Realna obciążalność montaży

[amatorastro]

Witam,

Jaka jest realna obciążalność (w kg) montaży EQ3-2, EQ5, HEQ5?  W sklepach podawane są różne wartości, np. dla EQ3-2, który mnie najbardziej interesuje od 5 do 9 kg.

[Jacek E.]

No na to co podają producenci trzeba patrzeć z przymrożeniem oka. Zresztą nie tylko producenci montaży zawyżają parametry ;)

Tu trzeba rozgraniczyć do czego montaż będzie wykorzystywany, czy wizual, gdzie sprzęt powieszony na nim może dochodzić do granicy jego możliwości i astrofotografia, gdzie moim zdaniem najwyżej połowę tego co pisze twórca o jego nośności.

Jest jeszcze sprawa jak długą rurę wieszamy na montażu, im jest krótsza tym jej waga może być większa, natomiast tuby o długości 1m i powyżej musimy bardzo dokładnie wyważyć. Ważny jest też statyw pod głowicą. Stalowe czy porządne drewniane nogi w porównaniu z aluminiakami również odgrywają bardzo dużą rolę.

Z moich doświadczeń aby był komfort obserwacyjny na EQ3-2 powisisz refraktory o aperturze do 150mm i ogniskowej około 750mm, na EQ5 wieszałem nawet refraktor 150/1200 ale to była już jego granica natomiast SCT czy MAK 8" będzie się miał na nim bardzo dobrze - około 48 cm długości. HEQ5 tak samo.

Edytowane 30 Października 2015 przez Jacek E.

[jolo]

To zależy też od zastosowania. Do obserwacji wizualnych można montaż obciążyć nieco bardziej, bo wielka stabilność nie jest wymagana, podobnie jak do filmowania obiektów US. Przy astrofotografii DS już nie należy przeciążać za bardzo montażu. Z tej trójki miałem EQ3-2 i HEQ5. Na tym pierwszym do wizuala wieszałem refraktor SW120/600 i newtona 150/750 i nie było to problemem przy obserwacjach, ani przy krótkich, okazjonalnych zdjęciach. HEQ5 to już wyższa liga.

[amatorastro]

Generalnie potrzebuję do wizuala, ale sporadycznie zdjęcie też bym chętnie zrobił. Myślę o jakimś niedużym refraktorze właśnie w stylu SW 120/600 lub MB AR127s (127/635) ale ten drugi może być za ciężki do EQ3-2...

Czy to prawda, że montaże białe są lepsze od wersji czarnych, czy to tylko legenda?

[Jacek E.]

Spokojnie EQ3-2 przy tych teleskopach da radę, lecz jeśli preferujesz obserwacje, rozważ zakup montażu azymutalnego do tych rurek idealnym będzie AZ4 na stalowych 1,5" nogach.

P.S. Ja 120/600 długo woziłem na AZ3 i kłopotu również nie było.

Edytowane 30 Października 2015 przez Jacek E.

[amatorastro]

Generalnie coś tam planuję marginalnie pofocić, nawet lustrzanką z obiektywem, stąd EQ3-2. Do wizuala faktycznie AZ lepszy.

A jeszcze pytanie, do tego EQ3-2 do tych rurek planowałem statyw stalowy 1,75". Wystarczy 1,5"?

[Jacek E.]

Jeśli nie planujesz napędu do EQ to AZ - szczególnie 4 do ,,cyknięcia" np Munia też się sprawdzi.

Wystarczy, choć tak jak napisałem w swoim pierwszym poście im większa średnica tym lepiej :)

[jolo]

Z AZ4 można też nakręcić krótkie filmiki, z którymi Registax czy Autostakkert da sobie radę http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/6653-ts-individual-ed-102714-kilka-zdań-po-kilku-nocach/&do=findComment&comment=98089

 

[amatorastro]

Planuję napęd choć na jedną oś (zależnie od funduszy).

 

EDIT: Aha, a to prawda, że białe montaże są lepsze od czarnych?

Edytowane 30 Października 2015 przez amatorastro

[Jacek E.]

No coś tam jest lepiej konstrukcyjnie rozwiązane... spróbuj poszukać w dziale sprzętowym, nie pamiętam dokładnie.

[Krater]

Pozostaje jeszcze opcja EQ3-2 przestawionego na azymut.

Teoretycznie masz wtedy dwa w jednym. Zamontowanie lunetki biegunowej zaburza nieco tą idyllę ale skoro dopuszczamy focenie czy avikowanie z AZ4 to tym bardziej da się to zrobić z EQ3-2 (ew. z napędem w jednej osi)