-
Liczba zawartości
507 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Zawartość dodana przez gryf188
-
1. Tak lokalizację ustawiasz w stellarium i masz widok z twojej okolicy. 2. Lornetka jest dobrym instrumentem na początek przygody z astronomią do poznania nieba ale rzeczywiście do planet nie jest najlepszym instrumentem . Jednak przed zakupem teleskopu zrób rozeznanie jaki byłby dla ciebie odpowiedni . Tu zwróć uwagę na takie rzeczy jak miejsce gdzie mieszkasz , co głównie by cię interesowało w obserwacjach , jakie masz niebo w okolicy domu , no i budżet. 3. Tak , nieprzespane noce i oczy na zapałkach na drugi dzień w pracy/szkole są wpisane w zainteresowanie astronomią. Tak , zimno i komary w lecie są uciążliwe . Obserwacje przez otwarte okno lub przez szybę są złym rozwiązaniem 4. Z powodu małej ilości miłośników astronomii często są to indywidualne sesje. Oczywiście są też spotkania z znajomymi pasjonatami oraz organizowane co jakiś czas zloty astronomiczne . 5. Jedni dokumentują inni nie , to już indywidualne preferencje.
-
Sam się prosiłeś Odnosząc się do wersji z 23 lipca , dużo lepiej wyglądają wodorówki które nie są już wyciętymi plackami . Niestety nie podoba mi się albo zbyt duże nasycenie koloru lub balans . Najbardziej widoczny na niebieskim (zobacz w lewym górnym rogu intensywnie niebieską gwiazdę) , no i Yeti zrobił się bardzo niebieski , chociaż możliwe że to wina monitora w pracy
-
Nie no , czerń sutanny nie jest idealnie czarna więc coś tam jednak światła odbija , chyba że obserwujesz księży spacerujących w nocy Poza tym możesz się mylić bo może to być również czarna sukienka jakiejś kobiety.
-
Teraz dopatrzyłem że jest więcej nowych wersji, ta też lepiej wygląda Dalej twierdzę że się przechwalacie , możecie zobaczyć najwyżej to co jest poza mgławicą i po tym wnosicie że to czego nie widać to właśnie widzicie
-
Widać że brak pogody doskwiera Różnica na plus jest widoczna.
-
Słoń Trąbalski (z przyległościami ;) )
gryf188 odpowiedział lukost na temat - Obiekty głębokiego kosmosu
Mi bardziej odpowiada ta środkowa wersja . W ostatniej pojawiło się dużo szarych gwiazd a sama mgławica jakoś się spłaszczyła. Sam kadr jest bardzo ciekawy i mimo że głównym bohaterem jest IC 1396 to na mnie w tej okolicy największe wrażenie robi Barnard 170 tworzący tę fajną pętlę ciemnotki. -
Wiem , ale może czas posadzić ten zestaw na guidowanym EQ-5.
-
Czy EQ-5 jest wyposażony w guider?
-
To już nie jest fragment nieba który tonie w LP , wg mnie wydłuż czas pojedynczej klatki do 3-4 minut a efekt będzie znacznie lepszy.
-
To jest największa zaleta astrofotografii wyjazdowej , prostota i ograniczenie możliwości komplikacji w trakcie sesji. Jest tylko jedno ale , w twoim tempie po zimie skończą ci się wszystkie dostępne kadry dla samyanga i canona i będziesz zmuszony wyciągnąć dłuższą rurkę.
-
Rzeczywiście dobrze widać jak Miotła wymiata ciemną mgławicę , no ale wiadomo do czego służy miotła.
-
Guzik tam widziałeś , przechwalasz się . Jak coś praktycznie czarnego mogłeś zobaczyć w nocy
-
Jeśli miałbym się odnieść do tych dwóch zdjęć to owszem na drugim Orzeł i Omega wygląda lepiej ale w drugiej wersji pojawiła się masa niebieskich gwiazd które są chyba trochę ..... za niebieskie
-
Chodzi o kadr czy sposób obróbki ?
-
Ja myślę że masz tu jeszcze miejsce aby trochę bardziej pociągnąć ten materiał . Przy ogólnie jaśniejszym zdjęciu te Barnardy lepiej by się kontrastowały .
-
-
-
Jakoś tak się złożyło że zachciało mi się poeksperymentować i żeby mieć większy FOV do Ed-ka 120 podpiąłem Canona 6d. Okazało się od razu że nie obsługuje on pełnej klatki i wyszła dosyć duża winieta , dlatego kadr to crop tak mniej więcej z rozmiaru FF do APS-C. Sama mgławica bardzo dobrze znana więc wiele tu nie będę się rozpisywał . Jedną ciekawą informację wyszperałem szukając informacji o Irysie. Normalnie mgławice refleksyjne mają kolor niebieski , jednak tutaj ta kolorystyka jest zaburzona . Okazuje się że jak centralna część jest niebieska ale już zewnętrzne otoczki mgławicy mają lekko różowy zafarb spowodowany znajdującymi się tam składnikami węglowodorowymi . SW ED120 canon 6D 52X300 sek ISO1600
-
-
Sh2-27 gdzie Wężownik spotyka Skorpiona
gryf188 odpowiedział gryf188 na temat - Obiekty głębokiego kosmosu
-
Sh2-27 gdzie Wężownik spotyka Skorpiona
gryf188 odpowiedział gryf188 na temat - Obiekty głębokiego kosmosu
Dla mnie egzotyczny , Mewę znam tylko pod IC 2177 -
Sh2-27 gdzie Wężownik spotyka Skorpiona
gryf188 odpowiedział gryf188 na temat - Obiekty głębokiego kosmosu
To jeszcze samo Ha , klatki robiłem po 10 min w Bin2 przy f3,5 . Przy okazji , w kadrze z katalogu Sharplessa znajdują się jeszcze 2 obiekty. Poza Sh2-27 znajdują się także Sh2-7 oraz Sh2-9 . Ciekawą sprawą jest też taki słaby pierścień otaczający Sh2-7 , ma ktoś pojęcie czy to jest zewnętrzna część tej mgławicy czy też ma ona jakieś inne oznaczenie? Wrzucam też odwróconą wersję na której lepiej widać o co mi chodzi Przy okazji Sh2-27 ma również oznaczenie Gum-73. Zastanawiając się co też to za dziwne oznaczenie dowiedziałem się że istnieje egzotyczny trochę katalog 84 południowych obszarów HII sklasyfikowanych i opublikowanych w 1955 r. przez Australijskiego astronoma Colina Stanleya Guma. -
Sh2-27 gdzie Wężownik spotyka Skorpiona
gryf188 odpowiedział gryf188 na temat - Obiekty głębokiego kosmosu
Powiem tak że trudno mi to ocenić , nie mam dużego doświadczenia w dodawaniu Ha do RGB . Nasycenia się nie dotykałem , tylko dodałem Ha i tak wyszło. -
Tytułowa mgławica emisyjna Sh2-27 to dosyć rzadko fotografowany obiekt , ma pecha bo w bliskiej okolicy znajduje się kompleks Rho Ophiuchi. Nawet jeśli załapie się w kadrze to i tak mało kto o niej wspomina, a to bardzo interesująca okolica. Ciężko ją jednaj zarejestrować w RGB ponieważ jest jednak dosyć słaba, najczęściej rejestrują się najjaśniejsze górne fragmenty, dlatego postanowiłem dodać do zdjęcia trochę Ha . Sama mgławica to ogromny obłok gazu rozciągający się na obszarze ok 100 ly . W środku znajduje się gwiazda Zeta Ophiuchi, o masie ok 20 mas Słońca, gdyby nie pył międzygwiezdny byłaby jedną z najjaśniejszych na niebie. Jest to tzw gwiazda uciekająca , była prawdopodobnie składnikiem układu binarnego i po wybuchu towarzysza jako supernowej została wyrzucona i porusza się z prędkością ponad 20 km/s. W dodatku emitując potężne ilości wiatru gwiazdowego tworzy przed sobą falę uderzeniową , która została zarejestrowana przez teleskop Spitzera w paśmie podczerwieni od 3,6 do 24 mikromerów. Na mgławicy widać również bardzo ciekawą ciemną mgławicę przypominającą trochę węża na którą składają się cztery LDN-y 204,234,255,260. Mój kadr to całe pogranicze Wężownika i Skorpiona z Sh2-27 , IC4592 i kompleksem okolic Antaresa . Materiał zebrałem w ciągu jednej krótkiej już majowej nocy z Łapszanki pod Tatrami . Na EQ-6 jednocześnie działał Canon 6D z obiektywem Sigma 50/1,4 Art f2,5 i Atki 490ex z obiektywem Tamron 28-75/2,8 który zbierał Ha . W sumie materiału jest ok 2,5 RGB w klatkach po 2,5 min i 2,5h Ha po 10 min. Niestety błąd z źle zamontowanym tulipanem i grzałką spowodował sporą winietę czego efektem jest znaczne przycięcie kadru z canona. A co do jakości nieba , pewnie z Bieszczad byłby lepszy materiał , tu jednak Skorpion tonie trochę w łunie słowackiego Popradu , jednak jako miejscówka astropejzażowa to jedno z najładniejszych miejsc w Polsce. RGB HaRGB