Skocz do zawartości

Kolimator?


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem już parę kolimatorów i najlepiej spisywał się holograficzny Lasermax. Dla mnie to ideał :)

SCT 11", Maksutov SW 4", Losmandy G11, EQ3-2, Point Grey Blackfly z IMX249, Canon EOS 5D mark II mod, Canon EOS 40D, Canon EOS 30D, C85/1.8 USM, Tamron SP 90/2.8, Tokina 28-70/2.8, Canon 70-200/2.8L, Canon 17-40 L, kupa filtrów i innych rzeczy. Tel 661 239 515.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz kupić kolimator laserowy GSO i wykonać drobną modyfikację, czyli po wyjęciu modułu lasera ze środka obudowy, wykręcić lekko soczewkę i rozogniskować do postaci plamki. Niepotrzebny Ci będzie drogi kolimator holograficzny, a jak będziesz ustawiał wtórne kolimatorem optycznym to już będzie ideał.

14.7" F/5 Quartz | E21 | E10 | E6 | Lumicon UHC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle nie będzie, ale naginając krzywo świecący kolimator lusterkiem wtórnym nie jesteś w stanie zapewnić optymalnego oświetlenia przez nie płaszczyzny obrazu w ognisku głównym teleskopu. Z kolei jeśli sprzęt ma np. światłosiłę F/4 rozlatuje się prostopadłość całego toru optycznego i na klatce zdjęciowej jeden róg obrazu jest ostry, a na drugim już niekoniecznie. Dlatego warto mieć i kolimator optyczny i laserowy, któremu i tak nie ufamy i albo wkładamy go do Barlowa, albo rozogniskowujemy jego soczewkę. Ja jeszcze ani razu nie widziałem na oczy "skolimowanego kolimatora" laserowego, a sporo ich już oglądałem. Obracanie nim w wyciągu też mało pomaga, nigdy nie zapewnisz osiowości elementu umieszczonego w poluzowanym clamping ringu. W weekend postaram się coś więcej o tym napisać, bo póki co kolimacja Newtona to wciąż "czarna magia" pomimo istnienia bardzo dobrych i polskojęzycznych informacji, a tak naprawdę nie ma w tym nic trudnego, jeśli się to po prostu zrozumie. :)

  • Like 1

14.7" F/5 Quartz | E21 | E10 | E6 | Lumicon UHC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie niby kolimacja prosta a większość jej nie rozumie razem ze mną ;) Czas to zmienić bo inaczej nie mam mowy o astrofoto.

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wasze słowa w tym poście przyniosły mi nie opisaną ulgę. Podniosły mnie trochę na duchu i zapraszam do klubu wszystkich nie rozumiejących lub błądzących kolegów. Na pocieszenie dodam że ja mam już 67 lat i należę do innej epoki, jednak sam wiek powinien dostarczyć wielu wiadomości i doświadczenia zasługuję więc chyba na funkcję Prezesa Niedouczonych....

Dzisiejszą noc spędziłem w polu poszukując dzików, ich ścieżek i "tras przelotowych" by łatwiej je było namierzyć o poranku podczas sesji fotograficznej. Te trasy znam już od wielu lat jednak jest specyficzny przypadek wyjątkowo przystojnego odyńca którego portret chciałbym uwiecznić nim padnie ofiarą zbieraczy trofeów.

Wiem, przynudzam, ale do rzeczy,- spotkałem w nocy innego fotoamatora który dysponował bardziej nowoczesnym sprzętem i trochę sobie pogadaliśmy. Między innymi za moją namową skierował swoją nowoczesną sigmę o ogniskowej od 50-500 mm na Jowisza i na trzęsącym się jak osika domowym, delikatnym statywie wykonał przy pomocy pilota zdjęcia i filmiki. Zdziwiło mnie że tak łatwo bez żadnego przygotowania unieruchomił planetę nie zastanawiając się nad żadnym seingiem czy innym falowaniem atmosfery. Sam wziąłem ten obiektyw i  z ręki wykonałem szereg zdjęć jaśniejszych fragmentów krajobrazu bez poruszeń.

I wtedy "nastała jasność", w mojej głowie oczywiście,- i do Was koledzy kieruję to pytanie: czy jest sens i możłiwość instalacji takiego stabilizatora obrazu w naszych teleskopach. Zastrzegam że nie widziałem na ekranie monitora efektu jaki uzyskaliśmy, a jedynie na wyświetlaczu canona, ale już wystarczyło żeby uruchomić szare komórki mojej puszki.

Liczę na wypowiedzi naszych przybocznych elektroników i konstruktorów. Pozdrowienia Waldek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada działania newtona jest banalna, ale niestety instrument ten ma za dużo stopni swobody. Prosto musi być ustawiony wyciąg w dwóch płaszczyznach, LW musi być w odpowiednim miejscu w trzech wymiarach i odpowiednio ustawione w trzech płaszczyznach, a sama kolimacja LG to już pestka, ale jeśli w jakimkolwiek z poprzednich ośmiu stopni swobody mamy błąd to instrument będzie nam dawał krzywe obrazy w afoto. Z mojego doświadczenia wynika, że krytyczne jest dobre ustawienie wyciągu - jeśli ten element szwankuje to cała reszta kolimacji będzie nieprawidłowa, bo we wszystkich kolejnych krokach korzystamy z wyciągu. Z krzywym wyciągiem możemy uzyskać po "kolimacji" dobry obraz w centrum kadru, ale brzegi będą krzywe. Afoto ma zupełnie inne wymagania co do kolimacji (znacznie większe), niż wizual, bo jest to jakby połączenie dużego powiększenia z dużym polem widzenia - czyli okular dający rozdzielcze powiększenie teleskopu z rzeczywistym i przede wszystkim użytecznym polem widzenia 1-2, a nawet więcej stopni.

 

PS - przy afoto newtonem oczywiście jeszcze dochodzi więcej stopni swobody - odległość matrycy do korektora plus osiowość i prostopadłość wszystkich elementów zawieszonych w wyciągu.

 

Waldek - zależy co chciałbyś uzyskać takim stabilizatorem. Teleskop zazwyczaj spoczywa na montażu, teoretycznie można sobie wyobrazić robienie zdjęć "z ręki" niewielkim refraktorem albo newtonem, ale czy jest sens? 

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo pytanie zadałem w swoim przydługim poście (przepraszam za zaśmiecanie wątku), ale miałem na myśli głównie falowanie obrazu np Księżyca w dużych powiększeniach w moim refraktorze 127/1180. Wiem że to faluje atmosfera, wielokrotnie o tym pisaliście, ale czy taki np stabilizator obrazu może to falowanie złagodzić? Piszę oczywiście o teleskopie unieruchomionym  w dobrym wyciągu i jest to pytanie czysto teoretyczne, a pytam bo szukam tematów do focenia na ten okres białych nocy i myślałem o planetach.

Dziękuję Łukasz za zainteresowanie i odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście też długo się z tym tematem męczyłem.

ostatecznie użyłem metody opisanej tutaj: http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm

przy czym w wersji zaawansowanej.

Do tego na koniec używam lasera (baader mark 3 - można kolimowac sam laser) aby wyłapać milimetrowe różnice w osiowości.

część "optyczną" wykonałem samodzielnie i chętnie pomogę wykonać więcej takich zestawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście też długo się z tym tematem męczyłem.

ostatecznie użyłem metody opisanej tutaj: http://astrofotografia.republika.pl/Kolimacja_teleskopu.htm

przy czym w wersji zaawansowanej.

(...)

Ta metoda jest bardzo dobra przy dwóch założeniach: że wyciąg jest prawidłowo ustawiony względem tuby i że punkt przecięcia osi wyciągu z powierzchnią LW leży w osi optycznej teleskopu. Jak robimy kolimację od zera warto to sprawdzić na samym początku, bo na tych dwóch warunkach opierają się wszystkie następne kroki kolimacji. Ale jeśli kolimacja jest prawidłowa zarówno w pudełku po kliszy jak i pokazana laserem, to prawie na pewno wszystko gra, końcowy test to oczywiście analiza wykonanego zdjęcia :)

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta metoda jest bardzo dobra przy dwóch założeniach: że wyciąg jest prawidłowo ustawiony względem tuby i że punkt przecięcia osi wyciągu z powierzchnią LW leży w osi optycznej teleskopu. Jak robimy kolimację od zera warto to sprawdzić na samym początku, bo na tych dwóch warunkach opierają się wszystkie następne kroki kolimacji. Ale jeśli kolimacja jest prawidłowa zarówno w pudełku po kliszy jak i pokazana laserem, to prawie na pewno wszystko gra, końcowy test to oczywiście analiza wykonanego zdjęcia :)

Zdecydowanie masz racje: ustawienie wyciągu ma znaczenie.

Jeśli do pudelka od kliszy dodamy drugi element przysłaniający po przeciwnej stronie wyciągu (od strony LW - jest to opisane w suplemencie ) to brak poprawnego ustawienia wyciągu względem osi LW widać gołym okiem.

Ja użyłem twojej metody: laser i sznureczek z ciężarkiem, po uprzednim wycentrowaniu i usztywnieniu pająka. Poprawiałem kilkukrotnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie spojrzałem przez "pudełko od kliszy" - kolimacja tak rozjechana że nawet na moja tolerancje była nie do zaakceptowania.

Wstępnie wyregulowałem jak powinno wyglądać, czekam na kolimator i zobaczymy jak będzie na gwiazdkach.

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024