jolo

To fakt - więcej materiału zawsze da lepszy wynik. Ale tutaj też nie jest źle, bo kolor jest na samej galaktyce, więc i na gwiazdach powinno się go dać wyciągnąć o ile się go nie utraci w obróbce.

Z tego co pamiętam to ustawianie balansu bieli jak robisz fotki w trybie RAW niewiele zmienia, bo dane i tak są zapisywane jako surowe wartości z matrycy (no, prawie surowe :) ), a ustawiony balans bieli zapisywany jest w nagłówku pliku. Potem i tak balans zmieniasz przy obróbce. Przy dłuższym czasie naświetlania faktycznie gwiazdy są coraz bardziej przepalone, ale wśród tych na zdjęciu w okolicy M51 to może dotyczyć wg mnie tylko kilku i tylko w ich centrum. Z drugiej strony nie można za bardzo skracać czasu pojedynczej ekspozycji. Canon 1200D ma przetwornik 14bit, więc możesz spróbować robić zdjęcia przy ISO400 - zyskasz sporo na DR. Może w necie będą jakieś wskazówki co do ISO przy astrofoto dla 1200D.

Żeby znaleźć środki zaradcze trzeba najpierw znaleźć przyczynę. Tutaj Marek fotografuje kamerką kolorową, więc problem nie jest w krzywym złożeniu kanałów, a raczej w złym ustawieniu korektora, albo złej kolimacji. Jak się przyjrzeć dokładniej to w każdym rogu kolory są rozjechane, co może wskazywać na źle dobraną odległość flattenera do matrycy.

Nie mam niestety doświadczeń z IDASem, ale z tego co czytałem to i tak najmniej ingeruje w balans kolorów. Z tego co piszesz to wynika, że kolor się może zgubił w typowy sposób - podczas wyciągania krzywymi gwiazdy stawały się jaśniejsze i jednocześnie traciły saturację. W czasie wyciągania trzeba zwrócić uwagę nie tylko na cienie, ale też na gwiazdy właśnie. Jest kilka sposobów na zachowanie koloru w czasie obróbki, albo na jego przywrócenie, w necie można znaleźć sporo informacji na ten temat. Czasami podczas obróbki gwiazdy się obrabia całkiem osobno na oddzielnej warstwie, albo przynajmniej zamaskowane. http://www.astropix.com/HTML/J_DIGIT/STARCOLR.HTM Ja osobiście dość sporo nauczyłem się z tutoriali na tej stronie http://atalas.businesscatalyst.com/ Do ustawiania balansu bieli możesz poczytać o metodzie na gwiazdę G2V: http://www.kellysky.net/White%20Balancing%20RGB%20Filters.pdf , http://starizona.com/acb/ccd/advtheorycolor.aspx , http://www.aicccd.com/archive/aic2006/Getting_the_color_right-cschur.pdf albo o eXcalibratorze: http://bf-astro.com/eXcalibrator/excalibrator.htm , http://bf-astro.com/equalHist.htm

Bardzo fajnie wyszło jak na tak umiarkowaną ilość materiału - u góry po lewej majaczy nawet NGC5169. Mam tylko wrażenie, że może troszkę przeostrzyłeś gwiazdy, albo odszumiłeś je i straciły przez to może kolor. Odszumia się zdjęcia najczęściej z maską chroniącą jaśniejsze obszary, choć pewnie to już wiesz :) Ale ładny detal wyszedł w galaktyce.

Tak, będzie podobna dokumentacja w PDFie jak do JoloFocusera http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/4251-atm-focuser-na-arduino/

Zaprogramować każdy będzie musiał, z resztą podobnie jak w przypadku aktualizacji oprogramowania. Jest to dość proste, możesz pobrać instrukcję PDF do JoloFocusera z wątku http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/4251-atm-focuser-na-arduino/ i tam jest opisana procedura programowania.

Sto lat! Spełnienia marzeń, i tych astromarzeń i tych "cywilnych" :)

Ciężko tak daleko przewidywać - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to na marcowy zlot część urządzeń powinno być gotowych. Ale czy to będzie pięć czy dwadzieścia pięć, tego nie potrafię powiedzieć na dziś :( Mając w pamięci doświadczenia z poprzednich akcji, wolę być ostrożnym pesymistą w planowaniu.

Ciekawy pomysł, ale czy to nie będzie trochę za krótka tuba na dobsona (w sensie wygody obserwowania)? @pichetinio - To jest ta oferta chyba http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=33096

Bo pytałeś o sprzęt i chcieliśmy trzymać się tematu. Wiadomo, idą święta, czas na prezenty. Może zacznij jeszcze raz od podpiętych wątków w działach http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/forum/17-pierwszy-teleskop/ i w http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/forum/82-uczymy-sie-nieba/ . Na pewno pomoże w podjęciu decyzji, bo nikt za Ciebie jej nie podejmie. Chyba, że już ją podjąłeś - w takim wypadku ten wątek jest już o wiele za długi i niepotrzebny.

Wiele z tych problemów było poruszane w przypiętych tematach: http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3280-wszystko-to-co-przed-zakupem-teleskopu-powinienem-wiedziec/ http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/770-poradnik-dla-poczatkujacych-wybor-teleskopu/ http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/1119-teleskop-astronomiczny-dla-nowicjusza/ Refraktor 70/700 SW który podlinkował DarX będzie ok. Za tą cenę kupisz też samą tubę 80/400, która też będzie ok, a montaż i tak chcesz sam robić. Co do nowy vs używany - Twoje argumenty są dobre, ale: jeśli Cię astronomia wciągnie, to na pewno nie poprzestaniesz na refraktorze 70mm i będziesz chciał go sprzedać i kupić coś większego jeśli Cię astronomia nie wciągnie to będziesz chciał go sprzedać Tak czy siak na nowym stracisz więcej.

Na pewno nic do końca roku się nie ruszy w temacie - prototyp mam zamiar zacząć robić w styczniu, więc może w okolicy Dnia Babci i Dziadka coś więcej będzie wiadomo i będą kolejne ruchy. Co do kolejności to mamy listę ponumerowaną, nie chciałbym zmieniać na niej kolejności - i tak już jest wystarczająco dużo rzeczy do ogarnięcia, żeby jeszcze trzeba było kolejki pilnować :)

Cieszy mnie tak duże zainteresowanie urządzeniem :) :) Po przemyśleniach i przeliczeniach muszę niestety jednak porzucić ten projekt.... :D Żart. Po przemyśleniach i przeliczeniach wyszło mi, że astrohuby będą produkowane partiami, po 15-20 sztuk. Minusem jest to, że może mniej uda się utargować przy zakupach podzespołów. Ale niestety nie dam finansowo rady wyłożyć 15 tysięcy na komplet elementów do wszystkich urządzeń. Z drugiej strony nie chcę też brać za dużych przedpłat. No i jakoś to trzeba ogarnąć logistycznie - będę (będziemy) to robili w czasie wolnym, wieczorami, do tego wysyłki i przesyłki. Mam nadzieję że zrozumiecie.

A skąd będziesz chciał prowadzić obserwacje? I w jakiego typu obiekty celujesz? Jeszcze nie tak dawno Skylux był uważany za rozsądne minimum do rozpoczęcia przygody z astronomią, choć tak jak pisze DarX lepiej będzie zakupić refraktor R-70/700 - montaż tam wygląda stabilniej. Inna opcja to będzie jakiś newton o średnicy 114mm, ale to już nieco ponad 300zł i montaż paralaktyczny EQ-1 który nie jest zbyt stabilny. Refraktor będzie na początek lepszy. Lornetka 15x70 też się mieści w cenie, ale do niej przyda się statyw, bo obserwacje z ręki przy powiększeniu 15x są już dość trudne. Dodatkowo lornetka pokaże jedynie pazury pod ciemnym niebem i do obiektów głębokiego nieba. Przy powiększeniu 10-15x obserwacje planet raczej nie będą spektakularne.

Wodorowy Delfin Konstelacja Łabędzia wypełniona jest wodorowymi obłokami, co szczególnie wyraźnie widać na fotografiach szerokokątnych wykonanych z długimi czasami naświetlania. Z pewnością wielu amatorów zna mgławicę IC1318 (Motyl) położoną niedaleko gwiazdy Sadr, ale może nie wszyscy wiedzą, że najczęściej prezentowany fragment to części B i C tej mgławicy. Część A położona jest po przeciwnej stronie gwiazdy Sadr i kształtem przypomina nieco delfina, stąd niektóre źródła czasami nazywają mgławicę IC1318A mgławicą Delfin. Oddalona jest ona od nas o około 3700 lat świetlnych i jest to typowy obszar HII pobudzany do świecenia przez pobliskie gorące gwiazdy. Kompleks IC1318 położony jest w Ramieniu Oriona naszej Drogi Mlecznej. Ramię Oriona położone jest pomiędzy dwoma z czterech głównych ramion Galaktyki: Ramieniem Strzelca i Perseusza. Słońce położone jest wewnątrz Ramienia Oriona i znajdziemy je blisko krawędzi Bąbla Lokalnego - jest to obszar przestrzeni o stosunkowo małej gęstości materii międzygwiazdowej. Bąbel Lokalny rozciąga się na co najmniej 300 lat świetlnych i powstał w wyniku wybuchu supernowej sprzed 2-4 milionów lat. Obszar ten najprawdopodobniej nie ma kulistego kształtu i styka się z okolicznymi bąblami wytwarzanymi przez wiatry gwiazdowe większych gwiazd i supernowych. Cały ten obszar przedstawiony na zdjęciu powyżej jak i w sumie cały gwiazdozbiór Łabędzia upstrzony jest pozycjami z przeróżnych katalogów - gromad otwartych, mgławic refleksyjnych, ciemnych i emisyjnych. Na zdjęciu poniżej zrobionym przez obiektyw Jupiter 200/4 zaznaczyłem kilka z tych obiektów łącznie z mgławicą IC1318A - bohaterką wcześniejszego zdjęcia. W obrębie mgławicy Delfin zaznaczyłem też położenie niewielkiej mgławicy refleksyjnej GN 20.16.3.02. W tak bogatych obszarach ilość zarejestrowanych obiektów jest proporcjonalna do czasu ekspozycji - im dłużej naświetlamy zdjęcie, tym więcej ciekawych rzeczy możemy na nim zobaczyć. http://astrojolo.blogspot.com/2012/10/indian-summer.html http://astrojolo.blogspot.com/2013/08/swan-nebulaes-strikes-back.html

Szukacz już masz :) Wymyśl mocowanie do Jupitera i jak już będziesz wiedział że go zamocujesz porządnie to zamów złączkę do Jupitera za 49zł. Tak myślę...

Mgławica Barnarda jest dość jasna - Jacek przez 90mm refraktor na 5 minutowej klatce ją uchwycił, choć nie do końca oddzielił od Merope http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/2942-pojedyncze-ujecia/?p=56350

W pierwszym poście zaktualizowałem orientacyjną wycenę i dostępne wersje. Jeśli ktoś chce zmodyfikować listę (wybrać inną wersję niż gotowe urządzenie) albo zrezygnować to prosiłbym tutaj w wątku podobnie jak wcześniej - kopiując całą listę i modyfikując swój wpis.

Jeszcze raz gratuluję - pomysłowości, systematyczności, wytrwałości i sukcesu, który był tego wszystkiego efektem :) Oby jak najwięcej odkryć.

Orientacyjnie to będzie około 150zł za elementy plus 50zł za gniazdka (wersja ekonomiczna) plus 35zł za płytkę plus 55zł za hub USB plus niewiadomoile zł za obudowę z wyciętymi otworami. Czyli w sumie około 300zł plus obudowa. Nie jest to mało na pewno.

Decyzje są często ciężkie do podejmowania :) Pytanie tylko dlaczego proponowali lekki szukacz? Jeśli chodzi o obciążenie montażu to nie ma co się bać. Jeśli chodzi o ugięcia w obejmach regulowanych to nie ma tematu, bo możesz obiektyw spokojnie zamocować na sztywno do jakiegoś dovetaila na barana na teleskopie. Chyba że mieli jakieś inne powody...

Dla obiektywów M42 backfocus wynosi 45.46mm, a dla QHY5v z tego co znalazłem w sieci to 12.5mm, czyli potrzebowałbyś teoretycznie przedłużkę M42 żeński na T2 męski o długości 32.96mm. Ale możesz zamówić 30mm a resztę ustawisz obiektywem. Przyszłościowo patrząc najlepiej byłoby zamówić jak najkrótszą redukcję M42 na T2 i do tego przedłużkę T2 np 20 albo 25mm. Ale to wiadomo, wyjdzie trochę drożej, nawet w AK.

Z moich doświadczeń z szukaczoguiderem wynika, że nie potrzebowałbyś regulowanych obejm - wystarczy sztywne zamocowanie. Nawet w najbardziej pustych rejonach na niebie przy czasie kamerki 2-3 sekundy zawsze było kilka gwiazd do guidingu. Jupiter 200/4 będzie się spisywał jako guider co najmniej tak samo dobrze jak szukacz, a raczej lepiej, ponieważ będzie miał mniejszą aberrację chromatyczną niż szukacz, czyli da mniejsze gwiazdki i przez to też będzie miał nieco większy zasięg.

Tak, to jakby potencjalne drugie dno tego tematu... ale najpierw rekonesans :)