Lorneta TPL 20x80

[AstroHornet]

Witam wszystkich :)

Ostatnio coraz częściej przechodzi mi przez myśl zakup jakiejś "większej" lornetki. W teleskopach.pl moją uwagę przykuł ten oto sprzęt: link. Produkt ten kusi przede wszystkim swoją atrakcyjną ceną i takimiż parametrami.

I tutaj pytanie: czy opłaca się kupić takie "cuś"? Czy może lepiej dołożyć 100zł i mieć Celestrona SM 20x80?

Pozdrawiam :)

[Marvaz]

Szkoda kasy. Lepiej dozbierac i kupic cos lepszego  :)

[AstroHornet]

Szkoda kasy. Lepiej dozbierac i kupic cos lepszego  :)

Dzięki za szybką odpowiedź :)

Więc raczej zdecyduję się na tego Celestrona. Zakup jest uwarunkowany głównie względami ekonomicznymi, jakbym miał więcej do wydania to wziąłbym pewnie jakiegoś Vixena :)

Pozdrawiam!

[Panasmaras]

Mi by było szkoda kasy również na tego Celestrona.

Otrzymasz produkt o gabarytach 20x80 i możliwościach dobrej 12x60. Oczywiście na wielu obiektach da Ci sporo radości, ale z doświadczenia, jakie ostatnio zbieram wychodzi jednoznacznie, że apertura i power to nie wszystko. Ba, nawet nie połowa.

Wolałbym mniejsze gabaryty ale lepszą jakość.

[piotrkusiu]

Podepnę się od razu do tematu :)

Mi by było szkoda kasy również na tego Celestrona.

Otrzymasz produkt o gabarytach 20x80 i możliwościach dobrej 12x60.

Czy jako sensowna klasa ekonomiczna mogłyby wystąpić produkty TS z serii TS Optics 15x70 LE lub TS Optics 11 x 70 LE?

Czy raczej trzeba celować w Skyguide 15x70 od Delty?

[Panasmaras]

Podepnę się od razu do tematu :)Czy jako sensowna klasa ekonomiczna mogłyby wystąpić produkty TS z serii TS Optics 15x70 LE lub TS Optics 11 x 70 LE?

Czy raczej trzeba celować w Skyguide 15x70 od Delty?

Ja bym raczej celował w SkyGuide. Lornety TS LE wyglądają na klony SkyMastera i pewnego progu jakościowego nie przeskoczą. Oczywiście dobrze skolimowany egzemplarz może dać dużo radości, ale nie oszukujmy się - różnica w obrazach jest widoczna*, a jeśli chodzi o trwałość konstrukcji to są zupełnie inne klasy.

___________________________________________________

*ciekawostka: różnica między SkyGuide a BA8 jest jeszcze bardziej widoczna!

[piotrkusiu]

W Delcie znalazłem coś ciekawego: http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/lornetka-delta-optical-20x80,d2752.html

Lornetka robi wrażenie wielkimi obudowami pryzmatów oraz jest wodoodporna (cokolwiek to znaczy) i wypełniona azotem - co jest ostatnio modne.

[Panasmaras]

Odnoszę wrażenie, że na naszym rynku jest problem jeśli chodzi o lornety 80mm. W ostatnich miesiącach miałem okazję przyjrzeć się trzem modelom (jeden z rynku wtórnego) i w każdym coś mi nie grało (choć oczywiście każdy miał też swoje zalety).

Co do lornety DO 20x80 - do jej zalet na pewno zaliczam prawie pełną aperturę efektywną (78mm o ile dobrze pamiętam - sprawdzę jeszcze w domu w notatkach) i rzeczywiste powiększenie 20x (czy to nie jest posrane, że cieszymy się, że specyfikacja zgadza się z rzeczywistością?).

Do wad - bardzo przeciętne wykonanie jak i jakość obrazu. Odbierałem tę jakość jako dobre pół klasy niższą niż serii BA5 (SkyGuide). Od lornetki za prawie tysiąc złotych należałoby spodziewać się czegoś więcej (choć oczywiście tragedii nie ma).

[polaris]

Marek, miałeś jeszcze możliwość przyjrzenia się mojej 16x80.

[Panasmaras]

Źle się wyraziłem - chodziło mi o magiczne 20x80.

Faktycznie, twój Vixen Ark 16x80 jest bardzo fajnym sprzętem, ale też z zupełnie innej półki cenowej.

Chodziło mi o to, że w klasie lornetek 80mm do tysiąca złotych nie można zaproponować niczego tak po prostu, z czystym sumieniem,  bez tłumaczenia się ;)

[polaris]

Rozumiem. W sumie ciężko wyobrazić sobie dobrą, "pełnoprawną" lornetę 80mm w cenie poniżej 1k. Niestety jakość kosztuje. Za to dobrze smakuje :) Ten Vixen też nie jest idealny.

[piotrkusiu]

Co do lornety DO 20x80 - do jej zalet na pewno zaliczam prawie pełną aperturę efektywną (78mm o ile dobrze pamiętam - sprawdzę jeszcze w domu w notatkach) i rzeczywiste powiększenie 20x...

Do wad - bardzo przeciętne wykonanie jak i jakość obrazu.

Można spojrzeć na to tak: jeśli parametry nieoszukane to w cenie dobrego (używanego) okularu do teleskopu dostajemy przyzwoity sprzęt. Jak dla mnie OK.

Jeśli chodzi o wady, szczególnie jakość obrazu to możesz napisać coś więcej?

[Panasmaras]

Jeśli chodzi o wady, szczególnie jakość obrazu to możesz napisać coś więcej?

Sorki, że odpowiadam tak późno.

Co do jakości obrazu - mnie po prostu nie zachwyciła. Nie chodzi o porównywanie z lornetkami z innej (wyższej) półki cenowej, ale moim zdaniem poza wielkością, ta lorneta nie kwalifikuje się do tej półki cenowej, w jakiej jest.

Obraz niby nie jest zły, ale w porównaniu z lornetą z serii BA3 czy BA5 ma wyraźnie słabszy kontrast. Podobnie punktowość gwiazd jest na słabym poziomie. Pewnie się powtórzę, ale gdybym miał robić szkic jakiegoś obiektu DS widzianego przez ten sprzęt, to koniecznie tępą kredką. Tragedii oczywiście nie ma, ale przy tej jakości obrazu nówka powinna kosztować jakieś 550zł (za które i tak wolałbym kupić Nikona Ex :P )

Obserwacje dzienne wykazywały lekkie zażółcenie obrazu, co z kolei w nocy przekłada się na gorszą widoczność kolorów gwiazd.

Powłoki są mało intensywne. Dominuje zieleń, a odbicie twarzy w obiektywach pokazuje przyciemniony, ale naturalny (!) kolor skóry (przy dobrych powłokach powinien być nienaturalny, zielonkawy lub wręcz zielony). Okulary są dość małe i mało komfortowe (użyteczny ER to jakieś 11mm). Ponadto mają luzy w mocowaniu - można nimi wychylać na boki i grzechotać :/

Lorneta ma też trochę niedoróbek estetycznych. Obicie jest w rodzaju skajki-niepękajki, która nie wszędzie jest dobrze spasowana. Kuriozalna jest kwestia zaślepek obiektywowych, których nie można założyć do końca, przez co ZAWSZE spadają (zaślepki mają większą głębokość niż długość odrośników). Okulary chodzą z mniejszym oporem niż ten, do którego jestem przyzwyczajony (i uznaję za komfortowy), ale trzymają ostrość bez problemu.

Z mechaniki na plus można zaliczyć dobry opór przy zmianie szerokości rozstawu tubusów.

Jeśli chodzi o jakość obrazu i mechanikę, to ta lorneta jest o dwie klasy do tyłu za BA5 - przykładowa lorneta to taka:

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=25_325&products_id=2084&lunety=Lornetka_astronomiczna_TS_20x80_IF_z_filtrami_UHC_(TS2080Astro)

Ta jest akurat z filtrami, ale bez filtrów kosztuje ok. 900zł.

Problemem w tej TS-ce jest jednak to, że ma - uwaga - 68mm (!) efektywnej apertury. Obraz jest zauważalnie ciemniejszy (mniejsza źrenica), ale za to ładny, kontrastowy, z całkiem fajnie punkowymi gwiazdkami (jak na sprzęt tej klasy). M42 podobała mi się w niej bardziej niż w DO 20x80. Inna sprawa, że na obiektach rozległych o małej jasności powierzchniowej DO prawdopodobnie będzie górą. Zasięgu obu nie porównywałem dokładnie, ale porównując Chichoty czy M34 widać było na pierwszy rzut oka, że DO pokazuje więcej gwiazd niż TS.

TS 20x80 dużo lepiej sprawdza się na Księżycu, a na Słońcu zostawia DO bardzo daleko w tyle. W zasadzie na Słońcu DO pokazuje koszmarnie mało. Bardzo ciężko jest wyodrębnić półcień w plamie nawet tam, gdzie mój Oberwerk pokazuje półcień z łatwością. Kontrast kwiczy, a wraz z nim pochodnie. TS dla porównania ma fajny kontrast i pochodnie są w nim wyraźne i ostro wyrysowane. Z półcieniem jest problem o tyle, że - podobnie jak SkyGuide - ma nie najlepiej skorygowaną aberrację chromatyczną. Każda kontrastowa granica dorzuca czerwień i błękit gratis. Inna sprawa, że DO maskuje trochę aberry za żółcią i ogólnie słabszą ostrością.

Konkludując, ciężko by mi było wybierać jakąkolwiek 20x80 w tym przedziale cenowym. Mimo wszystko bardziej skłaniałbym się ku TS 20x80 (choć jej efektywna apertura bardzo boli). Choć po prawdzie, gdybym miał kupować 20x80 w mniej więcej tym budżecie, zaryzykowałbym to:

https://www.garrettoptical.com/Garrett-20x80-Waterproof-Astronomy-Binoculars-p/g2080wp-cf.htm

Razem z cłem jakieś 350zł więcej, ale recenzje są bardziej niż zachęcające.

[piotrkusiu]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

Nie wiem jaką nośność będzie miał (tworzony) żuraw ale raczej w planowanym budżecie skieruję się na Skyguide 15x70

Pozdrawiam.