Skocz do zawartości

Maciek_Cz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    161
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Maciek_Cz

  1. 26 minut temu, Alien napisał:

    A po co ten okular - tak łopatologicznie? Do Newtona się przyda?

    Okular jest do kontroli aberracji sferycznej, a w refraktorach i Makach i SCT również sferochromatyzmu.
    umieszczając go w ognisku mamy coś na wzór metody noża Foucaulta i można sprawdzić czy optyka nie ma większych wad, czy jest dobrze skorygowana.
    Jak są na lustrach odwrócone brzegi czy górki i dołki to też można zobaczyć. Ale to nie w teście z gwiazdą tylko w tzw teście DPAC.

    • Like 1
  2. A tu masz przykład już policzyłem dla Twojego teleskopu jak mogłoby to wyglądać ronchigramy z tą zalinkowaną siatką do wydruku dla aberracji sferycznej ~1/5 lambda (światło zielone, tu nie ma znaczenia bo to 100% apochromat). To bardzo ciężko zobaczyć by było na własne oczy, tak mi się wydaje. Z tym okularem co linkowałeś będzie dokładniej bo on ma tam ze 300 linii na cal chyba? Ale wchodzą wtedy zjawiska dyfrakcyjne i troszkę zacierają obraz. Popróbować na pewno warto. Ale chyba po zdjęciach widać, że jest teleskop jak żyleta. Przynajmniej dla mnie tak wygląda bo zdjęcia są na prawdę super (nie znam się na astrofoto).

     

    RC8_in.png

    RC8_out.png

    • Like 1
    • Thanks 1
  3. Nie kupuj, szkoda kasy. Masz tu link to sobie wydrukujesz na drukarce laserowej na folii transparentnej do drukarek laserowych. Tylko musi być dobra drukarka, żeby ładnie wyszło.

    https://stellafane.org/tm/atm/test/images/atm_ronchi_screen.pdf

    Aberrację sferyczną można też wyłapać robiąc test gwiazdowy. Ale to trzeba mieć doświadczenie. Jest fajna książka o tym wszystkim https://www.astroshop.pl/ksiazki-popularnonaukowe/willmann-bell-ksiazka-star-testing-astronomical-telescopes/p,17155

    • Thanks 1
  4. Witam ponownie.

    Mam wyjaśnienie tego zjawiska.
    Opublikowałem na CN swoją relację i John Moore wykonał symulację oświetlenia na chwilę moich obserwacji.
    To są prześwity we wschodnim brzegu krateru Plato. Genialnie to wgląda. Oczywiście światło padało na kraterki wewnątrz dzięki czemu widziałem je jako bardzo jasną kropę a nawet przecinek/dwie kropki.
    Nie pisałem tego tutaj ale @JSC może potwierdzić z naszej korespondencji, że momentami można było dopatrzeć się rozdwojenia tej kropki.
    Tu fragment mojej wiadomości do niego "Janusz, dzisiaj obserwowałem czarne dno Plato. No i od pierwszego przyłożenia oka było widać w okolicach kraterków C i D (chyba) wyraźne pojaśnienie. Ogólnie było podłużne, ale momentami wyglądało jak dwie kropy. To wyglądało jakby zachodnia ściana odbijała w to miejsce zajączka. Coś wspaniałego. A w południowej części Plato też majaczyło pasmo pojaśnienia"
    Wspaniale?

    https://www.cloudynights.com/topic/826983-secondary-light-inside-black-plato/?p=11946658

    P.S. Zobaczcie co się dzieje z polskim środowiskiem astronomów amatorów. Przez czasami głupie komentarze i niedowierzania (na pewnych forach) sam się ocenzurowałem w mojej relacji, żeby nie wyglądała zbytnio nierealistycznie.
    Wszystko się zaczęło od burzy w wątku sprzed lat na forum Astromaniaka o Vixenie 50/800...

    • Like 4
  5. Natura jest jeszcze pełna tajemnic i pięknych zjawisk do odkrycia. Nawet nie wiecie jaki jestem podekscytowany. Niby nic specjalnego, zwykłe pojaśnienie. Szukam gdzie to można zgłosić i czy takie zjawisko kwalifikuje się do miana transient lunar phenomenon?

    Jeszcze mam taką uwagę odnośnie prawdziwości zjawiska. Sprawdzałem to co widzę na kilka sposobów. Po pierwsze widoczność zjawiska była zależna od seeingu. Ale w gorszych chwilach efekt nie znikał do końca tylko stawał się bardziej ulotny. Duży kontrast pozwalał na ciągłą obserwację tych świateł. Po drugie żeby wykluczyć odblaski w układzie okular - kątówka - obiektyw, zmieniałem okulary,  przesuwałem wielokrotnie Plato w polu widzenia, światła były cały czas w tych samych miejscach dna Plato. Nawet przestawiałem teleskop w różne miejsca. Po trzecie jak żona przyszła mnie już zgarnąć z balkonu poprosiłem ją, żeby spojrzała przez okular. Dałem duże powiększenie by Plato zajmował większą część pola widzenia. Popatrzyła w okular i opowiedziała mi dokładnie to co ja widziałem. Moja żona zupełnie nie interesuje się astronomią.

  6. Sugerowałem Ci Kolego, żebyś kiedyś nie sprzedawał Silvera 10x50 tylko żebyś kupił do niego statyw, co moim zdaniem podbiło by zasięg z 1,5mag albo i więcej. Sprzedałeś i kupiłeś Bressera, później sprzedałeś Bressera i kupiłeś Silvera 7x50. Teraz sprzedałeś znowu Silvera i kupiłeś tę Deltę. Wszystko podobno w celu zwiększenia zasięgu.

    Kręte są ścieżki astronomów amatorów. Ważne, że jesteś zadowolony. Zazdroszczę Ci wytrwałości i systematyczności w Twojej pracy nad gwiazdami zmiennymi. Robisz fajną robotę!

    • Haha 1
  7. Przeczytałem linkowany artykuł. Wypisz wymaluj opisane są w nim moje obserwacje. Czy to są obserwacje kraterków w Plato, czy poszukiwanie składników gromady kulistej, czy wypatrywanie struktury maleńkiej bardzo jasnej mgławicy planetarnej jak również wyzerkiwanie szczegółów jowiszowych oraz wyszukiwanie słabszych składników układów podwójnych. A wszystko to w dwóch calach no w czterech też?.

    Schemat zawsze jest ten sam, siadam wygodnie przy teleskopie, celuję wybrany obiekt i wlepiam gałę. Ruszam okiem, cierpliwie wypatruję szczegółów czy wyczekuję błysków. Jak na coś trafię, to powtarzam wyłuskiwanie kilka razy. Jak pierwszy raz zobaczyłem kraterek A w Plato w 50mm to wręcz wstawałem od teleskopu na odpoczynek i wracałem po kilku minutach bo wydawało mi się, że to niemożliwe, że go widzę. Nawiasem mówiąc to w Plato widuję ponad pięć rozbłyskujących kraterków. Już dokładnie nie wiem jaki jest limit. Na potwierdzenie, że to nie są moje złudzenia, wziąłem ostatnio dodatkowo drugi teleskop. Światłosilnego Bressera 90/500 o bardzo dużej aberracji sferycznej, wręcz kipiącej z obrazu. Najpierw popatrzyłem przez 50mm f/20, było kilka kraterków, zdjąłem przysłonę na 102 f/9.8 kraterki rozświetlały się częściej, następnie zmieniłem teleskop na 90 mm f/5.6, ledwie jeden biedny kraterek A. Wpatrywałem się bardzo długo, czasami pojawiał się B. Wróciłem do 50mm f/20, a tam co moment rozbłyski w ciągle w tych samych miejscach. No to przecież gdyby mi się zdawało to bym we wszystkich teleskopach to widział. Albo jak obserwowałem pierwszy raz Jowisza przez 50mm i porównywałem z pełną aperturą, to przeżyłem szok. Większość szczegółów widocznych w 4 calach jest do wypatrzenia w 2 calach. To jest wspaniałe uczucie. Patrzysz i nagle stwierdzasz "o cholera, a wszędzie piszą, że bez 6 czy 8 cali to nigdy tego nie zobaczysz, a ja to widzę w 4 i czasami nawet w 2 calach".

    • Like 2
  8. @Mareg jeszcze co do Twojego edka 80/600. To są naprawdę bardzo dobre teleskopy. Niby w Polsce zdążają się słabe egzemplarze, ale mam kontakt z kilkoma osobami z CN, które badały w ostatnich latach wiele edków SW i Oriona za pomocą DPAC i nigdy nie trafiły na zły egzemplarz. One mają bardzo dobrze skorygowaną aberrację sferyczną. A to jest najważniejsze w takich obserwacjach.

    • Thanks 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)