Obserwacje DSO - powiększenie oraz apertura.

[maropr]

Znalazłem fajny artykuł(język angielski)w którym autor pokazuje jak zmienia ilość szczegółów na danym obiekcie wraz ze wzrostem powiększenia. Tym obiektem jest M51. Wniosek: nie bójmy się dużych powiększeń do obiektów DSO.

http://www.clarkvision.com/visastro/m51-mag/index.html

Druga część pokazuje jaki wpływ na wygląd obiektu ma apertura teleskopu:

http://www.clarkvision.com/visastro/m51-apert/index.html

[zwierzak_grubas]

M-51 obserwowalem Taurusem 16" w kudłaczah okularem 9mm/100st .

Obraz wypełnial prawie całe pole okularu ale był wyrazny chociaz ciemny ,tzw.mostu widac nie było

to tyle w tej materii, na temat podlinkowanego artykułu wypowiedziec sie nie moge bo z zagranicznych jezyków znam tylko Ruski a tobie nie chcialo sie zrobic nic ponad podlinkowania artykułu.

pozdrawiam piotr

[ignisdei]

Generalnie..nie widziałem jeszcze tak wyrazistej struktury wirowej.. Nie  wiem czym kierują się autorzy takich opracowań ale mogli by zadbać o dokładniejsze odwzorowanie obiektu w okularze.

Takie szkice się wykonuje owszem .. ale to efekt wielominutowego wpatrywania się w obiekt i wyłuskiwania subtelnych szczegółów. Chyba, że obserwujemy pod niebem 8 mag :)

[maropr]

Piotrze ja również nie uczyłem się języka angielskiego, tylko rosyjskiego który się przydawał kiedy Rosjanie handlowali na targowiskach  ;).

Przy tłumaczeniu wspomagam się  http://translate.google.pl/# oraz słownikiem.

Autor pisze i pokazuje na szkicach jak wraz ze wzrostem powiększenia zmienia się ilość szczegółów w M51. W mniejszych powiększeniach widać dobrze mglistą otoczkę galaktyki, wraz ze wzrostem powiększenia znika ta mglista otoczka natomiast lepiej widać ramiona galaktyki. Przyznaje że ja również nie widziałem takich szczegółów w tej galaktyce ale też nie wpatrywałem się w nią tak jak autor  artykułu 70 minut  :o . Przy tak długim wpatrywaniu to nie wiem czy faktycznie widzimy więcej tych szczegółów, czy to nasza wyobraźnia zaczyna płatać nam figle  :).

[zwierzak_grubas]

Dodam jeszcze ze przy omawianej obserwacji zastąpienie 9mm okularu przez 6 mm naglera degradowalo obraz a poza tym caly messier nie miescil sie juz w polu widzenia ,czyli mom zdaniem power 200 x byl takim optimum dla tej pogdy i dla tej apertury

[patataj]

ile mm naglera?

edit: dzieks za uzupelnienie :)

[okroj]

Autor pisze i pokazuje na szkicach jak wraz ze wzrostem powiększenia zmienia się ilość szczegółów w M51. W mniejszych powiększeniach widać dobrze mglistą otoczkę galaktyki, wraz ze wzrostem powiększenia znika ta mglista otoczka natomiast lepiej widać ramiona galaktyki.                                  Zgadzam się z tą teorią ,którą potwierdziłem w praktyce nie raz. Nie piszę o ilości szczegółów , a o przytoczonej zasadzie. W 10" przy 171x Orto-7 , czyli jasny okularek i małe malutkie pole, i mgiełka znikała a pośród gwiazd drogi mlecznej na czarnym tle majaczyły ramiona.Pytanie jaki JASNY nie skorygowany okular o szerokim polu o ogniskowej 5-7mm. Na pewno trzeba się przykleić do okularu ,bo spojrzeć to i 20'' nic nie pokaże w Polsce, co innego w Arizonie.

[ignisdei]

Okroj pewnej minimalnej źrenicy wyjściowej do dso nie możesz przekroczyć.... ja uważam że taka minimalna źrenica  DS-siarska jest na granicy 1,5mm-1,8mm ..jednym słowem w teleskopie f5 wymusi ona szkła o ogniskowych  8-9mm..

Istotną rzeczą jest także apertura teleskopu...sam się przekonuję teraz, nie mając do dyspozycji dużego teleskopu (czekam na Dovetaila z AK)  że taki mały achro 90mm nie pociągnie realnych powiększeń ds-siarskich większych od 40-50x ...powyżej to już będzie granica percepcji.

Nie rozbijesz efektownie gromady kulistej, gromady otwarte wyglądać będą jak kleksy

Słuchaj...jeśli szukasz dobrych i jasnych szkieł zainteresuj  się może serią 8 elementowych  SWA.

Jako dłuższe szkła polecam..SWANY 25-40mm oraz świetny Hyperion 31mm asferyk wart swej ceny!

[patataj]

to 1.5 - 1.8 to ryzykowne stwierdzenie, wiele malych planetarek czy GC czesto warto obejrzec z mniejsza nieco zrenica...

[ignisdei]

to 1.5 - 1.8 to ryzykowne stwierdzenie, wiele malych planetarek czy GC czesto warto obejrzec z mniejsza nieco zrenica...

Tak do powerowania małych planetarek lub gromad zalecana jest mniejsza źrenica, ale to już ekstremum  powiedzmy dla wybranej grupy DS-siarzy ..ja jednak jestem zdania, że zabawa w DSO szczególnie dla początkującego usera z małym teleskopem nie powinna schodzić poniżej tego 1,5mm .. nie nazwał bym też okularu o źrenicy poniżej 1.5mm  dedykowanym do  DSO!

[okroj]

ignisdei-zgadzam się , przeto zakupiłem jasne Orto-9mm.Dla mnie okular galaktyczny to Celestron Ultima Ploosl ,pożyczył mi go Saywiechu na 3- miesiące.Tylko że 18mm daje mi 66x i pole jest bez znaczenia.A okular 7-8mm do mgławic musi mieć z 70*.Muszę pomacać ten SWA-8 ,albo ściółać na Pentaxa.

[piotrkusiu]

Ogólnie to tak jest - zwiększając power ucieka mgiełka a wyostrzają się ramiona. Ale żeby takie obrazy uzyskać to trzeba chyba mieć cudowne niebo i parę cali więcej niż 10" :)

okroj- jeśli szukasz pola to... 70* to malizna  ;D jak już byś na pentaxa XW ciułał to pomyśl nad szaleństwem- 100* ES 9mm jest :)

Ja na razie zatrzymałem się na 8mm i nie czuję specjalnej potrzeby mocniejszego powera - no chyba, ze do kulistych to tak...

[ignisdei]

Bardzo często używam okularu 17mm do ogniskowej 2800mm.Chodzi mi oczywiście o SWA 17mm.Dysponuję wtedy powerem ok 165x i źrenicą 1,7mm. Służy mi to właśnie do powerowania małych mgiełek..szczególnie małych 10-12 mag galaktyczek.  Fajne pole okularu daje mi do dyspozycji ok 0,44mm stopnia łuku..Okular od dobrej transmisji + spore lustro pociągnie taki power...

[okroj]

Tak ,ale ja mam f-1200 a to oznacza że pow-150x mam z 8mm. Tylko czy ta 8-ka to to samo co 13 i 17mm?

[ignisdei]

Tak ,ale ja mam f-1200 a to oznacza że pow-150x mam z 8mm. Tylko czy ta 8-ka to to samo co 13 i 17mm?

Power to power...w teleskopie o podobnej zdolności rozdzielczej i ze zbliżoną obstrukcją (LW) oraz źrenicą wyjściową 

17/10= 1,7mm

8/5= 1,6mm

musi dać podobne obrazy.

Ludzie skarżą się tylko na zmniejszone  przeloty optyczne SCT. W 11" nie mam tego problemu. No i jeszcze płyta korekcyjna SCT..coś tam pochłonie, no i kątówka lekko przeogniskuje układ..

Newton klasyczny jest wolny od tych rewelacji (prócz obstrukcji oczywiście, która jest spora )