Dylemat nad dwoma reflektorami

[Mersis]

Jest to mój pierwszy post i nie ostatni na tym forum dlatego witam was bardzo serdecznie. :p

 

Mam dylemat nad kupnem jednego z dwóch teleskopów które spełniają moje wymogi i oczekiwania.

 

BKP15075EQ3

 

http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-bkp15075eq3-2,d699.html

 

oraz

 

BKP2001EQ5

 

http://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-synta-bkp2001eq5,d708.html

 

Pewnie powiecie, że wybór jest oczywisty i jest to drugi teleskop, też się z tym zgadzam, montaż paralaktyczny Q5, większe zwierciadło, dłuższa ogniskowa, jest o wiele lepszy do fotografii, ogólnie jego możliwości są większe od pierwszego.

Jedynie co mnie boli to różnica cen, to aż 1200 zł, i tu jest problem. Jestem początkującym "Astronomem" jeśli mogę tak to nazwać. 

Czy obraz z teleskopu pierwszego i drugiego różnią się bardzo od siebie, czy nie za bardzo?

Lepiej przemęczyć się, wydać więcej i mieć lepszy sprzęt, czy lepiej będzie kupić tańszy i nauczyć się obsługi teleskopów na łatwiejszym sprzęcie?

Boje się tego że po dłuższym czasie będę chciał więcej zobaczyć, a zebranie sumy na lepszy teleskop z moim wiekiem będzie nie lada wyzwaniem. 

 

Chciałbym jeszcze dodać, że mam 16 lat i taka suma pieniędzy jest dla mnie duża, już zaoszczędziłem 1200 zł  a jedynym zarobkiem dla mnie jest zbieranie owoców dla pracodawcy (Truskawki, wiśnie, maliny), a to dosyć ciężka robota. Jeśli chodzi o moje wtajemniczenie w świat Astronomii, moim zdaniem posiadam raczej dużą wiedzę o naszym wszechświecie, interesuję się tym już od 8 lat, zaczęło się to oczywiście od filmów dokumentalnych a od jakiegoś czasu czytam rożne książki o tejże tematyce. Myślę że nie zrezygnuję z tej pasji, zawsze chciałem mieć teleskop, za jakiś czas będę w stanie spełnić te marzenie i samemu na własne oczy zobaczyć piękno naszego cudownego wszechświata. 

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

[Robert41]

Witaj na forum :)

Wydaje mi się że skoro masz bardzo ograniczone fundusze lepszym rozwiązaniem jest kupienie jakiegoś Newtona na montażu Dobsona. Z astrofografią i tak nie poszalejesz narazie bo to finansowa studnia bez dna ;) A na Dobsonie jakieś proste zdjęcia Księżyca  czy Słońca też się zrobić da. Biorąc pod uwagę takie rozwiązanie i kupując używkę na giełdzie za 1200 zł możesz mieć nawet i 10 calowego Newtona o nieporównywalnie większych możliwościach niż ten 150/750 którego podlinkowałeś.

Jest akurat 10 calowe GSO na Astromaniaku... http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=32768

A jeśli 10 cali to ze względów logistycznych za dużo 8 calowe Newtony na Dobsonie często bywają za 700-800 zł...czyli swoje marzenia o obserwacjach przez teleskop możesz zrealizować bardzo szybko...nie odkładając ich na czas dozbierania kolejnej puli gotówki.

[Mersis]

Zastanawiałem się nad Dobsonem 10 a nawet 12 calowym, jedynie co mnie zniechęca to że jest na montażu azymutalnym, a podążanie za obiektem w dużym powiększeniu będzie kłopotliwe, bo mogę ustawiać tylko wysokość oraz go obracać, będę musiał stosować metodę schodkową, co będzie raczej nie wygodne, wolę jednak montaż paralaktyczny, jest wygodny. Ustawiałem się do obserwacji wizualnych, ale mam wśród swoich znajomych dobrych fotografów z dobrym sprzętem, na pewno chcieli by zawiązać ze mną współpracę. Niby wszystko wiem o wyborze pierwszego teleskopu, czytałem, pytałem się doświadczonego w te tematy znajomego, ale i tak zawsze jest ten dylemat co wybrać. Jeśli będzie warto kupić Sky Watcher'a BKP2001EQ5 to myślę że dam radę nazbierać te 2600 zł i od razu mam teleskop do fotografii na montażu paralaktycznym jeśli zechciałbym robić zdjęcia, dodatkowo inne aspekty jak dla mnie są dobre, mam namyśli wielkość zwierciadła itp. Gdybym kupił dobson'a, to wtedy jeśli chciałbym fotografować wszelakie obiekty potrzebował bym na pewno teleskopu który by był do tego przeznaczony. Ja jestem w zasadzie cierpliwy, mogę jeszcze dozbierać, by tylko mieć dobry teleskop który spełniał by moje oczekiwania. Interesuję mnie tylko to czy te teleskopy się aż tak bardzo różnią od siebie i który jest bardziej opłacalny, tańszy czy droższy. A jeśli chodzi o giełdy, wolę kupić w sklepie.

[tranox]

1. Do wizuala z każdym teleskopem który ma wyciąg z boku montaż paralaktyczny to porażka! To zaakceptuj i zapamiętaj.

Dobson jest 1000x stabilniejszy i wygodniejszy. Każdemy wydaje się, że jest na odwrót, no ale nie jest...

2. Zapomnij o fotografii 8 calowym teleskopem z montażem EQ5. Pod 8" to przynajmniej EQ 6 a i tak będzie ciężko.

To, że masz znajomych fotografów rozwiązuje tylko sprawę detektory, a i tak nie do końca, bo przecież nikt Ci nie da aparatu na zawsze?

Przewijało się to w wielu wątkach, ale podstawowy zestaw do astrofotografii to grubo ponad 5 tysięcy.

Na EQ3-2 czy EQ5 możesz sobie założyć lustrzankę z obiektywem i próbować sił z szerokimi kadrami.

3. Ostatnia sprawa. Jeśli nie masz kieszeni bez dna, i nie zależy Ci na wspieraniu gospodarki, największym błędem jaki możesz popełnić to iść do sklepu. Na giełdach astro kupisz TO SAMO, często nawet zmodyfikowane w jakiś sposób in plus, za 30-50% mniej. Uwierz mi, większość z nas dba o swój sprzęt bardziej niż o zdrowie ;)

Pozdrawiam i życzę jedynego słusznego wyboru ;)

[wessel]

Tranox ma całkowitą rację. Jeśli dodamy do tego jeszcze Twoje stwierdzenie że " chyba" nie zrezygnujesz z tej pasji to warto wiedzieć że zwrot przy sprzedaży sprzętu nieczęsto przekracza 50 % kwoty wydanej przy jego zakupie....

[jolo]

(...) Ja jestem w zasadzie cierpliwy, mogę jeszcze dozbierać, by tylko mieć dobry teleskop który spełniał by moje oczekiwania. Interesuję mnie tylko to czy te teleskopy się aż tak bardzo różnią od siebie i który jest bardziej opłacalny, tańszy czy droższy. A jeśli chodzi o giełdy, wolę kupić w sklepie.

Koledzy już w zasadzie wszystko napisali, ja tylko dodam w kwestii cierpliwości i zakupów na giełdzie - nie powinieneś się tego obawiać. Kupując np używanego dobsona 8 czy 10" dostaniesz doskonały i sprawdzony przez wielu instrument obserwacyjny. I możesz jednocześnie dalej zbierać na coś lepszego i podziwiać nocne niebo. A jak zdecydujesz co dalej, to na zakupie nie stracisz 50% jak pisze wessel, tylko np 10-15%. 

90% jak nie więcej zakupów dokonywanych przez amatorów astronomii nie jest ostatecznych. Z resztą dotyczy to wszystkich hobbystów.

[Mersis]

Dziękuję wam bardzo za pomoc, chyba jednak wrócę do dobson'a po tych przekonujących argumentach.

A może zdecyduję się na 12 calowego, wolę dozbierać więcej a otrzymać piękniejszy widok.

Co do giełdy domyślam się że ci co sprzedają swoje cudeńka, naprawdę musieli o nie dbać. Jeśli mówicie że lepiej kupić przez giełdę niż przez sklep, to tak zrobię.

[DarX86]

A ja jeszcze spytam tak dla pewności czy wiesz jakich widoków się spodziewać? Nie każdy początkujący obserwator wie czego się spodziewać,  czasem osoby są zawiedzione przez to że widoki w okularze nie są takie jak na zdjęciach.

[Mersis]

Wiem jakim widoków mam się spodziewać i nie zniechęciło mnie to w ogóle. Wiem że nie będę miał widoku jak na zdjęciac, ale wystarczy mi to żebym mógł sam odkrywać wszechświat, obserwować obiekty poczynając od księżyca a kończąc po najdalsze gromady, mgławice i galaktyki. 

Do tego moje miejsce zamieszkania jest bardzo dobre, 2km od mojego domu jest ulokowana działka na polu wraz z domkiem, wokół chaty nie ma żadnych innych domów, a najbliższy jest kilometr stąd, tak samo jak latarnie których jest raczej mało, ciemnica jak cholera, niedawno byłem tam ze swoją lornetką spróbować sił by zobaczyć kometę Lovejoy, niebo było wspaniałe, idealnie czarne. Szkoda tylko że nie znalazłem tej komety, ale udało mi się nieuzbrojonym okiem zobaczyć mgławicę oriona oraz piękną gromadę otwartą plejady.

[tranox]

Nic nie cieszy bardziej w niedzielny poranek, niż rozsądna osoba dająca się przekonać! :)

Życzę powodzenia i samych sukcesów pod Twoim czarnym niebem, niechaj je Ci z garści :)

[Hampel]

Gratuluję wyboru, 10" lub 12" na dobsonie to piękna sprawa. Z pewnością po ujrzeniu Mgławicy Oriona będziesz miał ciary na plecach jak ja, gdy robiłem to pierwszy raz :)

Pozdrawiam i pogodnego nieba życzę!