Tak jak już Koledzy napisali - ciemność na tym zdjęciu to głównie zasługa filtra wąskopasmowego H alpha - dzięki niemu jasność tła nieba spada tym bardziej im węższe jest pasmo przepuszczania - w przypadku filtra 8nm tło jest przyciemnione około 35x, a interesujące nas światło mgławicy dociera w całości do matrycy.
Kamerki dedykowane do astrofoto nie mają ustawienia ISO, a jedynie niektóre z nich mają możliwość ustawienia parametrów gain i offset. Jeśli chodzi o pełnioną funkcję, to zarówno ISO jak i gain to po prostu wzmocnienie wzmacniacza umieszczonego pomiędzy rejestrem wyjściowym matrycy i przetwornikiem A/C. Offset natomiast to stała wartość sygnału dodawana przed konwersją, aby upewnić się że odczytana wartość nigdy nie będzie równa albo mniejsza od zera.
Offset należy ustawić tak, żeby minimalna wartość piksela odczytana z klatki bias była wyraźnie większa od 0, np wynosiła co najmniej 100. Wartość offsetu nie ma żadnego znaczenia ponieważ i tak jest po prostu odejmowana w procesie obróbki, jednym ubocznym efektem zbyt dużego offsetu jest to, że spowoduje nam zmniejszenie dynamiki. Wzmocnienie natomiast ustawia się na dwa sposoby - aby po konwersji A/C uzyskać w całym zakresie przetwornika odpowiedź liniową, albo maksymalną pojemność studni (wtedy końcówka przebiegu odpowiedzi jest nieliniowa, ale w przypadku na przykład astrofoto artystycznego nie ma to najmniejszego znaczenia, a wręcz pomaga w odzyskiwaniu detali z najjaśniejszych partii kadru).
Jednak bardzo wiele astrokamer ma te parametry ustawione na stałe przez producenta. Nieco więcej na ten temat może poczytać np w numerach 9 i 10/2013 Astronomii Amatorskiej ( :) ) albo w wielu innych miejscach.