IC 4592 czyli Niebieska Głowa Qnia

[lukost]

Czas czarnego, orionowego Konika (B 33) dobiega końca, sezon na qnia letniego (i to niebieskiego) uważam za otwarty. Niby wiosna na horyzoncie, ale pod nogami miałem grubą warstwę śniegu, a termometr przed samym świtem wskazał -10.  

Materiał z dzisiejszej nocy, jakieś 2,5 h w klatkach po 150 s, 6d i Samyang 135. Obróbka tego w szerokim kadrze to jakiś koszmar - gradienty, gradienty i jeszcze raz gradienty (śnieg potęguje LP nad horyzontem), a agresywne wyrównywanie tła, gdy wokół pełno subtelnych pyłów, to chyba średni pomysł. Obrobiłem jak umiałem. ?

Uroczy, subtelny obiekt, odkryty przez pana Barnarda, wisi sobie dość nisko w Skorpionie; nie pamiętam czy widziałem to w RPA (chyba nawet nie próbowałem), ale może warto?

Kadr troszkę kropnięty.

 

[jolo]

Też sobie planuję ten obiekt, ale nie wiem jeszcze gdzie mam jechać, żeby go złapać... ? A z gradientami na takiej wysokości to koszmar straszny. Ostatnio jak robiłem Oriona to miałem ten sam problem - uważnie usunąłem flaty i starałem się zdjąć gradient jak najbardziej jednorodny. A i tak nie mam pewności, czy tam mi jakiejś nowej ciemnoty nie dodało ? 

[gryf188]

Ale wyrwał ? Na konia jeszcze będzie czas , na wiosnę śnieg stopnieje a wyciągi pogaszą . Ja myślę że to dopiero test przed właściwym podejściem do tego obiektu.

[Setaarius]

11 godzin temu, jolo napisał:

Też sobie planuję ten obiekt, ale nie wiem jeszcze gdzie mam jechać, żeby go złapać... ?  ?

Proponuję Smereków Wielki. Wjeżdżamy na 820m.n.p.m. i sięgamy prawie do -40, a do tego na wiosnę w okolicach zenitu niebo potrafi dojść do 21,71 mag/arcsec2 no i myślę, że dojedziesz w około 2h.

[lukost]

1 godzinę temu, gryf188 napisał:

Ale wyrwał ? Na konia jeszcze będzie czas , na wiosnę śnieg stopnieje a wyciągi pogaszą . Ja myślę że to dopiero test przed właściwym podejściem do tego obiektu.

Ano, spróbuję raz jeszcze zebrać materiał, miejmy nadzieję w lepszych warunkach. A gdyby tak udało się wycelować w ten rejon z południowej Afryki, to byłaby pełnia szczęścia. W Polsce wbrew pozorom trudno znaleźć miejscówkę z sensownym, znaczy ciemnym i nieobciętym południem - na Podhalu w grę wchodzi chyba tylko Łapszanka, a w zasadzie teren między Łapszanką a Rzepiskami. Można się zdziwić, ilu ludzi tam foci, szczególnie wiosenną Drogę Mleczną. Czasem w nocy trudno znaleźć miejsce by zaparkować, a rejestracje z województwa śląskiego na przykład to norma. ?

Ja pomału będę kończył z aż tak szerokim kadrami (znaczy cyknę coś od czasu do czasu,  ale spróbuję sił w foto, hm, bardziej długoogniskowym). Te łajdfildy wbrew pozorom nie są łatwe do ogarnięcia. Kto robił, ten wie. 

[lukost]

To może jeszcze mała "sklejka" z kadrem zrobionym w ubiegłym roku.  Niestety widać "szew", bo obróbka obu zdjęć nieco odmienna, ale nie będę już łączył surowych stacków i obrabiał tego na nowo. Choć może, kto wie... ?  

 

[jolo]

10 godzin temu, lukost napisał:

Ja pomału będę kończył z aż tak szerokim kadrami (znaczy cyknę coś od czasu do czasu,  ale spróbuję sił w foto, hm, bardziej długoogniskowym). Te łajdfildy wbrew pozorom nie są łatwe do ogarnięcia. Kto robił, ten wie. 

Każda ogniskowa ma swoje problemy. Niestety ? 

18 minut temu, lukost napisał:

To może jeszcze mała "sklejka" z kadrem zrobionym w ubiegłym roku.  Niestety widać "szew", bo obróbka obu zdjęć nieco odmienna,

Ładny kawałek nieba. Ja tam szwu nie widzę ?