Skocz do zawartości

lukost

Użytkownik+
  • Liczba zawartości

    4 568
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    167

Zawartość dodana przez lukost

  1. No to w tej edycji użytkownicy FA poszli na rekord. 35 głosów po 6 dniach od otwarcia ankiety. Gratulacje! Czy jest sens wstawiać kolejne zdjęcia do konkursu, każdy odpowie sobie sam.
  2. Subiektywnie to cały niebieski gdzieś wcięło, on powinien być na obrzeżach, a tu taka trochę sepia wyszła w kolorystyce. No i spore dość gwiazdki, szczególnie w odniesieniu do rozmiaru M32. Ale może taka już uroda tego astrografu, nie znam się i nie będę się wymądrzal. ? Na plus detal, na przykładzie M110, ale gdyby tak więcej materiału zebrać... (ale to pewnie sam wiesz).
  3. 9 Autor: Łukasz Ostrowski Miejsce: Podhale Data: czerwiec 2021 Obiekt: Wieszak & friends Montaż: SWSA Teleskop: Canon 200 mm Detektor: Canon 6d mod Ekspozycja: 70x150s Obróbka: Photoshop Akceptuję regulamin konkursu.
  4. Z trójki Wessel, Tayson i Łukasz Sujka najmłodszy zdaje się jest ten ostatni. ?
  5. Znaczy konkurs im. H. Kowalewskiego zostanie zastąpiony konkursem im. Jacka? Słabe. No chyba że mają być dwa równoległe, ale to zdaje się średni pomysł.
  6. Jakie łupy? Nie życzę sobie takich tekstów pod moim i niczyim adresem. Świadczy to o twoim kompletnym braku taktu i kultury, by nie powiedzieć bardziej dosadnie. Tyle z mojej strony.
  7. Ech, wyjątkowo przykra sprawa, planowałem spotkanie z Jackiem przy okazji wypadu nad morze... Ogromna strata dla całej społeczności astroamatorów; wyrazy współczucia dla bliskich.
  8. Słuchajcie, nie chcę niepotrzebnie mieszać, ale czy naprawdę jest sens kupować wieniec za pół tysiąca, który i tak wyląduje na przycmentarnym śmietniku? Nie lepiej byłoby zamiast tego uczcić pamięć Jacka w inny, trwalszy sposób? Można pomyśleć o tablicy pamiątkowej w Zatomiu, rozejrzeć się w zakresie możliwości "załatwienia" nazwania imieniem Jacka jakieś planetoidki (jak w przypadku Pawła Maksyma), wspomożenia jakiegoś funduszu dla młodych zdolnych itp. No możliwości jest trochę, wpłat pewnie będzie sporo, ze swej strony również deklaruję oczywiście wsparcie takiego przedsięwzięcia.
  9. Świetne zdjęcie. Pięknie wyeksponowane pyły, całość prezentuje się tak, hmm, lekko i naturalnie, jeśli można w ogóle użyć takiego określenia w astrofoto.
  10. No muszę to jeszcze ustalić, bo coś ostrość na obrzeżach siadła, czy obok gromadki to jest Sobieski czy może jednak Wokulski. ?
  11. W sobotę, mimo niesprzyjających warunków (wszechobecne LP) ponownie sfociłem ten rejon i to smartfonem. Wyszedł kapitalny detal i soczysta kolorystyka. A mówią, że astrofoto to krew, pot i łzy... ?
  12. Tak, 312. Północna krawędź jest dość wyraziście zarysowana, południowa płynna i ciężka do uchwycenia.
  13. A dziękuję. Dobra lornetka 15x70 to prawdziwy wymiatacz, ciemnotkowy i nie tylko. Między Łabędziem a Cefeuszem sporo się dzieje, najłatwiejszy chyba faktycznie jest B 168. Inny wyrazisty klasyk to E Barnarda (niedaleko Alraira), koniecznie zahacz też o zachodnie krańce gwiezdnego obłoku Tarczy. Warto posiłkować się relacjami @Panasmarasa, sporo tego zaliczył i pięknie opisał, a dwururka 70 mm z tego co pamiętam była jego podstawowym sprzętem. Ciemne mgławice lubią dobre niebo plus przejrzystość i tyle. Jeśli tego brakuje, możesz się rozczarować.
  14. Czyli po naszemu Łomega z somsiadkami. ? Czyste RGB 67x150 s, bo na tyle wystarczyło krótkiej, letniej nocy, reszta jak zwykle, czyli 6d mod, Canon 400 mm f/5.6 i SWSA. Nawet jestem zadowolony z efektu, choć brakuje materiału by móc to nieco bardziej pociągnąć. Piękny rejon do lornetkowania, przeważnie zaczynam od Dzikiej Kaczki i lecę po lekkim skosie na południe, mijając M 16, 17, gwiezdny obłok Strzelca (ten mniejszy), by zakończyć podróż na okolicach Laguny. W planach drugi kadr z Messierem 16 i "sklejka" z obecnie prezentowanym. PS w lewym, dolnym rogu czai się Yeti vel Skalar - pociemnienie to jest spokojnie do wyłapania w lornetce.
  15. Rejon do którego wracam co roku, od zawsze z lornetką, od niedawna z obiektywem. Wspaniale skontrastowana z ciemnymi obłokami pyłu chmara gwiazd, od zachodu dość ostro odcięta - uwielbiam to miejsce, wygląda jak nasuwający się wał burzowych chmur. Troszkę spaprałem kadr, bo nie zmieściłem w nim Barnarda 104, określanego jako Hak, położonego "nad" betą Scuti . Tutaj świetny opis: http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=77 jak również tu: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/17754-obiekt-tygodnia-15072019-mroczne-okolice-m-11/&tab=comments#comment-217700 60x165s, 6d plus Canon 400 mm f/5.6, SWSA.
  16. Jakiś tam Veil się upichcił, niestety z małej ilości materiału (50x150s), bo chmury; w użyciu Canon 400 mm f/5.6 i 6d. Wersja "naturalna", czyste RGB. Starałem się być delikatny, by Welonik pozostał zwiewny; niestety coś nie do końca mogę dogadać się z gwiazdkami... Ot, wprawka przed sierpniem. PS Idzie do mnie TS apo 65q, zobaczymy jak wypadnie względem tego obiektywu. PS 2 Zestaw powieszony na SWSA i kadrowany na głowicy kulowej, co przy 400 mm ociera się o masochizm. ? Jeśli jestem z czegoś zadowolony, to z faktu, że ten montażyk bez wiekszych problemów ciągnie taką ogniskową.
  17. Zgadza się, Barnard 145 też nie był trudnym celem dla mojej lornetki 12x56. Co prawda podłużne pociemnienie nie jest tak wyróżniające się i ostro odcięte jak na zdjęciu, ale też nie trzeba się jakoś specjalnie wysilać, by je zidentyfikować.
  18. Bardzo fajny temat Olu. Biegnącego Czikena z tego co pamiętam widziałem, ale mgiełka wokół gromady gwiazd była na tyle niepozorna, nawet z filtrem UHC, że obiekt ten nie doczekał się wzmianki w żadnej relacji. ?
  19. O, temat się odkopał. ? Dzięki za dobre słowo, miło to słyszeć od osób, co do których nie mam wątpliwości, że znają się na rzeczy. Chyba w końcu zacząłem dogadywać się z tym obiektywem. ?
  20. 15 Autor: Łukasz Ostrowski Miejsce: Łapszanka Data: maj 2021 Obiekt: Fajka Montaż: SWSA Teleskop: Samyang 135 Detektor: Canon 6d mod Ekspozycja: 43 x 140s Obróbka: Photoshop Akceptuję regulamin konkursu.
  21. Z wczoraj/dziś, zaledwie 35x180s, bo później znad Słowacji zaczęły nasuwać się burzowe chmury, zagrzmiało i należało spier..., znaczy szybko się zwijać. ? Bardziej jako test przed sierpniem, gdy na spokojnie naświetlę te 4-5 godzin. Na razie zmielone wszystkie klatki jak leci (bo nie bardzo było w czym przebierać), szum (bo bardzo ciepła noc plus niechłodzony Canon) i pojechane gwiazdki (bo 6d mod i 400 mm na SWSA), ale zapowiada się, że będzie satysfakcjonująco, przynajmniej dla mnie. Obrobione na kolanie przed świtem, obróbką z prawdziwego zdarzenia zajmę się jak zbiorę sensowną ilość materiału.
  22. Nie, dłużej nie próbowałem, zresztą widać już, że gwiazdki są nieco jajowate. ? Poprzednio zdarzyło się kilka razy pociągnąć klatki po 150s, z wynikiem takim jak choćby poniżej To bardzo lekki obiektyw i pewnie dlatego się da. Co do odblasków o których wspomniałem, to przy f/2.8 wygląda to tak (Sh2-27) A przy f/3.5 tak (Sh2-91)
  23. Filtr to STC duo band. W sankach aparatu mam zamontowany guider, więc są już zajęte. ? Przy f/5.6 na gwiazdkach nie ma tragedii, znacznie gorzej jest na "szybszej" światłosile w okolicy f/3-3.5, gdy wokół tych jaśniejszych tworzą się nieciekawe odblaski. Pewnie spróbuję obrobić to jeszcze raz, z użyciem starnetu.
  24. Messier 8 na miarę moich możliwości. ? Z filtra dual band i Canona 400 mm, częściowo w łunie od Zakopanego, później przez chmurki podświetlone przez Łysego po I kwadrze plus dwie odległe burze; Lagunę ledwo było widać przez lornetkę 18x70. Niecałe 3h materiału - mało. No i tropikalna noc plus niechłodzony Canon, więc szum (trochę go zdjąłem) i palenie krótszych klatek niż bym chciał (po 170 s). Nie bardzo wiem skąd ten fiolet w centrum mgławicy - tak wyszło na stacku. Tak to ma być w dualbandzie (w końcu fiolet to mieszanka czerwieni i niebieskiego)? PS Najlepsza zabawa to celowanie/kadrowanie obiektu obiektywem na głowicy kulowej (SWSA) gdy na live view niczego nie widać. ? Fajne jest natomiast to, że można jakoś tam wykorzystać nockę, którą przy próbie robienia czegokolwiek w RGB należałoby odpuścić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024