Skocz do zawartości

kjacek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 365
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez kjacek

  1. Maksio, sprzedałeś już swoją lornetkę? Masz jakiś problem? Oczywiście, niekiedy upadek lornetki na glebę nie kończy się utratą kolimacji. Ale weź zbierz kolegów, tych którym ta lornetka spadła na glebę i poproś ich o powtórkę... Optyka to nie młotek.
  2. Każda lornetka jest delikatna, znacznie bardziej niż refraktor. Jeśli chcesz uzyskać minimalną, zauważalną dla laika zmianę ilości detali na niebie (kosztem pola), to kup 15x70. Ale lepiej kup mały refraktor. Daje on znacznie więcej możliwości od zwykłej lornetki (różne powiększenia) i jest znacznie bardziej wygodny (kątówka 90 stopni pozwala łatwiej obserwować obiekty na niebie bez wygnania szyi). Razem z tym przyrządem, który posiadasz będzie fajny zestaw wyjazdowy.
  3. Kup refraktor. Ten: Dozbieraj kasy. Kupisz małą lornetkę za 500zł 10x50 i będziesz czuł niedosyt. Obrazy będą bardzo podobne do obecnych. Fizyki nie oszukasz. Zadałeś pytanie, otrzymałeś różne odpowiedzi. Tak będzie bo każdy z nas obserwuje inaczej. Pamiętaj, większa apertura - więcej zobaczysz. Zdania "...obraz daje lepszy niż..." są zupełnie mylące, subiektywne. Zakup lornetki to wbrew pozorom nie jest łatwa sprawa. Ja swojego Nikona wybierałem z kilku w salonie i tylko jedna była dobrze skolimowana. Kupisz z wysyłką i nie wiadomo co trafisz. I będziesz bujać się z odsyłaniem może nawet kilka razy. Nie musi tak być ale może.
  4. Polecam zielony laser. Dla takiego ślepaka jak ja to jedyny sposób, aby orientować się w 'terenie' bez GoTo. Ale to wymaga wielkiej ostrożności. Uwaga na oczy swoje, innych, samoloty i obiekty latające!!! EDIT Veil wymaga ciemnego nieba i najlepiej dobrego filtra.
  5. Cześć. Ten Nikon to taka sobie lornetka. Zwykle polecany jest Nikon EX 10x50, ale to też średnia półka. Lornetką 10x50 nie zobaczysz jakoś znacząco więcej, choć trochę i owszem. Twój monokular ma 46 mm średnicy soczewki nominalnie, w praktyce może mieć mniej. Lornetka 10x50 ma 50 mm średnicy soczewki i dwa tory optyczne. To się o ile dobrze pamiętam mnoży przez 1,2. Źrenica wyjściowa tego monokularu to 4,6mm, lornetki 10x50 to 5mm. Zatem taką lornetką zobaczysz więcej obiektów o niższej jasności powierzchniowej. Zatem trochę więcej zobaczysz. Czy warto? Nie wiem. Lornetka to indywidualna sprawa. Na pewno możesz coś zrobić, aby umieścić ten monokular na statywie z głowicą foto. To umożliwi znacznie bardziej precyzyjne i dokładne obserwacje. Zobaczysz więcej. Może warto dozbierać na teleskop? Używany Newton 8 cali na montażu Dobsona to jakieś 800zł. A możliwości o niebo większe od lornetki. Tylko to już trochę duże urządzenie. Z mniejszych dobre opinie zbiera Messier AR-102XS 102/460 OTA (wyciag: HEXAFOC; obiektyw: ED). Nie jest to cudo i pokaże znacznie mniej od Newtona, ale to lekka tuba i szybko można ją rozstawić i oglądać. Nie wiem czy dają do tego montaż, jeśli nie to AZ4 będzie OK.
  6. No no... Wymienicie się covidem... Obym się mylił...
  7. Na przykład Newton GSO 8 cali na montażu dobsona. Trochę to duże ale bardzo dobry wybór na początek. Warto szukać na giełdzie tu, na astropolis.pl czy astromaniak.pl. Warto poczytać np tu: Warto znaleźć ludzi w okolicy i umówić się na praktyczne obserwacje.
  8. tu popatrz: https://astropolis.pl/topic/73297-sw-1501200-f8-newton-crayford-2/ Możesz zawsze negocjować. To też dobra tuba, choć nie jest to 8 cali. I brak montażu dobsona. Musiałby ktoś dorobić. Wykonalne, chociaż trochę pod górkę.
  9. Próbuj. Giełda tu, na astropolis.pl czy astromaniak.pl. Żaden z tych zestawów (N-150/750 EQ3-2; SK1309EQ2; BK1149EQ2) nie nadaje się do sensownych obserwacji (EQ2 to trzęsące się badziewie). Może z wyjątkiem pierwszego na montażu EQ3-2. Ale tu będziesz się męczyć z montażem paralaktycznym i obracać tubę w montażu, chyba, że przerobisz montaż na ALT-AZ. Ale znacznie lepiej kupić Newtona 8 cali 1200mm na montażu Dobsona. Pokaże on znacznie więcej niż wyżej wymienione teleskopy.
  10. Foto to inna bajka. Kłóci się to z wizualem. W tej sprawie nie pomogę. Też lubię krótkie refraktory. Jednak wiesz, że im mniejsza apertura, tym mniej zobaczysz? Powiem tak, rozważ te dwa EDki oraz SCT8.
  11. Cześć. Może na początek powiedz coś więcej o sobie. Odpowiedz na pytania z pierwszego postu. https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3280-wszystko-to-co-przed-zakupem-teleskopu-powinienem-wiedzieć/ Czy widzisz Drogę Mleczną z tego miejsca, gdzie najczęściej będziesz prowadzić obserwacje? Dlaczego refraktor? Nie mówię, że to źle, pytam. Zwykle polecany jest Newton 8" 1200mm na montażu Dobsona. Dlaczego planety, które są bardzo nisko i obserwacje są słabe? Niebo pełne jest DSów. Teraz odpowiadając na zadane pytania: - planety najlepiej pokaże ED 100 (poz 1 z Twojej listy) Poz 2 ED 80 to fajna przenośna tuba, trawelerek. Poza 3 to światłosilny achromat, najlepszy do DSów spośród tych trzech sprzętów. EDIT tylko ten achromat wykaże aberację chromatyczną na bardzo jasnych obiektach jak Księżyc czy Wenus.
  12. I tu mnie masz. Niestety latem 45min do 75min. Ale to się chłodzi samo. Dlatego mam jeszcze refraktor który wykorzystuję, gdy SCT wyrównuje temperaturę z otoczeniem.
  13. Taki Taurus też swoje waży I zajmuje miejsce. Do tego kolimacja po rozłożeniu tuby... Mnie na to nie stać. Na tracenie czasu na działania przed obserwacjami. Tak rzadko się człowiek wyrywa na te obserwacje, że chce tylko patrzeć na niebo. Dlatego nie mam Newtona tylko SCT9.25. Kompromis.
  14. Z mojego doświadczenia wynika, że 15x70 to taka lornetka która sprawdza się jeszcze pod zaświetlonym niebem. Na statywie foto oczywiście. Nie szedł bym w większe źrenice wyjściowe. 4,7mm to dla mnie max. EDIT jeszcze jedno. Lornetka to chyba bardziej indywidualna sprawa niż teleskop. Może się okazać, że Ty tolerujesz większe ŹW... Lub nie.
  15. SCT12" to już maszynka dla gry zespołowej... To już nieźle waży i jest niewygodne przy samodzielnym wstawianiu na montaż. Mam SCT 9.25 cala i to raczej jest maksimum jak dla mnie. Głównie oglądam DSy.
  16. W tej chwili odporność na covid-19 po szczepieniu pokoleń na gruźlicę to tylko teoria, ale wydaje się dość interesująca. To nie jest tak, że wirus zaraża głównie starych ludzi - raczej chorują głównie młodzi, ale zwykle lekko i bezobjawowo. Niestety przenoszą wirusa dalej na innych młodych i starych. Zwykle choć nie zawsze to ci starsi cierpią najbardziej. Prawdziwa pandemia wybuchnie u nas pewnie dopiero, gdy puszczą dzieci do szkoły we wrześniu. Niestety władza nie słucha tego co mówią specjaliści...
  17. Podejście masz chyba dobre. Ale moim zdaniem nie nastawiajcie się aż tak bardzo na ten zlot. Właśnie ze względu na te ilości ludzi np nad morzem i ich zachowanie to raczej nie uda się przyhamować pandemi. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że wrócą obostrzenia. W końcu jest po wyborach ;-). Nad morzem jest masakra, w górach podobnie. Pewnie jest tak w całym kraju. Nie chciałbym tu być czarnowidzem, czy siać paniki ale płucna postać tej choroby jest wyjątkowo paskudna. Zatem uważajcie na siebie. Bardzo.
  18. Przed covid-19 takie spotkania były super. Teraz nie wiem co o tym myśleć. Z jakichś nieznanych powodów społeczeństwa Europy środkowej i wschodniej przechodzą tą pandemię bardzo łagodnie. I oby tak dalej. Ale wątpię, żeby to tak pięknie trwało dalej.
  19. Dla mnie, dokładnie tak. Ale szanuję Twój sposób prowadzenia obserwacji. To również musi być ciekawe dla pewnych charakterów ludzkich. Nie znam co prawda osobiście nikogo, kto poświęca się takiej obserwacji. Ale jesteśmy różni. Ja czytam trochę szybciej ? Mam jednak kilka obiektów, które lubię dłużej pooglądać. Laguna i okolice, M42 i takie tam inne Ameryki ;-). I znowu inne doświadczenia. Rzadko pierwszy teleskop jest tym ostatnim czy też zostającym na długie lata. Ale 8 calowy Newton na montażu dobsona może być takim sprzętem na długie lata. Miałem dużo różnego sprzętu. Wymieniałem go często gdy lepiej zarabiałem. Poznałem dużo sprzętów kolegów. Doszedłem do tego, że nie ma idealnego sprzętu dla wszystkich. Ale to oczywiste. Za taki prawie idealny sprzęt uważam SCT8 na montażu AZ-EQ5 GoTo. Mała, lekka tuba (5kg) z dużą aperturą F10 a z korektorem F6.3. Ale nie mam teraz takiej tuby, mam SCT9.25. Pokazuje więcej niż SCT8 ale to już duże i ciężkie bydle. Jednak czasem taki duży sprzęt nie jest wygodny. Dlatego mam APO 100/600 i ostatnio zakupiłem małe APO 80/500 w karbonowym opakowaniu. Bawiłem się też lornetkami. Aktualnie posiadam 8x40 do przeglądu nieba z ręki. I znowu doszedłem do tego, że dla mnie lorneta to tak do 15x70. Później to tylko refraktor. Prawda ogólna jest taka, że im większy sprzęt, to tym więcej waży. Potrzebuje bardziej stabilnego montażu (cięższego). Więcej logistyki. Za wygodę i jakość obserwacji trzeba zwykle więcej płacić. To w dużym skrócie. Muszę teraz kończyć.
  20. Moim zdaniem na początku, po dwóch maksymalnie obserwacjach nieba, a może nawet w czasie pierwszej sesji, zdziwisz się w sposób, który zapamiętasz długo. Ja tak miałem, trochę czasu minęło, ale dalej to pamiętam. Niewielu z nas jest w stanie obserwować jeden czy dwa obiekty w czasie jednej sesji godzinami. Bo to ekstremalne nudne. Niebo jest pełne DSów. Pamiętam, że skakałem z jednego na drugi i ćwiczyłem się w znajdowaniu kolejnych na pierwszych obserwacjach. Znajdowanie dużej liczby DSów jest bardzo proste. Stellarium na telefonie, oczy na niebo i celujemy zaczynając od najmniejszych powiększeń. Przekonasz się. Bierz Newtona na montażu Dobsona. Nie daj sobie wcisnąć żadnego montażu EQ bo to ekstremalnie niewygodne. Kolega wyżej ma rację, każdy z nas inaczej obserwuje niebo. Kupuj Newtona GSO 8 cali F6 na montażu Dobsona, bo to jest właściwy sprzęt na początek. I długo zostaje zwykle przy właścicielu. Pamiętaj jednak, że to duże ustrojstwo. Jeśli masz warunki do obserwacji i ciemne niebo to kupuj śmiało. Jest jednak trochę obiektów, które warto dłużej pooglądać. Ale najpierw nauka skakania po różnych DSach.
  21. Nie wydałbym takich pieniędzy na achromat 120mm na montażu EQ. Może I ma dobrą optykę (nie wiem, producent pisze co chce, trzeba sprawdzić np na cloudynights). Ale moim zdaniem to dużo. Ale to na marginesie. Najpierw powiedz, dlaczego chcesz kupić takie achro? Co planujesz najczęściej oglądać? Jakie masz warunki? Tylko balkon? Dlaczego nie Newton GSO 8" F6? Taniej, więcej zobaczysz. Tylko pytam, nie mam już Newtona (i tego czasami żałuję). To metrowa tuba na montażu chyba na granicy możliwości dla tuby o takiej długości, ale to wyjdzie w polu, praktyka zweryfikuje wszystko.
  22. Kiepski Barlow 1.25 tylko zdegraduje obraz. Dobry Barlow jednak już niekoniecznie. Są tacy, którzy uważaja, że obraz jest lepszy, bardziej płaski, gdy użyć dobrego Barlowa z okularem o dłuższej ogniskowej niż dobrego okularu o krótkiej ogniskowej. Nie mam tu wyrobionego zdania. Bo z jednej strony im więcej szkła tym niby większa degradacja a z drugiej strony piszą o tym ludzie, którzy mają potężne doświadczenia. Ja zwykle nie korzystam z Barlowa, robię to sporadycznie. No i nie mam TV, tylko GSO ED 2x 2", który jest całkiem przyzwoity, ale to nie TV.
  23. Spróbuj przerobić podręcznik do astronomii dla szkół średnich. Ewentualnie inne książki popularno-naukowe. Miesięcznik Astronomia czy Urania. Saturn odbija sporo światła słonecznego, jest widoczny gołym okiem. Aktualnie po lewej stronie Jowisza, trochę niżej. Poczytaj - asysta grawitacyjna. To najlepszy sposób na nadawanie dużych prędkości. Tzw pasy van Allena istnieją. Bez nich wyginęło by życie na ziemi takie jakie znamy. A jak długo trwały misje księżycowe? Dlaczego nie poczytałeś trochę przed zakupem tego... wynalazku? Mogłeś zadać pytania... Zima, jesień i wiosna, czyli okresy, gdy mamy noc astronomiczną, ciemne niebo. Ale i latem można i trzeba obserwować. Mimo, że niebo nie jest takie ciemne. Najlepsze są bezksiężycowe noce. Chyba, że akurat interesuje Cię Księżyc. Wtedy najciekawsze są miejsca światłocienia, gdy Księżyc jest mały, sierpowaty. Metod pomiaru jest sporo. Jednak ja nie poczuwam się tu do udzielania wyjaśnień.
  24. Nie mam teraz Maka 127 ale gdy taki miałem, to był w wersji 2". Jakoś nie wyobrażam sobie stosowania w teleskopie tylko i wyłącznie okularów 1.25". Pole jakie jest dostępne w okularach 1.25, zwłaszcza tych o dłuższej ogniskowej jest małe... SWAN 33mm to chyba ostatni z dłuższych okularów, które jeszcze nie winietują w tym teleskopie.
  25. Smacznego. Nie każ nam gwałtownie czytać CAŁEGO artykułu, gdy wklejasz jego fragment do posta... Daj po prostu link, to być może zmusi nas to do głębszej analizy ? Albo napisz z czym się nie zgadzasz lub zgadzasz i dlaczego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024