Moja droga w astrofotografii wiodła ścieżkami większości astroamatorów. Najpierw kupujemy jakąś lustrzankę, potem jakąś łatwą w obsłudze kamerę RGB, aby na końcu przejść do detektora mono z pełną paletą możliwości wąskopasmowych. W moim przypadku pierwszym aparatem był Canon 450D, następnie zaopatrzyłem się w kamerę SBIG 2000XCM. Po pewnym czasie podjąłem decyzję o zakupie kamery b/w, i jak już wybór padł na SBIG STF8300, to na rynku astrofotografii pojawiły się kamery z matrycami CMOS. Zdecydowałem się na pierwszego przedstawiciela w tej kategorii, czyli ASI1600 MM-cool. Do kamery dokupiłem dedykowane koło filtrowe ZWO oraz komplet filtrów Baadera.
Kamera + i -
+ Technologia CMOS, nowe możliwości, nowa jakość. Nie będę tu mitologizował przewagi CMOS nad CCD, jest lepiej, ale bez przesady. + Jakość wykonania w relacji do ceny. Spokojnie jakość można porównać do SBIG-a i na 100% jest dużo lepiej niż w QHY9. + Kompaktowe wykonanie, przemyślana złączkologia i tor optyczny. + Skuteczne i ciche chłodzenie + HUB USB + przewody USB (3szt) + Złączki T2 i M48 w komplecie (3szt)
- "Afera tabletkowa", problem jest, ale moim zdaniem znacznie wyolbrzymiony. Ja przed przypadkowym odkręceniem się lica kamery zabezpieczyłem się w prosty sposób. - Konieczność odkręcania lica kamery do wymiany desiccantu, to rzeczywiście problematyczne rozwiązanie, ale co mają powiedzieć użytkownicy lustrzanek, którzy swoje matryce narażają przy każdej sesji ?? - Dla mnie prawdziwym minusem jest brak współpracy kamery z Maximem, który nie widzi chłodzenia kamery. Użyłem wszystkich znanych mi sztuczek i niestety ....
ASI1600MM-cool + koło filtrowe ZWO
Koło filtrowe ZWO + i -
+ Kompaktowe wymiary, zwarta budowa + Przemyślana złączkologia, wszystko na gwintach + Dobrze zaprojektowany tor optyczny, brak winiety dla teleskopu F:5 przy zastosowaniu filtrów 1,25" + Bardzo dobra relacja jakość/cena + Złączki w komplecie
- Moim zdaniem brak minusów
Koło ZWO + filtry Baader L R G B H-a
Chcąc wykorzystać nowe możliwości kamery w fotografii DS, np. robić dużo klatek w krótkich czasach, do sprawnego działania kamery z portem USB 3.0 musiałem też zmienić laptopa astro. Mój poprzedni lapek, co prawda miał USB 3.0 , ale procesor nie był wystarczająco wydajny. Duża ilość ciężkich klatek zapychała transfer i czas sczytywania klatki rósł z 3 aż do 20s , robiąc np. 1000 ujęć znacznie wydłużałoby sesję. Wybór padł na laptopa Lenowo z najwydajniejszą wersją procesora i7 , (4 rdzenie / 8 HT), podświetlaną klawiaturą (w nocy super sprawa). Teraz klatki schodzą mi w 2,5s.
Lenovo +kamery i koło, które będzie obsługiwał
Wraz z zakupem kamery zaplanowałem zakup kolejnego elementu setupu - teleskopu. Przez jakiś czas rozważałem TS APO 100Q , ale ostatecznie zdecydowałem się na sprawdzoną konstrukcję, która w testach jest z sukcesem porównywana z FSQ106. Wykorzystując korzystny kurs funta wyszukałem w GB trzysoczewkowy refraktor ESPRIT 100ED Super APO. Zamówiłem oczywiście cały komplet wraz z dedykowanym FF i całą resztą potrzebnych dodatków. Miałem w przeszłości różne refraktory, SW 80ED, Orion 80ED, czy też WO 98FLT, ale obecna rurka, to mechaniczny majstersztyk, szczególnie wyciąg mogę porównać do najlepszych. Z resztą, przed zakupem czytałem testy na cloudynight i wszystko się potwierdza. Na ostateczną ocenę optyki czekam i czekam .... na dobrą pogodę. Póki co, nie będę wystawiał + i - , za krótko mam ten sprzęt, chociaż mam, jak najlepsze przeczucia.
SW ESPRIT 100ED
No i skoro zmieniłem praktycznie cały setup (oprócz montażu), przyszedł czas na testy. Tym razem odpuściłem sobie wywożenie wszystkiego na działkę w Borach Tucholskich, chciałem mieć wszystko "pod ręką" , jak tylko pogoda i czas pozwoli. Niestety, pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza i udało mi się zrobić dwa wstępne testy. Łapałem fotony dosłownie w dziurach, między chmurami i to do tego przy księżycu w pełni.
Z tych powodów miarodajność testowych ujęć jest nikła. Obydwie fotki to H-a 600s X 10, obiekty blisko księżyca w pełni, duża wilgotność i zachmurzenie, 7km od centrum Bydgoszczy.
Myślę, że po pokonaniu kilku problemów technicznych (np. odległość FF od matrycy ), będę mógł zaprezentować zdjęcia w odpowiedniej jakości w dziale astrofotografii.
Pozdrawiam