Kupiłem jakiś czas temu filtr h-alfa 12nm do Canona na księżycowe noce. Udało mi się go przetestować w święta Bożego Narodzenia ale dopiero ogarnąłem wstępnie składanie i obrabianie materiału. Miałem problem ze stackiem. Jako, że obiekt czyli w tym przypadku Mgławica Płomień i Koński Łeb w Pasie Oriona, łapany był przed i po meridan flipie, kadr się rozjechał i odwrócił. Niby nic ale ani dss ani astap nie mogły tego poskładać. Udało się dopiero w APP ale bardzo odznaczyły się dwa kadry przy centrowaniu obiektu. Dlatego zrobiłem mocnego cropa i resiza.
Materiału niewiele bo tylko 28x300sec plus klatki kalibracyjne. ISO 800 Canon 600d mod na ioptronie cem26, bortle 4. Montaż stał na krzywym balkonie gdzie ustawienie na polarną jest nie lada wyzwaniem... Otóż nie widać Polaris ? Na szczęście w ekosie jest fajny do tego moduł i po godzinie idzie ustawić... Obróbka, która nie jest jeszcze moją mocną stroną, częściowo w APP, reszta w PS.
I o to efekty. Myślę, że jako alternatywa dla światła księżyca, bardzo dobrze się sprawdziła. Jakość nie powala ale coś już jest.
Pozdrawiam