Skocz do zawartości

kjacek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 365
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez kjacek

  1. Up. Nieeee... Też mam Edka. To inna półka. Moim zdaniem, ale nie twierdzę, że jest tak dla każdego 6,7 dla tego achromatu to coś koło maxa. Napiszę później więcej.
  2. Ja brałbym tego 8,8mm. Może i 6,7mm byłby dobry. Zależy od tego jakie masz niebo, jak długo adaptujesz wzrok do ciemności itp. To musisz sam sprawdzić. Mi robi się za ciemno ;-) w okolicach 1mm ŹW. Ale są ludzie, którzy obserwują przy 0,4mm i podobno im jasno...
  3. To chyba trochę nie tak. Aberacja chromatyczna (za wiki) to "cecha soczewki lub układu optycznego wynikająca z różnych odległości ogniskowania (ze względu na różną wartość współczynnika załamania) dla poszczególnych barw widmowych światła (różnych długości fali światła). W rezultacie występuje rozszczepienie światła, które widoczne jest na granicach kontrastowych obszarów pod postacią kolorowej obwódki (zobacz zdjęcie obok). Aberracja chromatyczna występuje również w soczewce ludzkiego oka, powodując barwne obwódki (pomarańczowe i niebieskie) wokół ciemnych przedmiotów na jasnym tle. W przypadku układów optycznych (teleskopy, obiektywy fotograficzne itp.) jest to wada pogarszająca jakość odwzorowania". W praktyce jak napisał kolega wyżej na DSach nie widać wcale aberacji chromatycznej. Widać ją tylko na jasnych obiektach. Na wiki mówią, że jest widoczna 'na granicy kontrastowych obszarów'. Może dlatego, że fotony, które docierają do nas ze słabych obiektów niosą niewlele energii (?) i nie widzimy tej słabej aberacji bo jest poza progiem naszej percepcji? Bo przecież różne kolory fal załamują się różnie... Zatem AC zawsze pogarsza widok i w tym kontekście kolega MeOD ma rację. Mieszam coś?
  4. Jeśli jeszcze szukasz okularów, to znalazłem ogłoszenie: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=48131 Ludzie opisują te Luminos'y jako całkiem dobre szkło. Nie miałem ich niestety.
  5. Witam w klubie. To był jeden z powodów dla których zrezygnowałem z lornetki. Nie wiem jaki masz ten swój astygmatyzm, nie znam się na tym, ale to bardzo indywidualne. Ja zdejmuję okulary i paczam . Inni używają soczewek korekcyjnych. Ponoć trochę to pomaga. Astygmatyzmu to nie naprawi, ale ostrość widzenia tak. A do namierzania celów korzystam z zielonego lasera (teraz czekam na czerwony). Z okularami trzeba uważać, ja już kilka razy je zdeptałem sobie.
  6. Oglądam na telefonie, ale jakoś tak zielone gwiazdy widzę?
  7. To jest dość światłosilny teleskop. Moje uwagi z postu wyżej są chyba słuszne. Daruj sobie. Dopiero ESy zapewnią dobrą korekcję. Nie przeskocz tego. Testowałem też te hyperiony. Może tak. To Twój wybór. Nikt za Ciebie go nie dokona. Poza tym każdy da Ci inną odpowiedź. Ale ci bardziej doświadczeni wiedzą, że tylko Nagler lub Ethos da odpowiednią jakość . Musisz sam sprawdzić, czy dany okular Ci pasuje. Gdy budżet jest ograniczony, to idzie się na kompromis. Moim kompromisem były ESy. Jedź na zlot lub lokalne spotkanie. Tam sam zobaczysz co i jak.
  8. I to jest słuszna koncepcja. Jeśli czytasz fora, to wiesz, że podział co do sprzętu jest mniej więcej taki: 1. Duże Newtony 10" i więcej 2. Mniejsze Newtony, MAKi czy SCT 6-11" 3. Mniejsze refraktory 4. Lornetki. To taki podział roboczy, zakresy zachodzą na siebie. Im większa powierzchnia lustra czy soczewki tym więcej światła dociera do oka, więcej widać. Czyli duży Newton pokaże najwięcej. Wady - duże to i ciężkie. Lornetki to zupełnie inny świat. Pokazują niebo na szeroko, w kontekście. Są najlżejsze (zwykle). Do obserwacji nieba konieczny statyw lub żuraw. Dobrze mieć lornetkę i teleskop. One się uzupełniają. Trochę pośrednim sprzętem są mniejsze refraktory. Nie są takie ciężkie jak Newtony i mają dość szerokie pole widzenia. Te wybrałem jako sprzęt dla siebie. Lornetka ma tą wadę, że czasami trzeba zadzierać głowę do góry. A po wypadku mam z tym problem. Sprzęt to jedno. Ale najważniejsze jest ciemne niebo. Później wiedza o tym, co na niebie można zobaczyć. Ja tu wciąż raczkuję. Aby obserwacje były efektywne, dobrze się do nich przygotować. Lista obiektów, które chcesz zobaczyć, gdzie one leżą na niebie. Mi wciąż pomaga Stellarium na telefon w trybie nocnym. Jednak to zawsze powoduje utratę adaptacji wzroku. Gdy na sesji obserwacyjnej jest ktoś bardziej doświadczony, kto chce się dzielić swoją wiedzą, to jest to po prostu skarb. Taka sesja wnosi więcej niż można sobie wyobrazić. Czytanie to jedno, a praktyka to drugie. Dlatego dobrze, że chcesz zacząć od sprawdzenia jak to wygląda w rzeczywistości. Powodzenia!
  9. Jaką światłosiłę ma teleskop, który wybrałeś? To będzie minimum 10cali? Bierz ESy 82 stopnie, najlepiej z giełdy. Wtedy cena waha się w okolicach 450 - 600 złotych. Nie warto kupować wiadra słabych okularów. Kup jeden lepszy. Uważam, że ESy to takie minimum. Może być też Maxvision. Poczytaj o Źrenicy Wyjściowej i dobieraj okulary tak aby ŹW była w okolicach 2-2,5mm. Nie idź w duże powiększenia. To na początek. Później sam zobaczysz.
  10. Będziesz zadowolony. Te 70 stopni to takie minimum moim zdaniem. Do planet może być mniej. I do słabych kłaczków. Tu ważna jest transmisja. Okular szerokokątny w jasnym sprzęcie ma zwykle trochę gorszą korekcję. Brzegi nie są ostre. Tu liczą się inne wrażenia. Kontekst. Okulary o mniejszym polu zwykle mają lepszą korekcję.
  11. Witaj. Ja nigdy nie byłem w Blizinach z innymi. Ale planuję wizytę, gdy będzie pogoda. Fajnie gdyby pogoda była w czasie nowiu.
  12. Trochę małe pole, ale na poczatek i tak bedzie szok po kitowcach: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=48072
  13. Jeszcze jedna uwaga. Wielu kolegów lubi i preferuje montaże EQ. Ja jestem za leniwy i wolę montaże AZ. Dlaczego? Bo planeciarzem nie jestem, bardzo duże powiększenia i uciekanie planet z pola widzenia są mi obce. Zresztą to daje się ogarnąć także na AZ. Montaż AZ jest po prostu intuicyjny. Nastawiasz patrząc na cel i masz . Ale do astrofoto to tylko EQ. Wybierz się na jakiś zlot lub sptkanie lokalne, sam zobaczysz co i jak.
  14. No zrobisz jak uważasz. Ale myślisz, że my tego nie przerabialiśmy? I na podstawie naszych doświadczeń dajemy Ci odpowiedź. Kup ESy albo Maxvision. Moim zdaniem najlepiej 82 stopnie. Kup z giełdy tu, na astropolis.pl czy astromaniak.pl Potrzebujesz okularu o ogniskowej 10-14mm. Cena używki 450-550 zł. Wszystko inne to trochę lepszy kitowiec mniej lub więcej. Kolega Ignisdei ma rację. Potrzebne są okulary o różnych ogniskowych. Ale masz ograniczony budżet. Więc czego się spodziewasz? EDIT widzę, że kolega wyżej odpowiedział Ci w tym samym czasie ;-). EDIT2 to co napisał kolega Ignisdei odnośnie ŹW, to w ogólności prawda. Ale okulary o różnych ogniskowych potrzebne są po prostu po to aby oglądać ten sam obszar w różnych powiększeniach.
  15. Dokładnie. I poczytaj o źrenicy wyjściowej. Dobieraj tak okulary aby ŹW była 2-2,5mm. ŹW = ognikowa okularu/światłosiła teleskopu. Światłosiła 120/600 to 600/120=5, zapisujemy F5. Reszta to pole okularu, kupuj 82 stopniowe szkła bo to refraktorek do szerokich pól. ESy czy Maxvision to odpowiednie szkła do tego sprzętu. To bardzo dobry wybór. Inne parametry daruj sobie, to achromat, nie oczekuj cudów. To fajna tuba do DSów. Na jasnych obiektach będzie aberacja chromatyczna. EDIT: Zainwestuj i kup jeden dobry ES. Te z giełdy zwykle są całkiem dobre i tańsze niż nowe.
  16. Witaj. Nie to, żebym Ci odradzał fotografię nieba... Ale mam wrażenie, sprostuj mnie jeśli się mylę, że masz niewielkie doświadczenie w obserwacji nieba. A astrofoto to dodatkowe poziomy komplikacji. Może fotki Księżyca, bo te o ile mi wiadomo da się nawet z Newtona jakoś zrobić. Może na początek wybierz tylko wizual? Mniejsze koszty i mniej rozczarowań. Zresztą i tak ciężko Ci coś sensownego doradzić. Bo w mieście z dużym zaświetleniem dużo nie zobaczysz. Tu można oglądać Księżyc i planety oraz gromadki i układy wielokrotne od biedy. Co innego na wsi, z dobrym ciemnym niebem. Tu prosi się o dużego Newtona. Głównie do DSów. Poszedłbym na kompromis. Ni pies ni wydra, może refraktorek? Np ED 80 lub 100? Na montażu AZ4. Jeśli z giełdy, to zostaje Ci jeszcze sporo kasy na okulary. Filtry na razie zostaw, tylko polar regulowany 2calowy będzie potrzebny do Księżyca bo inaczej wypala wzrok . Dlaczego refraktorek a nie duży Newton? Bo ten newton do miasta to taki sobie pomysł. I wozić to na wieś i z powrotem to też nie jest fajne. EDek na AZ4 jest mobilny i też sporo pokaże. Najlepiej mieć dwa. Edka i Newtona. Albo SCT 8cali. EDek i newton będą mieć nieco większe pole, SCT będzie mieć pole mniejsze ale ma krótką tubę. Newtona po przewiezieniu musisz kolimować, refraktora i SCT w zasadzie nie. Newton i SCT musi się wychodzić przed obserwacją, refraktorek chłodzi się znacznie szybciej i w zasadzie można po powieszeniu rozpocząć obserwacje. Jest jeszcze MAK. Moim zdaniem to najlepszy sprzęt do planet i Księżyca. Ale słaby do DSów. Reasumując, jak miałbym wybierać do takich warunków obserwacji to wybrałbym albo refraktor, albo SCT 8 cali. Z naciskiem na refraktor. Niby im większa średnica lustra lub soczewki tym lepiej. Ale taki refraktorek przyda się Ci i później, jak ustalisz czym chcesz odserwować, co i jak to się je. Pytaj i wybieraj.
  17. Ten drugi też widać . Niezły mrozik.
  18. kjacek

    Gwiazdy z ręki

    Witaj. Jak z ręki to tylko ze stabilizacją optyczną . Zwłaszcza w naszym wieku. To trochę żart. Chociaż patrzyłem przez taką lornetkę co prawda w dzień ale efekt był niesamowity. Wszystko pięknie tylko cena bardzo wysoka nawet za niewielkie szkła. Za wielką wodą ludzie chwalili te większe stabilizowane lornetki do nieba. Nie polecę Ci żadnej lornetki, nie mam dostatecznej wiedzy. Odnoszę się tylko do 'obserwacji nieba z ręki'. Z tego co piszą ludzie na forum i z własnego doświadczenia - im lżejsza lornetka i im mniejsze powiększenie tym lepiej. Ten Nikon 8x30 EII nie pasuje Ci? Mam takiego 10x30 ale daję go na statyw. Może jakiś Monarch? Ale czy będzie lepszy od tego Nikona?...
  19. Meteo.pl chyba coś świruje znowu... Rano wyglądało to lepiej. W każdym razie dla Żukowa. http://www.meteo.pl/um/php/meteorogram_id_um.php?ntype=0u&id=1913 Pogodynka pokazuje to bardziej optymistycznie: http://www.pogodynka.pl/polska/przywidz_przywidz Ciekawe jak będzie :-)
  20. Kurcze, też widziałem prognozy ale dziś wyjeżdżam i wracam po weekendzie... Udanych obserwacji.
  21. Fajnie . Napisz jeszcze jaki teleskop był w użyciu .
  22. Jeśli będziesz potrzebować towarzystwa w Blizinach, daj znać .
  23. AZ5 kupuje się na własną odpowiedzialność . Później tylko modyfikacje, przerabiałem to...
  24. Prawda z jakością nieba na Pomorzu. Ja mieszkam w Żukowie, 35 min jazdy od Blizin... Nie pamiętam kiedy ostatnio było u nas czyste niebo. Jak nie ma chmur, to jest mgła . Gratuluję udanych obserwacji. Szkoda, że sam nie wybrałem się wtedy do Blizin, ale samemu trudniej jest się zorganizować i zmusić do wyjazdu. Zwłaszcza gdy niebo niepewnie. Też miewam mieszane uczucia co do sensu dalszego barwienia się w astronomię, do czasu, kiedy przypomnę sobie widok ciemnego nieba z poprzednich udanych obserwacji...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)