Skocz do zawartości

Pierwszy zestaw


Areeek

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie rzecz biorąc mam budżet około 3000zł i chciałbym kupić teleskop, upatrzyłem sobie 150/750 sw eq3-2, kosztuje on 2000zł i chciałbym wiedzieć co musze mniej więcej do niego dokupić 

podoba mi się astrofotografia i chciałbym mniej więcej tym się zająć ale wizual też cieszy oko, na pewno interesuje mnie głebokie niebo chociaż planety też fascynują oczy.

Mieszkam w małej mieścinie, balkonu nie mam, obserwacje prowadził bym albo w miare możliwości na podwórku albo na wyjazdach kilka km od miasta 

chciałbym się dowiedzieć czy to faktycznie dobry wybór, czy na początek powinienem coś wiedzieć, coś dokupić, dużo czytałem że przydał by się napęd, więc o to jestem i chętnie posłucham rad doświadczonych kolegów, jeśli potrzeba jeszcze jakiś informacji

to proszę pisać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolego,

z takim budżetem moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest taki sprzęt:

https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=7773&lunety=Seestar S50 teleskop cyfrowy typu All in One Seestar S50 by ZWO

Dostajesz gotowy setup, wyciągasz z pudełka i wszystko działa.

ZWO AM5, TecnoSky Quadruplet AG70 F/5 + ZWO ASI 183 MC Pro + ZWO EAF, Orion 30mm Guidescope +ZWO ASI 120MM Mini, AsiAir Plus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wizuala zestaw bardzo fajny (oprócz ceny okularów, które będą się z f5 dogadywayć), ale do astrofoto eq3-2 trochę za słaby, tym bardziej na 150/750. Raczej HEQ5 ? Albo wyżej... astrofoto to drogie hobby, więc w kontekście budżetu kolega blazer1983 ma rację. Albo pomnóż budżet.

Edytowane przez andy_2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, to zestaw za 2 tys. z eq3-2 nie ma napędu, więc do astrofoto słabo (tylko dla hardcore'ów). Nawet po dobudowaniu napędu to trudny zestaw fotograficzny dla początkującego (dość długa ogniskową i delikatny montaż). Do wizualna OK. Jednak na czysty wizual w tym budżecie patrzyłbym na 8” Dobsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sąsiedniej giełdzie coś takiego jest: 
https://astropolis.pl/classifieds/item/2166-sky-watcher-bkp15075-eq3-2-akcesoria/

Ale tak jak koledzy wyżej pisali to trudny zestaw na początek. Zbyt wiele przeciwności do pokonania. Nie napisałeś czym masz zamiar fotografować, aparat? kamera? 

9 godzin temu, Areeek napisał:

Wygląda jakoś tak bez klimatu teleskopu ;d, z tym co podałem nie ma sensu działać? widziałem że całkiem niezłe ludzie fotki robili 

Ten Seestar może być ciekawą opcją w tym budżecie dla początkującego. Ma swoje ograniczenia, ale wyciągasz i działa. Bez użerania się ze sprzętem. 
No chyba że chcesz mieć modny mebel w salonie to kup najtańszy refraktor, nie będzie się nadawał do obserwacji czy foto ale ładnie się zaprezentuje w roli gadżetu w pokoju 😉 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kwestionuje że ten seestar mógłby być dobry w tym budżecie ale szczerze, po prostu mi się nie podoba, mam ochotę zmierzyć się z prawdziwym teleskopem nawet jak ma nie być łatwo, co do napędu widziałem że można sobie taki za 600 zł sprawić (dwie osie) mam kupon 10 procent na deltaoptical więc teleskop wraz z napędem wychodzi poniżej 2400zl, co do tego czym chciałbym robić zdjęcia, na początku z kwestii małego budżetu myślałem o telefonie ale w niedalekiej przyszłości chciałem kupić jakąś kamerkę lub aparat w zależności co będzie w tej cenie korzystniejsze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już jesteś zdecydowany na takie rozwiązanie to zapytaj w sklepie czy i z jaką dopłatą mogą wymienić statyw na stalowy. By całość była mniej chybotliwa.  Prócz napędów dokup lunetkę biegunową (chyba nie ma w zestawie) i choćby najtańszy kolimator do teleskopu (lub zrób samemu z pudełka od kliszy). Zanim zdecydujesz co chcesz focić i czym, będziesz miał czas na naukę ustawiania montażu, kolimacji teleskopu i odnajdywania obiektów, obserwacje.  
Telefonem możesz pstryknąć foto Księżyca, Słońca z zastosowaniem odpowiedniego filtra (Folia ND5 na przód tuby). 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już koniecznie chcesz ten eq3-2 do astrofoto to faktycznie na stalowych nogach i nie do Newtona 150/750. Coś dużo lżejszego powinieneś tam zawiesić. Ten montaż będzie się telepał, zdjęcia zrobisz, ale będziesz walczył ze sprzętem. To działa, ale działa adekwatnie do niskiej ceny, kosztów produkcji nie da się ciąć w nieskończoność. Nawet w wizualu EQ3-2 się telepie, jest to znośne za tą cenę, coś za coś, jak zawsze. Jest dość lekki i tani, to są jego zalety, które można dobrze wykorzystać w wizualu. Ale do astrofoto kup wciąż budżetowy, ale już nadający się HEQ5 bo i tak go ostatecznie kupisz.

Dodatkowo koniecznie poczytaj dziesiątki wątków o sprzęcie ludzi, którzy zjedli na nim zęby. Tam jest wiedza praktyczna.

A i najważniejsze, wrzuć zdjęcia sprzętu jaki kupiłeś i opisz wrażenia z użytkowania wraz ze zdjęciami obiektów na niebie. Tak aby ten wątek nie urwał się za kilka postów na rozważaniach teoretycznych tylko na praktycznym i empirycznym poparciu dokonanego wyboru 😉

Edytowane przez andy_2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Areeek napisał:

A możesz coś doradzić w kwestii kamery lub aparatu?

Jeśli chcesz bawić się z aparatem (lustrzanką), to najlepiej Canon. Żadne cudo. Używka 500D czy coś podobnego na początek da radę. Do Canona np. 500D potrzebna jest przejściówka T2->Canon EF. Do mgławic warto zmodyfikować (usunięcie filtra, który pozwala lustrzance robić ładne zdjęcia dzienne, ale wycina dużo czerwieni z zakresu H-alfa). Oczywiście niemodyfikowana (aby nie psuć możliwości zdjęć dziennych) też da radę, choć część obiektów wyjdzie słabiej (mgławice).

Kiedy ma sens lustrzanką - największy wtedy, gdy już ją posiadasz i chcesz na początek zaoszczędzić.

Oczywiście kamera będzie lepsza. Nawet z mniejszym czipem. Do foto np. ASI 533 MC (lepiej chłodzona, ale jest droższa od nie chłodzonej). Do DSów ludzie stosuja też tańsza ASI585 MC.

Czy kamera kolorowa (tak jak ta którą podałem) czy mono i do tego koło filtrowe? Zaczynałbym od kolorowej. Łatwiej na początek i taniej.

Niestety cena samej kamerki do DS-ów jest większa niż cały zestaw (tuba i montaż) o którym piszesz.

Foto to drogie hobby.

Dlatego jeden z kolegów sugerował Seestara, jako najtańsze rozwiązanie, którym zrobi się pamiątkową fotkę (no może nie jak z Hubble'a) ale cóż... to rozwiązanie najtańsze z używalnych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, nie spodziewałem się że to faktycznie dużo większe koszta, myślę że odłożę marzenia astrofotografii na przyszłość, zgłębię póki co wiedzę i może zainteresuje się póki co wizualem który z tego co słyszę jest jednak sporo tańszy a i tak będę szczęśliwy, jeśli macie jakieś propozycje co do teleskopów do obserwacji wizualnych to chętnie przeczytam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak stacjonarnie do wizuala pod dobrym niebem - Dobson największy na jaki Cię stać i jaki możesz postawić w ogródku i dźwigać 😉

Jak w miarę mobilnie i na wypady to ten zestaw co rozważałeś na początku. Dużo się nauczysz. Tylko on jest F5 i fajne okulary będą drogie.

Trochę bardziej mobilnie, nieznacznie ciemniej, za to z większym kontrastem i tańszymi okularami - montaż AZ4 i jakieś długie achro 100mm. Powinien to AZ4 udźwignąć, ale to jeszcze do potwierdzenia.

Jeszcze bardziej mobilny jest krótki achro, ale słabiej z planetami i aberracja bardziej widoczna.

Jak tylko do planet to mak.

Sam musisz sobie odpowiedzieć gdzie i co będziesz chciał obserwować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do astrofotografii to potrzeba mu jeszcze wielu rzeczy. Nie wszystkie są konieczne, ale są pożądane.

Oprócz tuby i solidnego montażu potrzebna jest kamera (lub ewentualnie aparat - lustrzanka lub bezlusterkowiec).

Skoro to Newton, to do foto przyda się korektor komy

Przy ogniskowej 750 mm bardzo cieżko będzie to bez guidingu, więc potrzeba lunety do prowadzenia i kamery do guidingu

Do tego komputer (laptop, albo standardowy RaspberryPi, albo, najwygodniej, asiair)

Skoro elektronika jest to jeszcze jakieś przenośne zasilanie

itp. itd. i budżet strzela pod niebiosy.

-----------------

Nie ma systemów na prawdę uniwersalnych, zawsze do jednych rzeczy nadają się lepiej niż do innych.

Do wizuala najlepszy stosunek możliwości do ceny mają Dobsony. Bo w miarę tanio można mieć teleskop o dużej średnicy, czyli łapiący dużo światła, a montaż w układzie azymutalnym jest łatwy do ogarnięcia. Ale z Dobsona z fotkami to słabo 🙂

Przy foceniu światło zbierasz długo, więc można pozwolić sobie na mniejszą średnicę tuby, ale za to na zdjęciach doskonale widać niedoskonałości optyczne, na które w wizualu uwagi nie zwrócisz nawet. Stąd sprawdza się tu lepiej inny sprzęt.

Stąd focenie można zacząć od aparatu z obiektywem  i jakimś niedużym montażem z napędem.

Pierwsze fotki robiłem z montażu SW Star Adventurer lustrzanką z obiektywem Tair 3s

Potem zamieniłem lustrzankę na kamerę i dodałem guiding, bo bez niego fotki na SWSA z ogniskową 300mm trudno zrobić tok, aby gwiazdy były w miarę punktowe. Oczywiście jak kamera i guiding, to wymusiło to komputer do sterowania guidingiem i zbierania danych z kamery. Ów laptop po pewnym czasie zastąpiło asiair. A potem kolejne zmiany i zmiany itd. 

Jeśli nie chcesz inwestować od razu w guiding, to można zacząć od krótszych ogniskowych.

Taki eq3-2 z napędem spokojnie pociągnie bez guidingu sesję, gdy zawiesisz na nim lustrzankę z obiektywem np. 135mm.

Pamiętaj, że są obiekty rozległe, gdzie używa się krótkich ogniskowych. Są też maleństwa, np. mgławicę planetarne, czy galaktyki (poza kilkoma najbliższymi), gdzie przyda się dłuższa ogniskowa. Tyle, że dłuższa ogniskowa jest bardziej wymagająca jeśli chodzi o prowadzenie montażu.

Ciężka tuba, to i duży i ciężki montaż.

Nawet gdy ograniczamy się do fotografii nie ma sprzętu do wszystkiego 😉

 

Edytowane przez piotrfie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupisz 150/750 na eq3-2 to masz fajny sprzęt do wizuala. W twoim przypadku dobsona bym nie brał. Tym 150/750 nawet przez okno podglądasz księżyc, planety i inne jaśniejsze obiekty, jeśli widać je od Ciebie z bloku. Sprawdzone, da się, może nie jest żyleta, ale z doskoku przed snem księżyc fajnie pooglądać, i to bez zdejmowania kapci. Łatwo też ustawisz to na podwórku, jest mniej toporne od Dobsona. Dobson jest raczej dla kogoś z ogródkiem lub bardzo dużym balkonem, tarasem...do bloku bym nie brał. I tak jak kolega mówił, zaczniesz budżetowo astro-foto. Zdejmiesz tubę, na montaż zamocujesz napęd i jakikolwiek aparat z możliwością nastaw ręcznych i przyzwoitym obiektywem i możesz się uczyć podstaw, ogarnąć software i postproces. Aparat przy dobrym ustawieniu montażu i krótkich czasach pociągnie. A jak się wkręcisz,  kupisz lepszy statyw to tuba już będzie i możesz rozwijać zestaw. Potem jak już będziesz mieć dobrą kamerę i masę innych dodatków to kupisz wymarzone ED/APO. Powoli do celu, to zabawa na lata a w astronomii najważniejsza jest cierpliwość. W końcu światło, które będziesz rejestrował leciało do nas miliony lat, masz czas. Nawet lepiej jak zaczniesz od wizuala, poznasz niebo i łatwiej wejdziesz w astro-foto. Nauczysz się też kolimacji i ograniczeń, które często nie mają nic wspólnego ze sprzętem i na które żadnego wpływu nie mamy. Ja bym brał 150/750 EQ 3-2, ale pamiętaj okulary będą z tych droższych, bo f5 wymaga dobrze korygowanego szkła. Dla przykładu, np seria Baader Hyperion lub ES 68/82 będzie się sprawdzać dobrze. Za to będziesz miał szerokie pola. Coś za coś. Fajny sprzęt.

A jak chcesz uniknąć drogich okularów to weź achro 100mm f10 , jak pisałem, będzie ciemnej ale bardziej kontrastowo, gwiazdki i księżyc będą ładniejsze (kosztem ilości zbieranego światła). 

Czytaj o tych dwóch opcjach na forach i powoli podejmij właściwą, świadomą i samodzielną decyzję, to Twój teleskop i to Ty będziesz z niego korzystał. Niby banał, ale nawet pozycja pracy z Newtonem a achromatem jest inna, to też należy brać pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz zrobic jak ja. Budżetowo 102xs/460 plus Az Gti... Do tego klin paralaktyczny i cos tam mozna focic. Jak masz większy budżet to sw 80 ed i az gti, jak wolisz planety to maly mak 100 za 1000 zl w zupełności wystarczy. Potem sobie dokupisz aparat czy kamerkę zwo 585

Te wymienione rzeczy sa mega mobilne. Nie przejmuj sie jakas abberacja chromatyczna tylko sie baw. Widoki przednie.

 

 

 

 

 

Edytowane przez martinezx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś rozwinąć temat z odpowiednimi okularami do niego, dlaczego tak jest i jak takowych szukać, nie rozumiem do końca dlaczego one były by droższe i jak sprawdzać jaki okular jest do niego odpowiedni względem f5

Edytowane przez Areeek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z okularami temat rzeka. Zacznij od tych, co są w zestawie. Na początek są fajne. Zobaczysz która ogniskowa będzie przez Ciebie częściej wykorzystywana. W zestawie jest 25 i 10 mm i Barlow (przydaje się do 25mm, z 10mm z zestawu jest średnio, ale ujdzie). Oba na początek są ok. A potem kupisz coś lepszego, z dobrą korekcją i szerokim polem i wygodnym odsunięciem źrenicy. Poczytaj wątki o Explore Scietinifc 68/82° na dłuższą ogniskową, i Baader Morpheus na krótszą. Te okulary już bardzo dobrze zgadają się z tym  teleskopem i są dostępne od ręki. Są też różne starsze szkła, bardzo dobre, ale trzeba polować w używkach, już nie są produkowane. Często mają też węższe pola, ale są dobre optycznie.  Jakie - poszukaj a przy okazji dużo się dowiesz. Poczytaj też o wysokich modelach TeleVue, to już egzotyka i raczej jako ciekawostkę potraktuj, żeby wiedzieć, jak wygląda poziom maksimum dla wizuala. Czytaj fora (nie tylko polskie) i szukaj okularów polecanych do f5. Patrz, kto na jakim sprzęcie testował i wystawił opinię dla szkła, bo może być super na maku i na f10 a założysz do f5 i będzie tak sobie. Przed zakupem porównuj opinie na różnojęzycznych forach. Najlepiej zweryfikuj własnym okiem, bo to też element optyczny toru i każdy ma inne, niestety. Jak używasz okularów korekcyjnych to patrz na wspomniane odsunięcie źrenicy (ER) żeby patrzałki zmieściły się miedzy oko a okular. Dodatkowo duży ER spowolni brudzenie szkła rzęsami i parowanie od oka i twarzy w chłodne dni. Choć to też da się do pewnego stopnia wyćwiczyć. 

Co do krótkich achromatów się nie wypowiem, bo mnie aberracja chromatyczna drażni, może dlatego, że długo siedzę w fotografii (takiej zwykłej), zajmuję się profesjonalną obróbką zdjęć i jakoś szybko to wyłapuję. Przy powiększeniach planetarnych niestety jest widoczna na jasnych obiektach. Chyba że faktycznie dobre, krótkie ED albo APO, bo obrazy są z nich pięknie, ceny natomiast też...z drugiej strony takie krótkie APO 100mm to sprzęty podróżny na całe życie, ale nie koniecznie na początek. Refraktor achromatyczny brał bym jednak długi, bo raz, że aberracja mniejsza, dwa, że lepszy do planet będzie a trzy, że z tańszymi okularami uzyskasz ładne obrazki. Minusem jest niestety długość tuby i większa masa. Coś za coś, jak zawsze. Najlepiej jak byś sam zobaczył obraz z krótkiego i długiego achromatu z tym samym powiększeniem i zweryfikował, który obrazek bardziej Ci odpowiada.

Mak do planet tak. Bardzo dobre rozwiązanie.

Dalej natomiast uważam, że do nauki, na początek i z dobrą już średnicą lustra ten newton 150/750 będzie fajnym wyborem. Uczy higieny obsługi sprzętu (dosłownie higieny, bo przyjdzie czas na mycie luster, a to proces prosty lecz bardzo delikatny). Kolimacja, na początku może trochę trudna, uczy jednak sprzętu od strony bardziej optyczno-mechanicznej. Do tego wystarczy przerobiona pokrywka z dziurką, potem jasna gwiazda. Poczytaj o collimation cap, sam to wykonasz.

Koniec wywodu. W astronomii najważniejsza jest cierpliwość. Czytaj, oglądaj kanały na Youtube, nie sugeruj się reklamą,. zwłaszcza teraz przed świętami. Może akurat ktoś koło Ciebie będzie sprzedawał interesujący Cię używany sprzęt, pojedziesz, zobaczysz, porozmawiasz, tak najlepiej podejmiesz decyzję. 

Pamiętaj, to Twoja decyzja, musisz sam ją podjąć, moje porady niekoniecznie będą najlepsze dla Ciebie. To tylko moje przemyślenia  na ten temat. Nie sugeruj się tym na sto procent, ale traktuj jako punkt wyjścia do dalszych poszukiwań. Nie ma sprzętu uniwersalnego i dla każdego dobrego. Znajdź najlepszy dla siebie i nie spiesz się.

 

Edytowane przez andy_2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na samym początku warto inwestować w napęd przy wizualu czy na razie to olać? I ogólnie czy przy pierwszym zakupie jak będę miał zamiar zamawiać dokupić od razu jakieś ważne akcesoria 

Edytowane przez Areeek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy. Jeśli to nie problem budżetowy to warto zainwestować w montaż z napędem w obu osiach i goto (przy późniejszym fotografowaniu bardzo się to przydaje). 

Natomiast do czystego wizuala bez wspomagania goto montaż paralaktyczny uważam za przesadę i to mało wygodną. Z własnego doświadczenia do wizuala preferuję montaż azymutalny, bardziej naturalny przy ręcznym wyszukiwaniu obiektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)