Skocz do zawartości

megrez23

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    345
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez megrez23

  1. Dodanie na stronie głównej FA możliwości przejścia na stronę następną lub poprzednią byłoby również dobrym rozwiązaniem. Może od tego zacznijmy? Tak jest na innych Forach. Jeśli ktoś nie jest zainteresowany rozwojem i usprawnieniem funkcjonalności FA to może "wesołe wypowiedzi" zostawi dla siebie.
  2. Jeszcze jedna ważna sprawa niezwiązana z technikami obserwacji, ale mogąca mieć wpływ na efekty wizualne. Albo to przeoczyłem, albo nikt o tym wcześniej nie wspomniał. Jeśli już podchodzimy poważnie do tematu wyłapywania subtelnych szczegółów, czy to obiektów DSO, czy US dobrze byłoby nie oglądać żadnych zdjęć przed planowanymi obserwacjami, a nawet szkiców. Jeśli tak jest to musimy starać się nie pamiętać oglądanych obrazów. Wielu z nas może ulegać autosugestii i jeśli to co widzimy lub przenosimy na papier lub opisujemy powinno być wolne od wszelkich sugestii i zasobów tkwiących w pokładach pamięci. Oczywiście to jak podchodzimy to tego tematu jest związane z tym jak poważnie traktujemy swoje relacje i obserwacje.
  3. 28 marca 2021. Pełnia Robaczego Księżyca, czyli pierwsza wiosenna pełnia. Nazwa Pełnia Robaczego Księżyca została nadana przez rdzennych amerykanów i jest związana ze wzrostem temperatury w marcu. W momencie, gdy robi się cieplej, a mróz znika, na rozmokniętą ziemię wydostają się różne robaki, m.in. dżdżownice, które na glebie pozostawiają liczne ślady. To właśnie na cześć wspomnianych stworzeń Indianie z Ameryki Północnej nadali taką nazwę pełni. Ta faza, jest jak zwykle dla mnie świetną okazją do podziwiania formacji brzegowych znajdujących na powierzchni Księżyca. Srebrny Glob nawet w tej fazie jest ciekawym obiektem obserwacji. Dopiero teraz uświadomiłem sobie, że jeszcze nigdy nie widziałem jego tarczy oświetlonej w stu procentach. Dochodzę do wniosku /poprawcie jeśli się mylę/, że jedynie w czasie całkowitego zaćmienia była by taka możliwość po usunięciu cienia Ziemi. Tam zawsze trwa walka światła z cieniem. Ale do rzeczy. Tym razem moją ofiarą, pada bliski sąsiad dobrze znanego wszystkim krateru Drygalskiego, mianowicie krater Hausen. Jakież one podobne na pierwszy rzut oka do siebie. Krater Hausen jest położony wzdłuż południowo-zachodniej krawędzi Księżyca. Jego średnica wynosi 167 km, a głębokość 3,9 km. Na widoczność tego krateru znaczący wpływ mają efekty libracyjne, chociaż nawet w najlepszych warunkach jest on oglądany prawie na krawędzi Księżyca. Christian August Hausen (1693-1743) był niemieckim matematykiem , znanym ze swoich badań nad energią elektryczną. c.d.n.
  4. Ostatnio dosyć duży ruch na FA. To cieszy. A jeśli chodzi o wizualne obserwacje to jak na nasze warunki istny szał.? Tak 3mać!???
  5. 2000.05.02-03. Obserwowaliśmy u Ciebie w ogródku, Twoim Newtonem 235 mm. Poniżej szkic NGC 4051 w okularze Nagler 9 mm. Widoczność bardzo dobra, Ant. II. Aż mi się wierzyć nie chce, że tak widziałem. Nie przypominam sobie również, żebym podziwiał wcześniej zdjęcia tej galaktyki w jakimś albumie.
  6. Jak kupię BCO6 to porównamy z Fujijamą 6. Bardzo ciekawi mnie takie porównanie. Na ile ten budżetowy ortho ustępuje pod względem kontrastu i ostrości.
  7. Może po tej pełni uda mi się zobaczyć to o czym piszesz w Twoim ortho. Czekam na ten moment.
  8. 26 marca 2021. Pięćsetna "jubileuszowa" odnotowana sesja obserwacyjna. Dosyć długo przyglądam się tarczy Srebrnego Globu obserwując uważnie jego obszary w pobliżu terminatora. Waham się co naszkicować "łatwego" Pithagorasa, czy "trochę trudniejszego" Heveliusa. Wybieram po dłuższym rekonesansie ten drugi krater. Tym razem korzystam z bino Baader Maxbright I oraz pary Baader Classic Ortho 18 mm. Muszę przyznać, że dopiero 40 minut wpatrywania się w ten rejon pozwala mi nasycić się widokiem i wyłuskać większość subtelnych detali pojawiających się w zasięgu mojego wzroku. Niestety ołówkowy szkic nie oddaje pięknej rzeczywistości tej fenomenalnej różnorodności. Księżyc jest niewyczerpaną kopalnią możliwości, przyciąga jak magnes jego cała tarcza, jak również drobne fragmenty. Uwielbiam wpatrywać się w kratery przenosząc ich charakterystyczne części na papier. Jest to również świetna okazja do przemyśleń sprzętowych. Ciepłe powiewy wiatru przyniosły również nostalgię, którą wywołały wspomnienia niedawnej opozycji Marsa. Krater Heweliusz ma średnicę 115 km, a w 1935 roku został nazwany nazwiskiem polskiego astronoma przez Międzynarodową Unię Astronomiczną. Jan Heweliusz był gdańskim astronomem, matematykiem i konstruktorem instrumentów naukowych. Zachęcam wszystkich miłośników nocnego nieba do świadomego podglądania naszego naturalnego satelity. Nich pełnia, czy inne fazy lunacji nie są tylko uciążliwością w obserwacjach DSO, ale staną uzupełnieniem, a tym samym okazją do lepszego wykorzystania pogodnych nocy na obserwacje. Zresztą prawda jest taka, że tego Księżyca tak "dużo" nie ma na naszym niebie jak mogło by się wydawać. Pozdrawiam Jarek
  9. Ja mam tak z Erik68 w momencie kiedy on widzi szczegóły ja mogę tylko trwać w zadumie.? Nawet po 90-cio minutowej adaptacji nie wyłapuje tego co on. ?
  10. Super opis i grafika. Metoda wymaga trochę wprawy, ponieważ jeśli pojawia obiekt nasz wzrok mimo woli zaczynamy kierować na niego w celu wyłapania szczegółów. Zerkanie wykorzystuje się bez względu od apertury teleskopu, światła nigdy zbyt wiele!
  11. Jak czytam Twoje opisy to nie mogę się doczekać, kiedy zjadę do Ciebie z moim przyszłym sprzętem i zatopię się w podziwianiu DSO. Na razie muszę uzbroić się w cierpliwość. Ale decyzja zapadła!
  12. .... samobójstwo to szkicowanie galaktyk moim MC made in Państwo Środka na balkonie?
  13. 25 marca 2021. Zaczęło się mało obiecująco. Księżyc raz mniej raz bardziej spowity w poświacie cirrusów snujących się w górnych warstwach atmosfery. Na szczęście chmury ustąpiły, pozwalając delektować się widokiem księżycowych formacji. Zaczynam podglądanie naszego Satelity w bino, wracając jednak po raz kolejny do mono. Jak zwykle na początku obserwacji jasnych obiektów najwięcej uwagi przykuwają śmieci w moich oczach /zmętnienie ciała szklistego/, których niestety jest coraz więcej, cóż starość nie radość?.i takie tam. Na szczęście po jakimś czasie przestaję zwracać na nie uwagę i stają się mniej dokuczliwe. Ale wróćmy do obserwacji. Zrobiłem małe porównanie Baader Classic Ortho 10 mm z Pentaxem XL 10,5 mm, cóż ?orciak? został w wyciągu. Mimo, że mniej wygodny to jednak obraz jakoś taki bardziej klarowny, bardziej szklisty i czysty. Na poniższym szkicu krater Cavenidsh, który znajduje się w południowo-zachodniej części Księżyca. Jego średnica to 56 km, a głębokość 2,4 km. Nazwa formacji pochodzi od Henry?ego Cavendish?a, brytyjskiego chemika i fizyka, członka Royal Society. Pozdrawiam Jarek
  14. Może niech tak zostanie. Każdy znajdzie miejsce dla siebie na, którymś z Forów. Pozdrawiam Jarek PS dla mnie każde z nich jest przyjaznym środowiskiem, gdzie można "spotkać" wspaniałych miłośników nocnego nieba. Jedni piszą wiersze, inni fotografują i jest super. Każdy znajdzie coś dla siebie.
  15. Na AP i Astromaniaku jest kolega Ekolog, który bardzo szeroko podchodzi do tematu.
  16. Właśnie przed chwilą skończyłem sobie wciskać w oko wspaniałe widoki Księżyca.?
  17. Dla mnie skromnie klasyczny ortho za szkic, proszę.?
  18. Bądźmy dobrej myśli, nie liczy się ilość wpisów tylko ich jakość. Tematy zastępcze na niektórych forach jakości nie podnoszą. Niestety mieszkamy w takim klimacie, gdzie astronomię amatorską trzeba traktować czasem jako zajęcie sezonowe. Co jakiś czas na FA pojawiają się ciekawe wpisy /te z wizualnych obserwacji są dla minie najbardziej interesujące/. Jedyna rada to cierpliwość i wykorzystanie sprzętu i miejscówek do granic możliwości. Obserwować trzeba wszystko od Księżyca, poprzez planety, mgławice, aż do budzących najwięcej emocji galaktyk /przepraszam jeśli "kogoś" pominąłem/. Potem tylko trochę czasu i chęci żeby tym się podzielić na FA. Pozdrawiam Jarek PS. Liczę na rozwój tego Forum, dlatego między innymi za namową Erika68 zacząłem migrować z niektórymi tematami tutaj.
  19. Niestety, ale to prawda co napisałeś. Ortho pod względem wyszukiwania subtelnych szczegółów jest nie do pobicia. Jedynym, ale czy aż takim ważnym minusem jest pole widzenia. Po tych wszystkich próbach i testach jestem przekonany, że nie rozstanę się z moimi BCO 18 i 10, uzupełniając je o BCO6. Pozdrawiam Jarek
  20. 07.03.2021. Po sobotnim galaktycznym maratonie 14-ką Erika68 czas na balkonowo ? makowy wieczorek obserwacyjny. Zaczynam ambitnie od próby obserwacji Mgławicy Planetarnej ?Cukierek? /NGC 2371-2372/ położonej w gwiazdozbiorze Bliźniąt. Korzystam z okularów Pentax XF12 oraz 8,5. Porażka, albo obiekt jest za słaby na mój teleskop i warunki, albo był za wysoko przysłonięty balkonem. Następnie Mgławica Planetarna ?Eskimos? /NGC 2392/, tym razem bez problemu. Wraz ze wzrostem powiększenia co raz lepszy widok. Przy pow. 235x /Pentax XF8,5/ wyraźnie widoczna gwiazda centralna otoczona jasną mgławicą, a dalej delikatne niewielkie mgliste sferyczne halo. Kolejny obiekt to Zmienna Mgławica Hubble?a /NGC 2261/, tutaj podobnie im krótszy okular tym lepiej. Obiekt swoim widokiem przypomina maleńką kometę przyklejoną wierzchołkiem do słabej gwiazdy z bardzo rozłożonym jak wachlarz ogonem. Kolejne obiekty to gromady otwarte M41 /NGC 2287/, M50 /NGC 2323/, M47 /NGC 2422/ oraz M46 /NGC2337/. W obrębie tej ostatniej znajduje się mgławica planetarna NGC 2438, której niestety nie udało mi się rozpoznać, pomimo stosowania powiększenia 235x. Po raz kolejny przekonuję się, że gromady otwarte stanowią po Księżycu i planetach wdzięczny obiekt obserwacji dla mojego MC z balkonu. Szczególnie te mniejsze wyglądają bajecznie w polu RKE TPL 26mm, który w całym swoim polu pokazuje gwiazdy ostre jak ?szpileczki?. Na koniec Wielka Mgławica Oriona oraz galaktyka NGC 2903. Pozdrawiam Jarek
  21. 04.03.2021. Druga połowa nocy to dla mnie najbardziej magiczna pora obserwacji Księżyca. W wyciągu kolejno ?lądują? BCO 18, Pentax XF12, BCO10 i Pentax XF8. Każdy z tych okularów jest klasą samą w sobie i jest godny polecenia do wszelkiego typu obserwacji. Ze względu na niskie położenie Księżyca i słaby seeing decyduję się na szkic Pentaxem XF12. W przypadku naszego Naturalnego Satelity nigdy nie czekam na idealne warunki, ponieważ detalu do przeniesienia na papier jest i tak nadmiar. Krater Cyrillus położony na północno-zachodnim brzegu Morza Nektaru /Mare Nectaris/ ma średnicę 98 km i głębokość 3,6 km. Po prawej stronie na rysunku widoczny jest także krater Ibn-Rushd, natomiast po lewej stronie nieco na północ lśni wewnętrzna krawędź zasypiającego w ciemnościach księżycowej nocy Theophiliusa. Cyrillus pochodzi od św. Cyryla z Aleksandrii, koptyjskiego papieża i teologa. Pozdrawiam Jarek
  22. 02.03.2021. Korzystam z kolejnej okazji do obserwacji Księżyca szkicując tym razem krater Taruntius z przerwaną krawędzią przez niewielki krater Cameron. Średnica Taruntiusa wynosi 56 km, a jego głębokość to 1 km. Struktura jest położona na północno-zachodnim skraju Morza Żyzności /Mare Fecunditatis/. Został nazwany na cześć starożytnego rzymskiego filozofa, matematyka i astrologa Lucjusza Tarutiusa Firmanusa . Sprzęt i wszystkie dane z obserwacji na obrazku poniżej. Dodam jeszcze, że jest to rysunek wykonany bez nasadki bino z wykorzystaniem popularnego okularu BCO10. Dawno tak nie szkicowałem i nie przyglądałem się obiektom Układu Słonecznego. Mam natomiast jeden wniosek, a mianowicie: ?chyba plusy korzystania z bino przysłoniły mi minusy?. Jednak prostota, wprawa, prowadzenie i wygodne siedzenie są najważniejsze. Trenuję obserwacje raz lewym raz prawym okiem bez mrużenia powieki. Co z tego wyniknie, zobaczymy?. Pozdrawiam Jarek
  23. Zachęcam zainteresowanych szkicami na strony CN. Poniżej link do rysunku wspomnianej przeze mnie Miyamori Valley: https://www.cloudynights.com/topic/757855-miyamori-valley-near-crater-lohrmann-and-ricioli-silverpoint/#entry10919626 Pozdrawiam Jarek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024