Opracowywanie zdjęć Słońca

[Alien]

Wielu z nas robi zdjęcia Słońca. A gdyby tak wyciągnąć z nich coś więcej? Przecież można określić liczbę Wolfa, typ plam i wiele innych danych. Wtedy nasze zdjęcia nabiorą większego sensu niż samo ich zrobienie. Temat ma być taka wprawka do opracowywania naszych zdjęć. Sam nie mam doświadczenia w tym temacie więc podejćmy do tego w formie pytań. Chciałbym aby z tego tematu wyszedł taki poradnik opatrzony ilustracjami na podstawie zdjęć. Zawsze to lepiej przemawia niż sama sucha informacja dotycząca plam, grup i ich klasyfikacji.

Kolega Antoni na podstawie zdjęcia z tematu http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/47-slonce-na-dzis/?p=100915 i napisał "Piękne grupy. Masz 7 grup razy 10 plus ilość plam we wszystkich grupach,pory też traktuj jako plamę."

Zamieszczam zdjęcie z zaznaczonymi grupami i pytanie czy dobrze je zinterpretowałem. Drugie zdjęcie jest puste do zaznaczania i odpowiadania na dany problem.

[Charon_X]

Jeszcze jest klasyfikacja plam słonecznych wg McIntosha:

http://www.astro.uni.wroc.pl/helio/helio_mcintosh.html

[Antoni]

Zaznaczyłem na zdjęciu jaka powinna być kolejność grup a obok klasyfikację tych grup oraz ilość plam w grupie według mojego zliczenia. Tak więc Liczba Wolfa na ten dzień wynosi  W=178.

[Alien]

Czyli kolejność grup powinna być od prawej góra i liczona do lewej na przemian: góra-dół-góra i tak dalej. W grupie 3 naliczyłeś 7 plam mi wychodzi 6?

[Antoni]

Widnieje w półcieniu 4 plamy kierunek północno wschodni. A co do kolejności to jest pokazane na tym konkretnym zdjęciu ,ale gdybyśmy na następny dzień robili obserwacje i pokazały się nowe 2 grupy jedna po stronie zachodniej a druga w centrum tarczy to kolejny numer 8 przypadnie tej po stronie zachodniej a 9 centrum. Same obserwacje słońca są bardzo ciekawe, obliczanie powierzchni plam , współrzędne plam, typy grup, wykresy aktywności , bardzo piękny wykres przypominający skrzydła motyla zwany inaczej Wykresem Motyla taki jak poniżej itd. 

[Alien]

No to mamy zgubę. A co ze współczynnikiem k?

Wzór na liczbę Wolfa.

R=(10g+p)k

R- liczba Wolfa

g- liczba grup plam

p- liczba wszystkich plam, zarówno pojedynczych jak i należących do grupy

k- przyjmujemy, że współczynnik k =1

Współczynnik k zawsze jest jako 1?

[Antoni]

 k- to statystyczny współczynnik korygujący stosowany przez  centrum koordynacyjne, które koordynuje i analizuje obserwacje. Korekta uwzględnia warunki atmosferyczne oraz rodzaj instrumentu obserwacyjnego (np. teleskop, lornetka), a wartość współczynnika to zwykle mniej niż 1. W ramach niniejszego działania możemy stosować k = 1.

[Alien]

Ok to już wiemy dużo więcej.

Kolejny wpis zrobię po wyliczeniu samodzielnie wszystkich zawartych w temacie zagadnień. I poddam je weryfikacji/sprawdzeniu czy dobrze pojąłem lekcję.

Zapraszam tez innych do wyliczania i w tym temacie postaramy się przeprowadzić analizę wyników.

Mam nadzieje że kolega Antoni poświeci trochę swojego czasu na zweryfikowanie zadań praktycznych.

Dzięki.

[FunkyKoval35]

Widnieje w półcieniu 4 plamy kierunek północno wschodni. A co do kolejności to jest pokazane na tym konkretnym zdjęciu ,ale gdybyśmy na następny dzień robili obserwacje i pokazały się nowe 2 grupy jedna po stronie zachodniej a druga w centrum tarczy to kolejny numer 8 przypadnie tej po stronie zachodniej a 9 centrum. Same obserwacje słońca są bardzo ciekawe, obliczanie powierzchni plam , współrzędne plam, typy grup, wykresy aktywności , bardzo piękny wykres przypominający skrzydła motyla zwany inaczej Wykresem Motyla taki jak poniżej itd. 

Tak dla scislosci.... Wykres ten nazywamy Wykresem Motylkowym, ew. Diagramem Motylkowym, a nie Wykresem Motyla :)

[Krzysztof_K]

Wielu z nas robi zdjęcia Słońca. A gdyby tak wyciągnąć z nich coś więcej? Przecież można określić liczbę Wolfa, typ plam i wiele innych danych. Wtedy nasze zdjęcia nabiorą większego sensu niż samo ich zrobienie.

 

Świetny temat. Właśnie z takiego założenia wyszliśmy organizując słoneczny konkurs na łamach Proximy. Staramy się namawiać ludzi do głębszej analizy zdjęć i próby zrozumienia zjawisk, które zarejestrowali fotografując Słońce. To naprawdę wciąga.

W ostatnim numerze biuletynu opublikowaliśmy też artykuł o klasyfikacji plam, grup itp, podparty obrazami z przykładowymi klasyfikacjami autora. :)

 

Pozdrawiam

KK

[Alien]

To lecim dalej.

Pierwsza czynność to zidentyfikowanie ile mamy grup plam.

Czy dobrze określiłem i zidentyfikowałem ilość grup plam?

Po lekturze tematu wyszło mi 8 grup?

[Adam Derdzikowski]

Myślę, że zidentyfikowałeś poprawnie te grupy. Też bym doliczył się tu 8 grup.

[Alien]

Ok dzięki za weryfikację. Jutro postaram się policzyć ile plam jest w danej grupie i sklasyfikować grupy.

I tez będę prosił o weryfikację.

[matti_94]

Klasyfikacji plam słonecznych jest wiele: bo i Beck'a czy Waldmeiera, jak i liczba grup g czy liczba plam f. Wszystko jest elegancko krótko i zwięźle opisane w "Vademecum Obserwatora Słońca" Krzysztofa Szatkowskiego, gorąco polecam :)

[Adam Derdzikowski]

Owszem, Vademecum wiele spraw wyjaśnia, choć w kontekście nauki obserwacji ma swoje słabsze strony. Wynika to z faktu, że np. Vademecum nie zawiera czegoś bardzo istotnego - a mianowicie przykładów ilustrujących np. identyfikację i klasyfikację grup, czym zająłem się zresztą w ostatniej Proximie. Temat wróci zresztą w następnych biuletynach i na ile moja skromna wiedza pozwoli, spróbuję pewne rzeczy wyjaśnić, bądź wskazać moim zdaniem sensowne rozwiązania w przypadkach kuriozalnych i nietypowych. To doświadczenie z tymi artykułami może nam się przyda w TOS-ie przy ewentualnej pracy nad nowym wydawnictwem. Niemniej, pomijając te niuanse, Vademecum Krzysztofa Szatkowskiego warto polecić. Zawiera ono podstawy potrzebne do wypracowania solidnego warsztatu obserwacyjnego.

W kontekście powyższej dyskusji dodam też, że klasyfikowanie grup plam nie jest prostą sprawą, gdyż sporo zależy od warunków, od sprzętu, powiększenia, a nawet subiektywnej oceny obserwatora i stosowanej techniki obserwacji (szkic, fotografia, obserwacja wizualna). Przeglądając czasem strony profesjonalnych obserwatoriów, gdzie są zamieszczane ich własne klasyfikacje, czasem okazuje się, że są rozbieżności między obserwatoriami w kwestii klasyfikacji tej samej grupy. Czasem są to przypadki trochę zaskakujące, zawierające ewidentne pomyłki, a czasem różnica miedzy obydwoma klasyfikacjami jest uzasadniona. Wystarczy bowiem kilka godzin różnicy między obserwacjami i grupa po prostu zmienia swój kształt. Dlatego najlepiej sobie wyjaśniać wszystko na podstawie konkretnego rysunku czy zdjęcia, zwłaszcza dobrej jakości, gdzie wszystko jest ostre. Bo na rozmytym zdjęciu, a takich jest sporo na forach, niewiele można ustalić.