Charon_X

Gromada podwójna w Perseuszu - z pierwszej nocki w Zatomiu jak zrobiła się dziura w chmurach. Chodziło też, aby przetestować flattener. TS APO 60/360 na EQ3-2, Canon 50D mod, ok 70 klatek po 30 sek. Lekki crop. Obróbka DSS, Pix, Gimp2 i Irfanview.

M42 z ostatniej nocki z Zatomia. W sumie nie planowałem wcześniej, ale ok. 4 rano Orion gurował, a że byłem rozstawiony, a nie wiadomo kiedy będzie kolejna okazja, więc trzeba było sfocić. SCT 8" z reduktorem ogniskowej na EQ3-2 + Canon 50D mod, ok 90 klatek po 20 sek. + ok 40 klatek 4 sek na środek mgławicy. Obróbka DSS, Pix, Gimp2, Irfanview.

Czasy to 3 sek dla Mgławicy Saturn i 5 sek dla Mgławicy Pierścieniowej. Tło musiało oberwać, jak próbowałem wyciągnąć jak najwięcej z obiektu. Jeśli chodzi o ilość materiału - przy NGC 7009 w pewnym momencie seeing się popsuł na tyle, że nie byłem w stanie wyostrzyć obrazu. Nie miało sensu nagrywanie dalej. Finalnie, aby to było dobre, to trzeba byłoby zbierać z 10 - 20 tyś klatek, żeby mieć te 1-2 tyś nadających się do składania. Potem próbowalem Hantle (M27), ale okazało się za ciemne - dopiero po 20 sek klatce coś było widać. M57 troche na doczepkę, aby coś jeszcze nagrać, ale od początku było zbyt ciemno, poza tym obiet już też systematycznie obniżał wysokość. Jest jeszcze parę planetarek, ale znacznie cięższych do znalezienia, zwłaszcza dla SCT jak miałem tylko szukacz 8x30 i jeszcze warunki mało komfortowe, bo zimno, wilgoć i szron.

Zastanawiałem sie czy wrzucać, ale chyba mi lepiej nie wyjdzie. Któraś tam próba fotografii krótkoczasowej - ASI 224 i SCT 8" z reduktorem ogniskowej. Jednego i drugiego zebrałem ponad 600 klatek, ale po odrzuceniu ręcznie najgorszych i potem jeszcze znacznej części automatycznie AS3 zostało odpowiednio 160 (Mgławica Saturn) i 80 (Mgławica M57). Obróbka PiPP, AS3, Siril, Registax, GiMP i Irfanview.

Dla mnie to nierealne, aby stackować czy obrabiać fotki na polu, zresztą na razie focę bez guidingu i do Canona mam interwałometr i nie muszę wyciągać laptopa. Materiału z 3 nocek zlotowych jeszcze nawet nie zgrałem na kompa, więc nie wiem co z tego wyjdzie, będzie zabawa na pochmurne wieczory. Ja uważam, że przynajmniej na początku nie ma co się spinać na wielkie astrofoto, pofocić trochę klasyków, zobaczyć co wyjdzie, pokombinować różne zestawy, zobaczyć czy się w to bardziej wciągniemy.

To jest dobra filozofia jak masz zestaw stacjonarny na podwórku czy tarasie, dużo wolnego czasu i nienajgorszą pogodę. I topowy sprzęt, żeby uciągnąć tak długie klatki bez poruszenia. Każdy setup jest inny, obiekt jest inny i ciężko wyliczyć matematycznie ile klatek potrzeba na dany obiekt. Nietopowym sprzętem i tak raczej cieżko zrobić topowe fotki pod konkursy, albumy i kalendarze, więc pewnych ograniczeń nie przeskoczymy nawet jak będziemy focić 200 h jeden obiekt.

Nigdy nie mów nigdy ;). Saturacji może podciagnij, bo zdjęcia sa prawie czarno białe ? . Gimp to mało, lepiej zaistaluj Pixinsight lub Siril. 130 klatek 2 minutowych to wyścigi ? Piotr miął zestaw obok mojego, to co się pytałem co foci to M31, M31, M31... No potem M33, dalej M33... ? .

Teraz wyrównanie tła i balans kolorów ,?

Trochę obrobiłem ksieżyców zalegających na dysku: SCT 8 + Canon50D mod (17 czerwiec i 24 sierpień) ED 102/714 + Canon 50D mod (22 sierpień) I małe z APO 60/360 i C 550D (22, 24 i 25 sierpnień)

Z 20 września, teraz lepiej wycetrowałem, ale klatek mało, bo chmury przeszkodziły. Jak poprzednio Lunt 50 DS + Chameleon2:

Jeszcze mi zostało Słońce w WL z 10. września. C 50D mod + ED 102/714 I z kamerki - Chameleon 2 + ED 102/714

Jeszcze raz ten sam materiał, i tak pogody nie ma, wiecej nie zrobię . Teraz oczywiście crop jedno i drugie, bo rzeczywiście kadr był kiepski.

Może warto byłoby utworzyć jakis dział testowy dla fot testowych, niedopalonych, mniej udanych, dla poczatkujacych itp. W głownej galerii to taki poziom wyśrubowany, że strach coś wrzucać, ale jak się nie wrzuci, to ciężko się dowiedzieć co poprawić.

Słońce z 7, 9 i 10 września. Lunt 50 DS + Chameleon2. Pierwsze na statywie (nie chciało mi się wyciągać EQ) - i miałem problem z zestackowaniem tarczy, bo mi AS3 rozjeżdżał (wyszło dopiero z 24 klatek), protuberancje za to były dobre. Nierówne zaświetlenie coś wyszło w Dublestacku, może trzeba było lepiej wycentrować.

Te odbicia na jasnych gwiazdach co z apratem coś, mam tez na innych fotach z obiektywem i wiekszym refraktorem. Flattener mam, tylko pisałem, że muszę złączkę M48 dokupić bo nie mam jak podpiąc aparatu pod niego.

CaK z 10 września, wreszcie jakiś fajny duży obszar aktywny z plamami. TS APO 60 + Chameloen2 BW i kolor CaK z 10 września, wreszcie jakiś fajny duży obszar aktywny z plamami. TS APO 60 + Chameloen2 BW i kolor

Nie lubie głaskania, napisałem zresztą, że testowe - raczej dobrze napisać co poprawić.

Darki i biasy po 20 przynajmniej zawsze robię. Mi zestaw nie wytrzyma całej nocy - akumulatorki do napędu mam ze 3, ale zbyt długo nie trzymają, muszę też baterie do Canona dokupić. Najwiecej to tak zrobiłem 3 obiekty - ostatniej nocy - właśnie Serce i Duszę, M31 i M33 (w sąsiednim wątku). Wszystko po 30 x 90 sek. Cały wyjazd to kilka godzin było. Ogólnie za mało czasu pogody, zwłaszcza przy zestawie wyjazdowym i pracy zmianowej.

Tzn. flaty ? Flatów nie umiem za bardzo robić, ale prawie zawsze robie wyrównywanie tła w Pixie.

Pierwsze podejścia do klasyków astrofoto : C 50D + Zeiss Sonnar 135mm, Ameryka płn - 30 klatek po 120 sek. - chyba trochę za długie czasy, albo trochę źle ustawiony montaż był, na pełnej rozdzielczości wyszły spore kreski, nawet po zmniejszeniu fotki widać, że nierówne. Serce i Dusza - 30 klatek po 90 sek, sprzęt jak wyzej, pierwsza klatka mnie zaskoczyła bo nie wiedziałem, że te mgławice takie wielkie i w sumie dość łatwe do wycelowania. Finalnie wydawało mi się, że lepiej wyjdzie, niestety są dość duże szumy (dziwne, przy galaktykach co wrzucałem wcześniej, na tych samych ustwieniach z tej samej nocki nie było takich szumów) , starałem się wyciągnąć bardziej te mgławice, ale wtedy też wychodza większe szumy i masakryczne tło.

W sumie trochę jeszcze testowo, bo bez flattenera (okazało sie musze kupić złączkę M48/Canon) - Plejady TS 60/360 + Canon 50D - 30 klatek po 60 sek. Nie wiem skąd się wzięły te odbicia na jasnych gwiazdach. M13, sprzęt ten sam, klatek ok. 60 po 30 sek.:, nie wiem czemu wyszły spore szumy, nie do końca udało się je usunąć, a robiłem kilka wersji

2 klasyki, Canon 50 mod. + Sonnar 135mm na EQ3-2, obie fotki po 30 klatek x 90s, obróbka DSS, Pix, Gimp 2, Irfanview.

22 Autor: Adrian Augustyniak Miejsce: Koszalin Data: 24.08.2021 Obiekt: Słońce w h-alpha Montaż: EQ3-2 Teleskop: Lunt 50 z filtrem Double Stack Detektor: ASI 224 MC Ekspozycja: stacki 1200 klatek na tarczę (krótsze czasy), i 1300 klatek na protuberancje (nieco dłuższe czasy) Obróbka: PiPP, AS3, ImPPG, Gimp2, Irfanview Akceptuję warunki konkursu.