Ciekawostki ze świata nauki, techniki i naukowych teorii

[Ekolog]

Te samoloty, w takim czy innym sensie, okazały się "ekologiczne" :)

 

Konstrukcje, napędy, a zwłaszcza materiały po prostu ...
kosmiczne!

 

Pozdrawiam
p.s.
Swoją drogą. Czy wiele lat temu jakakolwiek teoria naukowa
przwidywała latanie przez całą noc
samolotu napędzanego światłem słonecznym? ;)

[Ekolog]

W przypadku pierwszego obrazka ciekawostką (dla mnie) jest definicja.

Czy aby nie na siłę?
"Góra", której zbocza wznosza się pod kątem niecałego jednego stopnia :)

 

... co czyni go jednym z największych wulkanów w Układzie Słonecznym

 

 

Japnia, jak widać, ma szczęście do wulkanów, i tych aktywnych i tych "teoretycznych" ;)

Ale oni się chyba z tego nie cieszą. Bo tam płyty kier litosfery wciskają się jedna pod drugą
i za ileś (sporo) lat cały ten kraj zostanie całkowicie "przemaglowany".

 

Elektrowniom atomowym też to nie służy.

Wbrew pozorom wielowiekowe składowanie odpadów atomowych, zrobione uczciwie i z głową,  nie jest problemem.

Problemem obecnie jest cena elektrowni - w japońskim przypadku zwłaszcza cena bezpieczeństwa.

 

Pozdrawiam

 

 

Posty, które znajdowały się poniżej zostały usunięte ze względu na treści niezgodne z regulaminem forum oraz na liczne monity użytkowników forum.

Upominam Kolegę Ekologa zgodnie z Regulaminem Forum Astronomicznego.

Z Poważaniem moderator.

[Ekolog]

"Jeden obrazek wart tysiąca słów". Tu załączam kilka.

 

Intensywność emisji materiału z wulkanu może przekraczać wszelkie wyobrażenia.

 

Etologia - czyli nauka o zachowaniach zwierząt - uznaje szympanse Bonobo za zwierzęta absolutnie wyjątkowe/zaskakujące.

Mają cechy, których inne zwierzęta, nawet zwykłe szympansy, nie mają {sic!}.

 

ISS to absolutny triumf techniki. Do tego dochodzą nezwykle kosztowne urządzenia, które są tam w środku!

 

Pozdrawiam

[ignisdei]

O tych szympansicach dominujących seksualnie już słyszałem ;)

Ja jednak wolę ok. 2 m szympansy z lasów Bili (Kongo) większe od typowego szympansa, osiągają 2 m wzrost i ważą 85-120 kg, nazywają je "zabójcami lwów"..mają grzebienie jak goryle i przejawiają goryle zachowania! :)
 

[Ekolog]

To jest bardziej subtelna "sprawa".

Etologowie badajacy bonobo twierdzą, że jest to jedyny gatunek istot na Ziemi (oprócz człowieka) ,

któremu czynności "standardowo" związane z prokreacją sprawiają "przyjemność". Inne gatunki czynią to wszystko rutynowo-schematycznie-automatycznie,

nie "dla przyjemności".  Stąd tu mamy coś unikalnego w świecie zwierząt. Szympansica "podkreśla" swoją satysfakcję żeby inne wiedziały, że to ona jest

we wszelkich "łaskach" dominujacego samca, którego względy zdobyła.

Pozdrawiam

p.s.

Znam fotografa zawodowego, który towarzyszył ekipie naukowców badających bonobo w Afryce

i wszystko to, co tu piszę i wkleiłem, potwierdził nam (znajomym) w rozmowach prywatnych.

Polak ale obecnie mieszkający w Niemczech.

[Ekolog]

Dziś ciekawostki z zakresu nauki Biologia.

 

Aż trudno uwierzyć, że na Ziemi wyewoluowały nie tylko bardzo sprytne zwierzęta

ale też TAK skrajnie bezwzględne, w obronie własnej, rośliny.

 

Ponadto dodam dzisiaj, że już wkrótce czasopisma naukowe i popularno-naukowe całego świata

będą pełne artykułów dotyczących największej sensacji genetycznej XXI wieku - Denisowian.

 

Jedno jedyne stanowisko na Syberii (DNA Mitochondriów dwóch praludzi)

mogło świadczyć o jakichś lokalnych mutantach.

Teraz okazuje sie, że oni rozeszli się (najprawdopodobniej z Afryki)

po całym świecie około milion lat temu.

Także do Hiszpanii (tam też znaleziono w jaskini i zbadano teraz DNA mitochondriów).

 

http://www.mpg.de/7637951/hominin_from_sima_de_los_huesos

 

Rysuje się zatem następująca kolejność naszych przodków:

 

Australopitek - Homo Erectus - pra Denisowianin - pra Neandertalczyk - My (Homo Sapiens Sapiens)

 

I jest coś jeszcze. Każdy z naszych przodków (oprócz australopiteka) opuszczał Afrykę, kolonizował całą Eurazję,

po czym doganiał go jego potomek, który wyewoluował w Afryce dzięki jakiejś mutacji,

i wyeliminował (delikatnie mówiąc).

 

Można zadać pytanie dlaczego te nowe mutacje zachodziły w Afryce?

Statystyka! Tam zawsze były najlepsze warunki (ciepło cały rok) do życia

i zdecydowanie najwięcej osobników tego czy innego gatunku człowiekowatych.

 

I drugie pytanie - dlaczego kości Denisowian nie znaleziono w Afryce?

Tam kości najszybciej ulegają rozkładowi lub zniszczeniu (np przez hieny)

- tylko wyjątkowo się zachowują. Ponadto tam praczłowiek nie tak często korzystał z jaskiń (nie musiał).

 

Pozdrawiam

[Ekolog]

"Science" za 2013 rok wyróżnił (między innymi)
opracowanie nowej generacji tańszych ogniw fotowoltaicznych z perowskitów (nieorganicznych związków chemicznych). Są one znacznie tańsze niż baterie krzemowe i są w stanie wygenerować tyle mocy, ile standardowe używane obecnie ogniwa słoneczne. Energia wytworzona przez panele z perowskitów ma kosztować zaledwie 10-20 centów za wat. Jeśli się to potwierdzi, będą one w stanie konkurować z paliwami kopalnymi

http://fakty.interia.pl/nauka/news-najwieksze-wydarzenia-naukowe-roku-wedlug-science,nId,1079027

 

 

O nich można przeczytać na przykład tutaj:

http://materialyinzynierskie.pl/tanie-ogniwa-fotowoltaiczne-z-perowskitow/

 

Perowskitowe ogniwa słonecznych mogą być wykonane poprzez wymalowanie
barwnikiem arkusza folii szklanej lub metalowej płytki,
wraz z kilkoma innymi warstwami materiału, który ułatwia przepływ elektronów w komórce.
 

 

Pozdrawiam

[Jacek E.]

Może to nie cud techniki, zwłaszcza, że w Ustce mówiło się o tym od co najmniej 20 lat ale wreszcie jest :)

Uchylna na 90 stopni kładka rowerowo-piesza. Kto był na ,,wywczasach" w Ustce wie że jeśli chciało się przejść z plaży ,,głównej" - wschodniej na zachodnią trzeba było z bucików zasuwać kilometr z haczykiem po moście kolejowym teraz to szerokość rzeki Słupi. Niesamowita wygoda :)

Poszłem (było blisko) zobaczyć to cudeńko oddane na święta - wygląda naprawdę imponująco 8)

[Ekolog]

Ciekawe musi być to mocowanie lin u góry. Zgaduję, że obraca się (liny nie są zginane).

Z tego co wiem już od wielu lat takie konstrukcje liczy się, na wytrzymałość, głównie "komputerowo".

Uwzględniać trzeba ... skrajnie niskie i wysokie temperatury, wiatr, oblodzenie, śnieg, trzęsienie ziemi i ... nieobliczalny czynnik ludzki

- weseli kibice miejscowej drużyny, jeden przy drugim, podskakujący celem rozbujania go

- ludzie mają fantazję! :)

Pozdrawiam

[Jacek E.]

Liny tylko są ,,trzymadłem" kładki, która ma 53 metry długości i 3,5 metra szerokości.

Tu masz symulację jak to wszystko działa
 

[Ekolog]

Znane są relacje ludzi co widzieli piorun kulisty. Między innymi rodzina kanclerza Niemiec Willy Brandta ponoć zetknęła się z tym zjawiskiem.

Ja osobiście, jako około 8 letni chłopiec, po uderzeniu pioruna, widziałem malutką popielato-niebieską kulkę, która wyskoczyła z kontaktu w izbie domu mojego dziadka na wsi nad Wisłą. Relacje dotyczą nie tylko momentów podczas burzy.

 

Teraz mamy coś wyjątkowego. Po raz pierwszy w dziejach sfilmowano coś co uważa się za piorun kulisty.

Podkreślam, że jest to film wykonany zaawansowanym "narzędziem".

Podobnym narzędziem (spektrograf) bada się "chemicznie" odległy kosmos :)

 

Zrealizowano to za pomocą ultraszybkiej kamery (3 tys. zdjęć na sekundę) oraz spektrografów o wysokiej rozdzielczości.

 

http://wyborcza.pl/1,75400,15294411,Chinscy_naukowcy_jako_pierwsi_zbadali_piorun_kulisty.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza
 

Tam napisano:

 

Chińczycy skrupulatnie odnotowali, że kula była najpierw jasno purpurowo-biała, potem zmieniła kolor na pomarańczowy, biały i w końcu czerwony. Co ważne, spektrografy pozwoliły zbadać widmo jej światła, tj. rozłożyć je na częstotliwości składowe. Widać m.in. wyraźne linie emisyjne krzemu, żelaza i wapnia, czyli... głównych składników gleby. Co to może oznaczać?

Badacze sądzą, że to potwierdza hipotezę, którą postawili kilkanaście lat temu fizycy z Nowej Zelandii - John Abrahamson i James Dinniss z Uniwersytetu Canterbury. W roku 2000 w tygodniku "Nature" spekulowali, że w narodzinach pioruna kulistego kluczową rolę odgrywa kurz i piasek. Czasem po uderzeniu zwykłego pioruna w grunt powstają podobne do stopionego szkła tzw. fulguryty stopionej krzemionki. Zdaniem nowozelandczyków w sprzyjających okolicznościach - w temperaturze sięgającej tysięcy stopni - z krzemionki może się uwolnić chmura czystego krzemu. W powietrzu zaczyna się ona z powrotem utleniać do krzemionki i dlatego obłok zaczyna świecić.
 

Pozdrawiam

[Ekolog]

Najnowsze doniesienie z zakresu badań genów naszych przodków.

 

Badania DNA ze szczątek znalezionego niedawno łowcy-zbieracza, sprzed 7000 lat,

żyjącego na terenie dzisiejszej Hiszpanii, wykazały, że miał ciemną skórę!

Oznacza to, że jasna skóra mogła pojawić się w naszym gatunku znacznie później

niż dotychczas przypuszczano. Może nawet dopiero kilka tysięcy lat temu.

Rolnictwo i związane z nim przejście na żywienie się zbożami musiało zubożyć dietę

w odniesieniu do witaminy D. To wymuszało preferowanie przez selekcję naturalną mutacji

dających coraz to jaśniejszą skórę. W Europie słońca jest mniej, zwłaszcza w zimie.

Jasna skóra rekompensuje to gdyż pozwala wykorzystywać więcej promieniowania słonecznego

potrzebnego do syntetyzowania witaminy D.

Co ciekawe geny znalezionego osobnika pozwoliły stwierdzić, że miał on niebieskie oczy.

 

Więcej tutaj:

 

http://archeowiesci.pl/2014/01/27/kiedy-europejczycy-stali-sie-biali/

 

Pozdrawiam

p.s.

Słyszałem kiedyś, że wystarczy ponoć zaledwie 15 minut codziennego

przebywania na powietrzu z odsłoniętymi dłońmi i twarzą,

żeby nie trzeba było uzupełniać witaminy D dietą. Chodziło o człowieka rasy białej.

Niestety nie pamiętam czy dotyczyło to także dni w zimie.

 

[Ekolog]

Nieprawdopodobna współpraca orek świadcząca o ich precyzyjnym porozumiewaniu się.
Drogę ruchu trzech orek zaznaczyłem zielonymi kreskami na obrazku.
Najpierw orki wystawiają głowy z różnych stron, oglądając sytuację. Potem trzy orki zbierają sie w jednym miejscu,
ruszają, płyną - w równych odstępach - prosto na krę i w ostatniej chwili nurkują pod nią.
Powstaje fala, która zmywa fokę do wody!

 

Niesamowity film o tym, oznaczony: "Orki podczas stadnego polowania "zmywają" fokę z kry lodowej:"
można znaleźć w materiale:

 

http://wyborcza.pl/1,75400,15362542,Indie_uznaly_delfiny_za__osoby_niebedace_ludzmi___WIDEO_.html

 

 

Tam napisano:

 

Orki bez problemu zdają test lustra
[badanie polegające na stwierdzeniu, czy zwierzę potrafi rozpoznać się w lustrze,
czy uznaje odbicie za inną istotę]

 

Odpowiedź na pytanie, czy delfiny (orki należą do delfinów)
rzeczywiście komunikują się za pomocą języka, mają przynieść badania zespołu Marca Timme
z Instytutu Maksa Plancka w Niemczech.
Badacze chcą stworzyć nowe algorytmy pozwalające analizować długie fragmenty komunikacji
prowadzonej przez orki i niektóre wieloryby.

 

 

Pozdrawiam

[Ekolog]

Kakadu Nationalk Park

Homo sapiens sapiens już 20 tysięcy lat temu potrafił tworzyć ciekawe dzieła wizualne.
Zapewne trudne do bezspornego "rozszyfrowania", co przedstawiają,  dla dzisiejszych naukowców - archeologów czy biologów.

Sprytną i żmudną uprawą oraz hodowlą doprowadził do niezwykłych (wizualnie), trwałych zmian organizmów.
Szczególnie imponująca wydaje się zmiana kukurydzy. :)

Jest raczej niemożliwe, żeby któregoś dnia znalazł na polu małej, cienkiej, trawiastej dawnej kukurydzy
jeden wielki, gruby, dorodny okaz z wielką kolbą jak dzisiaj. I jego dalej rozmnażał. To musiało iść małymi kroczkami. :o

 

 

Co z czego powstało (na obrazku ze strzałkami) stwierdzili naukowcy po badaniach DNA.

W przypadku psów, zanim starannie zbadano geny, rozważano, błędnie, też innych przodków (szakal, lis) niż wilk.

Pozdrawiam
 

[Ekolog]

Współczesne (tu akurat polskie F16) samoloty wojskowe są zakakująco krępe i krótkoskrzydłe.
Pewnie nadrabiają to szybkością?

Przy okazji widzimy na zdjęciu "od przodu", po lewej stronie od samolotu, silne zaburzenie powietrza,
a w konsekwencji obrazu. My powiedzielibyśmy na to chyba: "makabrycznie zły seeing".

Seeing podajemy zwykle w pewnej skali - może ktoś przypomni od ilu do ilu punktów i co znaczą?
To ile by to tu było punktów??  ;)

Pozdrawiam
p.s.
Przypominam, że seeing czytamy {siing}
 

[Ekolog]

GEOLOGIA

 

Zaskakująco regularne naturalne stożki skalne w Montanie.

W Egipcie, kilka tysięcy lat temu, ludzie sami sobie podobne stożki zbudowali, a raczej nie stożki tylko ostrosłupy :)

 

 

ETOLOGIA to nauka o zachowaniu się zwierząt

 

Z wypowiedzi treserów i dyrektorów ogrodów zoologicznych wynika, że niedźwiedź, nawet oswojony i wytresowany, jest najmniej przewidywalnym wśród oswajanych niekiedy dużych zwierząt drapieżnych. Czasami, bez zauważalnego dla nas powodu, robi się nagle niebezpieczny. "Odbija mu" ;)

 

Jan Żabiński (dyrektor Warszawskiego ZOO dawno temu), autor wielu książek popularno-naukowych o zwierzętach, opisał w jednej z nich zdarzenie gdy podczas tradycyjnej zabawy, na szczęście przez kraty, zaprzyjaźniony miś postanowił nagle odgryźć mu dłoń. Dyrektor zdążył jednak wyszarpnąć mu ją z pyska, pokaleczoną ale bez poważnych strat.

 

Widziałem program "na żywo" w TV, w którym, przed kamerami w studio był niedźwiedź, jego opiekun oraz jakaś pani, która coś mówiła do kamery. Nagle niedźwiedź brutalnie zaatakował ową panią pazurami. Wiadomo, że przeżyła ale nie obeszło się bez pomocy lekarskiej.

 

Dlatego, gdy bywałem w cyrku, z dzieckiem - ma się rozumieć :)

to najbardziej obawiałem się o los osób występujących gdy widziałem niedźwiedzia. Nie ufam im.

Lew czy tygrys to małe piwo :D

 

Pozdrawiam

p.s.

Kiedyś widziałem news, w którym opis i zdjęcie sugerowało, że jakiś karateka,

potrafiący pięścią łamać deski czy rozwalać elementy budowlane,

zaatakował (drastycznie skutecznie) niedźwiedzia - na wolnym terenie - nie w klatce.

Było to dawno temu. Internet dopiero zaczynał być popularny, więc nie gwarantuję, że to prawda.

Jeśli ktoś zna bliższe szczegóły owego zdarzenia to chętnie zobaczę tu linka czy informację w odpowiedzi.

Niezależenie jak było sądzę, że nawet wybitni karatecy powinni z daleka omijać niedźwiedzie. ;)

[Ekolog]

Wzory które zmieniły świat

 

Dla mnie (ale możecie się z tym nie zgodzić i wskazać inny)  przełomowy i trudny do odgadnięcia był wzór 4-ty.

Bo grawitacji nie można było wtedy zbadać eksperymentem - za małe siły w laboratorium - jak on na to wpadł? :o

 

A ten wzór tłumaczy prawie wszystko co obserwujemy w US. W szczegółności dlaczego dalsze planety lecą tak wolno i długo dookoła Słońca,

a Merkury mało się nie rozerwie :)

 

Siła grawitacji (Słonce-planeta) jest równoważona przez silę odśrodkową wynikajacą z promienia orbity i prędkości planety.

Co ciekawe, że masa planety się upraszcza (nie gra roli - o prędkości decyduje różnica odległości planet od Słońca i jego masa).

 

Można nawet wyeliminować masę gwiazdy - jeśli porównujemy względne proporcje orbit - i wtedy mamy wiedzę obowiązującą w całym kosmosie, że

każda planeta w kosmosie orbitująca cztery razy dalej od swojej gwiazdy (niż inna planeta) pędzi po orbicie dwa razy wolniej i ma osiem razy dłuższy rok.
 

Pozdrawiam

[Ekolog]

Rzadko kiedy mówi się i pokazuje w TV ewolucję od strony .... roślin,  a te też kiedyś były inne :)

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Ery_i_okresy_geologiczne

 

Zdjęcie fajnego obrazu (w temacie) uzyskałem od Szuu, który właśnie bawi w Krakowie.

 

Pozdrawiam

[FunkyKoval35]

 

Ekolog:

Dla mnie (ale możecie się z tym nie zgodzić i wskazać inny)  przełomowy i trudny do odgadnięcia był wzór 4-ty.

Bo grawitacji nie można było wtedy zbadać eksperymentem - za małe siły w laboratorium - jak on na to wpadł? :o

 

Moze za zycia Newtona nie, ale zaraz po jego smierci(1726) tak. W 1731 urodzil sie niejaki Henry Cavendish, ktory uzywajac tzw. wagi skrecen, nazwanej potem jego imieniem(waga Cavendish`a), wyznaczyl wartosc stalej grawitacyji - mierzyl sile grawitacji pomiedzy metalowymi kulkami. Wartosc ktora otrzymal Cavendish oczywiscie nie byla tak dokladna jak otrzymywane obecnie wartosci, ale byla bardzo dobrym przyblizeniem.

 

Ekolog:

Siła grawitacji (Słonce-planeta) jest równoważona przez silę odśrodkową wynikajacą z promienia orbity i prędkości planety.

Co ciekawe, że masa planety się upraszcza (nie gra roli - o prędkości decyduje różnica odległości planet od Słońca i jego masa).

 

Nie do konca tak sie to przedstawia. Jesli te dwie sily by sie rownowazyly to wypadkowa sila dzialajaca na planete wynosilaby zero, wiec planeta uciekala by w przestrzen kosmiczna :)

Prawidlowa, fizyczna definicja tego zagadnienia mowi, ze na planete dziala sila dosrodkowa, rowna sile grawitacji. Oczywiscie wszystko to dotyczy grawitacji Newtonowskiej.

Na pocieszenie dodam, ze to bledne rozumowanie podane przez Ciebie jest notorycznie uzywane w szkolach srednich, czy gimnazialnych obecnie - co nie za dobrze swiadczy o poziomie naszych kochanych nauczycieli :)

 

Na zakonczenie mala dygresja na temat samej sily grawitacji.

Nie wszyscy wiedza, ale Prawo Powszechnego Ciazenia, mimo ze dziala i jest z powodzeniem uzywane np. do wysylania sond kosmicznych, okreslania orbit planet, gwiazd, a nawet galaktyk jest prawem BLEDNYM FIZYCZNIE(od strony teoretycznej).

 

Jak to? A no tak to, ze prawo to owszem dziala, ale jest poprawne tylko matematycznie. Jego blednosc polega na tym ze zaklada ono dzialanie sily na odleglosc, tzn. bez nosnika tego oddzialywania.

A dlaczego mimo, ze to prawo jest bledne fizycznie to dziala(matematycznie)? Przypadek? Niesamowite szczescie Newtona? Nie :) Dzieki A. Einstein`owi wiemy ze grawiatacja to nie sila, a jedynie efekt zakrzywienia czasoprzestrzeni. Planety kraza po orbitach wokol gwiazd ruchem swobodnym(tak, tak jest do dla nich ruch swobodny), bo poruszaja sie w studniach grawitacyjnych, czyli w zakrzywnienach czasoprzestrzeni wokol gwiazd - co dla nas, objawia sie to tak jakby dzialala sila przyciagajaca owe planety. Przyczyna dla ktorej rownania Newtona dzialaja matematycznie jest fakt, iz rozwiazujac rowniania grawitacyjne Einsteina dla malych mas i predkosci otrzymamy rownania z Prawa Powszechnego Ciazenia. Newton odkryl wiec jak dziala grawitacja, ale dla malych mas i predkosci. Wpadl on na to prawo m.in. po analize zachowan cial w Ziemskim polu grawitacyjnym.

 

Ciakawostka jest(dla mnie bylo malym szokiem) jak wyglada zagadnienie swobodnego spadku w grawitacji Einsteina. Okazuje sie, ze spadek swobodny tlumaczony jest jako efekt dzaialnia dylatacji(spowolnienia) czasu wokol cial posiadajacych mase. Wielkosc tego efektu zalezy od odleglosci(oraz masy) od danego ciala - im blizej tym spowolnienie czasu jest wieksze. Tak wiec, na wysokosci 5 metrow czas biegnie szybciej niz przy powierzchni Ziemi. Oznacza to, ze energia calkowita(nie jest to np. energia potencialna jak u Newtona, a energia wynikajaca z E=mc2) np. pilki jest wieksza na 5 metrach niz przy powierzchni Ziemi. A poniewaz kazdy uklad fizyczny dazy do stanu o najnizszej energii, pilka spada :)

 

[Ekolog]

Planeta z kolei działa na Słońce siłą ... ?   Tak czy siak znany wzór na siłę ***środkową jest dobry:    (m*V*V)/R

{R - promień orbity}

 

i przyrównujemy do siły grawitacji: (G*M*m)/(R*R)
{G - stała grawitacji}

 

 

Możesz rozwinąć rozumowanie że wolniejsze życie oznacza mniejsza energię i to o ideii że układy dążą do najniższej energii (a ponoć zachowuje się)

Pozdrawiam

p.s.

Może jakiś link?

[Ekolog]

Jeszcze wracajac do tematu podpowiedzianego mi przez znajomego wizytującego Kraków (wzmianka tu kilka postów wyżej)

Rośliny też miały ciekawe i liczne rozgałęzienia ewolucyjne, a niektóre ślepe uliczki. Dziś prawdziwych widłaków już nie ma :)

{zostały same maluśkie, nie to co kiedyś}  Miewały też swoje Pompeje.

 

 

Dzisiaj jak zwykle temat naukowy, a przy okazji, "z deczko", astronomiczny ;)
 

Jowisz miał kiedyś swoją świątynię !   :)

 

Pompeje, dawniej Pompeja (łac. Pompeii, wł. Pompei) ? miasto w regionie dzisiejszej Kampanii we Włoszech zniszczone w czasach cesarstwa rzymskiego przez erupcję wulkanu Wezuwiusz w dniu 24 sierpnia 79 roku. Popiół wulkaniczny, który zasypał Pompeje, utrwalił budowle, przedmioty oraz niektóre ciała ludzi i zwierząt, co współcześnie umożliwia obejrzenie wyglądu starożytnego rzymskiego miasta średniej wielkości i jego mieszkańców. Ruiny Pompejów położone są ok. 20 km na południowy wschód od Neapolu. Dwa inne miasta, które zniszczyła erupcja Wezuwiusza w 79 roku to Herkulanum i Stabie.

 

 

Sagowce. Obecne gatunki mają około 12 milionów lat ale ich rodowód sięga 300.000.000 lat.
Pierwsi przedstawiciele sagowcowych wyewoluowali prawdopodobnie z paproci nasiennych
290-265 milionów lat temu.

 

Pozdrawiam

[Ekolog]

Ciakawostka jest(dla mnie bylo malym szokiem) jak wyglada zagadnienie swobodnego spadku w grawitacji Einsteina. Okazuje sie, ze spadek swobodny tlumaczony jest jako efekt dzaialnia dylatacji(spowolnienia) czasu wokol cial posiadajacych mase. Wielkosc tego efektu zalezy od odleglosci(oraz masy) od danego ciala - im blizej tym spowolnienie czasu jest wieksze. Tak wiec, na wysokosci 5 metrow czas biegnie szybciej niz przy powierzchni Ziemi. Oznacza to, ze energia calkowita(nie jest to np. energia potencialna jak u Newtona, a energia wynikajaca z E=mc2) np. pilki jest wieksza na 5 metrach niz przy powierzchni Ziemi. A poniewaz kazdy uklad fizyczny dazy do stanu o najnizszej energii, pilka spada :)

 

Najprawdopodobniej masz rację. Tak to nas czasem nauka zaskakuje :)

Jak widać na załączonym obrazku jedna z dziedzin nauki to "medicine"

Wnioski płynące z nauki nie tylko w mechanice kwantowej i OTW zaskakują lub irytują ;)

Pozdrawiam

p.s.

Prawda jest najcenniejszą wartością jaką posiadamy. Zdrowy rozsądek podpowiada więc, aby korzystać z niej oszczędnie.(M.Twain - Nieszczęsny narzeczony Aurelii)

 

[Ekolog]

Zanosi się na absolutny przełom w terapii tej groźnej choroby.

Przez przypadek (ale nie na sobie) znam się na tym i potrafię dość dobrze ocenić taki artykuł.

Wspomniane badanie PET pokazuje gdzie jest choroba po prostu dlatego, że wadliwa tkanka szybciej przyswaja glukozę przyjęta doustnie i rozpuszczoną we krwi.

Co ciekawe wspomniana radioaktywna glukoza jest (do Wrocławia) codziennie prawie przywożona kontenerem z niemieckiej elektrowni atomowej.

Specyfiką sytuacji jest, że, mając niecałe (aż) 5 tyś. zł. (ale i uzasadnione powody np marker/wynik badania) można zrobić sobie to badanie w kilka dni od zgłoszenia się. Badanie jest "obciążające" radiologicznie podobnie jak Tomografia czyli nie należy robić go bez istotnego powodu.

 

Tutaj, w oparciu o podobny pomysł poszliśmy, z terapią,  (my Polacy) o krok dalej.

 

http://wyborcza.pl/piatekekstra/1,137924,15850377,Polski_pomysl_na_raka.html

 

 

O samym PET
Pozytonowa emisyjna tomografia komputerowa
Zasada działania
Powstające w rozpadzie promieniotwórczym pozytony, po przebyciu drogi kilku milimetrów, zderzają się z elektronami zawartymi w tkankach ciała, ulegając anihilacji. W wyniku anihilacji pary elektron?pozyton powstają dwa kwanty promieniowania elektromagnetycznego (fotony) o energii 511 keV każdy, poruszające się w przeciwnych kierunkach (pod kątem 180°). Fotony te rejestrowane są jednocześnie przez dwa z wielu detektorów ustawionych pod różnymi kątami w stosunku do ciała pacjenta (najczęściej w postaci pierścienia), w wyniku czego można określić dokładne miejsce powstania pozytonów. Informacje te rejestrowane w postaci cyfrowej na dysku komputera, pozwalają na konstrukcję obrazów będących przekrojami ciała pacjenta, analogicznych do obrazów uzyskiwanych w tomografii NMR.

 

 

Pozdrawiam

[Ekolog]

Być może blisko mikrofalówki (w kuchni) lub innych urządzeń człowiek staje się badziej skłonny do amoralnych, bezdusznych zbrodni.

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/sady_moralne_moga_byc,p722562039

 

Pozdrawiam

[Ekolog]

Znajomy, spacerujący  po szerokich polach gdzieś na wschodzie Polski  zaobserwował i zwrócił mi uwagę na mało znane zjawisko:

 

VIRGA

(jej skutki mogą pchnąć samolot w kierunku ziemi powodując katastrofę)

 

Virga ? opad (deszcz lub śnieg), który nie dociera do powierzchni Ziemi, ponieważ wyparowuje na większych wysokościach. Dzieje się tak najczęściej, kiedy dolna część atmosfery ma niską wilgotność (np. nad pustynią). Z virgą związane są ciekawe efekty meteorologiczne np. "zasiewanie" niskich chmur wodnych przez opad z wysokich chmur lodowych (ang. feeder-seeder mechanism), wskutek czego powstaje deszcz. Ponadto parujący deszcz traci ciepło i mogą powstawać obszary zmniejszonej temperatury napędzające lokalne, dobrze zlokalizowane, zstępujące prądy suchego powietrza - tzw. mikrorozbłyski (ang. dry microbursts), niebezpieczne dla lotnictwa.

 

 

{Przyroda Australijska} DZIOBAK

Ma wiele nietypowych cech: składa jaja, wydziela jad, ma dziób przypominający kształtem dziób kaczki, ogon bobra, futro wydry. Ujrzawszy go po raz pierwszy, europejscy przyrodnicy byli bardzo zdezorientowani, niektórzy sądzili nawet, że mają do czynienia z dobrze spreparowanym oszustwem. :D

 

Pozdrawiam

[Ekolog]

Opisy nieprawdopodobnych a jednak prawdziwych zjawisk i rzeczy na zdjęciach.

Z całą pewnością analiza sumy światła z układu planetarnego gdy planeta jest mniej wiecej za gwiazdą (w pełni) a potem  mniej więcej przed gwiazdą (noc)

pozwoli odkryć kiedyś obcą cywilizację.

Pozdrawiam

[Hampel]

Tak odnośnie obrazka numer 4 - ten dział jest o ciekawostkach naukowych czy o science-fiction?

[Ekolog]

Tak odnośnie obrazka numer 4 - ten dział jest o ciekawostkach naukowych czy o science-fiction?

 

 

Aż zaskoczony jestem, że nie zetknałeś się z tym pomysłem.  :o

Oczywiście był kilka miesięcy temu na polskim portalu (w dziale naukowo-technicznym) artykuł nawiazujacy do artykułu jakiegoś naukowca, który stwierdził,

że jest realne i wykonalne odkrywanie obcych cywilizacji poprzez zarejestrownie i stwierdzenie sztucznego oświetlenia

o ile podobnie jak my rozrzutnie emitują je też w kosmos. Linka od reki nie znajdę ale to pewne na 100%!

 

Wiem, że systematycznie oglądasz (i polecasz) filmy o kosmosie:

 

http://starryshot.wordpress.com/astroprogram-tv/

 

ale fakt, że jeszcze nie zetknąłeś się w nich z tym sensacyjnie cennym pomysłem naukowców nie powinien Cię dziwić.

Cykl produkcji takiego filmu jest długi. Takie, nowe doniesienia, niestety trafiają do filmów popularnonaukowych dopiero po dłuższym czasie.

Zawsze warto sprawdzić net a nie ufać tylko filmom w momencie stawiania takiej tezy (lub zarzutu) o rzekome SF z kapelusza wzięte ;)

 

Pozdrawiam serdecznie

[Hampel]

Nie nie, źle mnie zrozumiałeś - chodzi mi o te obce cywilizacje.

"Obce cywilizacje już wkrótce będą mogły odkryć naszą cywilizację oceniając światło emitowane przez Ziemię z obszarów nocy."

 

Zabrzmiało to zupełnie jakbyś był pewien, że takowe nas już wypatrują = istnieją :) Jakby tylko czekały aż my do tego dojdziemy tutaj na Ziemi, że można w ten sposób znaleźć inną cywilizację... Idąc tym tropem, skąd wiesz, że one już dawno nas nie odkryły w taki sposób? Dla mnie właśnie to to jest science fiction i przepraszam jeśli Cię urażę ale jest to śmieszne stwierdzenie.

 

Co do samego wykrywania w sposób wyżej opisany, to oczywiście naukowo realne i do tego nie mam wątpliwości.

[Dyzmat]

Ten profesor nie tylko doknał niesamowitego szczepienia gałęzi. Jest tu też najnowocześniejsza nauka. Profesor zna się na roślinnych "hormonach" i potrafi jakoś wpływać na gałęzie, żeby kwitły zgodnie z jego zamysłem. Wtedy tworzą zaplanowany efekt w tym samym czasie - jak widać na zdjęciu.