Alice

SMC XO 5 mm by ktoś miał?

Obejrzyjcie ;)

Najlepszego! A niech Ci tam pierdyknie światło w promieniu 100 km podczas nowiu na kilka bezchmurnych nocy!

A co jeśli balkon jest gdzieś na północ? Jakie planety poobserwuje szwagier? ;)

Poszukuję atlasu do obserwacji lornetkowch, czyli właściwie mają być ładnie wydrukowane zdjęcia Księżyca w kolejnych fazach powiedzmy co 5% całego w kadrze z opisami nie za małej, ale i nie za dużej ilości kraterów i innych tworów na jego powierzchni. Mapy, gdzie pokazano cały Księżyc z kraterami widocznymi na całej jego powierzchni tak jak na linii terminatora są dla mnie mało czytelne, wolałbym ładne zdjęcia tego co widać w danej fazie w skali lornetkowej, ale też żeby to nie były tylko te największe kratery, ale takie które by dawały trochę wyzwania dla tych powiększeń. Kojarzy ktoś taki atlas?

Na pewno? A co z tym całym ED? Nawet w teście w Astronomii coś chyba o tym było wspomniane in plus.

Korci mnie trochę kupno lornetki pod niestety bardziej miejskie i podmiejskie niebo. Wisiałoby to na statywie Sherpa 450 z adapterem więc raczej 80mm odpadają z resztą swoje też kosztują. Na Fujinona też mnie nie stać. Chyba zostają tylko te wymienione w tytule. Jako, że na sprowadzaniu zza granicy się nie znam to miałbym pewnie wybór między nową Deltą Extreme (1500 zł), a używaną BA8. I teraz pytanie co byście brali w przypadku takiego wyboru? Z jednej strony nie wiem po ile chodzą używki BA8 15x70, ale pewnie byłoby dość znacznie taniej niż nowa Delta. Z drugiej strony ciekawi mnie porównanie jakościowe między nimi. 15x70 to takie parametry, które sprawdzą się i pod ciemnym niebem, a i w mieście się nie zmarnują, chociaż większość obserwacji bym robił z miasta. PS nie wierzę, że założyłem temat o sprzęcie. A kysz! Tfu tfu! Nuda :D

Dzienne obserwacje Merkurego są jak najbardziej możliwe, ale trudne, jeśli nie masz go-to. Przy czym wręcz przeciwnie, próbować należy w maksymalnej elongacji, a nie w złączeniu ze Słońcem. Dzienna obserwacja w konfrontacji z obserwacją na ciemnym już niebie może wnieść to, że faza będzie zdecydowanie lepiej widoczna za sprawą dwóch rzeczy: większej wysokości nad horyzontem i mniejszego kontrastu między planetą, tłem nieba - tak jak z Wenus. Z planet możliwych do obserwacji za dnia został mi właśnie Merkury, bo ciężko żeby się zgrały czynniki jak np. Księżyc lub Wenus blisko podczas maksymalnej elongacji + pogoda i czas wolny. Na szybko można znaleźć: http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=6231.20;wap2

Widzę, że koło Biłgoraja dzisiaj też pogoda. Ech żal ściska jak się mieszka w mieście i jeszcze chmurwy...

Do dzieła Wesselu :P

Napisz program co przeniesie do mnie Atacamę.

Również ją zaliczyłem z dużego miasta w 10x50 ale moim zdaniem jest widoczna słabiej niż M42.

http://gadzetomania.pl/4099,seks-w-kosmosie-houston-zaden-problem

Z pustego i Łukasz nie naleje. ;)

Prawdopodobnie Plejady. ;)

Na Antarktydzie bywa 0.07" :D