wessel

Włodek, miałem na myśli WYŁĄCZNIE własne fajne fotki..

Nikt nie pokaże innych SNR? To przecież także wskazówka dla kolegów! Ileż to razy piszą ludziska- jak ty znajdujesz takie obiekty? Ano własnie, przeszukując fora i net :D

Jolo szacun za Ha!

A dlaczego tylko zero? Atik 314 tak ma?

Jak na OSC - bomba!

Piotrek, hm... Jak na tyle materiału to mało się postarałeś. Crescent powinien być pełny a nie taki archipelag poszarpany....tyle to na filtrze luminancyjnym się da wyciągnąć a nie z Ha!

Raczej Arktur -23 stopńie nad horyzontem, Saturn jest 3 stopnie.

Każdy ma jakieś zboczenia zawodowe :D

Co to jest SNR ? To skrót od angielskiej nazwy pozostałości po wybuchu Supernowej czyli SuperNova Remnant. Pokusiłem się o zestawienie zdjęć trzech największych SNR w moich zbiorach. Wszystkie są w identycznej skali 3.09 arcsec/ pix ( oczywiście w oryginale, tutaj jest proporcjonalny resize). Na środku Księżyc w tej samej skali. Prezentacja Ha.

Wygląda jak podchodząca do lądowania śmieciarka MPO widziana z przodu, z pomarańczowym kogutem na kabinie :D To już i na śmieciarki zielone ludziki podnoszą swoje rozklapciane ręce? :) Skandal!

Pomysł świetny ! Jcbo pokazał tak Kasjopeię.. ale kolorki - zupełnie nie moja bajka. Takie landrynkowe że aż zęby bolą..

Kupujesz pompkę do oczka wodnego , na przykład taką ten parametr 1 m nie ma znaczenia bo tu chodzi o wydajność - do naszych celów potrzebna jest minimalna! Ta moja to o ile pamiętam Gardeny chyba jest..kupiona w Grecji za 12 Euro :) Akwarystyczne są za drogie, kupuj ogródkową małą pompkę do oczka wodnego.

Jeszcze parę liczb: rozmiar tego obiektu to 3.5 x 5 stopni . Tarcza Księżyca w pełni to 0.5 stopnia. Simeis 147 uważany za rozległy obiekt wymagał jedynie dwuelementowej mozaiki... Całkowity czas naświetlania dla zdjęcia G 65.3+5.7 wyniesie 40 godzin Ha, 30 godzin OIII, 7. 5 godziny LRGB. Sumaryczny czas rejestracji będzie to więc 77.5 godziny. W tej chwili mam zrobione 90% materiału. A obróbka? na Sh2-91 to było ok 5 godzin. Zakładając podobną trudność dla pozostałych fragmentów mozaiki to da nam 25 godzin + następne pięć na złożenie mozaiki. Razem 30 godzin obróbki. W sumie z akwizycją ponad 100 godzin netto. Netto czyli bez rozstawiania setupu, ustawiania GoTo, ostrzenia itp. Ale satysfakcja olbrzymia Jacku :D

Obiektem mojej letniej zabawy w astrofotografię jest SNR oznaczona G 65.3+5.7 położona w Łabedziu. Praca nad zdjęciem w technologii mieszanej - HaOIII LRGB zaczęła się na początku maja i myślę że skończy się nie wcześniej niż pod koniec sierpnia. Sprzęt użyty : astrograf Officina Stellare Veloce RH-200 ( ogn. 600 mm, f/3), kamera SBIG STL 11000 M z kompletem filtrów Baader Planetarium i montaż Takahashi EM-200. Oprogramowanie to Maxim DL, PixInsight Core Ripley, i Photoshop CS 5 Extended. Poniżej prezentuję etap wstępny obróbki : tylko Ha . Jest to mozaika 5 elementowa, każdy element to 8 godzin ( 24 x 1200 sekund). Total - 40 godzin Ha. Ha: Ha inverted: Tak będzie wyglądało finalne złożenie składników - tu już gotowy fragment pokazujący Sh2-91

Z ogniskowej 530 mm. FSQ 106N, ST 2000 HM, czasów nie pamietam, fotka z początków mojej nauki obróbki :D To jest najlepszy przykład , że należy wiedzieć CO się fotografuje. Nie przyłożyłem minimum wysiłku żeby tą OU cośtam pokazać :D Inna rzecz, że było to chyba w 2009 roku, a więc PRZED odkryciem OU 4 :D

Bardzo ciekawy temat Jolo :D

Nie generalizuj. Właśnie dlatego że dla mnie astrofotografia to pasja a nie rywalizacja to nie lubię pracy zespołowej W ASTROFOTOGRAFII. I tylko w astrofotografii. Nie mam najmniejszej satysfakcji z obróbki czyjegoś materiału i nie lubię jak ktoś ( zresztą koledzy robią to w dobrej wierze ) poprawia moje zdjęcie. Przepraszam za off, ale zorg niejako wywołał mnie do tablicy.

A ja raczej będę aspołeczny. Mam swój pomysł na astrofotografię, swoje projekty i mało czasu dodatkowo ograniczonego przez warunki pogodowe. Z drugiej strony znalezienie setupu o podobnych do mojego parametrach byłoby problemem. A to bardzo ogranicza. Tak że sorry, taki klimat...

Wiesz Tadeo, jest bardzo dobrze ! Pomijając tło o którym sam wiesz , niepokoi mnie rozmiar i kształt gwiazd... w lewej cześci są wrzaźnie większe i jajowate...

To jest bicolor, ale mgławicy to tam malutko, oj malutko. Lipa.

Sorry, nie czytałem. Polecam : http://www.astrosurf.com/zoll/images/G65_3__5_7.html

Każdy astrofotograf zapytany o obiekty w Łabędziu jednym tchem wymienia : NGC 6888, Veil, Ameryka, Pelikan no i może parę innych. Ja lubię te inne. Ten to chyba w ogóle polski debiut. Sh2-91 to fragment pozostałości po wybuchu supernowej oznaczony jako G 65.3+5.7. Co ciekawe: znacznie lepiej świeci w OIII jak w Ha. Ciężki do pokazania, bo jest widoczny na tle gęstego pola gwiazd.. Setup: OS Veloce RH200, STL-11000, EM-200. Czasy: Ha- 10 godzin ( 30x1200 sek), OIII -6 godzin ( 18x1200 sek), LRGB 6x5 minut na kanał. Warszawa, Brok, czerwiec-lipiec 2014 Cdn. :D

Jacek, szczerze Ci napiszę-darki zrobiłem trzy lata temu jak kupiłem kamerę. Flaty - przy zakupie nowej tubki. Biasów nie używam. Warto natomiast skonfigurować bibliotekę odpowiednio, szczególnie ze Maxim to lubi :D

Tadeo zrobił to, czego mi brakowało- na tych wypalonych fragmentach obrzeża mgławicy nie było detalu. A on tam był...cbdo. :D

Panowie, ocena czegokolwiek ( oprócz ostrości ) po jednej klatce to jest chyba nie do końca dobra metoda. Jacek, przy takiej aperturze możesz spokojnie palić luminancję po 10 minut ST2000. Ja robiłem FSQ106 f/5 i ST2000 i trudno coś tam przepalić.