Przemek_K

Dzisiejszy Jowisz złapany w krótkim oknie pogodowym, trochę wiało ale dzięki temu warunki były momentami naprawdę dobre, tak stabilnej tarczy dawno nie widziałem. Chciałem dociągnąć z WCP aż dojdzie do środka tarczy ale przylazły chmury. Mimo to fajnie było wreszcie wyjść, udana sesja 🙂 ED80+barlow 3x+UV/IR Cut+C60D, 20% z 6tys. klatek nagrywane w 1:40, PIPP, AS3, Registax6, GIMP: Animacja gif z 14 klatek:

Trochę się tego uzbierało, sporo ciekawych zjawisk i sesji, walki z pogodą i sprzętem. Ostatnie trzy miesiące tego roku to po prostu totalna klapa z wielu względów więc cieszę się z tego co udało się uzbierać, jest co wspominać 🙂

Świetna relacja, czyste piękno jesiennego nieba i tej wspaniałej pasji! 🙂

Dzisiejsze poranne śliczności na niebie:

Pierwsze okno w chmurach od 29 września. Najpierw popadało a potem zrobiło się czysto. Warunki po deszczu słabe ale przynajmniej pokazała się WCP. ED80+barlow 3x+UV/IR Cut+C60D, 20% z 6tys. klatek nagrane w 1:40, PIPP, AS3, Registax6, GIMP:

Tymczasem Jowisz w opozycji najbliżej Ziemi, pogody nie ma od ponad miesiąca. Identycznie było z Marsem zeszłego roku. Za parę dni 9.11 rano ma być kolejne fajne zjawisko z Wenus i Księżycem. Pozwoli zobaczyć czy też przejdzie koło nosa za chmurami?

Fajny widoczek. Na północnym zachodzie bez szans, padał deszcz...

Taka szczelina daje nadzieję na dziury w chmurach. W Szczecinie wygląda to na razie słabo...

Dzięki 🙂 Na żywo wyglądało to magicznie, szczególnie jak Księżyc wyłonił się zza chmur których krawędź tworzyła uśmiechniętą twarz 😉

Właśnie mija miesiąc od mojej ostatniej sesji. Od tego czasu zero pogody, prognozy na najbliższe dni też pokazują beton na niebie. Zeszłego roku cały listopad i grudzień był zachmurzony, ciekawe ile pogodnych nocy do końca tego roku jeszcze będzie...

Gratuluję, piękna praca i genialne kolory! 🙂

No, fajne było zjawisko ale warunki kiepskie. Planeta się gotowała a do tego mgła i chmury - z czasem tarcza zaczęła mi ciemnieć coraz bardziej, musiałem zwiększać ISO, w końcu chmur było tyle, że dałem sobie spokój. Ale co się udało to jest na pamiątkę: Jowisz, Io i Ganimedes - ED80+barlow 3x (3,6x)+UV/IR cut+C60D, po 20% z 6tys. klatek w 1:40, PIPP, AS3, Registax6, GIMP: Animacja z 14 ujęć:

Dzisiejszy szybki wypad na Saturna ok. 22, zdążyłem nagrać dwa ujęcia przed chmurami akurat jak był między dachami budynków. ED80+barlow 3x+UV/IR Cut+C60D, 20% z 12tys. klatek, PIPP, AS3, Registax6, GIMP:

Poranne testy z barlowem 3x GSO na Jowiszu, były niezłe warunki w przeciwieństwie do wieczornego Saturna. Udało mi się znaleźć max. dystans przy którym nie wyłazi aberracja, z obliczeń wychodzi w mojej konfiguracji sprzętowej krotność 3,6x - jest zdecydowanie na plus, obraz jest ostrzejszy, przy obróbce w Registaxie praktycznie nie muszę ruszać denoise a w Gimpie nie ruszam kompletnie palety, tylko min. ostrzenie i kontrast, bez skalowania. Z barlowem 5x trzeba zdjąć trochę zieleń i skalować na mniejszy. Bezpośrednie porównanie, z lewej barlow 3x, z prawej 5x, oba tak samo z ED80+C60D, po 20% z 6tys. klatek nagrane w 1:40, PIPP, AS3, Registax6, GIMP:

Dzisiejsze testy na Saturnie z barlowami, niestety warunki słabe. ED80+C60D, 20% z ok. 10tys. klatek, PIPP, AS3, Registax6, GIMP: od lewej z barlowem 2x (u mnie 2,16x), środek - pierwsze testy barlowa 3x ( u mnie 3,34x) i po prawej barlow 5x (u mnie 6,5x) po obróbce i skalowaniu, pod nim dla porównania obrazek przed skalowaniem. Barlowa 3x mam na razie w tymczasowej drukowanej redukcji do pierścieni M48 (docelowo wytoczę sobie z aluminium) - testowałem kilka odległości i ta wydaje się na razie najlepsza, większe zaczynały już wyraźnie wywalać aberrację. Porównując do barlowa 5x obrazki wynikowe: ten z 3x nie miał ruszanej kolorystyki i nie był skalowany, obrabiając te z 5x zawsze muszę zdejmować zieleń.

Kolejny odkop po ponad roku: jak wyszedłem rano ok. 4:00 przed dom to przywitał mnie Orion, dawno już takiego nie widziałem. Musiałem spróbować strzelić kilka fotek M42 przez EDa, ciekawy byłem co z tego wyjdzie. Strzał z C60D przy ISO3200, 10s - pierwsze prosto z aparatu, drugie po małym kontraście i redukcji szumu w RawTherapee:

Z dzisiejszej porannej sesji: ED80+barlow 5x+C60D+filtr niebieski #80A, 20% z ok. 11tys. klatek, PIPP, AS3, Registax6, GIMP:

Dzisiejszy ok. 5 rano, warunki raczej średnie. ED80+barlow 5x+C60D, 20% z 6 tys. klatek nagrane w 1:40, PIPP, AS3, Registax6, GIMP:

Dzięki. Jak będzie wena to kiedyś z tym powalczę 😉 Na razie wolę dalej czerpać przyjemność w wyciskaniu ile się da z ED80 i Canona 60D, sprzęt kompletnie bezstresowy i bezproblemowy. I tak ciągle jest coś do sprawdzenia, a to teraz więcej fps przy krótszych czasach, a to jeszcze będą próby z barlowem 3x itd. 🙂

Wczorajsza testowa sesja z CC6 i EDkiem zakończyła się skierowaniem EDa na Jowisza. Mimo, że strasznie pływał musiałem spróbować nagrania bo przestawiłem w ustawieniach C60D tryb TV na NTSC dzięki czemu dostał 20% kopa i teraz nagrywa w trybie kadrowania 60fps. Daje to tyle, że zamiast nagrywać ok. 6,5tys. klatek w 2:10 mam 6,6tys. klatek w 1:50. W dobrych warunkach może to dać jakiś pozytywny efekt. Tyle udało się wyciągnąć z gotującej się tarczy, jedna z klatek z nagrania i po obróbce - ED80+barlow 5x+C60D, 20% z 6,6tys. klatek, PIPP, AS3, Registax6, GIMP:

Wczoraj zanim zrobiłem zdjęcia gwiazdy z CC6 nagrywałem też Saturna, warunki były słabe, o Jowiszu w ogóle nie było mowy tak pływał nad dachami. Z CC6 nagrywałem bez barlowa, dla porównania chwilę wcześniej ED80 z barlowem 5x tak jak zawsze. Porównywalna ilość klatek i obróbka, po lewej CC6, po prawej ED: Ewidentnie z CC6 wychodzi mydło nawet bez barlowa. Patrząc na zdjęcia gwiazdy wyżej widać, że okręgi nie są centralnie, środek na każdym wyraźnie leci w dół na lewo a powyżej widać więcej linii. Nie znam się na kolimacji ale kiedyś trzeba będzie spróbować pokręcić przy nim. I teraz pytanie: CC6 ma z tyłu 6 śrub, 3 na mniejsze imbusy i 3 na większe, w jakiej kolejności to ruszać, któreś trzeba luzować najpierw? I które regulują zwierciadło? Na zdjęciu widać dwie nad wyciągiem:

Strzeliłem parę fotek, nie wygląda to żeby było idealnie centralnie:

Generalnie chodzi o to, że na ekranie aparatu obraz planety z CC6 jest słaby, ledwo widać rozmazane dwa pasy i nic więcej, w ED80 po wielu próbach znalazłem taką konfigurację odległości z barlowem 5x, że widzę dużo więcej i lepiej przy podobnej ogniskowej więc i nagrywany materiał jest dużo lepszy. Muszę jeszcze zrobić próby ostrzenia z maską. W tej próbie z CC6 nie używałem żadnego filtra. Sprawdzę z filtrem UV/IR cut, sprawdzę bez barlowa, na razie do kolimacji mi się nie spieszy 😉 Kręcę aparatem, do kamer mnie nie ciągnie. C60D i C550D mają możliwość nagrywania wycinkiem matrycy w trybie kadrowania 640x480+ przy 50fps co daje fajne rezultaty. https://www.astropix.com/html/equipment/canon_one_to_one_pixel_resolution.html

Nie próbowałem z maską, zawsze ustawiałem ostrość na planecie na oko ale trzeba będzie spróbować i porównać efekty.

Długo chłodzisz swojego CC8 zanim zaczniesz nagrywać? Miejscówkę masz w mieście czy na wsi? Pytam bo ja ze swojego CC6 nie jestem w stanie sensownych obrazów planet uzyskać, może czas spróbować powalczyć z kolimacją. A tu jeszcze mały eksperyment z ostatniej sesji, obrazki z ED80+barlow 5x+C60D bez filtra po lewej i z filtrem niebieskim po prawej, tak samo obrabiane: