze złączenia w VirtualDub wszystkich 30 sekundowych avi. Następnie wszystko ponownie zestackowałem i wyostrzyłem. Wydaje mi się, że tym razem jest trochę więcej szczegółów :)

Tego to się nie spodziewałem! :D Synta 8, TS HR 7mm + kitowy barlow x2. Aparat kompaktowy przyłożony z ręki do okularu (czas nagrania około 30 sekund). Stack i obróbka w registrax 5 (z 6 mam problemy). :D W trakcie: Efekt końcowy: Nawet przejście księżyca jest (jego cień) :D :D ;D

Synta 8 TS HR 7mm + kamerka internetowa 0,3mpx. Wtachałem syntę na piętro i z pokoju, przez szybę (tak tak wiem co każdy chce powiedzieć ;D) zrobiłem fotki Pierwsze w życiu zdjęcia Saturna :)

Ogromna wilgotność powietrza - pojawiły się przymrozki :( Ale jedno zdjęcie jest :D Krater Kopernika o ile się nie mylę.

Jak najbardziej dostrzegam różnicę. Na razie planuję zapoznać się z z opcjami w programie do kamerki, sposobem jej trzymania tak aby ładnie było widać obiekt itp. W bliskiej przyszłości zacznę zapoznawać się z teorią i na miarę swoich możliwości coś tam próbować :) I oczywiście dziękuję za miłe słowa ;)

Cały czas jeszcze kombinuje w programie z kolorami, kontrastem i jasnością. Czekam na kolejną możliwość :)

Witajcie ponownie! Z racji takiej, że rozmawialiśmy też o postępie itp, chciałbym pokazać moje wczorajsze zdjęcia zrobione nieprzerabianą kamerką internetową 0,3 mpx zbliżone do okularu (robione w jakimś programie obsługującym wiele kamer). Wiem, że są dalekie od ideału, ale przynajmniej ja - postęp w jakości dostrzegam :) Może dalej osoby negatywnie nastawione mogą chcieć krytykować (zdrową krytykę jak najbardziej popieram), ale jest chyba lepiej, co? :D Proszę o wyrozumiałość, że wstawiłem w tym poście, ale tutaj wywiązała się dyskusja. Pozdrawiam! :)

Już wiem. Służy jako obiektyw, a po usunięciu tego sam teleskop dla kamerki jest obiektywem. Ale często są podatne na światło, dlatego wymagają filtra UV/IR Cut. Gdyby nie Ty, bym nie wiedział. Zwłaszcza te wielokropki pomiędzy zdaniami i "hmm" ukierunkowały mnie na konkretne materiały.

Witajcie! Z racji, że temat znalazł się w innym dziale, to zadam jedno pytanie (nie chcę tworzyć nowego wątku). Nie znam fachowych nazw, ale z pewnością będzie wiadomo o co mi chodzi xD Czy wiecie, dlaczego w ramach przerobienia kamerki, należy zdjąć pokrywę od głównej soczewki? Czym w praktyce będzie różnić się, jeżeli komuś uda się włożyć fabryczną kamerkę do wyciągu 1.25, a kamerkę przerobioną(tj. właśnie odłączenie tej obudowy i ewentualne przymocowanie jakiejś części 1.25). Z góry dzięki za odpowiedź! :)

Ostatnio widziałem tęczę i jej dwa końce - jeden kończył się pod moim płotem :D Niestety - garnuszka ze złotem nie było :(

O, super! Dzięki za porady, teraz wiele mi się rozjaśniło :) Niedługo podejmę decyzję którą opcję wypróbuję na początek.

Dziękuję Ci za poradę! :) Ok, bo tak jak wspomniałem, obecnie w szafie mam nie swoją lustrzankę sony a200. Resztę sam sobie wyczaję, ale jak go najlepiej podłączyć do synty 8, żeby robić zdjęcia? Czy to jest na zasadzie wyjęcia z lustrzanki kitowego obiektywu, kupienia odpowiedniej redukcji i wpięcia samego korpusu w wyciąg? Drugie pytanie - co sądzicie o kamerkach internetowych, z których wyciąga się wizjoner, przykleja się gwint 1,25 i wkłada się w miejsce okularu? :)

Zaskakujące. Tak zastanawiam się, i zastanawiam nad ludzkimi zachowaniami. Spójrzcie do czego może doprowadzić wstawienie 4 zdjęć zrobionych komórką :D

Bo obecnie mam na zbyciu (do sprzedaży) narzeczonej lustrzankę sony a200. Ale tam jest jakiś problem - bulb - chyba coś z przesłoną czy coś. Dziś tym spróbuję coś tam zdziałać. A co do złączki, to jaka to jest złączka? Nazywa się T2? Dobrze pamiętam? :)

O, niezła dyskusja się rozwinęła. Jeżeli chodzi o mnie - to obecnie mam dużo wydatków i odkładam sobie pieniążki na jeszcze dwa dodatkowe okularki do synty 8. Następnie, na przełomie najbliższych miesięcy planuję kupić używaną, lub ze sklepu kompaktówkę - coś w okolicach 300zł. Adapter do aparatu już mam - ale tylko do kompaktowych :) Jestem na chwilę obecną nastawiony na wizuala, ale mimo wszystko od czasu do czasu chciałbym robić jakieś pojedyncze ujęcia (a wiem, że synta na dobsonie nie sprzyja astrofoto). Może niektórych oburzają te zdjęcia, ale uwierzcie - mam świadomość ich słabości, ale też nie zamierzam stać w miejscu i chcę się rozwijać w tej dziedzinie. Dla mnie są one pierwszymi takimi zdjęciami (gdy zobaczyłem pasy na Jowiszu ucieszyłem się). Jeżeli chodzi o zaśmiecanie, trochę przykre że niektórzy rozumuję to w taki sposób. Bo czasami przeglądając fora, wychodzi na to, że połowa postów powinna polecieć do kosza, a co za tym idzie - forum nie żyłoby własnym życiem, a było by... trochę wymarłe? Cieszę się, że niektórzy rozumieją co to oznacza mieć na daną chwilę tylko kitowy telefon :) Mimo wszystko ważne, aby dyskusja nie przeradzała się w kłótnie, ostre wymiany poglądów itp, a dążyła do rozwoju i czegoś dobrego. Tym postem chciałem pokazać, że można zrobić zdjęcia, nie mając praktycznie nic. Taka fajna życiowa filozofia - tworzenie czegoś z niczego. Czyż patrząc w ten sposób, nie jest to piękne? Pozdrawiam wszystkich uczestniczących w rozmowie. ;) Ps. Może doradzicie jakiś wart uwagi aparat kompaktowy? :)

Rozumiem zdanie niektórych odnośnie jakości zdjęcia :) Tym bardziej, że mieliście kontakt z naprawdę dobrymi zdjęciami, albo sami takie robicie. Jednak tak jak niektórzy wspominają - obecnie nie mam aparatu - a zdjęcie na którym widać cienie w kraterach, góry na księżycu albo pasy na Jowiszu dla mnie są niesamowite. To coś jak powiedzmy... pierwszy samochód. Skrzeczy, połowa rzeczy do wymiany, przebieg dwukrotnie większy niż jest zapisane, ale człowiek jeździ... cieszy się i to sprawia mu radość :) W przyszłości planuję kupić tańszy aparat. Ps. Po prostu chcę pokazać, że nawet takie zdjęcie - ale swoje - sprawia niesamowitą radość. To jest chyba problem dzisiejszych czasów - ludzie boją się pokazywać to co mają. Każdy robi według swoich aktualnych możliwości, i nie należy się tym wstydzić, albo tego ukrywać. :)

O ja, fajne zdjęcia! Nie sądziłem, że można zrobić aż takie. Podobają mi się :)

Jak chodzi o lornetkę to może pomyśl o żurawiu? Albo leżaku? Wtedy ponoć wygodnie się ogląda :) Jeżeli chodzi o syntę 8, to rzeczywiście jest to minimum. Mam ten teleskop od kilku miesięcy. Andromedy - widać głównie jądro i jedno pasmo przy dobrym niebie, Mgławice w Orionie widać pięknie, Poszczególne galaktyki, których jest multum, jak np. Galaktyka Cygaro i Bodego widać jako szare mgiełki. Kolorów nie oczekuj po teleskopach - będą to głownie mgiełki - to tak na wszelki wypadek piszę :) Mówiłeś, że interesujesz się też planetami. Mak - i są zachwalanymi teleskopami do planet, i gdybym był na Twoim miejscu (znając już lornetkę itp), wybrał bym kombinacje - lornetka z żurawiem + mak 127 (150). :)

Witajcie! Dziś na Suwalszczyźnie świetny seeing! Nie mam jeszcze żadnego aparatu, więc używam starego samsunga monte z aparatem 3,2 Mpx Zdjęcia "ulepszone" w programie (kontrast i jasność). Przedstawię dwa zdjęcia księżyca i dwa zdjęcia Jowisza - jedno z naturalnymi kolorami, a drugie z niebieskim filtrem. Metoda - przyłożenie komórki do okularu Daleko im do doskonałości, ale i tak jestem z nich bardzo zadowolony :)