Czy to dobry wybór?

[rPiotrek]

Dzień dobry

Jako, że jestem prawie całkiem "zielony" w temacie poważniejszych obserwacji proszę o poradę.

Do tej pory obserwowałem niebo małym maczkiem 70/750, który kupiłem do innego typu obserwacji. 

Nie mniej jednak obserwacje planet i księżyca sprawiły mi sporą satysfakcję i chcę kupić coś większego.

wybór padł na maka 150/1800 i montaż EQ5. Zależy mi na możliwości przewożenia zestawu pod ciemniejsze niebo (wieś). Na co dzień mieszkam na obrzeżach dużego miasta i łuna świateł skutecznie zabija możliwość obserwacji ciemnych obiektów. W najbliższym czasie chcę się skupić na układzie Słonecznym, księżycu i jasnych obiektach DS. Może z czasem rozbuduję ten układ o możliwość fotografowania ale to przyszłość.

Czy to ma sens?

pozdrawiam

P

[Dale]

Miałem identyczny zestaw. Tyle że montaż z napędami w obu osiach. Zabierasz trójnóg, głowice montażu i teleskop z szukaczem i okularami. Dwa lub trzy pakunki. Nie są lekkie, ale to zaleta.

Rozstawianie polega na:

- rozstawieniu trójnogu

- przymocowaniu głowicy

- założeniu przeciwwagi

- montażu teleskopu (szukacza i kątówki)

- wyważeniu zestawu

- podpięciu kabli

Ustawienie polega (często raz, na kilka obserwacji):

- orientacja Pn-Pł (kompas)

- kąt podniesienia (oś równoległa z linią prowadzącą w kierunku Gwiazdy Polarnej.

- zestrojenie szukacza z teleskopem

Jeśli masz stałą miejscówkę na "wsi", gdzie możesz zrobić sobie stały słup który zastąpi trójnóg i przez to montować powtarzalnie głowicę, cześć czynności możesz wykonać jednorazowo (do obserwacji wizualnych).

 

Mi taki zestaw do planet się sprawdzał. Do Księżyca i gromad gwiezdnych również.  Montaż nie będzie na styk, teleskop ma przyzwoitą średnicę i nie za długą ogniskową, jak na takie przeznaczenie, Z tego co pamiętam, mój nie kiwał lustrem.  Dodatkowo widoki przez bino, na zwykłych plosslach powalały.

 

Co do rozbudowy o fotografię - do planet i Księżyca bez najmniejszego problemu - kamera i nagrywanie materiału, natomiast do głębokiego nieba - tym teleskopem będzie ciężko, ale na ten montaż, spokojnie założysz albo refraktor, jak uda Ci się wyrwać jakiś (dobre są drogie 😞 ), albo za dużo niższe pieniądze, newtona typu 150 mm lustro i ogniskowa poniżej metra (nie pamiętam, ale są fajne, jasne 130-150/650-700mm), czy nawet 200/800. Do tego przerobiony aparat foto i kamera do prowadzenia. Bez kamery, jak dobrze ustawisz teleskop, mając prowadzenie w jednej osi, też da się zebrać jakiś materiał, nawet kilkunastosekundowy. Ale to już temat na doktorat i ja, poza ogólnym zarysowaniem, nie podejmuję się wdawać w polemikę merytoryczną.

 

Edytowane 14 Listopada 2023 przez Dale

[blazer1983]

Ja polecałbym od razu zakup Newtona jak kolega @Dale zaproponował.

Takim teleskopem będziesz mógł za miastem prowadzić szersze obserwacje niż makiem ze względu na sporą różnicę w światłosile.

Mak 150/1800 ma F/12

Newtony F/5, F/6, więc różnica spora.

 

[Dale]

2 minuty temu, blazer1983 napisał:

Takim teleskopem będziesz mógł za miastem prowadzić szersze obserwacje niż makiem ze względu na sporą różnicę w światłosile.

Tylko że okulary dobrej jakości z przyzwoitym polem, będą kosztowały więcej niż teleskop i montaż 🙂 Ja tymi niutkami widziałem swój pierwszy Jowisz i Saturn. Na EQ3-2 ... to była męka, wszystko drgało, obraz w krótkim ortoskopie przelatywał zbyt szybko. Biorąc pod uwagę zainteresowanie Kolegi, maczek będzie lepszy, zarówno do planet, Zauważ że z ES'em 26mm i duzym polem (1,25'') będzie miał powiększenie 69x (przy rozdzielczym 65x) i źrenica 2,2 mm gromady gwiazd będą punktowymi igiełkami, sensownie jasnymi, na mgławice, przyjdzie czas wraz z doświadczeniem.

Pakowanie się w relatywnie krótki newton, jasny, do planet to proszenie się o kłopoty. No i nie zapominajmy o spajkach ...

[blazer1983]

Na planetach nie ma spajków.

Posiadałem Newtona 200/1200 na montażu dobsona.

Nie miałem żadnych problemów z obserwacją planet więc nie wiem o czym piszesz.

Sugerowałbym zakup teleskopu z montażem GoTo, w przyszłości skoro chcesz focić to podstawa.

Generalnie reguła w astrofoto jest taka, że na montaż przeznaczasz najwięcej kasy. Montaż musi być najlepszy na jaki w danej chwili możesz sobie pozwolić.

Od niego zależy późniejsza jakość zdjęć jakie będziesz wykonywać.

Co do ceny okularów to nie zgodzę się z kolegą.

Używane ES'y (Explorer Scientific) w wersji 82* można kupić za rozsądne pieniądze 300-500 zł za sztukę.

Ja miałem kilka takich i byłem z nich zadowolony.

Generalnie nie ma sensu wydawać nie wiadomo ile kasy na okulary bo powyżej pewnego przedziału cenowego nie jesteś w stanie okiem ludzkim stwierdzić różnic w obrazie, takie jest moje zdanie.

Zrobisz jak uznasz za słuszne kolego ale jeśli na poważnie chcesz zająć się w przyszłości astrofoto to podstawa to dobry montaż.

[Tybek]

Witam wszystkich. 

Potrzebuję porady w doborze okularu. 

Czy Okular Panorama II 5 mm 1,25" do Dobsona N 254/1200 Pyrex Skyliner Classic DOB ( światłosiła 4.7 ) to dobry wybór ? 

Podobno mają niesamowitą ostrość brzegową do wartości światłosiły f/4,5. Mój reflektor ma światłosiłe 4.7, czy to nie za mało ? 

Pozdrawiam.

 

[rPiotrek]

Panowie. Dziękuję za konstruktywne odpowiedzi. Go To wchodzi jak najbardziej w drugim etapie jak bedę focić. EQ5 chyba można bez problemu zmotoryzować.

Myślałem o dobsonie 10 lub 12 ale to kawał rury i z mobilnością słabo.

Jeśli wsiąknę w to na dobre to pewnie kupię jeszcze niutka. Pomyślę jeszcze nad montażem EQ6 jeśli starczy mi kasy

[Lunatyk_101]

Mam takiego maka i w terenie bardzo dobrze sie sprawdza. Mobilny i kompaktowy. Do planet i Ksiezyca jest jak zloto. Spokojnie mozesz pod niego podpiac jakas lustrzankę i fotografowac. No ale na DSy nie za bardzo się nadaje.

Edytowane 14 Listopada 2023 przez Lunatyk_101

[rPiotrek]

@Lunatyk_101 temu maczek do wizuala DS może być za ciemny a do foto DS?  Jeśli wsiąknę w to na pewno jakiś spory reflektor kupię. 10 lub 12 cali. Tylko to mało mobilne a boję się zostawiać bez opieki na "ranczu"

[Lunatyk_101]

6 minut temu, rPiotrek napisał:

@Lunatyk_101 temu maczek do wizuala DS może być za ciemny a do foto DS?  Jeśli wsiąknę w to na pewno jakiś spory reflektor kupię. 10 lub 12 cali. Tylko to mało mobilne a boję się zostawiać bez opieki na "ranczu"

Nie wiem. Nie jestem ekspertem od DS. Maksutov 150/1800 jest ciemny f12. Jasne galaktyki czy gromady kuliste spokojnie widać wizualnie, ale to pewnie słabizna w porównaiu z jasnymi Newtonami. Nie sądzę, żeby sie nadawał na DSy w opcji foto. Ale musisz specjalistów w tej dziedzinie zapytać, Ja mogę tylko teoretyzować. 

[blazer1983]

Nie nadaje się właśnie ze względu na światłosiłę albo inaczej, musiałbyś poświęcić dużo czasu na jeden obiekt żeby zdjęcie było porównywalne np. z F/5.

I mniejsza światłosiła tym krócej trzeba zbierać materiał.

To tak po krótce bez wchodzenia w szczegóły i wzory.

[rPiotrek]

To co kupić do wizuala żeby nadawało się w przyszłości do focenia? Wiem, że duży newton da jasny obraz dsów. Ale zdjęcia z niego są problematyczne że względu na gabaryty i masę. Może jakiś refraktor?

[blazer1983]

Jeśli chodzi o Newtona to 6" F/5 na początek będzie ok. Do Newtona konieczny jest zakup korektora komy przy astrofoto.

Jeśli chodzi o refraktor to tutaj musisz określić budżet i w jaką ogniskową strzelasz? W przypadku refraktorów też trzeba dokupić ale flattenet, są też konstrukcje Petzval, które mają wbudowany flattener.

Czym ewentualnie chciałbyś focić? Masz lustrzankę czy dopiero będziesz kupował jakiś aparat?

 

[rPiotrek]

Mam lustrzanki canona. Jeśli trzeba będzie to kupię zmodowane. Foto to przyszłość. Chcę zacząć od wizualna głównie planet i najjaśniejszych dsów. Dobry montaż to baza jak tu wyczytałem. Można na nim zamontować tubę albo aparat z dobrym obiektywem a mam ich kilka. To nie jest tak, że chcę wszystko na raz. Chcę rozwijać to hobby. Ale też nie chcę wydawać kasy żeby za rok wszystko zmieniać. Wiem też, że wizual i foto to inna bajka i nie ma  teleskopów uniwersalnych

 

 

 

[blazer1983]

Jakie lustrzanki dokładnie masz?

[Artur333]

Jeżeli w przyszłości chcesz focić tą samą tubą co teraz kupisz to bierz też pod uwagę ogniskową teleskopu.  

6 godzin temu, blazer1983 napisał:

Nie nadaje się właśnie ze względu na światłosiłę albo inaczej, musiałbyś poświęcić dużo czasu na jeden obiekt żeby zdjęcie było porównywalne np. z F/5.

I mniejsza światłosiła tym krócej trzeba zbierać materiał.

To tak po krótce bez wchodzenia w szczegóły i wzory.

Czyli też w skrócie prócz powyższego , im większa ogniskowa tym mniejsze pole widzenia i tym trudniej montażowi trzymać obiekt nieruchomo. Tyczy się to foto DS i właściwie dyskwalifikuje takiego Maka 150 . Inna sprawa to planety i Księżyc, tu przy foto używa się długich ogniskowych . Mając taki budżet bardzo dobrze zastanów się na co chcesz postawić. 

[Koszy89]

16 godzin temu, rPiotrek napisał:

Dzień dobry

Jako, że jestem prawie całkiem "zielony" w temacie poważniejszych obserwacji proszę o poradę.

Do tej pory obserwowałem niebo małym maczkiem 70/750, który kupiłem do innego typu obserwacji. 

Nie mniej jednak obserwacje planet i księżyca sprawiły mi sporą satysfakcję i chcę kupić coś większego.

wybór padł na maka 150/1800 i montaż EQ5. Zależy mi na możliwości przewożenia zestawu pod ciemniejsze niebo (wieś). Na co dzień mieszkam na obrzeżach dużego miasta i łuna świateł skutecznie zabija możliwość obserwacji ciemnych obiektów. W najbliższym czasie chcę się skupić na układzie Słonecznym, księżycu i jasnych obiektach DS. Może z czasem rozbuduję ten układ o możliwość fotografowania ale to przyszłość.

Czy to ma sens?

pozdrawiam

 

 

Cześć,

to jest zawsze wszystko sztuka kompromisu , kazdy wybrany sprzet bedzie miał jakies ograniczenia , do czegos bedzie lepszy do czego innego nie będzie się nadawał , przede wszystkim zacząłbym od tego żeby nie próbować łączyć wizuala z foto wybierając pierewszy po tym maczku powazniejszy sprzet , na astrofoto przyjdzie czas , chyba ,że to warunek.

Żeby możliwie najlepiej wybrac trzeba mozliwie najlepiej okreslic swoje potrzeby , ile bedzie tych wyjazdów pod ciemne niebo a jak czesto jednak miasto ? 

Np. wybierzesz Maka  na EQ to będzie super w miescie na  US szczególnie z napędem  ale do DS juz tak sobie bo trudno bedzie wyszykiwac obiekty na poczatek w małym polu widzenia a dodatkowo na montazu EQ , no chyba ,że GO TO .

Naturalnym wyborem który dobrze łaczy wizul US DS i stabilny montaz to wiadomo Newton na Dobsonie , ale wtedy warunek ,że masz warunki w miescie by go uzytkowac , mały balkon to nie miejsce dla niego , o  przewozenie sie nie martw , 10 cali miesci sie na tylne siedzenia spokojnie .

 

Takze no musisz zastaonowic sie na czym najbardziej Ci zależy ,jak chcesz wykorzystac sprzet  wobec tych rozterek wielu z nas ma kilka teleskopów lornetek , niestety 

[rPiotrek]

Dzięki za podpowiedzi. 

Jeszcze sporo myślenia przede mną.

Chyba jednak zacznę od wizuala. 

jeszcze raz dziękuję!