Skocz do zawartości

jolo

Moderator globalny
  • Liczba zawartości

    9 073
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    456

Zawartość dodana przez jolo

  1. Tak, to zwykłe przeliczniki. 1 minuta zawsze ma 60 sekund, a 1 minuta albo sekunda rektascensji ma 15 minut albo sekund kątowych.
  2. dRa: -13.20s = -198 "/h dDec: 04'46.7" = 287 "/h
  3. jolo

    C/2014 Q2 (Lovejoy)

    Wczoraj mi też w końcu udało się ślicznotkę złapać, choć jedynie pogody starczyło na 30 minut materiału, stąd tylko czarno biała. Newton 150/740, Atik 383L+, EQ6, 30 minut L. Starałem się nie przepalić środka i fajnie widać, jak ramiona warkocza "spotykają się" przy jądrze komety :)
  4. Oo, to bardzo dobra wiadomość :) Znalazłem też kilka linków, np taki album https://www.flickr.com/photos/vontom/sets/72157625885306790/ szczególnie Saturn robi wrażenie. I taki wątek http://www.iceinspace.com.au/forum/showthread.php?t=70968 - piszą w nim, że tracking w dobsonach GoTo jest dobry, ale nie całkiem płynny, choć przy kręceniu filmów podobno nie wpływa to na efekt, bo poruszone w trakcie korekt klatki będą po prostu odrzucone.
  5. Nie używam ST4, ale wszystko jest ustawione dokładnie jak przy normalnym guidingu i wszystko robisz dokładnie tak, jakby komety w ogóle nie było, oprócz: w pola Rates wpisujesz szybkość komety np z CdC (patrz pierwszy post). Podajesz w "/h i wybierasz jednostki Arcsec/hr i Axes -> Mount Ra/Dec. W PHD musisz mieć wpisane dane guidera - ogniskową i rozmiar piksela kamerki guidującej włączasz funkcję Comet Tracking (Enable) I normalnie kalibrujesz na gwiazdkę i guidujesz na gwiazdkę, tylko że mimo tego gwiazdki są pojechane, a kometa nie :)
  6. Czy napędy GoTo stosowane w dobsonach (Synta i Orion) są na tyle dokładne, że umożliwiają w miarę komfortowe kręcenie filmików o planetach i Księżycu? Czy ktoś może robił takie próby?
  7. To jak kiedyś będę miał ASA to już będę nieco przygotowany :) Kometa nie musi być w ogóle w kadrze guidera. Guidujesz normalnie na gwiazdę, tylko program przesuwa dodatkowo montaż o wprowadzoną szybkość przesuwania się komety. Potem rozdzielę ten wątek, bo PHD Comet Tracking nie ma nic wspólnego z EQMOD Custom rate.
  8. Miałem na myśli programy do guidingu :) To jakby z założenia ich zadanie - wprowadzanie korekt do ruchu montażu. Wystarczyło dodać nowy parametr :)
  9. Z tego co pokazują podlinkowany filmik i pdf Custom rate to szybkość śledzenia obiektu, podobnie jak Solar czy Lunar rate. Tylko mamy możliwość śledzenia w obu osiach, a nie tylko RA. Comet tracking w PHD2 to przesuwanie kadru względem gwiazdki na której robiony jest guide. Takie proste rozwiązanie, aż dziwne że wcześniej nikt na to nie wpadł :)
  10. jolo

    C/2014 Q2 (Lovejoy)

    U mnie w 10x50 nie łapią się w jednym polu, ale nawet przez lekką mgłę prezentuje się ślicznie. Choć kucyka nie dojrzałem :( Jeszcze ciepła surowa fotka 30 sek bin2:
  11. jolo

    Apokalipsa

    Wysypujące się z walizki ethosy... na lustro 22" naszego newtona, kiedy stoimy na drabinie przy wyciągu... ^-^
  12. http://eq-mod.sourceforge.net/docs/EQASCOM_Guiding.pdf Guidować się da, tylko pytanie na co? Jeśli na gwiazdę, to guiding będzie "walczył" z tym custom rate i w efekcie go zniweluje. Jeśli możemy na kometę, to custom rate jest zbędne - guiding załatwi sprawę. Jeśli bez guide, to pociągniemy na custom rate tak długie ekspozycje, na jakie pozwala nam normalnie montaż bez guidingu. Comet tracking w PHD2 jest wg mnie lepszą alternatywą przy długoczasowej fotografii.
  13. jolo

    Apokalipsa

    Uch, dobrze że tak się skończyło jak piszesz. A z tym wystawianiem nogi mam tak samo i to odruch. Już mam taką wprawę, że łapanie okularów czy kilka razy obiektywu to pestka. Ale pod teleskop jeszcze nie podstawiałem :)
  14. To pewnie zależy od wielu czynników :) Nie każdy jest gotowy na krytykę, nie każdy ją dobrze znosi i nie potrafi wyciągać wniosków. Z drugiej strony samo chwalenie i podziwianie niczego nas nie nauczy. Z trzeciej strony konstruktywna krytyka nie jest jedynym źródłem wiedzy... itd Często pokutuje pogląd, że ktoś nie znający się na rzeczy nie powinien się odzywać - to też nie jest prawdą, bo od każdego można się czegoś nauczyć. Każda opinia jest ważna, tylko trzeba samemu rozsądzić, czy więcej mówi o opiniodawcy, czy o naszej pracy.
  15. Jak czytałem zagraniczną literaturę zarówno o amatorskich obserwacjach jak i fotografiach, to kilka razy napotkałem na takie jakby zasady savoir vivre wśród astroamatorskiej braci. Mówiły one między innymi, że czy to na zlotach podczas wspólnych obserwacji, czy przy oglądaniu zdjęć nie należy wytykać błędów obróbki czy wad optycznych, a raczej zwracać uwagę na mocne strony. Dopiero kiedy właściciel/autor zapyta o opinię, to można coś zasugerować, albo podpowiedzieć* Wg mnie na pewno sprzyja to zachowaniu cywilizowanego poziomu, szczególnie kiedy mamy już nadszarpnięte nerwy na przykład przez kilkumiesięczne zachmurwienie. *) nie dotyczy osobników znających się jak łyse konie :)
  16. Tak, robisz wszystko jak zwykle, wpisujesz dane o ruchu komety, klikasz "Włącz" i guidujesz. Gwiazdka do guide nie może być przy samej krawędzi kadru, bo podczas ekspozycji będzie się ona przesuwać. To znaczy - może być przy krawędzi pod warunkiem, że będzie się przesuwać w drugą stronę i nie ucieknie z kadru :) Opcji uczenia się ruchu komety nie testowałem, to chyba może być pomocne jak nie znamy danych o szybkości jej ruchu.
  17. Wątek wydzieliłem z innych, ponieważ warto zapoznać się z tą prostą ale użyteczną funkcją osobno, a nie "przy okazji" Z poważaniem, moderator ************************************************************************************************************************************************ Tak jak już pisałem wcześniej i Iluvatar też - podobnie śledzić kometę możemy używając funkcji Comet Tracking w programie do guidingu PHD2: W odpowiednie pola wpisujemy przesunięcie godzinowe komety w sekundach (odczytane np z CdC) i po włączeniu guidingu montaż będzie śledził kometę. Zasada działania inna niż w ASA, bo wykorzystuje guiding, czyli sprzężenie zwrotne, ale idea i efekt końcowy takie same. Kilka dni temu przetestowałem tą funkcję i działa dobrze.
  18. Akurat... a nieraz w relacjach czytałem "widziałem przez 20% czasu" :D
  19. Brzmi dość znajomo - oprócz jednoklatkowców każda praca astrofotograficzna jest stackiem, choć cel stackowania jest inny, niż w opisanym przez Ciebie przykładzie. Tylko, że nie dopuszczanie stacków do konkursów astrofotograficznych to byłby strzał w kolano :) Dyskusja o granicy pomiędzy astrofotografią i astrografiką będzie ciężka, bo dopóki nie zostanie narzucona z góry (np przez warunki uczestnictwa w konkursie) to każdy będzie miał swoją. Podobnie jak granicę pomiędzy kiczem i sztuką. Ale taka dyskusja nawet nie podchodzi pod techniki astrofotografii wg mnie, które są obiektywne i zdefiniowane.
  20. Używając PHD2 i trybu Comet Tracking http://openphdguiding.org/man/Tools.htm#Comet_Tracking
  21. Witaj na forum! Jeszcze napisz proszę spod jak ciemnego nieba chcesz prowadzić obserwacje i czy przejrzałeś podlinkowane wątki na forum http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/forum/17-pierwszy-teleskop/ . http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3280-wszystko-to-co-przed-zakupem-teleskopu-powinienem-wiedziec/
  22. jolo

    C/2014 Q2 (Lovejoy)

    Gratulacje! Wspaniały kawał puchatej roboty :)
  23. jolo

    Jolo AstroHub 3.0 - zapisy

    I mamy połowę setki :) Tak jak pisałem - w pierwszej edycji nie będzie miejsca na więcej urządzeń, więc wątek z zapisami zamknę na wszelki wypadek aż do momentu uruchomienia prototypu i rozpoczęcia akcji, a na dyskusję i pytania zapraszam do http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/6029-jolo-astrohub-30-zalozenia/ .
  24. Gratuluję pierwszego światła! Seeing faktycznie był koszmarny, ja fotografowałem kometę przy bin2, bo przy bin1 nie było sensu.
  25. jolo

    C/2014 Q2 (Lovejoy)

    Wybiegający w przyszłość do 20 lutego zobaczymy (o ile nic się nie stanie, odpukać) kometkę w pobliżu Małych Hantli M76, piękna parka do uchwycenia w małym i średnim polu. Kometa raczej już osłabnie i nie będzie dominować, a może uda się uchwycić mgławicę "w warkoczu" :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)