Pigula

Spoko W Glanowie na górce nigdy nie ma mgły. Byleby tylko było czyste niebo na północy bo też muszę w końcu kometę ustrzelić. Jak by co to asfaltem do końca.

Ja bym pewnie jakoś po 20 wyjeżdżał czyli na miejscu po 21 ale zależy od pogody... jak na razie nie wygląda to różowo chociaż ICM mówi że się wyczyści...

3 Autor: Marcin Figuła Data: 4.07.2020 Obiekt: M13 Miejsce: Chobot Detektor: Canon 500D + Newton 150/750 Montaż: EQ5 + Synscan GOTO Ekspozycja: 88 x 120s + Klatki kalibracyjne Obróbka: Pixinsight Akceptuję regulamin konkursu

Prognoza się zmienia jak w kalejdoskopie. Chyba jednak trzeba dzisiaj ruszyć ale to już Sat24 powie co i jak.

Wszystko zależy od pogody... Dzisiaj i jutro raczej nie ma szans na czyste niebo... Ja po cichutku liczę na wtorek.

Ehhh gdyby tylko nie trzeba było wstawać rano do roboty. Mam lekki Zombie Day. M13 bo i cóż bez filtrów i moda można focić w taką jasną noc. Chmury przeszkadzały w ustawieniu na polarną ale daliśmy radę. Testy udane.

Na Glanów!! Ja będę

Seeing wczoraj słaby... to fakt...

Jako Optometrysta dodam trzy grosze. Patrzymy mózgiem. Nie oczami. Obraz pada na siatkówkę, zamieniany jest na impuls nerwowy który wędruje drogami wzrokowymi podlegając wstępnej obróbce aż do płata potylicznego gdzie jest interpretowany. Dziury są wypełniane. Nieostry obraz jest wyostrzany. Na siatkówce (prawie w centrum) mamy miejsce bez fotoreceptorów (tzw. plamka ślepa). Samo to że my nie postrzegamy tej czarnej plamy (mózg ją wypełnia bez naszego świadomego udziału) jest dowodem potęgi układów obliczeniowych w naszej głowie. Niektóre osoby będą miały większą tendencję do nad interpretowania postrzeganego obrazu niż inne. Dla przykładu mózg osób z wadą wzroku musi systemowo wyostrzać obraz by w możliwie największym stopniu poprawić komfort funkcjonowania. Samo zjawisko może faktycznie istnieć a może nie. W każdym razie nie możemy w pełni ufać naszemu układowi wzrokowemu. Dobrym przykładem nad interpretacji jest twarz na marsie - wiele osób uległo tej iluzji mimo że w rzeczywistości mamy do czynienia z formacją skalną w żadnym stopniu nie przypominającą twarzy. Wczoraj fociłem Wenus. Mimo tego że rogal już jest wąziutki nie udało się wyciągnąć zacienionej strony. Zmiana ekspozycji, zmiana gainu... nic. Ale na to mogę mieć po prostu za słaby sprzęt.

Bardzo dziękuję za oddane głosy! Jacek, świetna fotografia! Czapki z głów!

Ooo!! Ja mogę wam tylko kibicować... Z domu nie mam warunków na foto (nie ustawię montażu) a do wizualna czekam na okular...

Ooo!! Ja mogę wam tylko kibicować... Z domu nie mam warunków na foto (nie ustawię montażu) a do wizualna czekam na okular...

Pewnie każdego w tym hobby pociąga co innego... Ja (jak chyba każdy) zaczynałem od wizuala. Teraz foto. Użeranie się ze sprzętem, by zrobić jak najlepsze zdjęcia. Potem obróbka tych zdjęć by wyciągnąć z nich jak najwięcej.... Mnie to bawi, sprawia mi to przyjemność, relaksuje. Jak każde hobby, również to, wymaga poświęceń. Chłopaki dobrze radzą. Jeśli chcesz spróbować jak to na prawdę wygląda to kup taki teleskop, który w razie czego będziesz mógł sprzedać bez lub z niewielką stratą. Pamiętaj tylko, że jak się już wciągniesz to na jednym teleskopie się nie skończy. Pewnie prawie wszyscy tutaj cierpimy na syndrom "za małej apertury".

Ptak na 100%. Im dalej będzie od Ciebie tym na tle księżyca będzie mniejszy i wolniejszy

Podejrzewam, że przy takim powiększeniu satelity byś nie zobaczył... tym bardziej śmiecia kosmicznego. Zobacz sobie zdjęcia ISSa na tle księżyca - a to duży obiekt na stosunkowo niskiej orbicie. Obstawiałbym ptaka/nietoperza lecącego w dużej odległości od ciebie (mały rozmiar kątowy).

2 Autor: Marcin Figuła Data: Pierwsze klatki zbierane 14.03.2020 Obiekt: M81 i M82 Miejsce: Chobot i Glanów Detektor: Canon 500D + Newton 150/750. Filtr UHC Montaż: EQ5 + Synscan GOTO Ekspozycja: 32 x 300s + Klatki kalibracyjne Obróbka: Pixinsight Akceptuję regulamin konkursu

Każdy jedzie na własną odpowiedzialność. To nie jest spotkanie masowe. Chłopaki nie będą się przytulać. Koronawirus to nie dżuma. Sam bym pojechał gdyby nie to, że mam już inne plany. Problem będzie jak z soboty na niedzielę otoczą Kraków kordonem wojskowym. Dwa tygodnie w Trzonowie

Taki sobie lapsik z wczoraj. Przez moment było widoczne halo ale ciężko jest je wyłuskać miedzy drzewami... tl12.mp4

W związku z tym, że coraz więcej osób opuszcza forum AM postanowiłem otworzyć tutaj analogiczny wątek w którym będziemy zamieszczać relacje z naszych spotkań oraz informacje o zbliżających się wypadach. Miejscówki na które jeździmy (podane dalej za Orzechem): GLANÓW https://goo.gl/maps/RSk1ctjNHXYZrUDL8 TRZONÓW Pinezka w okolicy miejscowości Zaryszyn - dokładnie podana lokalizacja powoduje problemy z dojazdem z nawigacją. Generalnie tą drogą na szczyt wzniesienia w stronę lasu i stajemy na którymś z pól, w zależności na które da się wjechać https://goo.gl/maps/3bshoBTbWpT1S5Zt6 WILCZYCE Staramy się podjechać trochę wyżej niż ta polanka https://goo.gl/maps/aXJC3oNDP8NSdSeQ6 KOSKOWA GÓRA https://goo.gl/maps/AALtezgQcHHEpFF17 Koskowa Góra. Foto: Mateusz Windak

I ja coś może wrzucę. Zdjęcia wykonane 5.03.2020. Newton 150/750, Barlow GSO ED x2, Kamera T7C. 1. Morze wilgoci (Mare Humorum) z kraterem Gassendi, Rimae Hippalus, Bagno Epidemii (Palus Epidemiarum) 2. Pole kraterów. m.in Tycho, Schiller, Longomontanus, Maginus, Clavius, Sheiner 3. Mozaika obydwu

Rewela! Muszę to cudo zobaczyć w akcji!

Zbieram szczenę z podłogi!!! Rewelacja!!!

Sprzedawca będzie chciał sprzedać żeby zarobić jak najwięcej. Nie ma w tym nic dziwnego. Dysponujesz 50k? Nie ma problemu. Znajdziemy zestaw i dla Ciebie. Po co trzy Barlowy? Jeden w zupełności wystarczy. Po co Moduł StarSense skoro alignację robi ci montaż? Ja tak jak koledzy zapraszam do Glanowa. Mamy w miarę ciemne niebo blisko Krakowa i bez żadnych ognisk w polu widzenia. Mamy solidną astroekipę która doradzi i pomoże. Co więcej jest nas dużo więc w pogodną noc zawsze na kogoś trafisz (Astrotuvoc będzie nawet w niepogodę ). Kurde dasz znać, że jedziesz, to weźmiemy ze sobą różne cacka. Zobaczysz Newtona, MAKa, APO. Zobaczysz montaże EQ3-2, EQ5, EQ6, Dobsony. Zobaczysz jak wygląda fotografowanie i co jest potrzebne do wizuala. Co do akcji to trochę tak jak byś zbierał na Airbusa A380. Co prawda nie umiesz pilotować samolotu, ale latasz co roku na wakacje - przecież to nie może być trudne. Nie dziw się, że chłopaki się śmieją.

Foto... "Obserwacje Foto" kurcze chyba nie wyedytuję już tego tytułu. Chętnie podjechałbym na Kudłacze (jeszcze nigdy tam nie byłem a wiem, że to mekka krakowskich astromaniaków)... niestety na tą chwilę nie mam takiej możliwości. Dzisiaj wyjeżdżam do rodziny na wieś i korzystając z okazji biorę maczka.

Drodzy Astrofotowyjadacze, Laik wśród amatorów pisze do was z pytaniem jak w temacie, ale w treści pojawią się też pytania bonusowe dlatego dziękuję za cierpliwość. Ad rem W sobotę wyjeżdżam wreszcie poza miasto z teleskopem i chciałbym upolować jakiegoś DSa który będzie w moim zasięgu. Nie chciałbym celować w coś czego i tak nie wyciągnę ze zdjęć. Zbyt rzadko mam okazję się wyrwać a tu szykuje się nów i w miarę dobra pogoda. Sprzęt jakim dysponuję: MAK 127 na statywie eq3-2 z prowadzeniem w jednej osi. Tak wiem - nie jest to ani najlepsza konstrukcja ani najlepszy statyw do DSów. W planach mam zmianę statywu do EQ-5 lub NEQ-5 w przyszłym roku. Na HEQ-5 raczej mnie nie stać - chyba że nie warto i lepiej dozbierać - dajcie znać. Zmiana apertury lub konstrukcji też w planach. Może jakieś APO albo SCT. Czujniki: Kamera planetarna T7 - chiński odpowiednik ASI120MM - jej raczej do DSów nie użyję. Canon 500D z T-ringiem. Oba czujniki są na lekkim oversamplingu. Przydałby się korektor pola z redukcją ogniskowej. Chyba muszę zmienić listę zakupową. Filtry: Niestety brak. W planach UHC eos clip i może H-alpha... Zdecydowanie muszę zmienić listę zakupową. I tu pytanie bonusowe: Czy posiadając filtr robię light framy tylko z filtrem czy robię też bez filtra i stackuje razem z tymi przefiltrowanymi? Obiekty brane pod uwagę: NGC 6888 - mgławica półksiężyc - idealnie wpisuje się w pole widzenia aparatu, ale nie jestem pewien czy wyciągnę ją ze zdjęć bez żadnego filtra... Poza tym czytałem że wymaga ona długich czasów ekspozycji. NGC 6826 - mgławica mrugająca. NGC 6543 - mgławica kocie oko. Wszystkie trzy będą przechodziły blisko zenitu. Jestem też otwarty na inne propozycje. Interesują mnie raczej mgławice, mniej gromady. Uff trochę się rozpisałem. Wytrwałym czytelnikom dziękuję.