rafalt73

Ostatnio zbudowany HUB 2.0 póki co się sprawdza (przetrwał 2 sesje i działa ) i już mnie coś pcha do budowy szybkiego HUB'a 3.0. Tym razem na bazie doświadczeń chcę też trochę pokombinować. W związku z tym mam pytanie, jeśli ktoś przebrnie przez tekst to jest ono na końcu  

Rozwiązanie z poprzednich postów to rekomendowana konfiguracja uwzględniająca możliwości ładowania baterii. Takiej funkcji do Astro nie potrzebuję więc niektóre elementy są zbędne. Chodzi mi po głowie aby tą konstrukcję uprościć wyrzucając Power Switch TPS2001C - jego zadanie to monitorowanie natężenia prądu  i temperatury (to raczej ważne jest przy ładowaniu albo urządzeniach pobierających prąd przez USB).

Działa to tak: Napięcie z szyny 5V podawane jest na piny 2,3,4 (jak na schemacie) i wychodzi z układu pinami 6,7,8 na zasilanie gniazda USB. Jeżeli pojawi się przeciążenie, wewnętrzna logika układu wygeneruje z pinu FLT sygnał OVER_CURRENT co w konsekwencji spowoduje że kontroler USB (np. TUSB4041) wyśle zwrotnie sygnał PWRON na pin nr 4 (EN) i tym samym odetnie zasilanie. Gniazdo USB zostanie wyłączone na skutek zabezpieczenia. Zasada jest prosta ale to sporo elementów na płytce PCB

Podobne rozwiązanie zasilania stosuje się w układach USB 3.0. W moim rozwiązaniu chciałbym wyrzucić ten układ (dam w zamian bezpiecznik 1A dedykowany dla USB). Rysunek poniżej - zwróćcie uwagę na zasilanie gniazda VBUS

Pytanie: Czy w tym układzie nie powinienem dać jakieś diody Schotkiego zabezpieczającej układ przed wstecznym prądem ??? TPS2001 miał w sobie też zabezpieczenie "Back Flow Protection". To pytanie mnie teraz najbardziej nurtuje

@jolo znalazłem coś ciekawego w polskim sklepie - silnik krokowy  z większą rozdzielczością bo 400 kroków na obrót https://botland.com.pl/silniki-krokowe/10892-silnik-krokowy-sm-42byh1684-400-krokowobr-28v-168a-048nm.html . Jak sobie liczę, to dla mojej światłosiły f/7 jest na pograniczu:

CFZ dla f/7 = 112 um czyli dla rozdzielczości 3 x większej będzie to 112 / 3 = 37um

Więc biorąc pod uwagę obwód wałka 18000 / 37 = 486 kroków.

Myślisz, że to może się sprawdzić? czy raczej nie brnąć dalej ...?

2 godziny temu, jolo napisał:

Zmierz Rafał opór uzwojenia Twojego i oryginalnego silnika, żeby porównać prąd pobierany przez nie. Jeśli Twój pobiera go znacząco więcej to kontroler może nie wytrzymać na dłuższą metę. Jak kontroler jest rozkręcalny, to sprawdź jaki układ jest na wyjściu (podejrzewam ULN2003 albo coś podobnego).

Dzięki Jolo za cenną radę, tak zrobię.

Nie mniej jednak trochę mi entuzjazm opadł po przeczytaniu Twojego wpisu (tak na marginesie super lektura) - https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/14154-napędzanie-wyciągu-silnikiem/ Po pierwszym czytaniu dochodzę do wniosku, że bezpośrednie łączenie silnika z osią wyciągu nie sprawdzi się. Potrzebna jest przekładnia. Mój silnik ma 200 kr / obrót a według Twoich danych wychodzi mi, że potrzebuję ok 500 kr / obrót aby wyciąg osiągnął rozdzielczość 4 x większą niż CFZ. No i klapa  bez przekładni nie ma co kombinować

Dobre wieści (przynajmniej dla mnie  ) - kontroler USB_Focus działa też pod 12V choć ten zestaw działał pod napięciem 8V. Podpiąłem swój silnik krokowy i DZIAŁA !!!  Musze zamówić mocowanie. Jeśli ktoś ma podobny problem to można to załatwić w miarę budżetowo

Problem w tym że SW nie ma wyjścia na komputer. Do sterowania ręcznego super

3 minuty temu, Jacek E. napisał:

Niezły szajs małe ludziki odwaliły a zachodni sąsiedzi to serwują
Chyba da się jakieś śrubeczkowe mocowanie/połączenie zrobić?....
P.S. W środku też widać plastikową zębatkę....

Niestety jakiś dramat  nie mam pomysłu jak to zrobić - nie ma żadnych dziurek, uchwytów - będę próbował podmienić silnik na inny. Mam jeden jak testowałem własny focuser. W tygodniu wezmę się za lutowanie kabelków i zobaczę czy działa. Jeśli tak to muszę dorobić jakiś nowy uchwyt. Tyle że USB_Focus pracował na 8V a ten jest na 12V. Przynajmniej spróbuję

Chciałbym przestrzec albo przynajmniej zwrócić uwagę tym, którzy planują zakup moto - focusera USB_Focus aby dobrze przemyśleli zakup. Użytkuje to urządzenie chyba ze 3 lata. To że się uszkodziło to się zdarza - taka natura rzeczy martwych, ale sposób w jaki to nastąpiło powoduje moje duże zdziwienie. Silnik z przekładnią połączony jest klejem!!! W naszych warunkach atmosferycznych, zima z ujemną temperaturą i lato dość ciepłe powoduje że takie rzeczy starzeją się szybciej. Wczoraj (na szczęście po sesji) silnik odpadł od przekładni...i po focuserze. Jest to tym bardziej istotne, że cena jest nie bagatelna, spodziewałbym się więc trochę lepszej jakości. https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p6773_USB-Focus-v3-Set---Controller-mit-Temperatursensor--Motor-fuer-Zubehoer-bis-1-5-kg.html

Jestem rozczarowany

1 minutę temu, jolo napisał:

No bo utonąłeś w tych hubach i przetwornicach. Wyciągaj baryłę i dawaj na Łysego  

Racja... trochę mi odbiło i forma przerosła treść  Wracam do teleskopu

Niestety nie mogę już edytować posta: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/12243-astro-elektronika/&do=findComment&comment=184828 ale dla osób które ewentualnie chciały by skorzystać z tego rozwiązania muszę wprowadzić jeszcze jedną erratę. W czasie testów zauważyłem, że czasami zdarza się że przy uruchomieniu HUB'a wszystkie gniazda downstream nie mają napięcia i nie działają. Po wyłączeniu i włączeniu napięcie pojawia się i dalej działa bez zarzutu we wszystkich możliwych konfiguracjach. Nie zdarza się to zawsze ale od czasu do czasu. Zacząłem przyglądać się temu bliżej i znalazłem potencjalnych błąd - znowu chodzi o element R3 z podlinkowanego postu. W tym miejscu nie powinno być żadnego kondensatora a tym bardziej żadnego rezystora. 

Dałem kondensator bo chciałem uzyskać opóźnienie startu regulatora 1.1V względem jego źródła zasilania regulatora 3.3V - BŁĄD !!! Zaburzyłem w ten sposób sekwencję podania napięcia. Poniżej schemat z DataSheet. Montując tu jakikolwiek kondensator zaburza się czas td2 z poniższego schematu - potrzeba tu minimum 3 ms. Kondensator skraca ten czas, stąd w zależności od tej rampy kontroler odcinał napięcie na  gniazda USB. TERAZ JEST OK

Dawno tu nie zaglądałem i jestem w szoku .... poziom zdjęć Księżyca powala. Przepiękne zdjęcia @Antoni @DarX86 @jolo Wszystkie robią wrażenie

1 godzinę temu, KrisQ napisał:

Witam.

Gratuluję pomysłu i wykonania. Czy masz zamiar sprzedawać gotowe płytki, czy tylko zrobiłeś na własny użytek ?

Dzięki Ten projekt zrobiłem tylko na własny użytek

4 godziny temu, cyberboss napisał:

Świetnie! Gratuluję zapału. Jest klasa.

Napięcie 13.5V, więc rozumiem, że masz zamiar to wykorzystać do zasilania Atika?

Gdzie umieścisz huba? W walizce z zasilaniem, czy na setupie? 

Zasilanie 13.5V tak jak piszesz, dedykowane jest do tyko do kamery ATIK383. HUB będzie w obudowie z wyświetlaczem LCD do powieszenia na setupie. Kolejna wersja będzie z pięcioma portami to wymaga integracji dwóch układów HUBa TUSB4041I i TUSB4020bi wpiętych jeden w drugi. Nie wiedziałem czy to w ogóle zadziała więc chciałem zrobić układ najprostszy jaki tylko się dało.

Wrzucam finalne zdjęcie płytki i obiecane schematy. Na pierwszym schemacie jest mały błąd (wyłapałem w trakcie montażu) - zamiast rezystora R3 powinien być kondensator np. 1000pF (wybrałem taki aby osiągnąć 1ms opóźnienia). Zamiast R3 można też zostawić puste miejsce wówczas regulator 1.1V będzie startował po 100us. W każdym razie nie należy tu montować żadnego rezystora!!! Nie zamontowałem też kondensatora C45 na drugim schemacie. Instaluje się go wówczas gdy zasilanie regulatora 1.1V jest stabilne przed osiągnięciem stabilności regulatora 3.3V (ponieważ mój regulator 1.1V zasilany jest z napięciem z regulatora 3.3V to mogłem pominąć C45). Reszta zgodna ze schematem.

Regulowane przetwornice napięcia 12V->8V oraz 12V->13.5V działają bez zarzutu. Sama ATMEGA328 (czyli inaczej Arduino) pracuje poprawnie no i co mnie cieszy komunikacja Atmegi z komputerem poprzez port szeregowy FTDI działa elegancko. Przy wgrywaniu kodu nie trzeba resetować układu, wszystko jest tak jak w Arduino UNO.

Co do prędkości to nie wiem, nie pojmuję  ale jest 428 Mb/s (kopiowałem z pendriva katalog o wadzie 1.38 Gb - w jakieś 3 sekundy !!!  )

EDIT: po pomiarach za pomocą kamerki planetarnej wynik jest bardziej realny 44 Mb /s = 355 Mbps

Jestem mega zadowolony  

54 minuty temu, jolo napisał:

Też jestem ciekaw jak to zadziała. Prowadziłeś te ścieżki różnicowe wg obliczeń?

Nie, nie dałem rady wyciągnąć takiej grubości ścieżek żeby spełnić warunek 90ohm. Pociągnąłem pary różnicowe grubości 0.3mm z prześwitem 0.2 co w rezultacie dało 142 ohm. Zobaczę później jaki to ma wpływ na prędkość. "Dospawałem" resztę gniazd i hula - podłączyłem klawiaturę i mysz - chodzi bez problemu. Każde gniazdo działa

JEST SUKCES !!!!! Bardzo się ciesze  i po prostu chcę się pochwalić  Wątek zacząłem w maju 2017 postanawiając że zbuduje własnego HUBa i wygląda na to że dobrnąłem do szczęśliwego końca. Po kilku wpadkach dobrałem nowe rodzaje regulatorów napięcia (takie które daje się lutować). Na razie wlutowałem tylko zasilanie, HUB USB (TUSB4041I) i jedno gniazdo UP i DOWN Stream - chciałem zobaczyć czy nie ma zwarć, czy nic się nie grzeje. Podłączyłem zasilanie, kable USB i JEST.....DZIAŁA (podłączyłem myszkę na USB i chodzi  ) MEga się cieszę. Jak zlutuje do końca i będzie działać to wrzucę ostateczne schematy. Na razie nie wiem jaką prędkość osiąga - docelowo ma być HiSpeed 480 Mbps

Pisałem już wcześniej, że wracam do projektu AstroHUB'a z HUB USB na pokładzie. Kiedyś już poruszałem wątek wytycznych do projektowania i teraz chciałbym wrócić z PROŚBĄ O POMOC doświadczonych kolegów. W karcie katalogowej układu TUSB4041I (4-portowy HUB USB Texas Instruments) jest wytyczna odnośnie par różnicowych (ścieżki do gniazda USB) :

Znalazłem w necie kalkulaor, który to liczy pod adresem: https://www.eeweb.com/tools/edge-coupled-microstrip-impedance

Podstawiam dane rzeczywiste i ten warunek jest nie do spełnienia przy standardowej płytce z laminatu 2 mm (standard FR4). O co chodzi ??? Jak spełnić wymóg 90 ohm ???

4 minuty temu, BlackAdder napisał:

Pierwsze światło z mojego nowego teleskopu (prawie 2 miesiące czekania na pogodę ). Ręczne prowadzenie teleskopu - zasilanie wysiadło na mrozie

BlackAdder, pięknie wyszło !!!

Kupiłem już z wgranym bootloaderem za 15 zł, ale z tego co wydziałem to wypalenie bootloadera za pomocą np. Arduino UNO jest dość proste (kosztowo różnica jest nie wielka, chyba 2 zł więcej za gotowy, oprogramowany scalak).

Przy okazji co do HUB'a to po kilku podejściach projektowych wybrałem najprostszą wersję bo mam zbyt dużo pytań i wątpliwości. Odchudziłem go maksymalnie i nie łącze jak pierwotnie zamierzałem dwóch HUBów w celu uzyskania większej ilości gniazd USB. To będzie bardzo podstawowa wersja i to w standardzie 2.0. Wyłączyłem funkcje "power management" włącznie z opcją ładowania urządzeń (nie jest mi to potrzebne). Jeśli zadziała szarpnę się na coś poważniejszego

. 

Uprościłem też układ zasilania i dobrałem takie elementy które da się po ludzku lutować. Poszczególne zasilania też sprawdziłem i działają

EDIT: jest tu mały błąd który już poprawiłem: PIN GND każdego z gniazd USB musi być bezpośrednio podłączony do uziemienia. Podłączenie obudowy "Shield" jest OK

Tak, jak pisałem wcześniej wracam do projektu integracji HUB'a USB z płytką sterującą w oparciu o arduino. Dziś przetestowałem łącze komunikacyjne z wcześniejszego schematu (https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/12243-astro-elektronika/&do=findComment&comment=164780). Docelowo nie będę używał gotowych podzespołów i chcę przenieść arduino na płytkę. Na zdjęciu komunikacja w testowym układzie Komputer ->USB UART (FT232RL) -> Atmega 328PU (Arduino Uno). Wszystko działa, nie trzeba naciskać żadnych resetów przy wgrywaniu kodu. Jeszcze raz dzięki @jolo za poprawienie błędu przy podłączeniu pinu DTR z resetem. Super! Diała!

HUB jest już rozrysowany więc pozostaje mi tylko zaprojektować nowe PCB. Teraz przy drugim podejściu wierzę, że się uda  

Rozgrzewam się przed drugim podejściem do Astro_HUB. W ramach owej "rozgrzewki" zrobiłem działające !!! (w przeciwieństwie do pierwszego projektu) pudełko zasilające astro zestaw. Działa bardzo dobrze, stabilnie i nic się nie grzeje. Niby proste ale cieszy. Dostępne zasilania to 13.5V (regulowane), 12V, 8V (regulowane), 5V.

Edit: zapomniałem dopisać, że całość wyszła dość kompaktowo i będzie współpracować z nowym (naprawdę fajne urządzenie) HUB'em 3.0 D-Link. Hub będzie przyklejony do pudełka - całość mieści się na dłoni

ps. Jeszcze w lutym wracam do konstrukcji USB HUB dla astro

4 minuty temu, jolo napisał:

I bardzo słusznie. Hub hubem, ale Koniowi nie należy odpuszczać, szczególnie jeśli planuje się taki zacny kadr uczynić.

PS - wybrałeś się w teren z całym majdanem - G11, 12kg trypletu i reszta?? Szacun.

 no tak, odkąd postawili mi latarnie przed domem skończyły się miłe i fajne sesje ad-hoc. Teraz to wielka wyprawa ...  

http://moje-nocne-niebo.blogspot.com/

Prace na HUB-em USB utknęły w martwym punkcie po tym jak "poległem" na lutowaniu ultra małych elementów QFN - mój układ wymaga przeprojektowania. Póki co trafiła się piękna noc z przewidywalną pogodą więc spakowałem manele do samochodu i pojechałem w teren. Dobrze mi to zrobiło, poczułem wreszcie ulgę

chmury, chmury, chmury .... ale Księżyc piękny

Lądowanie Łazika Curiosity w 2012 - uwielbiam ten film więc korzystając z wolnego czasu dodałem swoje tłumaczenie. Sam nie wiem po co....ale może jednak ktoś kto nie zna angielskiego skorzysta. Jak by coś było nie tak to prośba i info. Miłego oglądania

ps. nie wiem jak zrobić żeby było widać miniaturę a nie tylko link

https://youtu.be/6jCyCP9alPs

Wystrzelona w 2011 przez Chińczyków stacja kosmiczna Tiangong-1 lub inaczej "Niebiański Pałac", ważąca 8.5 tony, coraz bardziej obniża swój lot w sposób niekontrolowany. W 2016 chińskie służby przyznały, że utraciły kontrolę na sterownością stacji - jest całkowicie poza kontrolą człowieka. Zderzenie z Ziemią spodziewane jest gdzieś w okresie albo końcówki roku bieżącego albo na początku 2018. Nikt nie wie kiedy i gdzie...

Oryginalne wiadomości pod adresem: https://www.theguardian.com/science/2017/oct/13/tiangong-1-chinese-space-station-will-crash-to-earth-within-months