Fotocić każdy może

[ignisdei]

Słuchajcie, kto powiedział że astro-fotografia to domena ludzi majętnych:

Starczy nabyć na rynku wtórnym montaż eq3-2 ok 500zł z napędem na oś.

Eosa 350D za ok 1000zł, zakupić w np.  w Astrokraku redukcję  T2/ EOS, oraz postarać się o byle jakie szkiełko np.  od lidletki o ogniskowej 100-200m, ów tani obiektyw achro  wpakować w złączkę kanalizacyjną i dokleić redukcję  T2/ EOS na szarą taśmę.Całość przytwierdzić z aparatem do monta.

I można się bawić w fotografowanie szerokich wycinków nieba. Potem z pomoca atlasów nieba oznaczać swoje trofea.  Oto próbka takiej fotki.  To zabawa dla własnej satysfakcji, uczy poznawać niebo. Zachęcam.

[Anva]

Robert to twoje ?

[ignisdei]

Nio ;)....obiektyw lidletkowy, rurka kanalizacyjna..eos  ;D

[riklaunim]

A jak ma się napęd w obu osiach do EQ3-2 to można dorobić nawet port autoguidera do istniejącego pilota (Shoestring 6 funtów + instrukcja) lub kupić gotowy pilocik od ursa minor :) Także do focenia np. obiektywami, czy ekstremalnie krótkimi refraktorami można stosować kamerki CCD o bardzo małych pikselach (znacznie tańszych bo nie nadają się do typowego astro foto)

[Noxili]

Canon 10D +  Eq 3 Soligor z napędem + obiektywy Prakticy . Oczywiście wężyk z blokadą i stoper.(I lampka na głowę). I tym można focić coś takiego

[piotrkusiu]

łooo Pany szalejeta...

Można jeszcze taniej  ::)

EOS 300D na allegro ok 500zł z kitowym obiektywem można dostać. EQ3-2 na giełdach widziałem nawet za 350zł a napęd ok. 100zł. Czyli przy dobrych wiatrach w 1 tys się zmieścimy - i strzelamy do gwiazdów  ;D

[ignisdei]

Nie no Noxili to stary zadziwiacz ... ;)

Mam wielki szacunek do jego inwencji  8)

[kaczmar005]

Witam

czy dam radę robić fotki księżyca Sky-watcherem Dobson 8"?

[ignisdei]

Oczywiście, z projekcji afokalnej z użyciem okulara  i aparatu  myszki/kompakta.BTW a jaki aparat posiadasz?

Inna sprawa to focenie w ognisku głównym  (bez okulara i obiektywu )  w synach zwykle podnosiło się do tego trochę lustro teleskopu by wyostrzyć z lustrzanką, ale wtedy były by problemy z ostrzeniem niektórych okularów.  Ja miałem wersję starą z wyciągiem z R&P Co do nowych synt z cryforadami nie wiem czy już da radę wyostrzyć-. Nie mniej jednak  z kompaktem (afokalnie) możesz to robić z powiedzeniom  nawet dziś.. warunek dobra pogoda!

Powodzenia!

[kaczmar005]

Dziękuje bardzo za szybka odp Ignisdei ;) Własnie planuje kupić Sony alfę 450. Czyli nie ma szans robić jakiś lepszych powiększeń przy użyciu okularów w tym zestawie? Może lepiej kupić w takim razie kompakta?

I czy jakość fotek w kompaktach jest zadowalająca?

[riklaunim]

Do fotografii planet/Księżyca przez teleskop nie stosuje się ogólnie lustrzanek, czy cyfrówek tylko odpowiednie webcamy albo jeszcze lepiej - dedykowane kamerki "planetarne".

[kaczmar005]

Bardzo dziękuję za odp Riklaunim

W takim razie muszę bardzo przemyśleć tą lustrzankę, a szkoda bo myślałem, że chociaż księżyc będzie mój. Czyli lepiej pozbierać sobie jeszcze trochę i zmienić teleskop na taki z montażem paralaktycznym, a dopiero później zająć się astrofotografia?

[rodom]

a to zdjęcie ( zdjęcia bo to stack kilkunastu) zrobiłem canonem 400 D..tylko obiektyw ciut lepszy bo Cassegrain 240/2800

[kaczmar005]

Super fotka Rodom :)

a też używasz montażu dobsona ?

[rodom]

Nie to był paralaktyk, HEQ5...ale RIK ma rację..planety i lustrzanka to HARDCORE....celuj w kamerę.:)

[kaczmar005]

Rodom szkoda, bo taka kamerka to tylko do teleskopu się nada, dlatego myślałem nad lustrzanką, bo zawsze można ją wykorzystać do robienia zdjęć także na ziemi :) no cóż jeszcze przemyślę sprawę :)

pozdrawiam :)

[riklaunim]

Fotografowanie Księżyca, czy planet w dużej rozdzielczości ma to do siebie że wymaga wielu klatek połączonych i obrobionych w jedną. Lustrzanka do tego nie nadaje się za dobrze. Można walczyć z nią na Księżycu jak pokazane powyżej, ale to i tak bywa więcej zabawy niż z szybki dedykowanymi kamerkami. Do tego dobson także ogranicza możliwości fotografowania.

[Marvaz]

Fota ksiezyca wymiata rodom.

[kaczmar005]

aha dziękuję Wszystkim za rady:)

pozdrawiam :)

[zoe]

Rodom-zdjęcie rewelacja! :)

[Welonka]

Wow. Interesuję się od niedawna fotografią nieba. Rodom - twoje zdjęcia są niesamowite. Muszę się tylko dorobić takiego sprzętu.

[ignisdei]

Wow. Interesuję się od niedawna fotografią nieba. Rodom - twoje zdjęcia są niesamowite. Muszę się tylko dorobić takiego sprzętu.

Proponuję jeśli chcesz focić niezobowiązująco - kup na razie SW 150/750 na eq3 z silniczkiem na jedną oś.

[tomek]

Zgadza się.To dobry teleskop na początek i co ważne z dostępem do ogniska głównego.Można fajnie już "cykać" przez niego.Poniżej to co wycisnąłem z sw1309 na eq3-2.Jedno to mozaika z chyba 8 klatek,kolor podciągnięty programem.

[ignisdei]

No w sumie używasz go do astrofotografii planetarno - księżycowej :)

Taka tuba na eq3 z lunetką biegunową nada się do zabawy w DSO.

Starczy

1) Dobrze wycelować osią RA w Polarną -jak wiemy nie ona stanowi centrum bieguna niebieskiego ale jak reszta sfery obraca się w okół tego punktu.

Do określenia na jakim polu  tarczy tkwi teraz GP służy choćby Free polar alignment lub rysunki Kasjopei i Wielkiego Wozu na lunetce biegunowej

2) Tuba 150/750 na eq3 -2 nie jest mistrzem stabilności ale odpowiednio wyważona zaopatrzona w silnik w RA może dać się prowadzić 1-2 minut!

3) Dostęp do ogniska głównego pozwala focić canonem z dużą czułością wiele DSO , w które uda nam się trafić. Najlepiej więc nie mając Go-to wspomóc sobie większym szukaczem 9x50, bo przeważnie nie widzimy fotografowanego obiektu w szukaczu 6x30  czy w  wizjerze Canona.

[riklaunim]

A ja kontrowersyjnie - walić Newtony - brać małe ED/APO  :P

[ignisdei]

Pewnie, zgoda- tylko rozbieżność cenowa między tubą SW 150/750 a ED 80 jest masakryczna!

Ale dla samej wagi Edka warto :)

[Gość wanderer]

Tomek jakim aparatem robiłeś fotki?

A tak trochę nie w temacie to nie wiem czemu odradza się początkującym eksperymentowania z tańszym sprzętem do foto, czy na pewno na początek trzeba kupować drogie CCD i APO aby mieć odrobinę satysfakcji z tego hobby? poza tym taka edukacyjna zabawa na budżetowym sprzęcie pozwoli ogarnąć nam temat co się z czym je w astrofoto itd. tym bardziej, że na polskich forach i tak panuje tendencja do rekreacyjno - artystycznego astrofoto, przecież nikt nie sili się na jakieś wyniki naukowe, to ma być przede wszystkim dobra zabawa :)

[ignisdei]

Starczy lustrzanka canona 300D i tulejka z bagnetem Canona! Można bawić się w edukacje bez guidingu -ale do tego potrzeba ciemnego nieba. Lampy sodowe zabijają detal.  Dla porównania pod ciemnym niebem chwycił bym tyle samo obiektu w 2-3min ekspozycji jak pod moim miejsko wiejskim  w 5 minut. Po prostu bez filtra ALP dedykowanego astrofotografii w pewnym momencie przestają się rejestrować obiekty a zaczyna detal pochłaniać purpura.

Burak wyciął ramiona Deer Licka i wyłączył Kwintet ;)

Dlatego sprzedałem m.in sprzęt foto!

[adam]

A tak trochę nie w temacie to nie wiem czemu odradza się początkującym eksperymentowania z tańszym sprzętem do foto, czy na pewno na początek trzeba kupować drogie CCD i APO aby mieć odrobinę satysfakcji z tego hobby? poza tym taka edukacyjna zabawa na budżetowym sprzęcie pozwoli ogarnąć nam temat co się z czym je w astrofoto itd. tym bardziej, że na polskich forach i tak panuje tendencja do rekreacyjno - artystycznego astrofoto, przecież nikt nie sili się na jakieś wyniki naukowe, to ma być przede wszystkim dobra zabawa :)

dokładnie. mam takie same odczucie. eq3-2 czy eq5 + newton 150-750 mogą spokojnie posłużyć jako pierwszy sprzęt do nauki. jak sie zabawa spodoba, to zawsze można sprzedać sprzet na gieldzie i dokupic lepszy. jak zabawa sie nie spodoba to sprzedanie prostrzego sprzetu bedzie latwiejsze i przyniesie mniejsza strate w porownaniu do drozszego.

troche mnie denerwyje jak na wszystkich forach ludzie doradzaja minimum heq5 na pierwszy montaz ido astrofoto. owszem jest to dobry i przyszlosciowy sprzet, jak ktos ma kase to niech kupuje na co go stac, ale dla krotszych ogniskowyh eq5 spokojnie wystarczy. nauka na prostrzym sprzecie nie pojdzie w las, a jak od razu ktos sie rzuca  na gleboka wode, to czesto przynosi to wiecej flustracji z powodu szkolnych bledow niz pozytku.

[ignisdei]

Sprawa polega na tym, że od Heq5 zaczyna się

1) Względna stabilność zestawu -poniżej 300mm można się bawić jeszcze z eq5

2) Hq5 ma wejście na autoguider lub ma gniazdo w pilocie do połączenia z kompem.

Inaczej: Heq5 to inne silniki, inna płyta sterująca..inne wszystko... od eq3,5 i klonów dedykowanych wizualowi!

Heq5 do bardziej zaawansowanej fotografii to niestety  minimum. Z eq5 nic nie zrobicie w kwestii guidingu!

No można pruć piloty eq5 i lutować kable, stosować relayboxy. Wszystko przerabiałem :P Ale po co sprzęt niszczyć. Sprzedać Eka dołożyć i kupić Heka syntreka ;D!